(Opole) Planszowe Opole

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

PaterPaterson pisze: 18 paź 2022, 22:17 a właśnie, ma paweł konto na forum?
Oj, Damianie, Damianie... 20 sekund szukania.
memberlist.php?mode=viewprofile&u=68375
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

Andrzej2020 pisze: 18 paź 2022, 22:16 Wieczorem zacząłem czuć się źle więc mnie nie będzie. Żałuję że nie popływam z Robinsonem. Pozdrawiam. 🙂
Oszkurka. Może jeszcze zdążysz wydobrzeć... Ktoś musi wspomóc budowanie tratwy.
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

Barbarzyciel pisze: 18 paź 2022, 22:12 No i jeśli macie ochotę i wewnętrzną ciekawość, to polecam mój kolejny projekt - taki fillerek na 15 minut o budowaniu drapaczy chmur.
O to to. Dobrych filerków nigdy dość...
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3650
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: gafik »

Możliwe, że jutro mnie nie będzie. Nie wiem jeszcze na 100%. Ale silna ekipa jest więc dacie se radę jbc. Gdyby się okazało że jednak będę to znienacka :P
Andrzej2020
Posty: 123
Rejestracja: 08 sty 2020, 21:33
Has thanked: 50 times
Been thanked: 20 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: Andrzej2020 »

j_g pisze: 18 paź 2022, 22:27
Andrzej2020 pisze: 18 paź 2022, 22:16 Wieczorem zacząłem czuć się źle więc mnie nie będzie. Żałuję że nie popływam z Robinsonem. Pozdrawiam. 🙂
Oszkurka. Może jeszcze zdążysz wydobrzeć... Ktoś musi wspomóc budowanie tratwy.
Dam Ci znać SMS-em o 16:00 czy dam radę być. 🙂
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3078
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 90 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: cezner »

Ja wziąłem Pragę i Ark Nove. Ania, weź może coś na 5 graczy tak na wszelki wypadek.
Teresa
Posty: 388
Rejestracja: 18 wrz 2013, 10:03
Been thanked: 23 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: Teresa »

Ania - to weź losowo 1 z tych gier, co proponowałaś na 5, bo wszystkie są ok, jak dla mnie :) żebyś nie dźwigała ciężarów
A jakby Staszka nie było, to w 4 możemy w Pragę.
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

Jakby co to zwolniło się miejsce na tratwie. Andrzej potwierdził właśnie, że jednak go rozłożyło i go nie będzie.

Drugi Andrzej, jak rozumiem, bez zmian.
Pudelek
Posty: 647
Rejestracja: 04 lis 2007, 00:47
Lokalizacja: Oberschlesien
Has thanked: 4 times
Been thanked: 21 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: Pudelek »

Jak dziś spóźniony szedłem korytarzem, to uderzyła mnie po uszach dziwna cisza, zupełnie jakby jakiś wirus zapanował...
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3650
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: gafik »

To pewnie przygotowano dla ciebie specjalnie klimat żebyś miał imersję...
W co graliście?
agt
Posty: 1185
Rejestracja: 17 sie 2020, 13:48
Has thanked: 636 times
Been thanked: 323 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: agt »

Cieszę się, że udało mi się wczoraj choć na trochę dotrzeć - mimo, iż nie dane mi było zobaczyć jak Wyspa niszczy rozbitków :)
(Nadal uważam, że coś tam musiało być na tej wyspie srogo nie tak :wink:
Jesli dobrze zaobserwowałam, to Piętaszek latał z koszykiem po drewno, pies niczym bóbr ścinał drzewa, a rozbitkowie leżeli, odpoczywali i leczyli rany. Nawet eksplorować im się nie chciało. Cóż za przeklęta Wyspa!)

