Jak traktujecie ranking BGG?
- arturmarek
- Posty: 1488
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 725 times
Jak traktujecie ranking BGG?
Nie chcąc zaśmiecać wątku Ark Nova, czując się pozytywnie sprowokowanym (prowokacja na dole w spoilerze) założyłem ten wątek. Często w różnych wątkach pojawiają się komentarze odnoszące się do rankingu BGG, także dla większości z nas nie jest on obojętny. Dla mnie ranking, i szerzej ocena, BGG jest jednym z głównych "pierwszych sit" wynajdywania gier. A jak wy do tego podchodzicie?
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Nie widzę tutaj prowokacji. Bogas wypowiedział swoje zdanie i tyle.
Przy dyskusji może przydać się ranking bbg, zatem linkuje w spoilerze:
Przy dyskusji może przydać się ranking bbg, zatem linkuje w spoilerze:
Spoiler:
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
-
- Posty: 3396
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 563 times
- Been thanked: 1267 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Ja raczej nie patrzę na ranking, a już na pewno nie hitów sprzedażowych. Już dawno pogodziłem się, że gust rynku i mój są sporo od siebie różne i w top 100 jest sporo gier, które dla mnie są conajwyżej przeciętniakami. Jak coś chcę kupić, to raczej patrzę na wyjaśnienie zasad i ewentualnie urywki recenzji, a najlepiej to w ogóle zagrać na TTSie, na którym jest prawie wszystko.arturmarek pisze: ↑25 paź 2022, 17:41 Nie chcąc zaśmiecać wątku Ark Nova, czując się pozytywnie sprowokowanym (prowokacja na dole w spoilerze) założyłem ten wątek. Często w różnych wątkach pojawiają się komentarze odnoszące się do rankingu BGG, także dla większości z nas nie jest on obojętny. Dla mnie ranking, i szerzej ocena, BGG jest jednym z głównych "pierwszych sit" wynajdywania gier. A jak wy do tego podchodzicie?
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Na bazie top 1000 bgg można zbudować sobie solidną kolekcję wszelkiego rodzaju...a to czy gra znajduje się na miejscu 12 czy 134 to już jest mniej ważne...
- RorK
- Posty: 21
- Rejestracja: 11 maja 2019, 02:07
- Lokalizacja: Kraków/Ropczyce
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 30 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Ranking BGG przydatna rzecz, ale nie jest on dla mnie wyrocznią. Kompletnie nie czuję presji, że muszę zagrać w tytuł bo jest np. w mitycznym top 100 i "trzeba" zagrać. Podobnie mam z nowościami i gry promowane w danym momencie. Bardziej zwracam uwagę na mechaniki, gameplaye, opinie na forum - zwłaszcza te wyszczególniające merytorycznie wady danej gry.
Ale znam osoby które podchodzą do tego zupełnie inaczej i lekką ręką wydają kasę na tytuł o którym nie mają pojęcia, ale jest wysoko w rankingu no i wiadomo - milion much nie może się mylić więc "trzeba brać" ...
Ale znam osoby które podchodzą do tego zupełnie inaczej i lekką ręką wydają kasę na tytuł o którym nie mają pojęcia, ale jest wysoko w rankingu no i wiadomo - milion much nie może się mylić więc "trzeba brać" ...
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
nie wiem jak muchy - ale tak szybko patrząc zagrałem w 56 gier z top 100 ... kasztanów nie stwierdziłem
- Reku_
- Posty: 344
- Rejestracja: 04 paź 2020, 12:23
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 46 times
- Been thanked: 85 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Jest to raczej ciekawostka niż wyznacznik. Ciekawym jest to, że stoją w powiedzmy top 10 obok siebie tytuły dość mocno się różniące zarówno grupą docelową jak i ciężkością.
Na pewno tez marketingowo może być taki ranking dobrze wykorzystywane. Ale prawda jest taka, jak ktoś wyżej napisał, że top 1000 to generalnie są dobre gry. Tak nawet obiektywnie starając się patrzyć.
Może top 700, ale coś takiego.
Na pewno tez marketingowo może być taki ranking dobrze wykorzystywane. Ale prawda jest taka, jak ktoś wyżej napisał, że top 1000 to generalnie są dobre gry. Tak nawet obiektywnie starając się patrzyć.
Może top 700, ale coś takiego.
- RorK
- Posty: 21
- Rejestracja: 11 maja 2019, 02:07
- Lokalizacja: Kraków/Ropczyce
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 30 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Mi sporo podeszło po prostu średnio. Tak też byłoby pewnie w przypadku Ark Nova (długi czas grania, znikoma interakcja a tego nie lubię) więc wolę poszukać na odleglejszych miejscach czegoś co mi bardziej siądzie.
