Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Dziś mam wam do zaprezentowania mój projekt jakim jest mój mobilny warsztat do malowania figurek czyli walizka na akcesoria.
Postanowiłem wykonać ten projekt ponieważ przestałem malować figurki, dlatego że uporczywe wyciąganie całego majdanu z szafy która była przywalona innymi gabarytami i późniejsze rozkładanie tego na stole było po prostu męczące i sama myśl o tym powodowała że odechciewało mi się malować.
Spoiler:
Cena natomiast gotowych skrzynek była dla mnie zaporowa bo oscylowała w granicach 400-600pnl z wysyłką w EU lub z Chin. A i tak już na to hobby wydałem nie małe pieniądze.
Plan więc był następujący. Zrobić skrzynię z elementów które posiadam w domu/warsztacie. Miało być funkcjonalnie i przede wszystkim tanio.
Bardzo często korzystałem z różnych platform na których ludzie umieszczali tutoriale krok po kroku jak coś zrobić, naprawić. Zawsze byłem im niezmiernie wdzięczny i zastanawiałem się jak im się chce robić przy tym zdjęcia i jeszcze dodawać opisy poszczególne etapów prac by inni mogli z tego korzystać?
Kiedyś, kiedy miałem jeszcze czas i byłem kawalerem zdarzało mi się takowe tutoriale również umieszczać w sieci. Dziś jest myślę dobry moment do tego by swoją wiedzę przekazać aby i inni mogli zrobić podobną rzecz. A jest to na tyle mało skomplikowane zadanie że każdy sobie z tym poradzi.
Jeżeli spodobało ci się to co zrobiłem daj lajka abym wiedział że takie tutoriale mają sens.
A więc lecimy po kolei z pracami jakie wykonałem.
BAZA
Spoiler:
Naszą skrzynkę musimy rozpocząć najlepiej od jakiejś bazy czyli elementu który będzie stanowił trzon projektu. Ja wykorzystałem idealnie pasujący do tego, uszkodzony model z IKEA o nazwie MOPPE. Jest bardzo duży i pojemny a jego cena (wystawka) oscylowała w granicach 50 pln. Solidna sklejka i wysuwane szufladki to dokładnie to czego potrzebowałem. Skleiłem wikolem uszkodzony bok ściskami stolarskimi.
CENA-50 pln
BLAT
Spoiler:
To nasze zamknięcie i blat roboczy czyli obszar na którym będziemy malować nasze figurki. Wykorzystałem do tego znaleziony pod śmietnikiem kawałek sklejki. Była trochę grubsza niż moja baza ale to nie szkodziło. Było dzięki temu masywniejsze. Oczywiście taki element należy dociąć na wymiar pod bazę. Można wycinać wyrzynarką lub piłą stacjonarną. ja miałem piłę więc wyszło idealnie. Niestety sklejka była w kilku miejscach uszkodzona więc należało po zalepiać niektóre miejsca specjalną masą szpachlową do drewna którą miałem w warsztacie. Po wyschnięciu masy polerka maszyną oscylacyjną (bardzo polecam takie urządzenie mieć w domu jak ktoś lubi prace przy drewnie).
Ważne żeby blat był dobrze spasowany z bazą. Zlicowany najlepiej.
CENA- 0 pln
MALOWANIE/IMPREGNACJA
Spoiler:
Można oczywiście zostawić całość nie pomalowaną ale ja wolałem wszystko przemalować bo taką skrzynkę będę transportował po dworze. Będzie ona stała w różnych miejscach więc chcę mieć pewność że wilgoć jej nie grozi
Użyłem do tego lakierobejcy bo miałem (bejca+lakier) ale można też z powodzeniem użyć lakieru do drewna (polecam też olej do jachtów) lub farby akrylowej do drewna. Opcji jest cała masa tak naprawdę
Ważne aby malować pędzlem w jedną stronę (poziomo lub pionowo) i od razu malować wnęki. Całość do malowania oczywiście rozbieramy żeby nam się nic nie posklejało ze sobą.
CENA-0 pln
ZAWIAS MOTYLKOWY
Spoiler:
Aby nasz blat trzymał się bazy trzeba było go zamontować najlepiej zawiasami motylkowymi. Są stosunkowo małe/płaskie a jednocześnie wytrzymałe. Należy przy tym pamiętać żeby używać krótkich wkrętów aby nie przebić się przez sklejkę
W dolnych szufladach musiałem wyciąć nieco sklejki aby swobodnie się wysuwały i nie było żadnych oporów.
