Gra planszowa odwzorowująca prowadzenie firmy

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
Bogoria
Posty: 105
Rejestracja: 23 sty 2005, 14:37
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 32 times
Been thanked: 6 times

Gra planszowa odwzorowująca prowadzenie firmy

Post autor: Bogoria »

Czy możecie polecić jakieś tytuły gier planszowych, które całkiem dobrze odwzorowują prowadzenie firmy? Przyglądam się poniższym tytułom, które - jak mi się wydaje - mniej lu bardziej, ale dają takie poczucie, ale jestem ciekaw opinii innych użytkowników.
  • Brass Birmingham i Lancashire
  • Food Chain Magnate
  • Barrage
  • Pret-a-Porter
  • Eleven
Z powyższych bardzo mnie ciekawi FCM, bo z tego co czytałem, tam jest sporo ciekawych decyzji do podejmowania.

Która z powyższych gier najbardziej wpisywałaby się w temat? A może są jeszcze jakieś inne tytuły, które warto mieć na radarze?

Zależy mi na tym, by gra była dostępna w j. polskim, bo łatwiej to wszystko ogarnąć pod kątem tłumaczenia zasad współgraczom, itp.
John_S_PJK

Re: Gra planszowa odwzorowująca prowadzenie firmy

Post autor: John_S_PJK »

:)
Ostatnio zmieniony 15 lis 2023, 14:01 przez John_S_PJK, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1478
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 257 times
Been thanked: 717 times

Re: Gra planszowa odwzorowująca prowadzenie firmy

Post autor: arturmarek »

Ja grałem z wymienionych w Brassa, FCM i Pret-a-Porter.

Zdecydowanie największe poczucie rozwoju firmy mam w FCM. Pret-a-Porter też nieźle się tutaj spisuje. Brass to moja ulubiona gra z tych trzech, ale mechanika prowadzenia firmy jest bardziej abstrakcyjne.

Nigdy nie próbowałem, ale chyba te wymagania powinny spełnić 18XX.
Rafal1970
Posty: 208
Rejestracja: 19 mar 2020, 09:48
Has thanked: 62 times
Been thanked: 24 times

Re: Gra planszowa odwzorowująca prowadzenie firmy

Post autor: Rafal1970 »

Chyba Carnegie może spełnić Twoje kryteria.
Awatar użytkownika
Bogoria
Posty: 105
Rejestracja: 23 sty 2005, 14:37
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 32 times
Been thanked: 6 times

Re: Gra planszowa odwzorowująca prowadzenie firmy

Post autor: Bogoria »

arturmarek pisze: 02 lis 2022, 12:28 Zdecydowanie największe poczucie rozwoju firmy mam w FCM. Pret-a-Porter też nieźle się tutaj spisuje.
A powiedz jeszcze jak wygląda poziom komplikacji zasad w FCM? I jaki jest mniej więcej uśredniony czas rozgrywki? Przyznam bez bicia, że coś mnie ciągnie do tego tytułu. Co prawda grafiki na zdjęciach nie powalają, ale - no właśnie - tematyka do mnie przemawia.
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1478
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 257 times
Been thanked: 717 times

Re: Gra planszowa odwzorowująca prowadzenie firmy

Post autor: arturmarek »

Bogoria pisze: 02 lis 2022, 16:18
arturmarek pisze: 02 lis 2022, 12:28 Zdecydowanie największe poczucie rozwoju firmy mam w FCM. Pret-a-Porter też nieźle się tutaj spisuje.
A powiedz jeszcze jak wygląda poziom komplikacji zasad w FCM? I jaki jest mniej więcej uśredniony czas rozgrywki? Przyznam bez bicia, że coś mnie ciągnie do tego tytułu. Co prawda grafiki na zdjęciach nie powalają, ale - no właśnie - tematyka do mnie przemawia.
Reguły same w sobie nie są trudne. Na pewno nie bardziej skomplikowane od Brassa czy P-a-P. Jest bardzo dobra pomoc gracza, ja po jednokrotnym przeczytaniu reguł nie miałem potrzeby sprawdzać instrukcji, wszystko czego potrzebowałem było na karcie pomocy. Najłatwiej zapomnieć o celach, które mogą się "same wykonać" i gracz może zapomnieć o zabraniu nagrody. Także w pierwszych rozgrywkach warto poświecić 3 min po każdej rundzie, żeby sprawdzić czy ktoś nie osiągnął jakiegoś celu. Ja grałem tylko 2-osobowo i po kilku rozgrywkach, gra zajmowała nam 60-105min. Część akcji wykonuje się symultanicznie, więc czas rozgrywki pownien rosnąć wolniej niż liniowo wraz ze wzrostem liczby graczy. Jednak trzeba pamiętać, że tutaj nie ma z góry określonej liczby rund, dodatkowo gracze, wybierając rezerwę mogą znacznie zmienić czas rozgrywki.

