Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
1. Najgorsza fabuła/temat
Hmmm... Może Blefuj?
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
Sator Arepo Tenet Opera Rotas - to jest jeden tytuł, nie pięć
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
Witchcraft zawzięcie walczy o pierwsze miejsce z Modern Art w wydaniu Rebelowym (u nas wiadomo, że jak ktoś nie jest zmuszony przez układ kart na ręce, to nie zagra Darmoira, bo to takie paskudne...)
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
Gra o Tron
5. Najgorsze zasady/mechanika
Inwigilacja albo Atomóóóóówki
6. Najgorsza instrukcja
Monastery. Instrukcja do Agricoli jest w porównaniu z nią jasna i przejrzysta.
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
Dowolne ciężkie euro z moją lepszą połową, szwagrem i jeszcze ze dwiema osobami, które powoli i dokładnie myyyyyyśląąąąąąą... Albo nie, z tych dwóch osób to jedna niech ciągle wychodzi, rozmawia przez komórkę, trzyma na kolanach laptopa i domaga się referowania, co się działo, jak nie słuchał. I jeszcze niech ktoś marudzi
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
Robo Rally. Na zasadach z instrukcji jest śmiertelnie nudne, na homerulesach mniej więcej grywalne.
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
Hmmm... Oryginalny Jungle Speed może? Ale i tak kupiłam oryginała
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
Niepotrzebne dodatki to te, których nikt nie kupuje. Nie znam takich.
Hmmm... Może Blefuj?
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
Sator Arepo Tenet Opera Rotas - to jest jeden tytuł, nie pięć
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
Witchcraft zawzięcie walczy o pierwsze miejsce z Modern Art w wydaniu Rebelowym (u nas wiadomo, że jak ktoś nie jest zmuszony przez układ kart na ręce, to nie zagra Darmoira, bo to takie paskudne...)
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
Gra o Tron
5. Najgorsze zasady/mechanika
Inwigilacja albo Atomóóóóówki
6. Najgorsza instrukcja
Monastery. Instrukcja do Agricoli jest w porównaniu z nią jasna i przejrzysta.
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
Dowolne ciężkie euro z moją lepszą połową, szwagrem i jeszcze ze dwiema osobami, które powoli i dokładnie myyyyyyśląąąąąąą... Albo nie, z tych dwóch osób to jedna niech ciągle wychodzi, rozmawia przez komórkę, trzyma na kolanach laptopa i domaga się referowania, co się działo, jak nie słuchał. I jeszcze niech ktoś marudzi
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
Robo Rally. Na zasadach z instrukcji jest śmiertelnie nudne, na homerulesach mniej więcej grywalne.
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
Hmmm... Oryginalny Jungle Speed może? Ale i tak kupiłam oryginała
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
Niepotrzebne dodatki to te, których nikt nie kupuje. Nie znam takich.
- charlie brown
- Posty: 220
- Rejestracja: 01 kwie 2006, 16:59
- Been thanked: 1 time
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Legun, chyba coś nie tak. Żeby zjeść zwierzęta, trzeba mieć palenisko lub kuchnię, natomiast zboże w razie potrzeby można jeść prosto z magazynu (1 zboże = 1 posiłek). Chyba że ja źle grałemkrowy można jeść na surowo, lecz warzywa trzeba gotować
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
A już myślałem ze to TtA ma najbardziej różnorodne wersje zasad
Co do pomocników - nie spali oni w domu - stajnia, stodoła, w bogatych obejściach czworaki ... Ale to tyczylo zwyklych parobków, w A. wybór jest bogatszy - całą wioskę można by złożyć i nie tylko
Sporo samobójów strzelili sobie poniektórzy
Co do pomocników - nie spali oni w domu - stajnia, stodoła, w bogatych obejściach czworaki ... Ale to tyczylo zwyklych parobków, w A. wybór jest bogatszy - całą wioskę można by złożyć i nie tylko
Sporo samobójów strzelili sobie poniektórzy
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Ja dopiero raczkuję jeśli chodzi o nowoczesne planszówki, ale jakieś typy z gier w które grałem / mam / miałem:
1. Najgorsza fabuła/temat
-
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
Neuroshima Hex!
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
Zombiaki
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
Agricola
5. Najgorsze zasady/mechanika (współczynnik nonsensów na cm2 planszy przekracza normy przyzwoitości)
Nie spotkałem się jeszcze z jakimiś wielkimi nonsensami
6. Najgorsza instrukcja
Ghost Stories - jedyna moja gra, gdzie wydrukowany FAQ jest obszerniejszy niż instrukcja
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
Magia i Miecz lub pochodne
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
Battlelore - kostki czasami potrafią wk.. eee, zdenerwować
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
Niektóre duże dodatki do Carcassonne (te za ~50zł)
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
Carcassonne
1. Najgorsza fabuła/temat
-
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
Neuroshima Hex!