CENA-1 pln
ZAMKNIĘCIE/ BLOKADA
Spoiler:
Tutaj w sumie miałem nie mały problem, bo potrzebowałem jakiegoś małego elementu a jednocześnie silnego by utrzymało zamykanie blatu. Opcji jest tutaj sporo. Ja polecam zatrzask magnetyczny, zamknięcie na nity lub użyty przeze mnie zatrzask rolkowy. Są jeszcze zatrzaski kolanowe ,meblowe, walizkowe... itd
Rolkowy był jednak bardzo kompaktowy i silny więc się nie niego zdecydowałem. No i był tani
W moim przypadku musiałem powiększyć otwór w szufladzie tak aby zatrzask się dobrze schował.
CENA- 2pln
UCHWYT DO PRZENOSZENIA/RĄCZKA
Spoiler:
Chciałem obowiązkowo skórzany aby zachować klimat starej skrzyni.
Uchwyt firmy Gamet z Castoramy. Ładny stylowy i masywny ale nie tani.
CENA- 15 pln
WYKOŃCZENIE
Spoiler:
Niektóre wkręty przeszły u mnie na wylot ale było to zaplanowane bo i tak chciałem spód podbić korkiem aby walizka nie rysowała blatu stołu i nie niszczyła się od spodu. Można też oczywiście użyć sztywnego filcu czy jakiejś gumy.
Ja miałem korek więc opcja była oczywista
CENA-0 pln
Docelowo już podczas samego używania walizki wiem że będę chciał zrobić jeszcze 2 rzeczy. Pasek aby przenosić walizkę tak jak torbę oraz zamontować listwę ledową nad blatem roboczym.
Całość natomiast oceniam bardzo na plus. Pod ręką mam ok 90% swojego warsztaciku do malowania. Całość nie jest lekka ale jest to dosyć spory gabaryt i naprawdę mocno wypchany. Dzięki temu rozwiązaniu wiem że będę częściej i chętniej siadał do malowania.
Koszt całości= 77pln
Czas pracy= ja robiłem to z doskoku 2 miesiące ale spokojnie można się zamknąć wraz ze schnięciem w 3dni
Poziom skomplikowania= 3 (skala 1-10 totalnego nooba warsztatowego)
Funkcjonalność= 9/10 (jeszcze lekkie poprawki mnie czekają)
Satysfakcja i szacunek w domu= 100/10 (dzieci patrzą z zachwytem na tatę a żona się cieszy bo starczyło na kolczyki)
Mam nadzieję że ten tutorial zainspiruję i ciebie aby wykonać podobną walizkę. Jeżeli przydało Ci się daj lajka.
Super robota, aż szkoda, że na urodziny dostałem podobną walizkę bo wykorzystałbym Twój tutorial do wykonania takiej. Moja jest podobna, ale cena oczywiście taka jak napisałeś... A tutaj proszę, pomysł i własna praca a efekt jeszcze lepszy. Zamiast ledu to polecam zainwestować w mocną lampkę LED (ja za swoją dałem 139 zł) i zawsze stawiać przy skrzynce (sam tak robię).
Dzięki za podzielenie się swoim wykonaniem.
Od dłuższego czasu zamierzałem coś podobnego wykonać, teraz będę miał łatwiej, bo potraktuję Twoje wykonanie jako bazę swojego
13thSON pisze: ↑01 sie 2022, 14:12
Super robota, aż szkoda, że na urodziny dostałem podobną walizkę bo wykorzystałbym Twój tutorial do wykonania takiej. Moja jest podobna, ale cena oczywiście taka jak napisałeś... A tutaj proszę, pomysł i własna praca a efekt jeszcze lepszy. Zamiast ledu to polecam zainwestować w mocną lampkę LED (ja za swoją dałem 139 zł) i zawsze stawiać przy skrzynce (sam tak robię).
I ja miałem w planach oznajmić rodzinie "kupcie mi na urodziny" ale pomysł sam wpadł do głowy jak zobaczyłem w IKEI tę bazę. Najgorzej jak ze wszystkim jest zabrać się do samej pracy. Trzeba dupsko ruszyć z kanapy, iść do garażu, poszukać materiału, części. Zmontować to, poprawić oczywiście, zmontować ponownie. Ale po skończonej pracy cieszysz się i myślisz sobie "Ej nie jest tak źle....dobrze że jednak człowiek zszedł z drzewa i umie robić takie fajowe rzeczy"
Ktoś może podpowiedzieć jak zamontować pasek na ramie? Wykorzystałbym stary skórzany pas lub jakiś parciany. Myślałem o nitach ale boję się że to się będzie odpinało podczas transportu. Myślałem też o zaczepie i pasku do gitary.