Co do wykonania, jakość jest znakomita. Pisałem o tym w wątku gry, w FCM jest najlepsza tektura jaką widziałem w grach, kafle mapy i żetony w dotyku można by pomylić z plastikiem. Graficznie jest spójna i klimatyczna. Ogólnie gra na żywo prezentuje się bardzo dobrze. Rzeczywiście nie jest "fotogeniczna".
dizzit
Posty: 295
Rejestracja: 09 maja 2011, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 21 times

Re: Gra planszowa odwzorowująca prowadzenie firmy

Post autor: dizzit »

Polecam pocyutać o Master of Economy. Spory próg wejścia i praktycznie to hula tylko na 4 osoby. Ale jeśli chodzi o łańcuchy produkcyjne, kredyty, akcje, ceny surowców na rynku, defraudacje i inne takie motywy to jest full opcja
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 986
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 362 times
Been thanked: 777 times
Kontakt:

Re: Gra planszowa odwzorowująca prowadzenie firmy

Post autor: Apos »

Bogoria pisze: 02 lis 2022, 11:20 Czy możecie polecić jakieś tytuły gier planszowych, które całkiem dobrze odwzorowują prowadzenie firmy? Przyglądam się poniższym tytułom, które - jak mi się wydaje - mniej lu bardziej, ale dają takie poczucie, ale jestem ciekaw opinii innych użytkowników.
  • Brass Birmingham i Lancashire
  • Food Chain Magnate
  • Barrage
  • Pret-a-Porter
  • Eleven
Z powyższych bardzo mnie ciekawi FCM, bo z tego co czytałem, tam jest sporo ciekawych decyzji do podejmowania.

Która z powyższych gier najbardziej wpisywałaby się w temat? A może są jeszcze jakieś inne tytuły, które warto mieć na radarze?

Zależy mi na tym, by gra była dostępna w j. polskim, bo łatwiej to wszystko ogarnąć pod kątem tłumaczenia zasad współgraczom, itp.
Z wymienionych przez Ciebie tytułów, wybrałbym FCM oraz Barrage.

FCM najbardziej opisuje prowadzenie firmy: budujesz lokal, zatrudniasz personel, prowadzisz kampanię reklamową i sprzedajesz towar. Mechanicznie też działa to tematycznie - zagrywasz karty, a każda karta to pracownik, który wykuje swoją robotę.
Poziom trudności - trochę tego jest, jest to gra która nagradza doświadczeniem - tzw. hard to master. Niektórzy początkujący gracze mogą się skutecznie odbić od gry, nie poznając wszystkiego czego oferuje.

Barrage, podobnie prowadzisz firmę, buduje swoją infrastrukturę oraz realizujesz kontrakty, sprzedajesz wyprodukowaną energię. Mechanicznie jest to worker placement z oryginalną mechaniką wydawania zasobów - swoje maszyny alokujesz na czas budowy, zamiast je wydawać jak w zwykłych euro. Imho gra jest ciut łatwiejsza od FCM, bardziej intuicyjna. Warto od razu zakupić z dodatkiem Projekt Leeghwatera, który moim zdaniem jest brakującą zawartością podstawki.

Brass jest bardzo dobrą grą, tylko tutaj rozwijasz przemysł w mieście. Budujesz zakłady produkcyjne i łączy je w efektywny sposób poprzez budowę kanałów bądź torów. Inna skala rozgrywki.

Każda z tych w/w gier ma interakcję między graczami, przez co nie jest nudno podczas gry :D.