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
Zombiaki
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
Agricola
5. Najgorsze zasady/mechanika (współczynnik nonsensów na cm2 planszy przekracza normy przyzwoitości)
Nie spotkałem się jeszcze z jakimiś wielkimi nonsensami
6. Najgorsza instrukcja
Ghost Stories - jedyna moja gra, gdzie wydrukowany FAQ jest obszerniejszy niż instrukcja
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
Magia i Miecz lub pochodne
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
Battlelore - kostki czasami potrafią wk.. eee, zdenerwować
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
Niektóre duże dodatki do Carcassonne (te za ~50zł)
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
Carcassonne
- Wehr
- Posty: 333
- Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
- Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 15 times
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Ooo, racja, zapomniałem o beznadziei w postaci Ghost Stories - gra jest fantastyczna, zasady banalne, ale instrukcja arcybeznadziejna, na poziomie Peryklesa. Przez pół roku siedziała u mnie z tego powodu na półce, ajk wreszcie ją rozgryzłem, to stała się hitem pokroju Dominiona czy RftG.
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
1. Najgorsza fabuła/temat
Agricola,Catan Dice Game
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
Dominion rozdarte królestwo.
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
Dust. Plansza to tragedia. -.-,
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
Agricola,Ghost Stories
5. Najgorsze zasady/mechanika
RISK/Dust
6. Najgorsza instrukcja
Perikles.
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
Risk!!!
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
Ghost Stories.
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
Ghost Stories. Fuj
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
Arkham Horror. Mimo że miałem swego czasu wszystkie i bardzo lubie tą gre.Niestety nie mieści sie na stole O_O
Polacy nie lubią agricoli. Pewno daltego że autorem jest niemiec
Agricola,Catan Dice Game
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
Dominion rozdarte królestwo.
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
Dust. Plansza to tragedia. -.-,
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
Agricola,Ghost Stories
5. Najgorsze zasady/mechanika
RISK/Dust
6. Najgorsza instrukcja
Perikles.
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
Risk!!!
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
Ghost Stories.
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
Ghost Stories. Fuj
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
Arkham Horror. Mimo że miałem swego czasu wszystkie i bardzo lubie tą gre.Niestety nie mieści sie na stole O_O
Polacy nie lubią agricoli. Pewno daltego że autorem jest niemiec
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
1. Najgorsza fabuła/temat
Jeszcze nie spotkałem gry której temat by mi przeszkadzał, ale też i nie zwracam na to szczególnej uwagi.
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
Jak wyżej.
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
Dla odmiany na grafikę nie zwracam uwagi (a może po prostu jeszcze nie spotkałem brzydkiej gry). Jeśli chodzi o elementy tutaj wskazałbym Dixit za główny element - pudełko. Jest absurdalnie wielkie, 3/4 miejsca jest puste (zajmuje je specjalna wkładka).
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
Dixit. Gra jest niezła, ale zachwyty nad nią, czy opinie, że "Dixit to coś więcej niż gra" są według mnie trochę przesadzone. Choć przyznam, że grałem tylko raz i to w 3 osoby, więc moja ocena może się jeszcze zmienić (na to liczę).
5. Najgorsze zasady/mechanika (współczynnik nonsensów na cm2 planszy przekracza normy przyzwoitości
Warrior Knights - strasznie przekombinowana gra. Bardzo dobrze to widać jeśli porówna się ją do gry z tego samego gatunku - Gra o Tron, gdzie zasady i mechanika są bardzo proste, wręcz intuicyjne. O WK tego powiedzieć nie można, masa różnych zasad, o których podczas rozgrywki bardzo łatwo zapomnieć jeśli się nie gra z instrukcją na kolanach.
6. Najgorsza instrukcja
Agricola. W równej mierze za kiepską jakość wydania instrukcji (cienki papier, bardzo mała czcionka) jak i sposób przedstawienia zasad (zasady dotyczące jednej rzeczy porozmieszczane w kilku miejscach instrukcji, ciężko ogarnąć co gdzie jest.)
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
Nie miałem przyjemności grania w polskie produkcje więc chyba jakiegoś Chińczyka.
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
Chyba Pandemic. Pomysł bardzo ciekawy ale tej grze brakuje jakiejś iskry. Nie jest zła, ale...
