Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
venomik
Posty: 562
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 252 times
Been thanked: 270 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: venomik »

Dlatego też nie pisałem, że to testowanie stworzonej talii, a raczej testowanie bohatera i wrogów ;)
Jakoś muszę ich poznać, czytać kart nie lubię, wolę poznawać w trakcie gry. Więc żadne rozwiazanie nie będzie idealne ;)
Ayaram pisze: 24 sie 2022, 18:46 Z tego względu bardziej polecam do uczenia się nowych postaci bardziej polecam po prostu scenariusze na expercie z stosunkowo łatwymi modular setami.
To jeszcze bym musiał wiedzieć które są łatwe i dlaczego, długa droga do tego.
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

venomik pisze: 24 sie 2022, 19:03 ...
To jeszcze bym musiał wiedzieć które są łatwe i dlaczego, długa droga do tego.
Pierwsze co mi się narzuca to ilość boost icon i star icon. Im więcej tym gorzej (o ile talia gracza z nich nie korzysta). Zawsze najłatwiej zauważyć ikonki niż czytać i analizować tekst każdej karty z modular setów.
venomik
Posty: 562
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 252 times
Been thanked: 270 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: venomik »

c08mk pisze: 24 sie 2022, 20:11 Pierwsze co mi się narzuca to ilość boost icon i star icon. Im więcej tym gorzej (o ile talia gracza z nich nie korzysta). Zawsze najłatwiej zauważyć ikonki niż czytać i analizować tekst każdej karty z modular setów.
I tu się pojawia inne pytanie: czy karty mają ze sobą skorelowaną ilość boost icon z tekstem, który wchodzi do gry jako spotkanie. Przykładowo deck składający się z kart w stylu 'Heal 1 damage from villain' posiadających po 3-4 boost icons byłby potencjalnie na całym spektrum trudności, od bardzo łatwego po bardzo ciężki, niezależnie od tego z kim by się walczyło.
Jeśli jednak trudność spotkania i ilość boost icons jest skorelowana - znacznie łatwiej ocenić wtedy jak trudny jest dany set.
Mi póki co zdecydowanie najwięcej krwi napsuł Modok, którego musiałem pokonać trzy razy w trakcie gry. Jego retailate 2 przy 8 punktach życia było bardzo bolesne, zwłaszcza, że miałem mało kart zadających tak po prostu obrażenia, większość jednak korzystała z 'Hero action (attack)'. Jestem ciekaw jak ciężki jest ten set w porównaniu do tych, które dochodzą później.
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

venomik pisze: 24 sie 2022, 23:56
c08mk pisze: 24 sie 2022, 20:11 Pierwsze co mi się narzuca to ilość boost icon i star icon. Im więcej tym gorzej (o ile talia gracza z nich nie korzysta). Zawsze najłatwiej zauważyć ikonki niż czytać i analizować tekst każdej karty z modular setów.
I tu się pojawia inne pytanie: czy karty mają ze sobą skorelowaną ilość boost icon z tekstem, który wchodzi do gry jako spotkanie. Przykładowo deck składający się z kart w stylu 'Heal 1 damage from villain' posiadających po 3-4 boost icons byłby potencjalnie na całym spektrum trudności, od bardzo łatwego po bardzo ciężki, niezależnie od tego z kim by się walczyło.
Jeśli jednak trudność spotkania i ilość boost icons jest skorelowana - znacznie łatwiej ocenić wtedy jak trudny jest dany set.
Mi póki co zdecydowanie najwięcej krwi napsuł Modok, którego musiałem pokonać trzy razy w trakcie gry. Jego retailate 2 przy 8 punktach życia było bardzo bolesne, zwłaszcza, że miałem mało kart zadających tak po prostu obrażenia, większość jednak korzystała z 'Hero action (attack)'. Jestem ciekaw jak ciężki jest ten set w porównaniu do tych, które dochodzą później.
Nie ma na to wzoru ale z tego co zauważyłem to często te karty z silniejszym efektem maja więcej ikon lub efekt boosta. Przykładowo zestawy z silnymi minionami Sinister Six czy Wrecking Crew mają w sumie 15+ boosta na zestaw.
Uproszona zasada dla nowych graczy to im więcej ikon tym trudniejszy set. A jak to wyjdzie w rozgrywce to trzeba samemu odkryć.
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1566
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 198 times
Been thanked: 598 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ayaram »