Z podobnych gier poleciłbym zerknąć na:
- Le Havre, budowa zakładów, małe łańcuchy produkcyjne, trzeba dbać o wyżywienie swoich pracowników
- Vinhos, prowadzimy własną winiarnię, a wytworzone winka sprzedajemy na rynkach oraz prezentujemy na festiwalach tego trunku.
- Carnegie, chwalona przez wielu. Też wpasowuje się w Twoje wymogi. U mnie wyląduje na stole w najbliższy wtorek - zdam relację.
- City of the Big Shoulders, gra o dosłownym prowadzeniu swojego przedsiębiorstwa. Zatrudniamy pracowników, kupujemy półprodukty, aby z nich stworzyć produkty i sprzedawać na rynku konsumenckim. Rozwijamy swój zakład też. Tu dodatkowo mamy element giełdy - otwierania i współdzielenia spółek, który otwiera całe spektrum możliwości. Jest to element, który wiedzie prym w gatunku gier 18XX
- 18XX, cały gatunek o otwieraniu spółek kolejowych, rozbudowie linii kolejowych, kupnie pociągów oraz przewożeniu pasażerów. Te gry są o tyle inne, że nie mamy jednej firemki na całą grę, a tych możemy mieć wiele, być ich współwłaścicielami i sprzedawać innym. Są też tytuły z tego gatunku, np 18DO gdzie zajmujemy się dodatkowo browarami i transportem ich dóbr. Gatunek, który ma największą interakcję między graczami z wymienionych tytułów, bo rywalizujemy na wielu płaszczyznach: giełdowej oraz na plansze gry - przez co ma ogrom ciekawych i niewidzianych w grach euro decyzji do podjęcia. Są to też jedne z najbardziej intuicyjnych gier, bo bazują na mechanizmach realnego życia.
Awatar użytkownika
Bogoria
Posty: 105
Rejestracja: 23 sty 2005, 14:37
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 32 times
Been thanked: 6 times

Re: Gra planszowa odwzorowująca prowadzenie firmy

Post autor: Bogoria »

Apos pisze: 03 lis 2022, 08:30
Z wymienionych przez Ciebie tytułów, wybrałbym FCM oraz Barrage.

FCM najbardziej opisuje prowadzenie firmy: budujesz lokal, zatrudniasz personel, prowadzisz kampanię reklamową i sprzedajesz towar. Mechanicznie też działa to tematycznie - zagrywasz karty, a każda karta to pracownik, który wykuje swoją robotę.
Poziom trudności - trochę tego jest, jest to gra która nagradza doświadczeniem - tzw. hard to master. Niektórzy początkujący gracze mogą się skutecznie odbić od gry, nie poznając wszystkiego czego oferuje.

Barrage, podobnie prowadzisz firmę, buduje swoją infrastrukturę oraz realizujesz kontrakty, sprzedajesz wyprodukowaną energię. Mechanicznie jest to worker placement z oryginalną mechaniką wydawania zasobów - swoje maszyny alokujesz na czas budowy, zamiast je wydawać jak w zwykłych euro. Imho gra jest ciut łatwiejsza od FCM, bardziej intuicyjna. Warto od razu zakupić z dodatkiem Projekt Leeghwatera, który moim zdaniem jest brakującą zawartością podstawki.

Brass jest bardzo dobrą grą, tylko tutaj rozwijasz przemysł w mieście. Budujesz zakłady produkcyjne i łączy je w efektywny sposób poprzez budowę kanałów bądź torów. Inna skala rozgrywki.
Pozostając przy trzech powyższych tytułach mam jeszcze jedno dość kluczowe pytanie (bazujące na tym co obejrzałem / wyczytałem w internecie) - głównie odnosi się to do FCM, ale jestem ciekawy jak to wygląda i czy w ogóle przy pozostałych dwóch tytułach (o Brass Birmingham przeczytałem, że tu jest przestrzeń na nadgonienie / odrobienie skutków źle podjętej decyzji) - czy rzeczywiście jest tak, że jak ktoś popełni jakiś błąd na początku gry to później jego rola sprowadza się w zasadzie do bycia statystą? Czy w ogóle jest możliwe dogonienie lidera?
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2622
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 139 times

Re: Gra planszowa odwzorowująca prowadzenie firmy

Post autor: sqb1978 »

W każdej z tych gier da się zrobić głupie ruchy, których konsekwencje będą ciążyć do końca rozgrywku. Ale to tak naprawdę kwestia jak poważny popełnisz błąd, co wykombinujesz potem by go zniwelować i jakie błędy popełnią przeciwnicy.
Dla mnie to jest zaletą, a nie wadą gry. Bo jaki sens miałoby granie, kiedy za poważny błąd nie płacisz poważnych konsekwencji? W końcu pojedynek umysłów polega nie tylko na rywalizacji na najlepsze pomysły/kombosy/synergie/silniczki, ale również na rywalizacji na najmniej popełnionych błędów ;)
pvdel
Posty: 255
Rejestracja: 11 sty 2014, 22:31
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 101 times