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
Tu jest kilku kandydatów: Dixit - kilkadziesiąt kiepskiej jakości kart, kilkanaście żetonów i kilka pionków - 120 zł. Blef - mała plansza, 6 plastikowych kubków i 30 kostek - 100 zł. Blokus - plastikowa plansza z kilkudziesięcioma plastikowymi klockami - 100 zł.
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
Generalnie nie jestem zwolennikiem dodatków. Uważam, że lepiej trochę dołożyć i kupić sobie za te pieniądze całkiem inną grę.
Jeszcze nie spotkałem gry której temat by mi przeszkadzał, ale też i nie zwracam na to szczególnej uwagi.
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
Jak wyżej.
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
Dla odmiany na grafikę nie zwracam uwagi (a może po prostu jeszcze nie spotkałem brzydkiej gry). Jeśli chodzi o elementy tutaj wskazałbym Dixit za główny element - pudełko. Jest absurdalnie wielkie, 3/4 miejsca jest puste (zajmuje je specjalna wkładka).
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
Dixit. Gra jest niezła, ale zachwyty nad nią, czy opinie, że "Dixit to coś więcej niż gra" są według mnie trochę przesadzone. Choć przyznam, że grałem tylko raz i to w 3 osoby, więc moja ocena może się jeszcze zmienić (na to liczę).
5. Najgorsze zasady/mechanika (współczynnik nonsensów na cm2 planszy przekracza normy przyzwoitości
Warrior Knights - strasznie przekombinowana gra. Bardzo dobrze to widać jeśli porówna się ją do gry z tego samego gatunku - Gra o Tron, gdzie zasady i mechanika są bardzo proste, wręcz intuicyjne. O WK tego powiedzieć nie można, masa różnych zasad, o których podczas rozgrywki bardzo łatwo zapomnieć jeśli się nie gra z instrukcją na kolanach.
6. Najgorsza instrukcja
Agricola. W równej mierze za kiepską jakość wydania instrukcji (cienki papier, bardzo mała czcionka) jak i sposób przedstawienia zasad (zasady dotyczące jednej rzeczy porozmieszczane w kilku miejscach instrukcji, ciężko ogarnąć co gdzie jest.)
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
Nie miałem przyjemności grania w polskie produkcje więc chyba jakiegoś Chińczyka.
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
Chyba Pandemic. Pomysł bardzo ciekawy ale tej grze brakuje jakiejś iskry. Nie jest zła, ale...
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
Tu jest kilku kandydatów: Dixit - kilkadziesiąt kiepskiej jakości kart, kilkanaście żetonów i kilka pionków - 120 zł. Blef - mała plansza, 6 plastikowych kubków i 30 kostek - 100 zł. Blokus - plastikowa plansza z kilkudziesięcioma plastikowymi klockami - 100 zł.
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
Generalnie nie jestem zwolennikiem dodatków. Uważam, że lepiej trochę dołożyć i kupić sobie za te pieniądze całkiem inną grę.
- Wehr
- Posty: 333
- Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
- Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 15 times
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Patrz: dodatek do WoW:The Boardgame za 200 złotych, dodatki do Arkhama za 160 złotych...Uważam, że lepiej trochę dołożyć i kupić sobie za te pieniądze całkiem inną grę.
A GS ma zły stosunek zawartości do ceny? Tego już nie czaję, pudełko jest bardzo ładne, w środku sporo kart, dużo żetonów i fantastycznych figurek. Do tego całość IMHO bardzo ładna (ale to kwestia gustu, jednak staranność wykonania to już jest fakt). Porównując to do gry o Cthulhu Knizii, jest chyba dobrze, nie?
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Wybaczam. A Ty wybacz nadmierne pochwały.Legun pisze:4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
Dominion (wybacz Andrzeju )
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- Hiszp_Inkwizycja
- Posty: 72
- Rejestracja: 17 paź 2007, 16:08
- Lokalizacja: Wawa
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
1. Najgorsza fabuła/temat
Atomuuuuuówki
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
MiniMonFa
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
Age of Steam - zdecydowany lider:)
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
Agricola
5. Najgorsze zasady/mechanika (współczynnik nonsensów na cm2 planszy przekracza normy przyzwoitości)
Atomuuuuuuuuówki
6. Najgorsza instrukcja
Agricola
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
World in Flames http://www.boardgamegeek.com/boardgame/1499 - myślę, że miałbym go z głowy na jakiś czas
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
Witchcraft
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
Nie mam pomysłu
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
MtG;)
Atomuuuuuówki
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
MiniMonFa
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
Age of Steam - zdecydowany lider:)
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
Agricola
5. Najgorsze zasady/mechanika (współczynnik nonsensów na cm2 planszy przekracza normy przyzwoitości)
Atomuuuuuuuuówki
6. Najgorsza instrukcja
Agricola
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
World in Flames http://www.boardgamegeek.com/boardgame/1499 - myślę, że miałbym go z głowy na jakiś czas
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
Witchcraft
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
Nie mam pomysłu
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
MtG;)
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
To pewno tylko moje błędne wrażenie - subiektywne i spowodowane moją ogólną ku tej grze niechęcią - ale Agricola prowadzi chyba w kategorii "Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia".