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Przez mniej więcej pierwszy rok od kiedy zapoznałem się z BGG traktowałem ranking jako wyznacznik. Obecnie zapoznałem się z tym co chciałem z top 200 i ranking nie ma dla mnie większego znaczenia.
- Ardel12
- Posty: 3387
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1055 times
- Been thanked: 2063 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
W pełni popieram. Dobrze jak zaczynamy przygodę z grami planszowymi bazować na rankingu, gdyż jak stwierdzono powyżej są tam gry o różnej ciężkości, typie oraz skierowane do różnych grup docelowych. Jak zaczynamy i w sumie nie wiemy co lubimy, czy to euro, a może ameri, lekkie, ciężkie, w 2os a może w 4-5. Opcji multum, to bgg ranking poprowadzi nas za rączkę pokazując różnorodność naszego hobby.
Jak już wiemy co nas jara a co nie, to wartość rankingu się degraduje.
Też zrobiłem przegląd po ocenach i mam tam piękną 2 dla Tainted Grail i 4 dla Nemesisa. Jest jeszcze kilka 5, ale boję się pisać, by mnie nie zlinczowano
-
- Posty: 358
- Rejestracja: 09 sie 2020, 20:44
- Has thanked: 170 times
- Been thanked: 193 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
A ja dla odmiany uważam, że ten ranking jest najbardziej obiektywnym wyznacznikiem jakości gier, jaki istnieje i stąd wynika jego popularność.
Każda pojedyncza recenzja czy zdanie konkretnej osoby, jest jednak zdaniem subiektywnym. Co więcej, na zdanie takie może mieć wpływ indywidualne doświadczenie, ekipa, nastrój. Nawet dla mnie ta sama gra w pewnej ekipie będzie 8/10, a w innej są najwyżej 4/10. W rankingu BGG mamy taką wypadkową, często wielu tysięcy głosujących, więc można uznać, że jest to jakiś w miarę obietywny wyznacznik jakości gry. Właśnie ta ilość głosujących buduje obiektywizm tego rankingu. Rozumiem też, że na pozycję danego tytułu może wchodzić marketing, moda czy hype, ale mimo wszystko jeżeli gra byłaby obiektywnie zła, to nie zagrzałaby w topce zbyt długo miejsca.
Nie oznacza to oczywiście, że każdy musi się zgadzać z poszczególnymi miejscami. Sam mam pewne zdzwienie co do werdyktów, no ale ja jestem skłonny uznać, że to właśnie moje zdanie jest subiektywne . Przy czym moje zaskoczenia, nie wynikają często z faktu, że w topce są gry złe czy zepsute, nie z tego, że ja bym je umieścił na innych miejscach, ale z tego, że dziwie się, czemu dana gra zawdzięcza aż tak powszechne uznanie na tle tych wszystkich kilkuset (?) tysięcy wydanych gier np.
-Gloomhaven jako najlepsza gra ever - nie dla tego, że jest to zła gra, ale dlatego, że jest to gra, używając popularnej ostatnio kategorii, typowa gra ekspercka. To nie jest typ gry, który kupuje się dziecku lub znajomym na Mikołaja. Gra wymaga ekipy, miejsca, wytrwałości. Wydawałoby się, że grono odbiorców nie powinno być aż tak szerokie, a jednak...
-Na przeciwnym biegunie jest u mnie Azul - gra prościutka mechanicznie, a jednak okazuje się, że wg graczy jest najlepszym abstraktem jaki ludzkość wyprodukowała w swojej histrorii...
-Zawsze mnie też zastanawiała wysoka pozycja Załogi. W sensie, że jest to dość oryginalna karcianka, ale żeby od razu w top100?
-Kilka innych przykładów by się znalazło ale dziwi mnie czasem tez sposób liczenia. W jaki sposób Twilight Imperium (którego nie znam), mając więcej głosów i wyższy average rating jest niżej od Ark Novy? Tzn. Ilość głosób już AN ma więcej, ale to się stało na dniach, przedtem to TI miał długo więcej głosów, a i tak był niżej.
To kilka SUBIEKTYWNYCH zdziwień, niemniej ja uznaje tutaj zdanie większości i skoro tak to jest wyliczone i wygłosowane, to znaczy że tak pewnie jest
No i oczywiście trzeba pamiętać o tym, na co już kilka razy różne osoby zwracały uwagę. Gry w czwartej setce wciąż mają oceny powyżej 7/10 więc nadal to są bardzo dobre gry. Ale wiadomo, mamy skłonność do kierownia naszej uwagina pierwszą dziesiątkę czy setkę.
2. Na maginesie topki: czy nie uważacie, że powien być ustawowy obowiązek dostępności w polskiej wersji językowej gier z TOP100? Oczywiście z tym obowiązkiem ustawowym to jest żart, ale czasem jest to dość irytujące, że są gry powszechnie wydawałoby się najlepsze w swoich kategoriach a u nas ich nie można dostać. Ten problem obawiam się, że nasili się z czasem wraz z upadkiem Lancerty i ogólnym kryzysem przed jakim stoimy.