Re: Gra planszowa odwzorowująca prowadzenie firmy

Post autor: pvdel »

Bogoria pisze: 03 lis 2022, 16:23 - czy rzeczywiście jest tak, że jak ktoś popełni jakiś błąd na początku gry to później jego rola sprowadza się w zasadzie do bycia statystą? Czy w ogóle jest możliwe dogonienie lidera?
Zalezy od kalibru błędu, ale FCM to nie jest gra dla mięczaków i często jest tak, ze widać kto wygra, a tu jeszcze 2h trzeba grać i przepaść pomiędzy graczami przez ten czas się jedynie pogłębia. To nie jest standardowe euro gdzie jakoś tam każdy się toczy do mety lepiej lub gorzej, a na końcu będą wyniki 200 punktów do 150. Tutaj przegrany może się poczuć na koniec dosłownie zniszczony i przez cała grę nie osiągnąc nic przez kilka godzin. To jest jeden z powodów, dla którego sporo osób się od tej gry odbija.
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 986
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 362 times
Been thanked: 777 times
Kontakt:

Re: Gra planszowa odwzorowująca prowadzenie firmy

Post autor: Apos »

Bogoria pisze: 03 lis 2022, 16:23
Spoiler:
Pozostając przy trzech powyższych tytułach mam jeszcze jedno dość kluczowe pytanie (bazujące na tym co obejrzałem / wyczytałem w internecie) - głównie odnosi się to do FCM, ale jestem ciekawy jak to wygląda i czy w ogóle przy pozostałych dwóch tytułach (o Brass Birmingham przeczytałem, że tu jest przestrzeń na nadgonienie / odrobienie skutków źle podjętej decyzji) - czy rzeczywiście jest tak, że jak ktoś popełni jakiś błąd na początku gry to później jego rola sprowadza się w zasadzie do bycia statystą? Czy w ogóle jest możliwe dogonienie lidera?
W Barrage oraz Brassie również można popełniać takie błędy nowicjusza. Każda z tych gier, procentuje doświadczonych i ogranych graczy, którzy zjedli pierwsze zęby na nich i uczyli się na błędach.

Przykładowo, w pierwszej grze w Barrage, kolega zakupił kanał w górach i brakło mu maszyn, aby zbudować dwa brakujące do działania elektrowni komponenty. Przez 3/4 rozgrywki mało co mógł zrobić i punktów miał bardzo mało na końcu.
W tym tygodniu, na naszym spotkaniu ekipa grała w Brassa Birmingham. Najbardziej doświadczony gracz, ograł pozostałych początkujących i nie dał szansy na wygraną.
FCM, bierze to na następny poziom, bo tam przez całą rozgrywkę trzeba być agresywnym i cały czas kontrować strategie współzawodników. Tu można doprowadzić do sytuacji, że drugi gracz przygotuje sobie kampanię reklamową pod swoje burgery i przygotuje na sprzedaż. A Ty zapełnisz cały rynek swoimi, o 1$ tańszymi, ukradniesz mu klientów i zostawisz bez dochodu - a za coś trzeba personel opłacić. W FCM może powstać efekt kuli śnieżnej, gdy niedoświadczony gracz da się tak wyrolować albo po prostu popełni błędy.

W/g mnie, w innych euro, popełnienie błędu jest równoznaczne z utratą punktu albo dwóch i przy końcowych wynikach idących w setki pkt, ma to małe znaczenie. Tutaj, poprzez współdzielenie aktywnej części gry, z innymi graczami, może doprowadzić do znacznie większych różnic punktowych. Gry te, mają ciekawą elegancką interakcję między graczami i moim zdaniem, przez to czyni je interesujące i intrygujące. Część graczy, która lubi w euro tylko "budować sobie silniczek", może odejść od stołu zniesmaczona przez brzydkie zagrywki pozostałych.

ps. u siebie na półce mam te trzy gry i każda z nich dostarcza innej rozgrywki. W każdą też bardzo chętnie zagram, więc wybór masz trudny, ale cokolwiek nie wybierzesz - powinieneś być zadowolony :D
ODPOWIEDZ