Tainted Grail: Upadek Avalonu / The Fall of Avalon (Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot)

[litk]

No i był jeszcze Lewis & Clark. Skoro jest jakaś tam aplikacja to raczej upgrade packu nie będzie.

[Hrosskar]

Duża część zmian/błędów jest już naniesiona w aplikacji i pewnie reszta też będzie, która wyniknie w trakcie poprawek. To są głównie jakieś błędy typu, że wymaga 2 części jakiegoś statusu, a jest tylko 1 część danego statusu itp. Zmian w fabule nie planują.
Zmiany mają przede wszystkim ułatwić wejście w świat, szczególnie w pierwszych kilku rozdziałach - pojawią się m.in dodatkowe wskazówki (w aplikacji można przeczytać przy każdym rozdziale wskazówki). Dodatkowo ma być możliwość szybkiej podróży, jak w 2 innych kampaniach. Gra ma być też troszkę łatwiejsza, wymagać mniejszej ilości surowców do odpalenia menhirów itp. Pewnie nie będą to drastyczne zmiany, ale mają spowodować, że gra nie będzie aż tak wymagająca

[Khag]

Jako nowemu graczowi lepiej poczekać na 2.0 czy się nie przejmować i odfoliowywać to co mam?

[gnysek]

Zanim 2.0 fizycznie zostanie wydrukowane i przysłane, to skończysz grę z dodatkami

[Hardkor]

Jako nowemu graczowi lepiej poczekać na 2.0 czy się nie przejmować i odfoliowywać to co mam?

Jak wyżej. Długo sobie poczekasz. Cenowo z drugiej reki dostaniesz juz teraz te gry w tej samej cenie praktycznie. Osobiscie bym szukal teraz i olal kampanie (albo wzial tam tylko dodatek). Przy Great Wall wrzucili liste zmian, tutaj moze tez i sam mozesz pamietac co bylo w wersji 2.0 albo po prostu ulatwiac sobie zycie.

[brazylianwisnia]

Jako nowemu graczowi lepiej poczekać na 2.0 czy się nie przejmować i odfoliowywać to co mam?

Mi się świetnie grało tak jak jest i rzeczywiście tylko ta szybka podroz by się przydala. Nie warto czekać 2 lata.

[Moonday]

Jako nowemu graczowi lepiej poczekać na 2.0 czy się nie przejmować i odfoliowywać to co mam?

Z tego, co zrozumiałem, to wersja 2.0 ma na celu skrócenie czasu rozgrywki i tyle. Poprzez skrócenie czasu rozgrywki mam na myśli dodanie możliwości szybkiej podróży i zmniejszenie ilości surowców, które trzeba farmić, żeby przeżyć/zapalić monolit, lub zwiększenie możliwości ich otrzymania itd.. Podsumowując, wersja 2.0 jest dla niedzielnych graczy, a 1.0 dla prawdziwych fanów i hardcorowców Zgadzam się z przedmówcami, że czekanie 2 lata na rozegranie swojej pierwszej gry nie ma sensu. Lepiej zagrać teraz w to, co jest, a za 2 lata w kolejną część, która już się ufundowała na Gamefound.

[gnysek]

Widzę tez, że poza 2.0 można za 11$ kupić Niamh (12$ z sundropem). Ciekawe podejście do komponentów "tylko w kampanii crowdfundingowej"

[Yuri]

Widzę tez, że poza 2.0 można za 11$ kupić Niamh (12$ z sundropem). Ciekawe podejście do komponentów "tylko w kampanii crowdfundingowej"

W teorii wszystko jest okej, bo to też kampania crowdfundingowa Ja po głębokim namyśle odpuszczam, najwyżej odkupię od kogoś zmęczonego przydługim oczekiwaniem, już po premierze

[gnysek]

Btw. teraz dojrzałem, że wysyłka samych Update packów będzie tańsza (ok 9$, tzn. od takiej kwoty zaczynają się widełki). To wciąż sporo przy obecnym kursie dolara, ale już bardziej do zniesienia. Szkoda, że nie ma opcji cen w PLN, bo z walutą to dziś nie wiadomo

[Hardkor]

Btw. teraz dojrzałem, że wysyłka samych Update packów będzie tańsza (ok 9$, tzn. od takiej kwoty zaczynają się widełki). To wciąż sporo przy obecnym kursie dolara, ale już bardziej do zniesienia. Szkoda, że nie ma opcji cen w PLN, bo z walutą to dziś nie wiadomo

Cena jeśli bierzesz je solo. Jak dołączysz do kogoś to na pewno będzie taniej

[filip91]

Jak oceniacie 2 kampanie stretch goals?? Warto zakupić? Dobrze ta trylogia ze sobą współgra?