Każda pojedyncza recenzja czy zdanie konkretnej osoby, jest jednak zdaniem subiektywnym. Co więcej, na zdanie takie może mieć wpływ indywidualne doświadczenie, ekipa, nastrój. Nawet dla mnie ta sama gra w pewnej ekipie będzie 8/10, a w innej są najwyżej 4/10. W rankingu BGG mamy taką wypadkową, często wielu tysięcy głosujących, więc można uznać, że jest to jakiś w miarę obietywny wyznacznik jakości gry. Właśnie ta ilość głosujących buduje obiektywizm tego rankingu. Rozumiem też, że na pozycję danego tytułu może wchodzić marketing, moda czy hype, ale mimo wszystko jeżeli gra byłaby obiektywnie zła, to nie zagrzałaby w topce zbyt długo miejsca.
Nie oznacza to oczywiście, że każdy musi się zgadzać z poszczególnymi miejscami. Sam mam pewne zdzwienie co do werdyktów, no ale ja jestem skłonny uznać, że to właśnie moje zdanie jest subiektywne . Przy czym moje zaskoczenia, nie wynikają często z faktu, że w topce są gry złe czy zepsute, nie z tego, że ja bym je umieścił na innych miejscach, ale z tego, że dziwie się, czemu dana gra zawdzięcza aż tak powszechne uznanie na tle tych wszystkich kilkuset (?) tysięcy wydanych gier np.
-Gloomhaven jako najlepsza gra ever - nie dla tego, że jest to zła gra, ale dlatego, że jest to gra, używając popularnej ostatnio kategorii, typowa gra ekspercka. To nie jest typ gry, który kupuje się dziecku lub znajomym na Mikołaja. Gra wymaga ekipy, miejsca, wytrwałości. Wydawałoby się, że grono odbiorców nie powinno być aż tak szerokie, a jednak...
-Na przeciwnym biegunie jest u mnie Azul - gra prościutka mechanicznie, a jednak okazuje się, że wg graczy jest najlepszym abstraktem jaki ludzkość wyprodukowała w swojej histrorii...
-Zawsze mnie też zastanawiała wysoka pozycja Załogi. W sensie, że jest to dość oryginalna karcianka, ale żeby od razu w top100?
-Kilka innych przykładów by się znalazło ale dziwi mnie czasem tez sposób liczenia. W jaki sposób Twilight Imperium (którego nie znam), mając więcej głosów i wyższy average rating jest niżej od Ark Novy? Tzn. Ilość głosób już AN ma więcej, ale to się stało na dniach, przedtem to TI miał długo więcej głosów, a i tak był niżej.
To kilka SUBIEKTYWNYCH zdziwień, niemniej ja uznaje tutaj zdanie większości i skoro tak to jest wyliczone i wygłosowane, to znaczy że tak pewnie jest
No i oczywiście trzeba pamiętać o tym, na co już kilka razy różne osoby zwracały uwagę. Gry w czwartej setce wciąż mają oceny powyżej 7/10 więc nadal to są bardzo dobre gry. Ale wiadomo, mamy skłonność do kierownia naszej uwagina pierwszą dziesiątkę czy setkę.
2. Na maginesie topki: czy nie uważacie, że powien być ustawowy obowiązek dostępności w polskiej wersji językowej gier z TOP100? Oczywiście z tym obowiązkiem ustawowym to jest żart, ale czasem jest to dość irytujące, że są gry powszechnie wydawałoby się najlepsze w swoich kategoriach a u nas ich nie można dostać. Ten problem obawiam się, że nasili się z czasem wraz z upadkiem Lancerty i ogólnym kryzysem przed jakim stoimy.
- arturmarek
- Posty: 1488
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 725 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Nie bierzesz pod uwagę kilku czynników. Moim zdaniem najważniejszym jest selection bias. Pomijając na chwilę kwestię jak jest liczony geek rating (wrócę do tego), to dobra gra za 500zł będzie miała lepszą średnią ocenę niż dobra gra za 100zł. Dlaczego? Bo kupując drogą grę gracze mają to bardziej przemyślane. Podobnie z długimi grami, szczególnie kampanijnymi, one mają łatwiej na wysokie średnie oceny, nie mówiąc już o legacy. No bo jak wiem, że gra zajmie 5h/30h to zrobię porządny research czy ma mi się szanse spodobać, w przypadku legacy, dodatkowo, jeśli mi się nie spodoba po 2h rozgrywki, to nawet nie odsprzedam... No, a szybki fillerek na 30min za 80zł? Mogę kupić i zagrać, odsprzedać za 60zł, ocenić na 5/10 i zapomnieć.MaciekK5454 pisze: ↑26 paź 2022, 09:23 A ja dla odmiany uważam, że ten ranking jest najbardziej obiektywnym wyznacznikiem jakości gier, jaki istnieje i stąd wynika jego popularność.