Co znaczy skorelowane? Że silny efekt karty = dużo boost ikony/silne efekty przy booście?
Jeśli tak to nie ma za bardzo, chociaż często najsilniejsze miniony z setu lubią mieć 3 gwiazdki.

To jest troszkę bardziej skomplikowane, bo są ciężkie modular sety tak po prostu, jak wspomniany Modok, ale są i też modular sety które są szczególnie ciężkie/szczególnie łatwe na konkretną postać/deck, jak np. enchantress.

Obrazek

Są osoby, które modular sety traktują jak część deck buildingu i np. Thorowi wybierają specjalnie modular sety które mają dużo minionów.

No ale po czasie łatwo subiektywnie ocenić co jest przyjemne do grania przeciwko, a co nie ;)

W podstawce to IMO:
:arrow: łatwe - Under Attack i Bomb Scare
:arrow: średnie - Masters of Evil, Legions of Hydra
:arrow: ciężkie - The Doomsay Chair
venomik
Posty: 562
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 252 times
Been thanked: 270 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: venomik »

No tak, standardowy problem z omawianiem siły/trudności decków - odpowiedź to najczęściej: 'to zależy'. Nawet właśnie wspomniany Thor może wyglądać potężnie jak się go sparuje choćby z takim Ultronem.

Rewanż w identycznym składzie udany. Przy czym dotarło do mnie, że podczas wcześniejszej porażki źle interpretowałem kartę i mogłem się łatwiej pozbywać dronów Ultrona - Hulk gdy zadaje dwa dodatkowe obrażenia to może je przydzielić innemu wrogowi, niekoniecznie temu, którego pierwotnie atakował.
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1566
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 198 times
Been thanked: 598 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ayaram »

Trochę się na urlopach pograło, czas troch skrobanko pouzupełniać.

Tym razem Groot na Justicie

Pierwszy w kolejności jest Groot w wersji mniej defensywnej i... już grało mi się na prawdę dużo lepiej. Czysty klasyczny Justice który ma dać trochę czasu na posiedzenia na AE, podładować się i być gotowy walić za 10.
Groota w wszelkiego rodzaju rankigach widzę obok Hulka, albo minimalnie wyżej - i na tym Justice zdecydowanie nie czułem, by był tak słaby. Ot, ok hero pod kątem siły. Nie za dobry, nie za słaby.

Za to na pewno + dla drzewka, że totalnie nim się inaczej gra w wersji defensywnej a inaczej w ofensywnej. Pod tym względem się wyróżnia na tle reszty.
szczudel
Posty: 1445
Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
Has thanked: 101 times
Been thanked: 142 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: szczudel »

https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... derstruck/

Dobry dobór postaci w pierwszym mutanckim cyklu.
Podoba mi się jej weather decl. To, że wpływ na innych graczy jest wbudowany w postać, a nie wynika z tego co postać może zagrać.
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1566
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 198 times
Been thanked: 598 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ayaram »

Wziąłem się za nadrabianie pisanej części ogrywania lotra tym razem Czarna Pantera na protekcji w wersji z miliardem upgradów którym to ogrywałem customowe scenariusze z ostatniego zamówienia ze zbiórki.

Jeden z nielicznych przypadków gdzie gram czymś czym podobnym już wcześniej grałem... tylko że grałem na samym początku przygody z MC w bodajże połowie 1wszej fali. I oj czuć wyraźnie jak ta gra się zmieniła od tego czasu, a jestem dopiero w połowie głupiej 3 fali. Mimo że grałem znacznie trudniejsze to było znaaacznie łatwiej. Przede wszystkim, że a) już nie ma takiego problemu z czyszczeniem side schemów b) możemy jakoś kończyć grę, wcześniej to BP często dochodziłem do momentu gdzie wchodził żetonik akceleracji i się robił problem.