Dziękuję za ciepłe przyjęcie.
Żałuję, że nie udało mi się poznać graczy ze stolika wagi cięższej - gdy weszłam, powiedziałam "Dobry wieczór" wszystkim i zajęłam miejsce przy Wyspie. Do drugiego stolika nie podchodziłam, żeby nie przeszkadzać w grze, a później już się nie złożyło..
Za karę teraz cierpię, bo nie wiem kto był kim :)

Mam nadzieję, że do zobaczenia innymi razami, choć na pewno nie będą to wizyty regularne, niestety.
PaterPaterson
Posty: 127
Rejestracja: 22 sie 2022, 11:35
Been thanked: 15 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: PaterPaterson »

Po pierwsze psa nie było, eksploracja nie była aż tak potrzebna(cel gry,zebrać dośc drewna i nie umrzeć po drodze), a koszyk i skrót były kluczowe w zbieraniu zasobów, w kwetii przeżycia, kucharz robił za medyka(plus odpoczynek i czytanie biblii razem 4 akcje u mojego odkrywcy i jeden nowy testament)
PaterPaterson
Posty: 127
Rejestracja: 22 sie 2022, 11:35
Been thanked: 15 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: PaterPaterson »

Ogółem podział ról dość prosty, wojtek(kucharz) żywił wszystkich gwożdziami i leczył bananami jak apteczką, oprócz tego głównie budował, ja(odkrywca) robiłem jako żródło dodatkowych zasobów, eskploracja(jak słaba by nie była, najważniejsze rzeczy dało się zdobyć) i największy leser w drużynie(bez tego byłby zgon,więc usprawiedliwienie jest)
agt
Posty: 1185
Rejestracja: 17 sie 2020, 13:48
Has thanked: 636 times
Been thanked: 323 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: agt »

Tak się tylko upewnię - a czy do budowy schronienia, dachu, palisady używaliście drewna?
PaterPaterson
Posty: 127
Rejestracja: 22 sie 2022, 11:35
Been thanked: 15 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: PaterPaterson »

dużo drewna i jedna skóra,palisada weszła z żetonika,ale na niewiele się przydała(pistolet zrobił robotę lepiej)
PaterPaterson
Posty: 127
Rejestracja: 22 sie 2022, 11:35
Been thanked: 15 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: PaterPaterson »

to pierwsza gra, więc wyszło specyficznie, strategia na głodującego drwala sprawdziła się,ale ledwo
PaterPaterson
Posty: 127
Rejestracja: 22 sie 2022, 11:35
Been thanked: 15 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: PaterPaterson »

to pierwsza gra, więc wyszło specyficznie, strategia na głodującego drwala sprawdziła się,ale ledwo
PaterPaterson
Posty: 127
Rejestracja: 22 sie 2022, 11:35
Been thanked: 15 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: PaterPaterson »

sorki,kliknąłem coś nie tak
agt
Posty: 1185
Rejestracja: 17 sie 2020, 13:48
Has thanked: 636 times
Been thanked: 323 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: agt »

To możesz usunąć swój zdublowany post jeśli chcesz. Ja co chwilę tak mam :D

Nie podejrzewam Was o oszukiwanie w grze. Raczej, że ktoś mógł się pomylić przy przedstawianiu zasad.
A dopytuję tak, bo nigdy nie widziałam tak dużych ilosci naraz drewn w dostępnych zasobach :)
PaterPaterson
Posty: 127
Rejestracja: 22 sie 2022, 11:35
Been thanked: 15 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: PaterPaterson »

w zasadzie produkcja drewna była dośc spora,1 z obozu,1 z skrótu i 2 za zbieranie zasobów z koszykiem plus kilka okazji żeby zdobyć 2 drewna ekstra kosztem zmęczonego ramienia czy dodatkowego zdarzenia w przyszłości
agt
Posty: 1185
Rejestracja: 17 sie 2020, 13:48
Has thanked: 636 times
Been thanked: 323 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: agt »

Czyli mieliście sporo szczęścia w kartach :)

A, to zbieraliście drewno z koszykiem? Bo jak ja widziałam to akurat jedzenie z koszykiem. A przecież koszyk jeden, więc o drewnie nie pomyślałam.
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3650
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: gafik »

PaterPatersonie proszę nie rób tu takiego bałaganu i nie pisz postów pod swoimi postami.
Jeśli chcesz coś dodać to edytuj ostatni.
Źle się po prostu przegląda forum.
Ordnung muss sein!
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

Wczoraj srogi stolik, obstawiony przez Anię, Tereskę, Czarka, Wojtka, zafundował sobie po raz kolejny ArkęNową.