[RaYell]

Osobiście mam wrażenie, że te SG z drugiej kampanii są takie sobie. W pierwszej dostaliśmy 2 dodatkowe przygody na kilkadziesiąt godzin grania a tutaj wprost powiedzieli, że przygoda będzie tylko jedna i te dodatki to póki co trochę dodatkowego plastiku i kart, które lekko modyfikują grę. Sądzę, że takie podejśćie same w sobie nie jest złe o ile rzeczywiście ma wpłynąć na jakość kampanii z podstawki, natomiast to jest AR więć przed końcem kampanii na bank pojawią się add-ony, w tym pewnie jakieś dodatki fabularne, które cenę all-ina popchną pewnie w okolice $500.

[Hardkor]

Osobiście mam wrażenie, że te SG z drugiej kampanii są takie sobie. W pierwszej dostaliśmy 2 dodatkowe przygody na kilkadziesiąt godzin grania a tutaj wprost powiedzieli, że przygoda będzie tylko jedna i te dodatki to póki co trochę dodatkowego plastiku i kart, które lekko modyfikują grę. Sądzę, że takie podejśćie same w sobie nie jest złe o ile rzeczywiście ma wpłynąć na jakość kampanii z podstawki, natomiast to jest AR więć przed końcem kampanii na bank pojawią się add-ony, w tym pewnie jakieś dodatki fabularne, które cenę all-ina popchną pewnie w okolice $500.

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Wskaż mi kampanie AR w której all in był za 500 dolarów

[grzeslaw90]

Osobiście mam wrażenie, że te SG z drugiej kampanii są takie sobie. W pierwszej dostaliśmy 2 dodatkowe przygody na kilkadziesiąt godzin grania a tutaj wprost powiedzieli, że przygoda będzie tylko jedna i te dodatki to póki co trochę dodatkowego plastiku i kart, które lekko modyfikują grę. Sądzę, że takie podejśćie same w sobie nie jest złe o ile rzeczywiście ma wpłynąć na jakość kampanii z podstawki, natomiast to jest AR więć przed końcem kampanii na bank pojawią się add-ony, w tym pewnie jakieś dodatki fabularne, które cenę all-ina popchną pewnie w okolice $500.

Nawet ich największa i najbardziej kosztowna gra, czyli Edge Dawnfall była w all-in za 330 GBP.

[RaYell]

Jasne, ale ceny poszły w górę i tutaj też to widać. Obecnie jeszcze żadnych płatnych dodatków nie dodali do Kings of Ruin poza tym zestawem figurek a już jest $331 za nowy stuff oraz elementy z Fall of Avalon, które do tej pory nie były dostępne w naszym języku (War Runes, Forever Autumn, Item Sets, upgrade packi) i koszulki.
A jeszcze na pewno będzie nowa mata a pewnie i kilka innych opcjonalnych rzeczy. Chciałbym się mylić z tymi $500, ale w pierwszej kampanii też na początku full wypas zestaw kosztował £110 a przed końcem kampanii jak chciało się mieć wszystko to trzeba było £280 wyciągnąć z kieszeni.

[aduko]

Jak oceniacie 2 kampanie stretch goals?? Warto zakupić? Dobrze ta trylogia ze sobą współgra?

Osobiście mam wrażenie, że te SG z drugiej kampanii są takie sobie. W pierwszej dostaliśmy 2 dodatkowe przygody na kilkadziesiąt godzin grania a tutaj wprost powiedzieli, że przygoda będzie tylko jedna i te dodatki to póki co trochę dodatkowego plastiku i kart, które lekko modyfikują grę. Sądzę, że takie podejśćie same w sobie nie jest złe o ile rzeczywiście ma wpłynąć na jakość kampanii z podstawki, natomiast to jest AR więć przed końcem kampanii na bank pojawią się add-ony, w tym pewnie jakieś dodatki fabularne, które cenę all-ina popchną pewnie w okolice $500.

Ale tutaj jest pytanie o SG z FoA, o ostatniego rycerza i wiek legend.