Generalnie uważam, że w przypadku true solo i LCGów gry stają się tylko coraz łatwiejsze wraz z rozwojem gry. Co prawda trudność scenariuszy najczęściej znacząco rośnie, ale z większą pulą gwałtownie mamy dużo większe możliwości w tworzeniu uniwersalnych decków - tym samym coraz łatwiej wyeliminować nasz największy słaby punkt, przez który przegrywaliśmy wcześniej w kółko i w kółko.
szczudel
Posty: 1445
Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
Has thanked: 101 times
Been thanked: 142 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: szczudel »

https://www.youtube.com/watch?v=iWSenQX0FqI
Mutanci wylądowali. 3 Lata czekania na ten moment i wreszcie są. Znowu nowe paczki mają sens i człowiek czeka na nowe postacie. Ostatnio tak miałem w pierwszym cyklu.

Miło jestem zaskoczony pudełkiem dodatku, bo to nie jakiś blok techniczny ale prawdziwe pudełko jak za starych dobrych czasów FFG.
Dodatkowo wreszcie będe mógł ograć fanowskie scenariusze z Sentinelem i Apocalypsem, też się swoje naczekały.
Spoiler:
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

szczudel pisze: 03 paź 2022, 14:55 https://www.youtube.com/watch?v=iWSenQX0FqI
Mutanci wylądowali. ...
Najlepiej mi się grało Shadowcat i o dziwo na agresji ta postać całkiem dobrze się sprawdza. "Na fazie" może pomijać Guard/Patrol/Crisis stąd w grze solo całkiem dobrze sobie radzi z redukcją zagrożenia na Main Scheme tym bardziej, że swoimi kartami może się przygotowywać i później thwartować więcej niż raz.

Co do kampanii to rozwój postaci w zasadzie nie występuje. Dostaje się bonusowy Upgrade, który się odrzuca na koniec misji jeżeli się go wykorzysta. Można też dodać dwie karty spoza swojego aspektu. W sumie w porównaniu do kampanii Guardiansów czy Spiderów to biednie to wygląda. Odrobinę sytuację ratują sojusznicy pozyskiwani po pokonaniu niektórych scheme.

Z villainów pierwszy czyli Sabretooth sprawiał najwięcej problemów (i z tego co czytałem na BGG to nie tylko mi). Trzeba bronic senatora, pokonywać miniony, thwartować scheme, a Sabretooh dodatkowo się leczy międzyczasie. W drugiej kolejności, jeżeli chodzi o stopień trudności, pewnie bym postawił Magneto.
Dodatkowo w grze jednoosobowej jest zdecydowanie trudniej, bo Main Scheme mają niską granicę thwarta (każdy kto grał solo z Rhino powinien wiedzieć jak to się może skończyć).
szczudel
Posty: 1445
Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
Has thanked: 101 times
Been thanked: 142 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: szczudel »

Zastanawia mnie słaba ekonomia mutantów. Wiem, że mogę grać karty Avengers ale nie zmuszę się do tego i troche będzie chyba problem. Taki Thor to miał jakieś generowanie zasobów, można bylo grać Helicarier a tu jest jeden X-jet na 4 postacie i tyle. Dodatkowo karty aspektów ktore dawaly więcej zasobów o ile płacily na dany aspekt tutaj dodają bonus do ataku/thwartu i to trochę ekonomie wywraca do gory nogami.