Przy drugiem stole robinsonowali Damian z Wojtkiem Barbarzycielem i z Piętaszkiem, pod moim mało czujnym okiem. Załapali dość szybko i już od trzeciej rundy byłem świadkiem zajadłych dyskusji, co robić, a co se odpuścić. Damian miał skwaszoną minę, gdy Wojtek na początku dołożył dwa drwa do końcowego stosu, zamiast je zainwestować, ale potem już raczej sprawiedliwie dzielili się rolą gracza alfa (bynajmniej nie samca alfa, bo obaj wybrali żeńskie wersje postaci, choć mówiłem im, że mają do wyboru dwie płcie, po obu stronach planszetki). Gdy przyszedł już prawie prawo jezdny Andrzej było za późno by go dokoptować do tratwy. Czekał, czekał, aż się doczekał... przyjścia Agatki i, jak chłopaki się usamodzielnili na wyspie w dziewiątym miesiącu, to zrobiliśmy dwie partyjki w Kriptida, z czego jedna w piach (niech będzie, że zapoznawcza), ze względu na źle ułożony jeden kafelek mapy. Wtopa. Agatka w mig zrozumiała o co cho i była konkurencyjną tropicielką śladów potwora, na równi z tymi co to już niejednego potwora zjedli. Wcześniej też przybył Marcin, ale nie dając się wciągnąć w potwory (tchórz!) w zasadzie tylko czekał na Tereskę. ArkowaNowa dobiegła końca i starszyzna się zawinęła jakoś godzinkę przed czasem. Robinsonowie, wspomagani tylko przez Piętaszka, rozbili bank z drewnem, podpalili stos i ponoć nawet wydostali się z wyspy (szok!). Przed przyjściem Agatki byli na równi pochyłej, szurając punktami życia po dnie (może w tym nie budowaniu schroniska i dachu przez długi kawał gry była metoda?), ale jakoś Agatka dodała im ducha walki i dali radę. Po czym, otrzepali porwane nogawki i przerzucili się na prototypowego filerka (ponoć w miarę do ogarnięcia, zasad posłuchałem - jak we wcześniejszych wojtkowych tramwajach, zasad malutko i tylko kwestia jaka z nich wynika grywalność; do zagrania przy okazji), a my cięliśmy w Kriptidę do końca czasu, a pograłoby się i jeszcze...

Fajnie Agatko, że przybyłaś. Miło było poznać. Mamy nadzieję, że w żaden sposób nie zraziliśmy. Wpadaj w miarę możliwości (pamiętaj, mamy zwyczaj informować tutaj jeśli zamierzamy przyjść, aby nikomu nie rozbijać potem stolików i gier; taki dobry zwyczaj).

Następne dwa razy raczej mnie nie będzie. Powtórka z moich ostatnich tygodni - wyjazd do mamy, tym razem na wszystkich świętych. Nieobecności usprawiedliwione. Jeszcze dam znać.
gafik pisze: 20 paź 2022, 17:10 Ordnung muss sein!
Ostrożnie, bo się kolega zamknie w sobie i nic nie będzie pisać. Z drugiej strony trzeba przyznać, że nam się forum w czat zamieniło ostatnio. Współczuję tym co dostają powiadomienia mailowe o każdym wpisie (siebie mi nie żal, jakoś daję radę).

Miłego tygodnia (albo i trzech tygodni nawet, z mojej strony).
PaterPaterson
Posty: 127
Rejestracja: 22 sie 2022, 11:35
Been thanked: 15 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: PaterPaterson »

Nie zamnknę sie, po prostu będę wciskał wiecej bloku tekstu,ps bedzię ktoś w piątek w mbp?
agt
Posty: 1185
Rejestracja: 17 sie 2020, 13:48
Has thanked: 636 times
Been thanked: 323 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: agt »

j_g pisze: 20 paź 2022, 20:29 Wpadaj w miarę możliwości (pamiętaj, mamy zwyczaj informować tutaj jeśli zamierzamy przyjść, aby nikomu nie rozbijać potem stolików i gier; taki dobry zwyczaj).
Pamiętam. :)
Jednak nawet jeśli mam osobisty plan się pojawić to to, czy i o której godzinie się to uda jest tak wielką niewiadomą, że nie chcę się deklarować i robić zamieszania.
Jednocześnie, jak już mówiłam, nawet niegranie, a pobycie z Wami i uczestniczenie w gameplayu na żywo jest obecnie dla mnie życiową atrakcją, więc nie przejmujcie się, jeśli w wyniku braku mojej zapowiedzi nie uda mi się zagrać w nic.
Czy tak może być?
ODPOWIEDZ