[filip91]

Tak, dziękuję. Specjalnie napisałem to tutaj a nie w wątku kings of ruin. Chodzi o wiek legend i ostatniego rycerza. Równie dobre? Gorsze? Lepsze? Inne? Pozdrawiam i miłego piątku

[Hardkor]

To ja co nieco powiem. Ogólem moim zdaniem jest lepiej. Fabularnie wg mnie nie jest to ten sam poziom epickości co w podstawce, ale rozdział są krótsze przez co akcja jest bardziej skondensowana. W podstawce chwilę nie grałem (albo nawet po prostu w 1 dniu bardziej eksplorowałem) i zaraz zapominałem o co chodziło w fabule, na jakim etapie jestem. Grając w SG ani razu nie miałem takiej sytuacji. Póki co przeszedłem Ostatniego rycerza, wiek legend przede mną. Nie ma tak dużo grindu jak w podstawce, świat jest całkiem inny, system szybkiej podróży jest super - i tak bym go zrobił darmowy, ale jednak mega to ułatwia grę. Od siebie polecam

[Orbek]

Wiek legend miażdży. Jeszcze odwołasz swoje słowa o epickości
Podstawka, to klasyczne RPG dark fantasy z elementami survival.
Ostatni rycerz, to klimat jeszcze bardziej odizolowania i przetrwania. Najlepiej sprawdza się solo.
Wiek legend, to epickość do potęgi

[ixi24]

Po 5 czy 6 rozdziałach odbiłem się od Tainted Grail, a np; takie Etherfields przeszedłem solo na dwie postacie z wypiekami na twarzy i czekam na dodatki

Chciałbym spróbować ponownie, ale jak się do tej gry przekonać? Może grać true solo jedną postacią, a nie dwoma? (jak próbowałem i gra mnie doszczętnie przeorała. Grałem Ailei i Maggot, może spróbować Beorem i Arevem, którzy ewidentnie lepiej sprawdzają się w bezpośrednich walkach.)
Dodatkowo słyszałem, że dodatek ECHA PRZESZŁOŚCI wprowadza fajne urozmaicenie dla bohaterów. Warto po niego sięgnąć? (jest stosunkowo niedrogi )

Może macie też jakieś sugestie jak łatwo i bezboleśnie się do tej gry przekonać ?

[feniks_ciapek]

Grać czterema bohaterami, uruchamiać menhiry tylko raz, a potem albo za pół ceny albo zakładać, że są uruchomione i przy okazji dowolnego upgrade’y dobierać też nowe karty walki

Albo potraktować jako paragrafówkę

[finallyh]

... Może macie też jakieś sugestie jak łatwo i bezboleśnie się do tej gry przekonać ?

Polecam zapoznać się ze skillami https://boardgamegeek.com/thread/238509 ... ide/page/1 dla poszczególnych postaci.
Sam zaczynałem Beorem dwukrotnie, jego słabość dawała się szybko we znaki (spadek życia) bez wykupionego skilla, zmieniłem na Maggota i nim skończyłem kampanię, przeglądając, co najlepszego dla mojej postaci w danej chwili mogę mieć. Rozpisane (i przetestowane) jest to świetnie 5/5, 4/5 itp.
Gra momentami bywa dosyć trudna, a dodatkowo zakup umiejętności, której potem żałujemy trochę boli.

[brazylianwisnia]

Po 5 czy 6 rozdziałach odbiłem się od Tainted Grail, a np; takie Etherfields przeszedłem solo na dwie postacie z wypiekami na twarzy i czekam na dodatki

Chciałbym spróbować ponownie, ale jak się do tej gry przekonać? Może grać true solo jedną postacią, a nie dwoma? (jak próbowałem i gra mnie doszczętnie przeorała. Grałem Ailei i Maggot, może spróbować Beorem i Arevem, którzy ewidentnie lepiej sprawdzają się w bezpośrednich walkach.)
Dodatkowo słyszałem, że dodatek ECHA PRZESZŁOŚCI wprowadza fajne urozmaicenie dla bohaterów. Warto po niego sięgnąć? (jest stosunkowo niedrogi )

Może macie też jakieś sugestie jak łatwo i bezboleśnie się do tej gry przekonać ?

Moim zdaniem solo jest znacznie lepiej. Mniej zarządzania i szybciej. Starać się przec naprzód do celu z tylko okazyjnym znaczeniem z trasy a gdy trafi się dobre źródło żarcia czy magii to nafarmic kilkanaście.

[ixi24]

Grać czterema bohaterami, uruchamiać menhiry tylko raz, a potem albo za pół ceny albo zakładać, że są uruchomione i przy okazji dowolnego upgrade’y dobierać też nowe karty walki

Albo potraktować jako paragrafówkę

4 postacie to dla mnie za dużo, a nie chcesz też, aż tyle ułatwiać i robić z tego tylko gry paragrafowej