Nie wiem jak ja Cyclopsem na Leadership zapłace za tych wszystkich sojuszników. No chyba jak mi Collosus co rundę XJeta odpali.
Przeglądnąłem zapowiedź Storm i tam jest odpowiedź na wszystkie bolączki Cyclopsa. Przypadek?
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

szczudel pisze: 03 paź 2022, 21:47 Zastanawia mnie słaba ekonomia mutantów.
Z czasem pojawią się generatory zasobów/kart czy inne redukujące koszty efekty. Do Avengersów też nie wyszło wszystko na raz.
szczudel pisze: 03 paź 2022, 21:47 ...Wiem, że mogę grać karty Avengers ale nie zmuszę się do tego i troche będzie chyba problem...
Wolverine był też Avengersem (i pewnie inni mutanci też) więc dla mnie nie problemu dorzucić Avengers Mansion do talii X-Men ;)
szczudel
Posty: 1445
Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
Has thanked: 101 times
Been thanked: 142 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: szczudel »

c08mk pisze: 03 paź 2022, 22:54 Wolverine był też Avengersem (i pewnie inni mutanci też) więc dla mnie nie problemu dorzucić Avengers Mansion do talii X-Men ;)
Wysłałes mnie tym komentarzem do pudełka sprawdzić traity Wolverine'a i Beasta. Niestety. Twórcy MC chyba nie do końca szanują materiał źródłowy :P
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

szczudel pisze: 04 paź 2022, 09:32
c08mk pisze: 03 paź 2022, 22:54 Wolverine był też Avengersem (i pewnie inni mutanci też) więc dla mnie nie problemu dorzucić Avengers Mansion do talii X-Men ;)
Wysłałes mnie tym komentarzem do pudełka sprawdzić traity Wolverine'a i Beasta. Niestety. Twórcy MC chyba nie do końca szanują materiał źródłowy :P
Traitów w grze nie ma ale w komiksie już był Avengerem w którejś serii :) Jeżeli koniecznie musi mieć traita to pozostaje tylko Honorary Avenger.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4113
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 269 times
Been thanked: 935 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: brazylianwisnia »

szczudel pisze: 04 paź 2022, 09:32
c08mk pisze: 03 paź 2022, 22:54 Wolverine był też Avengersem (i pewnie inni mutanci też) więc dla mnie nie problemu dorzucić Avengers Mansion do talii X-Men ;)
Wysłałes mnie tym komentarzem do pudełka sprawdzić traity Wolverine'a i Beasta. Niestety. Twórcy MC chyba nie do końca szanują materiał źródłowy :P
Bardziej istotny jest balans. Tak to multum bohaterów miałoby nawalone traitow. Bo dlaczego np Iron Man nie miałby być strażnikiem?
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3366
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1044 times
Been thanked: 2028 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ardel12 »

Branie pod uwagę, że dany bohater w danym runie był w danej drużynie i na bazie tego dorzucanie traitów lub innych zależności? Przecież to by dla niektórych A4 nie starczyło. Wolverine to mutas, więc taki trait mu wystarcza. Był w Avengersach, był w X-force i pewnie tuzinie kolejnych, których nie pamiętam(bo jednak swoje żył).

Ja niestety zrobiłem bundle wszystkich mutantów, więc poczekam pewnie jeszcze trochę...ech
szczudel
Posty: 1445
Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
Has thanked: 101 times
Been thanked: 142 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: szczudel »

Ardel12 pisze: 04 paź 2022, 10:43 Branie pod uwagę, że dany bohater w danym runie był w danej drużynie i na bazie tego dorzucanie traitów lub innych zależności? Przecież to by dla niektórych A4 nie starczyło. Wolverine to mutas, więc taki trait mu wystarcza. Był w Avengersach, był w X-force i pewnie tuzinie kolejnych, których nie pamiętam(bo jednak swoje żył).
brazylianwisnia pisze: 04 paź 2022, 10:17 Bardziej istotny jest balans. Tak to multum bohaterów miałoby nawalone traitow. Bo dlaczego np Iron Man nie miałby być strażnikiem?
Wydaje mi się, że od złej strony do tego podchodzicie. Nie projektuje się kart w przód, tylko wstecz. Oczywiście bierze się pod uwagę plany dla gry, ale ostatecznie gra ma działać wtedy kiedy się ukazuje i nie psuć poprzednich.
  • Dlaczego Iron Man nie ma "Guardian"? Dlatego, że w dniu premiery nie było wystarczająco skrystalizowanej wizji na Strażników Galaktyki. Nie miałbym nic przeciwko dodatkowi w postaci innej karty ID jak i np podmianie kilku kart w jego talii, które by dodawały trait "Guardian" i robiły z niego pełnoprawnego GotG.
  • Dlaczego Beast i Wolverine powinni mieć trait "Avenger"? Bo w grze takowy istnieje i funkcjonuje, a same karty nie zniszczyłyby gry takowy mając.
  • Dlaczego Wolverine nie ma traita np X-Force? Bo może nie ma planów na taką mechanikę? Nie widzę powodu aby wpisywać wszystko jak leci. Zakładam, że odpowiedni trait może być hintem dla graczy co nas jeszcze czeka. Tak jak chociażby Psionic z cyklu mutantów.
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2101
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 434 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: tomp »