Każda pojedyncza recenzja czy zdanie konkretnej osoby, jest jednak zdaniem subiektywnym. Co więcej, na zdanie takie może mieć wpływ indywidualne doświadczenie, ekipa, nastrój. Nawet dla mnie ta sama gra w pewnej ekipie będzie 8/10, a w innej są najwyżej 4/10. W rankingu BGG mamy taką wypadkową, często wielu tysięcy głosujących, więc można uznać, że jest to jakiś w miarę obietywny wyznacznik jakości gry. Właśnie ta ilość głosujących buduje obiektywizm tego rankingu. Rozumiem też, że na pozycję danego tytułu może wchodzić marketing, moda czy hype, ale mimo wszystko jeżeli gra byłaby obiektywnie zła, to nie zagrzałaby w topce zbyt długo miejsca.
Serio tak było? To podejrzane, bo chyba oficjalną informacją jest, że dorzucają nieznaną liczbę ocen 5 (albo 5,5), żeby liczba ocen miała znaczenie. Ale wygląda na to, że różne różnym grom dowalają różną liczbę tych słąbych ocen... Może czym starsza gra tym ma bardziej pod górkę? Tak czy inaczej ciekawe...MaciekK5454 pisze: ↑26 paź 2022, 09:23
-Kilka innych przykładów by się znalazło ale dziwi mnie czasem tez sposób liczenia. W jaki sposób Twilight Imperium (którego nie znam), mając więcej głosów i wyższy average rating jest niżej od Ark Novy? Tzn. Ilość głosób już AN ma więcej, ale to się stało na dniach, przedtem to TI miał długo więcej głosów, a i tak był niżej.
Z nowych gier wszystko się wydaje po polsku. Ktoś ostatnio mówił, które gry z TOP100 albo TOP50 nie są wydane po polsku. Z tego co pamiętam:MaciekK5454 pisze: ↑26 paź 2022, 09:23
2. Na maginesie topki: czy nie uważacie, że powien być ustawowy obowiązek dostępności w polskiej wersji językowej gier z TOP100? Oczywiście z tym obowiązkiem ustawowym to jest żart, ale czasem jest to dość irytujące, że są gry powszechnie wydawałoby się najlepsze w swoich kategoriach a u nas ich nie można dostać. Ten problem obawiam się, że nasili się z czasem wraz z upadkiem Lancerty i ogólnym kryzysem przed jakim stoimy.
7th Continent: mega dużo tłumaczenia i ogólnie brak dodruków, tylko oryginalne wydanie (FR + ENG)
El Grande: staroć
Mechs vs Minions: brak dodruków nawet po angielsku, wydawca już się nie bawi w planszówki
Lords of Waterdeep: staroć na licencji
KDM: kickstarterowy potwór za miliony monet, wydany tylko po angielsku
Beyond the sun: tutaj chyba problemem jest oryginalny wydawca, z którym nie da się dogadać. Gra jest droga i brzydka, ale pewnie jakby się dało dogadać z Rio Grande to by ktoś to wydał
-
- Posty: 358
- Rejestracja: 09 sie 2020, 20:44
- Has thanked: 170 times
- Been thanked: 193 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Tak, to jest oczywiście prawda to co piszesz. Mamy skłonność do stawiania tym wyższych ocen im więcej w coś zainwestowaliśmy czasu czy pieniędzy. Ale jest jeszcze coś: nie każdy gracz jest użytkownikem forum BGG i głosuje w rankingu. Przykładowo, przypuszczam, że mało jest graczy w Gloomhaven, którzy nie wiedzą co to jest BGG. Natomiast pasjonatów szachów czy brydża, którzy nie korzystają z tego serwisu jest pewnie większość. A to na pewno ma przełożenie na wyniki tych gier w rankingu.arturmarek pisze: ↑26 paź 2022, 09:50 Nie bierzesz pod uwagę kilku czynników. Moim zdaniem najważniejszym jest selection bias. Pomijając na chwilę kwestię jak jest liczony geek rating (wrócę do tego), to dobra gra za 500zł będzie miała lepszą średnią ocenę niż dobra gra za 100zł. Dlaczego? Bo kupując drogą grę gracze mają to bardziej przemyślane. Podobnie z długimi grami, szczególnie kampanijnymi, one mają łatwiej na wysokie średnie oceny, nie mówiąc już o legacy. No bo jak wiem, że gra zajmie 5h/30h to zrobię porządny research czy ma mi się szanse spodobać, w przypadku legacy, dodatkowo, jeśli mi się nie spodoba po 2h rozgrywki, to nawet nie odsprzedam... No, a szybki fillerek na 30min za 80zł? Mogę kupić i zagrać, odsprzedać za 60zł, ocenić na 5/10 i zapomnieć.