Niesamowite.
Niesamowite.
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Co musi jednoznacznie wskazywać, że jej dominacja w BGG i medialna popularność jest niczym innym jak wielkiem spiskiem
- Tommy
- Posty: 1739
- Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 27 times
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Pancho pisze:Co musi jednoznacznie wskazywać, że jej dominacja w BGG i medialna popularność jest niczym innym jak wielkiem spiskiem
NICZYM INNYM, NICZYM INNYM, NICZYM INNYM
ps. to chyba najbardziej normalny wybór (jakas hiper popularna gra), ja do dzisiaj nie trawię Puerto Rico (i nam tez wielu którzy tak mają), a jakoś gra ogólnie uznana za rewelację i "miliony" ją zachwalają i polecają. Po prostu zwolenników będzie ogrom, a jednak znajdą się ludzie którym to nie podejdzie.
Np. Jakieś wojenne gry typu CoH pewnie tysiące ludzi by mi polecało a ja nawet nie chcę patrzec na takie gry - to by była kara granie dla mnie w coś takiego.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2009, 10:08 przez Tommy, łącznie zmieniany 1 raz.
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
feel the fear in my enemy's eyes"
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Spiskiem - nie. Owczym pędem - tak.Pancho pisze:Co musi jednoznacznie wskazywać, że jej dominacja w BGG i medialna popularność jest niczym innym jak wielkiem spiskiem
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Juz dawno o tym mowilem. Pamietajcie - GamesFanatic odkryl to pierwszy!Pancho pisze:Co musi jednoznacznie wskazywać, że jej dominacja w BGG i medialna popularność jest niczym innym jak wielkiem spiskiem
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
W końcu tematyka rolnicza zobowiązuje.Smerf Maruda pisze:Owczym pędem - tak.
- knidyjczyk
- Posty: 148
- Rejestracja: 06 paź 2006, 12:47
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
[OT] Tylko czy ja wystawiając Agricoli pełną 10 na bgg jestem ofiarą tego spisku czy spiskowcem? hmmm....
W zasadzie nigdy nie myślałem o tym, że Agricola może być grą kontrowersyjną.... a tu wychodzi, że jest! Ale zmasowane narzekania i negatywne opinie nawet po części nie równoważą zachwytów oczywiście też nie piszę tego obiektywnie, tylko jako miłośnik, przepraszam, może nawet WYZNAWCA Agricoli.
Owczy pęd, hmm..... miło mi jak cholera
beeee
W zasadzie nigdy nie myślałem o tym, że Agricola może być grą kontrowersyjną.... a tu wychodzi, że jest! Ale zmasowane narzekania i negatywne opinie nawet po części nie równoważą zachwytów oczywiście też nie piszę tego obiektywnie, tylko jako miłośnik, przepraszam, może nawet WYZNAWCA Agricoli.
Owczy pęd, hmm..... miło mi jak cholera
beeee
pracuję w rebel.pl - gg: 697779
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Dokładnie. I dodatkowo, te parę tysięcy osób, które postawiło wysokie noty, nie mogło się przecież mylićPancho pisze:W końcu tematyka rolnicza zobowiązuje.Smerf Maruda pisze:Owczym pędem - tak.
- Tommy
- Posty: 1739
- Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 27 times
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Tiaaaaaaaa........Smerf Maruda pisze:Spiskiem - nie. Owczym pędem - tak.Pancho pisze:Co musi jednoznacznie wskazywać, że jej dominacja w BGG i medialna popularność jest niczym innym jak wielkiem spiskiem
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
feel the fear in my enemy's eyes"
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Mnie to wygląda na odgrywanie się na Agricoli za to, że zdetronizowała Puerto RicoSmerf Maruda pisze:Spiskiem - nie. Owczym pędem - tak.Pancho pisze:Co musi jednoznacznie wskazywać, że jej dominacja w BGG i medialna popularność jest niczym innym jak wielkiem spiskiem
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 126 times
- Been thanked: 131 times
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
ja tez chcialbym dodac swoje trzy grosze
1. Najgorsza fabuła/temat
Bezapelacyjnie AGRICOLA moim zdaniem dobra planszowka ,w ogole gra powinna przeniesc nas w lepszy piekniejszy swiat i dac poniesc sie fantazji.natomiast tu mamy po prostu szara rzeczywistosc i nic poza tym.