Dopiero zakoszulkowałem.
Jak ja się ucieszyłem jak zobaczyłem karty podwójnych zasobów.

Na jednej Jean Grey, na drugiej Beast, kojarzy ktoś 3 postać ?
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4113
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 269 times
Been thanked: 935 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: brazylianwisnia »

szczudel pisze: 04 paź 2022, 12:39
Ardel12 pisze: 04 paź 2022, 10:43 Branie pod uwagę, że dany bohater w danym runie był w danej drużynie i na bazie tego dorzucanie traitów lub innych zależności? Przecież to by dla niektórych A4 nie starczyło. Wolverine to mutas, więc taki trait mu wystarcza. Był w Avengersach, był w X-force i pewnie tuzinie kolejnych, których nie pamiętam(bo jednak swoje żył).
brazylianwisnia pisze: 04 paź 2022, 10:17 Bardziej istotny jest balans. Tak to multum bohaterów miałoby nawalone traitow. Bo dlaczego np Iron Man nie miałby być strażnikiem?
Wydaje mi się, że od złej strony do tego podchodzicie. Nie projektuje się kart w przód, tylko wstecz. Oczywiście bierze się pod uwagę plany dla gry, ale ostatecznie gra ma działać wtedy kiedy się ukazuje i nie psuć poprzednich.
  • Dlaczego Iron Man nie ma "Guardian"? Dlatego, że w dniu premiery nie było wystarczająco skrystalizowanej wizji na Strażników Galaktyki. Nie miałbym nic przeciwko dodatkowi w postaci innej karty ID jak i np podmianie kilku kart w jego talii, które by dodawały trait "Guardian" i robiły z niego pełnoprawnego GotG.
  • Dlaczego Beast i Wolverine powinni mieć trait "Avenger"? Bo w grze takowy istnieje i funkcjonuje, a same karty nie zniszczyłyby gry takowy mając.
  • Dlaczego Wolverine nie ma traita np X-Force? Bo może nie ma planów na taką mechanikę? Nie widzę powodu aby wpisywać wszystko jak leci. Zakładam, że odpowiedni trait może być hintem dla graczy co nas jeszcze czeka. Tak jak chociażby Psionic z cyklu mutantów.
No, nie. Nie ma zgody z mojej strony na tak słabe planowanie. Oczekuje że mają zarys danych teamów na kilka cykli w przód. Nie może być tak że gra działa tylko w dniu premiery dodatku. Szczególnie że mamy tu modularna grę która ktoś może kupować w randkowej kolejności. Po Arkham widać że mają dużo przemyślane do przodu i tak samo musi być tu. Wolverine Ally jak i hero z traitem avenger to byłyby chyba najlepsze karty w grze. Ekonomia takiego hero - kosmos. mozilowosc upgreadowania takiego Ally - także kosmos.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
szczudel
Posty: 1445
Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
Has thanked: 101 times
Been thanked: 142 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: szczudel »

brazylianwisnia pisze: 04 paź 2022, 18:13
No, nie. Nie ma zgody z mojej strony na tak słabe planowanie. Oczekuje że mają zarys danych teamów na kilka cykli w przód.
Najwyraźniej FFG jest gluche na twoje żądania :D , chyba, że kilka = 2.
Przesadzasz z tym "złamaniem" gry. To jest przede wszystkim co-op. Jest coś " złamane" to nie graj. Nie ma tu mety i 70% graczy nadużywających OP karty.
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1566
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 198 times
Been thanked: 598 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ayaram »