Też mnie to dziwiło. Nawet miałem się o to gdzieś tu o to spytać, ale jakoś mi nie zeszło . Ostatecznie AN ma teraz więcej głosów, ale nadal ich liczba z TI jest porównywalna.arturmarek pisze: ↑26 paź 2022, 09:50 Serio tak było? To podejrzane, bo chyba oficjalną informacją jest, że dorzucają nieznaną liczbę ocen 5 (albo 5,5), żeby liczba ocen miała znaczenie. Ale wygląda na to, że różne różnym grom dowalają różną liczbę tych słąbych ocen... Może czym starsza gra tym ma bardziej pod górkę? Tak czy inaczej ciekawe...
Ogólnie tylko chce podkreślić, że dla mnie ranking BGG jest najbardziej obiektywnym wyznacznikiem który istnieje, co nie oznacza oczywiście, że jest Absolutnie obiektywnym, jeżeli wiecie, co mam na myśli.
I jeszcze jedna sprawa, której uświadomienienie sobie pozwoliło mi się pogodzić z tym rankingiem. Jeżeli oceniamy jakąś grę np. na 4/10, to widząc w rankignu średnią ocen 8.5 mamy tendencję do dystansowania się do tego rankingu i zaczynamy racjonalizować, że hype, że to jest ranking popularności a nie rzeczywistej jakości gier albo coś tam innego. Tymczasem, ocena 8.5 nie oznacza, że wszyscy głosujący oddali na nią dokładnie 8.5, tylko że część osób dało 10/10, a częśc dało niższą ocenę, bardziej zgodną z naszą opinią. Dlatego ostateczna ocena 8.5 zawiera zarówno głosy tych, którzy tę grę uwielbiają jak i tych którzy podchodzą do niej bardziej sceptycznie. Po prostu tych drugich jest mniej, ale oni nadal tam są. Innymi słowy, moja ocena 4/10 też jest w tej ostatecznej ocenie jakoś uwzględniana, tylko muszę się pogodzić z faktem, że takich osób jest mniej. Gdyby tak nie było, to by teoretycznie w rankingu byłyby też gry z oceną 10/10 czy 9/10. A takich gier nie ma. Wieć mogę spokojnie uznać, że gdzieś tam wśród tych głosujących moja gorsza opinia o danym tytule też jest uwzględniona.
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Tu można by drążyć dalej, bo przecież skoro mają lepiej przemyślane, to kupują gry... lepsze. Więc czemu by nie mieli dać wyższej oceny? Trudno powiedzieć jaki tego typu biasy mają wpływ na ranking tak na prawdę.arturmarek pisze: ↑26 paź 2022, 09:50 Nie bierzesz pod uwagę kilku czynników. Moim zdaniem najważniejszym jest selection bias. Pomijając na chwilę kwestię jak jest liczony geek rating (wrócę do tego), to dobra gra za 500zł będzie miała lepszą średnią ocenę niż dobra gra za 100zł. Dlaczego? Bo kupując drogą grę gracze mają to bardziej przemyślane.
Dla mnie ranking BGG jest takim wyznacznikiem popularności. Uważam, że w większości popularne są gry dobre. Dlatego w ciemno pierwsze 200 gier z rankingu uznam, za przynajmniej warte uwagi, solidne gry. Top 10-20 również odzwierciedla trochę bieżące trendy w hobby.
Ranking bgg to fajne narzędzie, dobre tło dla własnych wniosków i zakupów.
- arturmarek
- Posty: 1488
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 725 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
To jest inny wymiar zagadnienia selection bias. Moim zdaniem jednym ze skutków jest to, że nowe dobre gry "mają łatwiej". Kiedyś grało się "we wszystko", bo we wszystko dało się zagrać. Teraz, mając tysiące gier rocznie, robimy selekcję. Jesli nie lubimy tematyki fantasy, to nie gramy w takie gry i ciągle mamy kilkaset dobrych gier do spróbowania. Jeśli zagrałbym w grę o tematyce fantasy, której hipotetycznie nie lubię, dałbym średnio niższą ocenę.donmakaron pisze: ↑26 paź 2022, 10:59Tu można by drążyć dalej, bo przecież skoro mają lepiej przemyślane, to kupują gry... lepsze. Więc czemu by nie mieli dać wyższej oceny? Trudno powiedzieć jaki tego typu biasy mają wpływ na ranking tak na prawdę.arturmarek pisze: ↑26 paź 2022, 09:50 Nie bierzesz pod uwagę kilku czynników. Moim zdaniem najważniejszym jest selection bias. Pomijając na chwilę kwestię jak jest liczony geek rating (wrócę do tego), to dobra gra za 500zł będzie miała lepszą średnią ocenę niż dobra gra za 100zł. Dlaczego? Bo kupując drogą grę gracze mają to bardziej przemyślane.
