BGG : https://bgg.cc/boardgame/274124/northga ... rted-lands
KS : https://www.kickstarter.com/projects/op ... rted-lands
Link do polskiej przedsprzedaży : https://czachagames.pl/index.php/northg ... ne-ziemie/
Opis gry w języku angielskim :
Z tego co mówiła Czacha na Live to odbiór graczy komputerowych na grę planszową był bardzo pozytywny w kwestii przeniesienia mechanik.
Chyba nic? Serio nie kojarzę żadnej gry 4X z krótkim czasem gry xdtomg pisze: ↑15 wrz 2022, 11:38 Zmagam się z dylematem kupić czy nie kupić ?
Cena w przedsprzedaży nie jest aż tak atrakcyjna.
Co innego polecilibyście w segmencie lekkiego 4x (< 2h, względnie proste zasady) ?
Mam też pewnie obawy odnośnie tego czy deck building będzie mi się podobał, chyba muszę przestudiować instrukcje aby rozwiać swoje wątpliwości.
Może Tiny Epic Vikings takie będzie. Chociaż nie wiem czy to pełnoprawne 4x.
New Dawn? Brazil: Imperial? Empires of The Void 2?
To co powyżej, ale zależy czego oczekujesz od 4X i jaki aspekt gry preferujesz, bo gier konfrontacyjnych z elementami 4X jest cała masa. No ale oczywiście to nie jest miejsce na tą dyskusję.
Obecności wszystkich czterech elementów X w jednej grze. Ten aspekt odnajduje w Northgard (oczywiście w różnym stopniu jest to spełnione w odniesieniu do poszczególnych X). Extermination jest wprawdzie mało zabójcze że tak to ujmę (rozumiem że to jest raczej wypychanie przeciwników z terytoriów).
No to w spodku albo szukanie kogoś z angielską wersją. Mi się wydaje, że 200 zł w przedsprzedaży to i tak cena taka, że nie stracimy raczej (albo niewiele) biorąc w ciemnoGizmoo pisze: ↑15 wrz 2022, 12:22New Dawn? Brazil: Imperial? Empires of The Void 2?
To co powyżej, ale zależy czego oczekujesz od 4X i jaki aspekt gry preferujesz, bo gier konfrontacyjnych z elementami 4X jest cała masa. No ale oczywiście to nie jest miejsce na tą dyskusję.
A wracając do głównego tematu - to mnie koncept gry urzekł. Nie chcę kupować w ciemno (choć jestem temu bliski) i poczekam na możliwość rozgrywki. Mechanika wygląda na super solidną, a i strona wizualna bardzo do mnie przemawia.
Tyle, że wersja KS oprócz dwóch dodatków posiada również drewniane znaczniki (zasobów i chwały), więcej kostek oraz ekskluzywne pudełko. Ale 200 zł za to co jest to faktycznie bardzo dobra cena. Ciekaw jestem ile będą kosztowały same dodatki.Luke555 pisze: ↑15 wrz 2022, 15:54 Ja też miałem pewne obawy, ale zamówiłem dziś - za 200 zł dostajemy aż 79 dobrze wykonanych figurek a zasady na tyle lekkie, że można z casualowymi graczami pograć bez obaw - to wg mnie zaleta (szkoda że deckbuilding jest raczej symboliczny i grafika taka disneyowska). Słyszałem za to dobre opinie dotyczące skalowalności i że stwory potrafią być wyzwaniem dla graczy.
Podsumowując, 200 to nie aż tak duża inwestycja. Dodatkowo zachęca to, że widzę oferty wersji ang. tego tytułu za ok. 500 (!) (podstawka + dwa niekoniecznie obowiązkowe dodatki) - a to wg mnie cena absolutnie zaporowa.
Moim zdaniem figurki już odstają od standardów ks-owych, ale trzeba przyznać, że Czacha przyjemnie te grę wyceniła:)Luke555 pisze: ↑15 wrz 2022, 15:54 Ja też miałem pewne obawy, ale zamówiłem dziś - za 200 zł dostajemy aż 79 dobrze wykonanych figurek a zasady na tyle lekkie, że można z casualowymi graczami pograć bez obaw - to wg mnie zaleta (szkoda że deckbuilding jest raczej symboliczny i grafika taka disneyowska). Słyszałem za to dobre opinie dotyczące skalowalności i że stwory potrafią być wyzwaniem dla graczy.
Podsumowując, 200 to nie aż tak duża inwestycja. Dodatkowo zachęca to, że widzę oferty wersji ang. tego tytułu za ok. 500 (!) (podstawka + dwa niekoniecznie obowiązkowe dodatki) - a to wg mnie cena absolutnie zaporowa.
Sorry, ale kompletnie nie rozumiem czego dotyczy twój post? Po kolei postaram się odpowiedzieć, na tyle na ile rozumiem.daro69 pisze: ↑18 wrz 2022, 00:37 Chopie, niby szczegółowo wszystko opisałeś ale jednak poplynales mocno z tą konkurencja 4X na półkach i rise of tribes , które jest dwa razy droższe, do tego tytułu 4X to raczej rozgrywki od 4h się zaczynają .. no chyba że jednak nie znam tej twojej konkurencji z uginających się półek ps. To nie jest zaczepny post tylko rozbawiles mnie mocno .. ps2 największa szkoda że gra jednak tak nieskomplikowana jest ...
