Ja mam podobną rozkminę, ten dodatek mnie korci tylko nie wiem czy trzeba najpierw mieć dobrze ograną podstawkę czy można w zasadzie z marszu wejść w Gniew Latarni.
Osadnicy: Królestwa Północy / Imperial Settlers: Empires of the North (I. Trzewiczek, J. Kijanka)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
-
- Posty: 1857
- Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 944 times
- Been thanked: 591 times
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Znając życie pewnie wystarczy, że będziesz umiał zagrać w podstawkę i wystarczy. Wątpię, żeby tworzyli coś tylko dla bardzo doświadczonych graczy.
-
- Posty: 577
- Rejestracja: 29 sty 2014, 14:57
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 42 times
- Been thanked: 26 times
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Miałem podstawkę i pierwszy dodatek. Sama gra leżała mi mniej niz Osadnicy Narodziny Imperium. Denerwowało mnie brak możliwosci tworzenia swojej talii. Dla mnie to lepsza frajda aby udoskonalać niż miec gotową talie i ćwiczyć mechanikę narzuconą przez projektanta.
Grałem w pare partii solo i grało mi sie tak sobie. Głownie z w/w problemów z gotową talią. Teraz jak pojawił sie dodatek - ponownie zastanawiam sie nad zakupem podstawki i dodatku. Szkoda ze na razie tak mało o tym informacji. Nawet pare słow z prezentacji samego tytułu przez twórce... Czy wróce do tego tytułu, raczej mało prawdopodobne, choc ONI juz tak mi się orgali że na jakiś czas musze odpocząc od tego tytułu.
Grałem w pare partii solo i grało mi sie tak sobie. Głownie z w/w problemów z gotową talią. Teraz jak pojawił sie dodatek - ponownie zastanawiam sie nad zakupem podstawki i dodatku. Szkoda ze na razie tak mało o tym informacji. Nawet pare słow z prezentacji samego tytułu przez twórce... Czy wróce do tego tytułu, raczej mało prawdopodobne, choc ONI juz tak mi się orgali że na jakiś czas musze odpocząc od tego tytułu.
-
- Posty: 1857
- Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 944 times
- Been thanked: 591 times
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
W kwestii rozbudowy talii raczej nic się nie zmieni. Taka była idea tego tytułu, że masz gotową talię i nic z nią nie trzeba robić. Część ludzie narzekała na to w O:NI.
- Portal Games
- Posty: 1364
- Rejestracja: 01 lis 2012, 12:26
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 306 times
- Kontakt:
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Dzisiaj chcielibyśmy podzielić się z Wami pewnym eksperymentem... Ignacy Trzewiczek to autor “Królestw Północy”, prawda? Razem z Joanną Kijanką. Sęk w tym, że Joanka zaprojektowała dodatek “Gniew Latarnii” w czasie, gdy Ignacy zajmował się zupełnie innymi projektami. Teraz, po premierze dodatku, Ignacy siada do tej kampanii z podejściem “ciekawe, co też ta dziewczyna zrobiła z moim dzieckiem”. Oto pierwsza część relacji z tego eksperymentu!
“Co innego testowanie gry, a co innego granie w gotowy produkt. Miałem przyjemność zagrać w kampanię Gniew Latarni w wersji detalicznej. Wycisnąłem wszystkie żetony, wyjąłem karty z opakowań, wziąłem swój ołówek i arkusz kampanii – i już miałem mnóstwo zabawy!
Nie zdradzając zbyt wiele z fabuły, cała kampania rozpoczyna się od wysłania nas przez Imperatora do jakiejś odległej, zapomnianej prowincji. Handel zamarł, ludzie są niezadowoleni, a cała prowincja sprawia wrażenie opuszczonej i zaniedbanej. Do kampanii wybrałem mój ulubiony – pod względem tematycznym – klan, czyli Nanurjuk.