Dla mnie ranking BGG jest takim wyznacznikiem popularności. Uważam, że w większości popularne są gry dobre. Dlatego w ciemno pierwsze 200 gier z rankingu uznam, za przynajmniej warte uwagi, solidne gry. Top 10-20 również odzwierciedla trochę bieżące trendy w hobby.
Ranking bgg to fajne narzędzie, dobre tło dla własnych wniosków i zakupów.
Podobny mechnizm powoduje niższe oceny gier ze ścisłego topu w momencie kiedy znajdują się w, powiedzmy, TOP3. Dla przykładu: z samego opisu Pandemic Legacy Season 1 nigdy bym się tym nie zainteresował, ale jak taka gra znalazła się na szczycie to się zainteresowałem. Ostatecznie zagrałem, podobało mi się, dałem 8/10, co wciąż obniżało średnią ocenę. Jeśli gra jest TOP1 to chce ją chociaż sprawdzić bardzo duża liczba graczy, nawet takich, dla których ta gra nie jest w
- ave.crux
- Posty: 1624
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 747 times
- Been thanked: 1110 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Jak gra, którą lubię jest wysoko to fajnie, a jak gra, która mi nie podeszła jest wysoko to niefajnie.
Kurtyna.
A tak na poważnie to z reguły mam to gdzieś, bo wiele zależy od marketingu gry. Rzadko zdarzają się perełki, które przebiją się w rankingu przez marketing szeptany jak np.: Terraformacja Marsa.
Oczywiście warto się dowiedzieć co gry z top100 oferują, ale koniec końców wszystko zależy od tego czy tobie się gierka spodoba. Gloomhaven szczęki lwa mimo tego, że mechanicznie dobre, to nie wybrałbym tego jako pierwszego wyboru przy rozkładaniu Dungeon Crawlera na stół.
Najbardziej cenie sobie czytanie ocen z komentarzami, bo często dowiesz się z nich tego, czego nikt na jutubach i internetach nie wspomni jak np.: przytoczonego przez Gambita przebranżowienia w AN, które występuje, ale rzadko się o nim myśli patrząc na bolączki gry.
Kurtyna.
A tak na poważnie to z reguły mam to gdzieś, bo wiele zależy od marketingu gry. Rzadko zdarzają się perełki, które przebiją się w rankingu przez marketing szeptany jak np.: Terraformacja Marsa.
Oczywiście warto się dowiedzieć co gry z top100 oferują, ale koniec końców wszystko zależy od tego czy tobie się gierka spodoba. Gloomhaven szczęki lwa mimo tego, że mechanicznie dobre, to nie wybrałbym tego jako pierwszego wyboru przy rozkładaniu Dungeon Crawlera na stół.
Najbardziej cenie sobie czytanie ocen z komentarzami, bo często dowiesz się z nich tego, czego nikt na jutubach i internetach nie wspomni jak np.: przytoczonego przez Gambita przebranżowienia w AN, które występuje, ale rzadko się o nim myśli patrząc na bolączki gry.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- Gizmoo
- Posty: 4127
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2598 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Jak traktujecie ranking BGG?
Odp. Jako ciekawostkę.
Na początku mojej przygody z nowoczesnymi planszówkami zaglądałem na BGG, żeby się wkrótce przekonać, że mój gust absolutnie nie pokrywa się z "większością ogółu". Obecność kilku gier jest tam dla mnie nieporozumieniem, podobnie jak brak niektórych tytułów w topce.
Ot, to taki kolejny ranking popularności, w którym "Doda" występuje obok "Toola", a Zenek Martyniuk bije się o miejsce w topce z "Pink Floyd". Ciekawe, głupie, niepotrzebne, choć w sumie zabawne.
Odp. Jako ciekawostkę.
Na początku mojej przygody z nowoczesnymi planszówkami zaglądałem na BGG, żeby się wkrótce przekonać, że mój gust absolutnie nie pokrywa się z "większością ogółu". Obecność kilku gier jest tam dla mnie nieporozumieniem, podobnie jak brak niektórych tytułów w topce.
Ot, to taki kolejny ranking popularności, w którym "Doda" występuje obok "Toola", a Zenek Martyniuk bije się o miejsce w topce z "Pink Floyd". Ciekawe, głupie, niepotrzebne, choć w sumie zabawne.
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Uważam, że większość ludzi nie ma gustu i dlatego wszelkie rankingi jak na filmwebie są skazane na jakieś Szybkie i wściekłe w topce.