Fakty jakie są na ten moment:
:arrow: Mamy 138 unikalnych kart sojuszników + 41 bohaterów. Razem 179 postaci, z czego mamy dokładnie 1 postać która ma więcej niż 2 trait i jest to Basic Vivian która 3 "małe" traity (Aerial, Champion, Android).
:arrow: Nie ma dokładnie ani 1 postaci która by miała na raz 2 duże traity (przez duże rozumiem Avengerów, Guardianów, Web-Warriorów, X-manów + zapewne w przyszłości defenderów).
:arrow: Były już różne żonglerki z traitami na tych samych postaciach. Choćby sojusznik Adam Warlock w cyklu z GUARDIANAMI, nie ma traitu Guardian, czy też War Machine który w wersji sojusznika Irona mana jest "Soldier, shield", w wersji basic "Avenger, shield" a w wersji Hero mu przerzucili shield tylko na alter-ego (tym samym dalej nie ma żadnego bohatera z traitem shield w trybie hero w całej grze).

Interpretujcie jak chcecie. Jak chcecie uważać, że "x-force nie dopisali do Wolverina, bo po co?" a "Trait Olympus za to dodali, bo w sumie to czemu nie?", to spoko.
Ja bym stawiał jednak na balans.
Awatar użytkownika
everan
Posty: 364
Rejestracja: 19 wrz 2007, 13:33
Has thanked: 90 times
Been thanked: 117 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: everan »

tomp pisze: 04 paź 2022, 17:52 Na jednej Jean Grey, na drugiej Beast, kojarzy ktoś 3 postać ?
Jeśli dobrze widzę to Gentle.
Moje sekretne imię voodoo to Papa Shango. Błogosławię każdy wątek, w którym się pojawię... ale jeden błogosławię najbardziej.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4113
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 269 times
Been thanked: 935 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: brazylianwisnia »

szczudel pisze: 04 paź 2022, 18:33
brazylianwisnia pisze: 04 paź 2022, 18:13
No, nie. Nie ma zgody z mojej strony na tak słabe planowanie. Oczekuje że mają zarys danych teamów na kilka cykli w przód.
Najwyraźniej FFG jest gluche na twoje żądania :D , chyba, że kilka = 2.
Przesadzasz z tym "złamaniem" gry. To jest przede wszystkim co-op. Jest coś " złamane" to nie graj. Nie ma tu mety i 70% graczy nadużywających OP karty.
Jakieś informacje że designer robiąc podstawkę nie pomyślał sobie - no jak będę robił pajęczaków to patent na nich będzie X a jak mutantów to Y? To raczej byłby cienki Bolek a nie poważny designer "żyjącej gry". Znam przykłady designerów gdzie mają już koncepty dodatków na 5-6 lat do przodu...
Nie przekonuje mnie argumentacja że to jest coop więc może być fuszerka. To jak argumentacja jakiegos majstra z budowy. te dodatki kosztują ciężki pieniądz, rywalizacja o kasę graczy jest zażarta i nie może być totalnej lipy. Gdyby to był dodatek jak do Dominiona 300 kart za 80zl to możnaby wybaczyć ale tutaj 80zl to kosztuje single scenario.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
venomik
Posty: 562
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 252 times
Been thanked: 270 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: venomik »

A jest w ogóle jakiś argument za tym, że twórcy MC słabo planują wszystko naprzód - poza tym, że 'postać X w komiksach należała do takiego teamu, więc powinna miec taką cechę na karcie'? Który, nawiasem mówiąc, kompletnie do mnie nie przemawia.
ODPOWIEDZ