Pierwsza nowinka w zasadach pojawiła się już w przygotowaniu gry. Na początku miałem do dyspozycji mniej Robotników, a zamiast początkowej ręki kart miałem już cztery karty w grze (yay!), ale na każdej z nich znajdował się już żeton Ruiny (buuu!). Były to opuszczone lokacje, które musiałem naprawić i ponownie zasiedlić.
Rozpocząłem grę z kartą Ubogi Rynek. Oznacza ona, że handel w prowincji zamiera, a moim celem było jego ożywienie. Ten mechanizm był naprawdę ciekawy – karta prosiła mnie o przyniesienie Rzadkiego Surowca. To nowy aspekt w rozszerzeniu – są to surowce, których moja frakcja nie produkuje na początku gry. Muszę opuścić swoją strefę komfortu i znaleźć sposób na zdobycie innych surowców, a w regionie rozpocznie się handel.
Uważam, że aspekt handlu jest interesujący, więc w pierwszej rundzie postanowiłem nie dbać o ruiny, a zamiast tego wypłynąłem na morze, aby zdobyć rzadkie surowce. Zdecydowałem się również na Zaludnienie, aby zdobyć więcej robotników na kolejne rundy. Scenariusz zachęcał mnie do tego – jeśli uda mi się zaludnić prowincję i mieć co najmniej 6 robotników na koniec 4 rundy, otrzymam 3 PZ i dodatkowy paragraf historii do przeczytania.
W pierwszej rundzie nie zdobyłem prawie nic, ale miałem nadzieję na kolejne rundy. Bardzo się myliłem!
W kolejnych rundach zmagałem się z moim silnikiem, próbując zrobić wszystko, co w mojej mocy, ale ruiny wszystko utrudniały. Za dużo pływałem bez toporów (strategia krótkoterminowa), za bardzo starałem się naprawić handel w prowincji i nie naprawiałem ruin (duży błąd).
Próg w pierwszym scenariuszu wynosi 55 PZ. Zdobyłem żenujących 32 PZ. Gra każe mi przejść do następnego scenariusza. Historia się rozwija, odkryłem jakieś podejrzane interesy związane z jednym z kapłanów w lokalnej świątyni…
I myślę sobie, że pójdę na łatwiznę – postąpię wbrew zasadom i zamiast kontynuować fabułę, powtórzę jutro pierwszy scenariusz! ”
“Co innego testowanie gry, a co innego granie w gotowy produkt. Miałem przyjemność zagrać w kampanię Gniew Latarni w wersji detalicznej. Wycisnąłem wszystkie żetony, wyjąłem karty z opakowań, wziąłem swój ołówek i arkusz kampanii – i już miałem mnóstwo zabawy!
Nie zdradzając zbyt wiele z fabuły, cała kampania rozpoczyna się od wysłania nas przez Imperatora do jakiejś odległej, zapomnianej prowincji. Handel zamarł, ludzie są niezadowoleni, a cała prowincja sprawia wrażenie opuszczonej i zaniedbanej. Do kampanii wybrałem mój ulubiony – pod względem tematycznym – klan, czyli Nanurjuk.
Pierwsza nowinka w zasadach pojawiła się już w przygotowaniu gry. Na początku miałem do dyspozycji mniej Robotników, a zamiast początkowej ręki kart miałem już cztery karty w grze (yay!), ale na każdej z nich znajdował się już żeton Ruiny (buuu!). Były to opuszczone lokacje, które musiałem naprawić i ponownie zasiedlić.
Rozpocząłem grę z kartą Ubogi Rynek. Oznacza ona, że handel w prowincji zamiera, a moim celem było jego ożywienie. Ten mechanizm był naprawdę ciekawy – karta prosiła mnie o przyniesienie Rzadkiego Surowca. To nowy aspekt w rozszerzeniu – są to surowce, których moja frakcja nie produkuje na początku gry. Muszę opuścić swoją strefę komfortu i znaleźć sposób na zdobycie innych surowców, a w regionie rozpocznie się handel.