Co do oświetlenia to chodziło mi o taki coś. Chodzi o to żeby źródło jakiegoś światła mieć ciągle "przy sobie"
Totalnie się na tym nie znam a ze stolarką nie mam nic wspólnego, ale i tak z zaciekawieniem czytałem dalsze etapy procesu powstawiania i mam do Ciebie wielki szacun, że to obmyśliłeś złączyłeś, no a przede wszystkim, że ruszyć się z kanapyxd Może kiedyś w przyszłości udałoby się te pomysły wykorzystać, w każdym razie mega robota! Dobre to w sumie nie tylko do malowania, ale też do prototypówxd
Komimasa pisze: ↑23 paź 2022, 09:55
Totalnie się na tym nie znam a ze stolarką nie mam nic wspólnego, ale i tak z zaciekawieniem czytałem dalsze etapy procesu powstawiania i mam do Ciebie wielki szacun, że to obmyśliłeś złączyłeś, no a przede wszystkim, że ruszyć się z kanapyxd Może kiedyś w przyszłości udałoby się te pomysły wykorzystać, w każdym razie mega robota! Dobre to w sumie nie tylko do malowania, ale też do prototypówxd
Nie było to takie trudne i tak jak wspomniałem, nawet osoby o zerowym skillu poradzą sobie (mam nadzieję że każdy mężczyzna potrafi przynajmniej używać śrubokręta). Ale swoim wpisem poruszyłeś bardzo ważny temat: ruszyć się z kanapy. To jest najtrudniejszy proces ostatnich 2 lat przed którymi staję. Nie wiem czy to efekt 2 krotnego przejścia covida, chroniczne zmęczenie czy depresja.....ale fakt zauważam u siebie, że ostatnimi czasy ZMUSZAM się do wszystkiego. Ale to dosłownie zmuszam się. Tak więc ten ruch aby coś zrobić jest dla mnie bardzo ważny. I to nie o to chodzi że jestem leniwy (z reguły jestem bardzo pracowity) ale brakuje mi chęci a w głowie mam jedno "nie chce mi się". Irytujące to jest....
tomp pisze: ↑26 paź 2022, 09:35
Fajny projekt
Super sprawa i to, że chciałeś się pochwalić
PS. Mam skojarzenie z taką bardzo starą aptekarską szafą. W sumie pasuje, bo wewnętrz znajdują się "potiony"
W sumie to nie chciałem się chwalić a jak pisałem zainspirować ewentualnie kogoś i podziękować tym samym innym którzy mają chęci wrzucać tutoriale do internetu. Faktycznie skojarzenie ze starą lekarską walizką jest jak najbardziej trafne.
Super robota, gratulacje
Co do oświetlenia, to musiałbym zobaczyć w domu na nazwę firmy i modelu lampki led na baterie, którą mam. Super oświetla i masz regulację natężenia światła - kupiłem ją kiedyś przypadkiem w jakimś markecie. Mógłbyś ją zamontować na jakimś wysuwanym regulowanym ramieniu a'la ramię mikrofonu. Minus - do takiego czegoś musiałbyś nadbudować na górze walizki schowek na taką lampkę, żeby nią wyjeżdżać nad rozłożony blat. Plusy: niezależne od prądu źródło światła i manualnie regulowana pozycja źródła światła.
komu? czemu? - ludziom, osobom, planszówkom
z kim? z czym? - z osobą, z planszówką ludzią - narzędnik słowa ludzia, gdyby istniało ;)
Dzięki za pomysł !
Tez milem ten problem ze nie zacząłem dobrze malować a odechciewało mi się wszystkiego wyciągać bo nie mam swojego miejsca przeznaczonego do malowanie.
Pewnie zrobię podobne !
SosnowyPatyk
Jak uda ci się naprowadzić na tą lampkę LED będę wdzięczny.
Ta lampka to się nada tylko do wyszukania pędzla czy farbki, na stronie nie widzę mocy ale sądząc po opisie czy zdjęciach poglądowych na pudełku głównym to zwykłe światełko korytarzowe/schodowe które ma podświetlać ale nie wybudzać
Może się mylę, ale nie widzę w tym produktu dla malarza - potrzebne jest dużo mocniejsze światło.
Na suwaku przesuniętym na maxa daje dosyć silne światło i co ważne (wg mnie oczywiście) zimne białe, co pewnie też byłoby zaletą. Niedroga rzecz, warto sprawdzić
komu? czemu? - ludziom, osobom, planszówkom
z kim? z czym? - z osobą, z planszówką ludzią - narzędnik słowa ludzia, gdyby istniało ;)