Człowiek zagra w swoim życiu tylko w trzy rozreklamowane pazdzierze typu Arnak, Everdell i Na skrzydłach i da im wszystkim 10 i potem takie kwiatki są w topkach.
Uważam, że takie zestawienia powinny tworzyć osoby, które na temacie zjadły zęby, jakaś komisja albo coś
Człowiek zagra w swoim życiu tylko w trzy rozreklamowane pazdzierze typu Arnak, Everdell i Na skrzydłach i da im wszystkim 10 i potem takie kwiatki są w topkach.
Uważam, że takie zestawienia powinny tworzyć osoby, które na temacie zjadły zęby, jakaś komisja albo coś
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Traktuję ranking pomocniczo i oczywiście nie patrzę zbytnio na pozycję bo ile gra z ocena 7,546 jest lepsza od gry z oceną 7,234 ?? Topka rankingu bbg wyznacza dla mnie tylko jakieś trendy w planszówkach, ale bez jakiejś spiny. Powiedzmy sobie wprost na pewnym etapie człowiek jest już tak świadomy swoich gustów, że od razu odrzuca pewne pozycje i wybór jest jaśniejszy.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2022, 15:03 przez jasiek66, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Tutaj wchodzę niebezpiecznie w granice offtopu, no ale trzeba parę rzeczy wyjaśnić.MaciekK5454 pisze: ↑26 paź 2022, 09:23 A ja dla odmiany uważam, że ten ranking jest najbardziej obiektywnym wyznacznikiem jakości gier, jaki istnieje i stąd wynika jego popularność.
Każda pojedyncza recenzja czy zdanie konkretnej osoby, jest jednak zdaniem subiektywnym. (...)W rankingu BGG mamy taką wypadkową, często wielu tysięcy głosujących, więc można uznać, że jest to jakiś w miarę obietywny wyznacznik jakości gry. (...)
Nie oznacza to oczywiście, że każdy musi się zgadzać z poszczególnymi miejscami. Sam mam pewne zdzwienie co do werdyktów, no ale ja jestem skłonny uznać, że to właśnie moje zdanie jest subiektywne .(...)
1. Jeżeli ranking przedstawia opinie tysięcy osób to jest to średnia z subiektywnej opinii tysięcy osób a nie opinia obiektywna. Jakby przedstawiała opinie 7 miliardów osób to byłaby to (podobnie) średnia z subiektywnej opinii 7 miliardów osób a nie opinia obiektywna.
2. Jeżeli ktoś może się nie zgadzać z opinią obiektywną to nie jest to opinia obiektywna. To jakbym powiedział "Co prawda obiektywnie 1 metr to odległość, jaką pokonuje światło w próżni w czasie 1/299 792 458 s, ale według mojej subiektywnej opinii 1 metr to suma długości dwóch kaczek".
3. Obiektywność to nie spektrum a binarność - albo coś jest obiektywne albo nie.
4. Jak wyżej nie stopniujemy przymiotnika obiektywny. Żeby łatwiej to zobrazować - jaki sens miało by stopniowanie przymiotnika subiektywny? Subiektywny - bardziej subiektywny - najbardziej subiektywny. Albo coś jest zależne od mojej opinii albo nie jest - nie ma możliwości żeby było bardziej zależne od mojej opinii.
Oczywiście wynika to z definicji słowa obiektywny - istniejący niezależnie od poznającego podmiotu https://sjp.pwn.pl/sjp/;2569462 (tylko proszę nie podawajcie jako argumentu definicji nr 1 bez zdefiniowania słowa obiektywizm).
Mam wrażenie, że próba skojarzenia rankingu z obiektywnością jest jakąś próbą unaukowienia (być może nadania jakiejś renomy) takiej zabawy jaką jest ranking BGG. Ale to jest, była i będzie wyłącznie zabawa. Być może pomocna w poznawaniu gier, może pokazująca jakieś trendy, ale wciąż tylko zabawa.
Lepszymi wyrażeniami, które można tutaj zastosować zamiast obiektywny, będą moim zdaniem powszechny lub kolektywny.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2022, 13:46 przez mineralen, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Miejsce gry w rankingu - BGG Rating - określa popularność gry i sugeruje ilość sprzedanych egzemplarzy (bo do końcowej oceny brane jest tu pod uwagę ilość ocen plus ich wysokość)
Czysta ocena gry - AVG Rating - określa prawdziwą, czystą ocenę jakości gry na podstawie wszystkich ocen użytkowników, bez obniżania jej z powodu zbyt małej ilości ocen
Gra na 50 miejscu może mieć identyczny AVG (prawdziwy) rating jak gra na 350 miejscu
zatem NIE należy się sugerować pozycją gry w rankingu
Czysta ocena gry - AVG Rating - określa prawdziwą, czystą ocenę jakości gry na podstawie wszystkich ocen użytkowników, bez obniżania jej z powodu zbyt małej ilości ocen
Gra na 50 miejscu może mieć identyczny AVG (prawdziwy) rating jak gra na 350 miejscu
zatem NIE należy się sugerować pozycją gry w rankingu
- arturmarek
- Posty: 1488
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 725 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Jest Spiel des Jahres. Oczywiście są też inne nagrody, nawet u nas jest jakaś nagroda, o której w Gradaniu gadali. Nie ma oczywiście takich list wszechczasów, no chyba, że TOP100 of all time Toma Vasela, który zagrał w 10k gierXyhoo pisze: ↑26 paź 2022, 12:46 Uważam, że większość ludzi nie ma gustu i dlatego wszelkie rankingi jak na filmwebie są skazane na jakieś Szybkie i wściekłe w topce.