Uważam, że aspekt handlu jest interesujący, więc w pierwszej rundzie postanowiłem nie dbać o ruiny, a zamiast tego wypłynąłem na morze, aby zdobyć rzadkie surowce. Zdecydowałem się również na Zaludnienie, aby zdobyć więcej robotników na kolejne rundy. Scenariusz zachęcał mnie do tego – jeśli uda mi się zaludnić prowincję i mieć co najmniej 6 robotników na koniec 4 rundy, otrzymam 3 PZ i dodatkowy paragraf historii do przeczytania.
W pierwszej rundzie nie zdobyłem prawie nic, ale miałem nadzieję na kolejne rundy. Bardzo się myliłem!
W kolejnych rundach zmagałem się z moim silnikiem, próbując zrobić wszystko, co w mojej mocy, ale ruiny wszystko utrudniały. Za dużo pływałem bez toporów (strategia krótkoterminowa), za bardzo starałem się naprawić handel w prowincji i nie naprawiałem ruin (duży błąd).
Próg w pierwszym scenariuszu wynosi 55 PZ. Zdobyłem żenujących 32 PZ. Gra każe mi przejść do następnego scenariusza. Historia się rozwija, odkryłem jakieś podejrzane interesy związane z jednym z kapłanów w lokalnej świątyni…
I myślę sobie, że pójdę na łatwiznę – postąpię wbrew zasadom i zamiast kontynuować fabułę, powtórzę jutro pierwszy scenariusz! ”
Ostatnio zmieniony 27 paź 2022, 13:50 przez Portal Games, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Mam nadzieję, że testerzy zdobywali przynajmniej z 60-70 i nie jest to jakieś awykonalnePortal Games pisze: ↑26 paź 2022, 16:00 Próg w pierwszym scenariuszu wynosi 55 PZ. Zdobyłem żenujących 32 PZ.
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Zagrałem wczoraj 2 razy po dłuższej przerwie i raz miałem 52 a raz 50pkt w tym scenariuszu więc na pewno jest to do zrobienia Wiem, że trochę oszustwo, ale pierwszy scenariusz chce wygrać, a później niech już idzie Szczególnie, że dawno nie grałem i musiałem sobie przypomnieć co i jak.gnysek pisze: ↑26 paź 2022, 16:41Mam nadzieję, że testerzy zdobywali przynajmniej z 60-70 i nie jest to jakieś awykonalnePortal Games pisze: ↑26 paź 2022, 16:00 Próg w pierwszym scenariuszu wynosi 55 PZ. Zdobyłem żenujących 32 PZ.
edit: 60pkt za 3 podejściem.
-
- Posty: 593
- Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
- Has thanked: 136 times
- Been thanked: 507 times
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 16:38 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1826
- Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 38 times
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Cześć,
ma ktoś może grę z wszystkimi dodatkami i jednocześnie insert redrewno? Mieści się wszystko?
ma ktoś może grę z wszystkimi dodatkami i jednocześnie insert redrewno? Mieści się wszystko?
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Jak nie zapomnę to podejdę na stoisko redrewno i zapytam.
-
- Posty: 1826
- Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 38 times
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Dzięki, bo opis mówi: "Insert mieści grę podstawową oraz trzy dodatki. Przewidzieliśmy miejsce na przyszłe dodatki - powinno się zmieścić jeszcze trzy dodatki (sześć talii)." wolałbym mieć pewność
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Sry taki kocioł z małym miałem, za z głowy wypalało. Jutro idę sam to postaram się pamiętać
-
- Posty: 1826
- Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 38 times
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Udało się?Atk pisze: ↑19 lis 2022, 19:55Sry taki kocioł z małym miałem, za z głowy wypalało. Jutro idę sam to postaram się pamiętać
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
A to było pierwsze stoisko na wejściu...
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Jaaaa zamulilem palę po wejściu poszedłem swojej pokazać jak wygląda festiwal, zostawiłem ja z małym w bawialni i jak pies zerwany ze smyczy, poleciałem na granie Sry! Pisz do nich maila!