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
nie za bardzo kumam o co wlasciwie chodzi w tym punkcie sorr y
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
LA CITTA a fe
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
bezapelacyjnie AGRICOLA
5. Najgorsze zasady/mechanika (współczynnik nonsensów na cm2 planszy przekracza normy przyzwoitości
CONQUEST OF THE EMPIRE fajne klimaty ale mechanika do dupy
6. Najgorsza instrukcja
GHOST STORIES 101/100 punktow dla debili co to napisali
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
THURN & TAXIS
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
CONQUEST OF THE EMPIRE
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
MR JACK niestety
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
durne dodatki do najnudniejszej gry THURN & TAXIS
pozdrawiam i bez obrazy
1. Najgorsza fabuła/temat
Bezapelacyjnie AGRICOLA moim zdaniem dobra planszowka ,w ogole gra powinna przeniesc nas w lepszy piekniejszy swiat i dac poniesc sie fantazji.natomiast tu mamy po prostu szara rzeczywistosc i nic poza tym.
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
nie za bardzo kumam o co wlasciwie chodzi w tym punkcie sorr y
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
LA CITTA a fe
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
bezapelacyjnie AGRICOLA
5. Najgorsze zasady/mechanika (współczynnik nonsensów na cm2 planszy przekracza normy przyzwoitości
CONQUEST OF THE EMPIRE fajne klimaty ale mechanika do dupy
6. Najgorsza instrukcja
GHOST STORIES 101/100 punktow dla debili co to napisali
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
THURN & TAXIS
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
CONQUEST OF THE EMPIRE
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
MR JACK niestety
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
durne dodatki do najnudniejszej gry THURN & TAXIS
pozdrawiam i bez obrazy
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- knidyjczyk
- Posty: 148
- Rejestracja: 06 paź 2006, 12:47
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Serio? A wpisałeś, że jesteś z Gliwic... zawsze sobie inaczej wyobrażałem Gliwicepzpz11 pisze: AGRICOLA (...) natomiast tu mamy po prostu szara rzeczywistosc i nic poza tym.
przepraszam za OT, ale Agricola (jak dla mnie) dzieje się w jakiejś XIX wiecznej bajce, idylliczny obraz pracy na wsi, sam miód. Nie chcę się tutaj kreować na jakiegoś super mieszczucha, ale w Agricoli nie ma dla mnie nawet grama rzeczywistości.
Ale zrobiłem z siebie obrońcę Agricoli! hehe, przepraszam, już odpuszczam.
pracuję w rebel.pl - gg: 697779
- Wehr
- Posty: 333
- Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
- Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 15 times
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
Według instrukcji w Agricoli jest XVII wiek. Gdzie ta idylla, skoro mamy do czynienia z wojną trzydziestoletnią?
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
No właśnie w życiu idylli nie było, a w grze jest.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: Wgniecione Pudełko... czyli Złote Maliny w świecie gier ;)
1. Najgorsza fabuła/temat
Polowanie na robale
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
Condottiere
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
Gwiezdny kupiec
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
Dominion, BattleLore
5. Najgorsze zasady/mechanika
Risk, Monopoly
6. Najgorsza instrukcja
Risk
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
Risk, Chinczyk
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
BattleLore
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
Cashflow
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
Carcassonne
Polowanie na robale
2. Najgorszy tytuł (nietrafiony lub po prostu brzydki)
Condottiere
3. Najgorsze grafiki/elementy itp.
Gwiezdny kupiec
4. Najgorszy stosunek cudzych pochwał do Waszego osobistego wrażenia
Dominion, BattleLore
5. Najgorsze zasady/mechanika
Risk, Monopoly
6. Najgorsza instrukcja
Risk
7. Gra, którą polecilibyście najgorszemu wrogowi
Risk, Chinczyk
8. Najbardziej zmarnowany pomysł - czyli mogło być tak pięknie, a wyszło...
BattleLore
9. Najgorszy współczynnik ceny do zawartości
Cashflow
10. Największa liczba niepotrzebnych dodatków, rozszerzeń itp.
Carcassonne