Człowiek zagra w swoim życiu tylko w trzy rozreklamowane pazdzierze typu Arnak, Everdell i Na skrzydłach i da im wszystkim 10 i potem takie kwiatki są w topkach.
Uważam, że takie zestawienia powinny tworzyć osoby, które na temacie zjadły zęby, jakaś komisja albo coś
Ja się staram oceniać gry "w swojej kategorii", no bo jak porównać Cywilizację Poprzez Wieki do Zwierzak na Zwierzaku (moje dwie skrajne 10/10 na BGG)? Pewnie większość osób bez zastanowienia powie, że TTA to jest lepsza gra, i mój pierwszy odruch taki jest... Ale, dla mnie, Zwierzak na Zwierzaku robi, to co ma robić, idealnie - gram w to z 3 letnią córką, ale też chętnie dołącza dziadek, żona, starszy syn, wszyscy się dobrze bawimy, każdy ma szanse wygrać, przy czym gra nie jest "głupią, losową turlanką". Wiadomo, Zwierzak na Zwierzaku to przykład ekstremalny. Ale zauważcie, że nawet wspomniany Wingspan ma stosunkowo niewiele ocen 10, ludzie to bardzo lubią, ale jednak geekowi ciężko dać 10/10 takiej lekkiej rodzinnej gierce, nawet jeśli to jego ulubiona lekka rodzinna gierka i dzięki niej może grać z mężem, córką, konkubiną i dziadkiem. Nawet wcześniej wspomniane porównanie: TI4 vs AN - niemal identyczna liczba głosów, niemal identyczna średnia ocen, a TI4 ma 7.2 ocen 10/10, a AN "tylko 5.2k.
Ja sam z samego rankingu raczej nie korzystam, ale lubię obserwować zmiany (śledzę comiesięczną geeklistę ze zmianami w TOP50). Jednak sporo korzystam z "advanced search", gdzie po rożnych parametrach sprawdzam gry z rozsądną oceną (przeważnie 7.0+) i rozsądną liczbą ocen (przeważnie kilkaset). Nieraz po mechanikach, nieraz po roku wydania, nieraz po ciężarze (chociaż ten ciężar jest bardzo słabym punktem, mimo, że ciekawym pomysłem), po liczbie graczy.
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Do czasu zanim Portal zaczął swoje dziwne ruchy to całkiem poważnie. Teraz bardziej jako ciekawostka. A na pewno nie jako wyznacznik. Zresztą jak wszystko.
https://www.youtube.com/watch?v=XWZDw0il_lc&t=10s
1:09:17 Portal vs BGG
https://www.youtube.com/watch?v=XWZDw0il_lc&t=10s
1:09:17 Portal vs BGG
- arturmarek
- Posty: 1488
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 725 times
Re: Jak traktujecie ranking BGG?
Te gry robione in-house w Portalu to serio ostatnio ciniutko, żeby nie powiedzieć fatalnie. Ostatnia z sukcesem to Detektyw sprzed 5 lat, potem odgrzewane kotlety (w większości niedosmażone) albo crapy (przynajmniej z ocen na BGG). A co do dramki, to zabawna, ale bym od razu nie demonizował Portalu. Mam nadzieję, że to jacyś nadgorliwi pracownicy, a nie przykaz z góry czy "strategia" marketingowa Ignacego.BOLLO pisze: ↑26 paź 2022, 13:58 Do czasu zanim Portal zaczął swoje dziwne ruchy to całkiem poważnie. Teraz bardziej jako ciekawostka. A na pewno nie jako wyznacznik. Zresztą jak wszystko.
https://www.youtube.com/watch?v=XWZDw0il_lc&t=10s
1:09:17 Portal vs BGG
Ale takie działania, nawet jeśli realne nie mają szans "zamieszać" topie. Przy kilkudziesięciu tysiącach ocen, nawet jeśli kilkadziesiąt będzie nieuczciwych, to niewiele zmieni. Także w kontekście podejścia do rankingu, to bym się tymi "Portalowymi" zabawami nie przejmował.