W mojej kolekcji mam od groma area control, które jest zazwyczaj główną składową 4X. Proste 4X, które mam w kolekcji wymieniłem w poprzednim poście. Wystarczyło doczytać. A gier w których kontrolujesz obszary, pobierasz z nich surowce, rekrutujesz jednostki, bijesz się z pozostałymi graczami, a następnie robisz punkty na kontroli tych obszarów mam w kolekcji 19. Dziewiętnaście sztuk i każda robi wszystko to lepiej, niż Northgard.
Podstawkę Rise of Tribes można było dostać kiedyś w sklepie na P za 160 złotych. Nadal ją można dostać za 50 euro. To, że euro poszło do góry nie ma znaczenia. Gdyby nie cena Czachy, Northgard nie kosztowałby 200 zł. A jest to okrojona wersja z KS. Nadal możesz kupić oryginalne wydanie w Late Pledgu za... około 100 euro. To nie wiem w czym ten Rise of Tribes ma być droższy? Ja za swój komplet Monumental Edition ze wszystkimi dodatkami i promkami dałem w grupówce 285 złotych. Jak to się ma do Northgard za 500?
Nazwa 4X wcale nie pochodzi od 4 godzin. Można zrobić dobrą grę cywilizacyjną, która zamknie się w dużo krótszym czasie. Taki Eclipse można spokojnie zamknąć w trzygodzinnej partii. Clockwork Wars będzie nawet jeszcze krótszy.
W moim podpisie masz link do mojej kolekcji. Wystarczy włożyć minimum pracy żeby przejrzeć.
Największym problemem jest mobilność jednostek. W mojej opinii jest stanowczo za mała. Dodatkowo jak ktoś za pomocą kafelka odgrodzi się od Ciebie górami, to już w ogóle ciężko o atak i zazwyczaj w takiej sytuacji odpuszczasz. Walka nie daje żadnych punktów (tylko jeden klan ma +1 punkt za zwycięstwo), a możesz tracić jednostki. To znaczy - oczywiście dostaniesz na koniec rundy 1 lub 2 punkty za kontrolę obszaru, ale patrząc zdroworozsądkowo - to trochę "zmarnowana" akcja rekrutacji. Lepiej mieć dużo jednostek i rozproszyć się po planszy. Bardziej opłacalne więc, jest zajmowanie pustych pól. Jedynie walka z potworami daje jakieś lepsze punkty i w zasadzie musisz do niej dążyć, bo potwory blokują twoje akcje. Także walka moim zdaniem jest bardzo "drugoplanowa"'. Można oczywiście od samego początku "gnębić" jakiegoś gracza, by "poszedł sobie w drugą stronę", ale nie wydaje mi się, że doprowadzi to w każdej sytuacji do zwycięstwa. Może przy dwóch graczach ma większe znaczenie? Bo przy czterech - każdy idzie w swoją stronę i układa planszę pod siebie.
Gra może skończyć się wcześniej, gdy ktoś ma szczęście w dobieraniu kafelków, ma surowce na budowę dużych budynków i dodatkowo - nikt go skutecznie nie zaatakuje. Ten trigger końca gry jest oczywiście prawdopodobny, acz nie sądzę, żeby odpalał się często. Do odpalenia takiego końca gry trzeba mieć po prostu sporo szczęścia. Nasza rozgrywka na czterech graczy, przy siedmiu rundach trwała niecałe 2,5h. Graliśmy w miarę sprawnie, bo decyzje były zwykle oczywiste. Największe przestoje były przy walkach z potworami, ale po jednej stronie planszy w zasadzie się nie "spawnowały" i głównie miał je na karku jeden z graczy. Wydaje mi się jednak, że spokojnie można grać jeszcze sprawniej. Nie wyobrażam sobie jednak tej gry z "zamulaczami", a tacy potrafią wydłużyć każdą rozgrywkę.
Do grania z dziećmi to może być bardzo spoko gra, pod warunkiem, że rodzice nie będą ich atakować. Niestety dzieci mogą się sfrustrować przez dobieranie kafelków z potworami. W naszej partii jeden z graczy miał "pecha", bo co chwile dobierał takie kafle i na początku miał mocno pod górkę. W pewnym momencie nawet został lekko "zblokowany". Owszem, później dzięki walce z nimi zyskał sporo punktów (i ostatecznie wygrał całą partię), ale może to być frustrujące. Z tymi czterema godzinami to chyba wyłącznie w wariant 10-cio rundowy, którego nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien próbować. Gra niestety jest bardzo powtarzalna. Dla mnie osobiście - wręcz monotonna. Także przy dłuższej rozgrywce, bardziej niż dzieci, nudzić będą się dorośli.karawanken pisze: ↑18 wrz 2022, 10:40 lekka naparznake do pogrania z dziećmi. I niestety długość rozgrywki bliżej 4 godzin trochę mnie martwi.