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Jakim klanem grałeś i czy czujesz, że faktycznie dopracowałeś strategię czy miałeś więcej szczęścia (np. przy eventach albo dociągu kart)?Hazegiant pisze: ↑01 lis 2022, 00:56 Zagrałem wczoraj 2 razy po dłuższej przerwie i raz miałem 52 a raz 50pkt w tym scenariuszu więc na pewno jest to do zrobienia Wiem, że trochę oszustwo, ale pierwszy scenariusz chce wygrać, a później niech już idzie Szczególnie, że dawno nie grałem i musiałem sobie przypomnieć co i jak.
edit: 60pkt za 3 podejściem.
Ja grałem póki co 3 razy i pierwszego wyniku nie pamiętam, a kolejne to 53 i 50 pkt. Mi się wydaje ten scenariusz niezbyt przetestowany pod względem trudności/balansu.
Przejrzałem internet i wygląda, że nie jestem wyjątkiem:
https://youtu.be/OuJLOo2dzZY?t=610 - autor przegrał i cytując go "it is damn near impossible"
https://youtu.be/jdlWTnwHX04?t=3842 - 38 pkt
https://youtu.be/YbfNoVGYDfY?t=473 - tutaj też musiała być porażka bo w Setup Changes jest "draw 1 card fewer, gain 1 gold", a to wpisuje się przy przegranej
https://boardgamegeek.com/thread/295521 ... ted-county - gra Ignacego Trzewiczka, "The Threshold in the first scenario is 55 VP. I made an embarrassing 32."
https://boardgamegeek.com/thread/295460 ... 7#41151817 - "I also lost the first scenario, but I happened to score 38 . Onwards!!!"
https://boardgamegeek.com/thread/295521 ... 0#41020680 - tutaj 55 pkt co wciąż wg instrukcji jest porażką (warunek wygranej to > 55pkt.)
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Ja definitywnie podkręciłem swoją grę. Grałem tym klanem eskimosów, tym łatwiejszym. Wierzę, że trochę szczęścia potrzeba, to jednak gra karciana ale generalnie trzeba być nastawionym na cel gry a nie budowanie silniczka samego w sobie. Trzeba rozważać każdy pkt. W drugim scenariuszu wygrałem o 2pkt tylko a już byłem dobrze zaznajomiony z kartami i szybko się uporałem z zagrożeniem tego scenariusza.
Np ja do ostatniej tury czekałem z zagraniem kart które mi pkt za inne budynki, bo to największy "gain" punktowy. Tak samo wydaje mi się, że specjalne zasady, które dają dodatkowe pkt w scenariuszu są kluczowe i w przeliczeniu się opłacają. De facto ani razu nie podbiłem wyspy, bo plądrowanie zawsze daje 1pkt + 2/3 zasoby więc efektywnie 2-2,5pkt a wyspę wypadałoby wykorzystać dobrze, żeby to przebić.
Np ja do ostatniej tury czekałem z zagraniem kart które mi pkt za inne budynki, bo to największy "gain" punktowy. Tak samo wydaje mi się, że specjalne zasady, które dają dodatkowe pkt w scenariuszu są kluczowe i w przeliczeniu się opłacają. De facto ani razu nie podbiłem wyspy, bo plądrowanie zawsze daje 1pkt + 2/3 zasoby więc efektywnie 2-2,5pkt a wyspę wypadałoby wykorzystać dobrze, żeby to przebić.
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Ja nie grałem innego niż pierwszy scenariusz, ale "internety" mówią, że te kolejne są prostsze. Interesuje mnie stricte ten pierwszy scenariusz.Hazegiant pisze: ↑29 lis 2022, 13:09 Ja definitywnie podkręciłem swoją grę. Grałem tym klanem eskimosów, tym łatwiejszym. Wierzę, że trochę szczęścia potrzeba, to jednak gra karciana ale generalnie trzeba być nastawionym na cel gry a nie budowanie silniczka samego w sobie. Trzeba rozważać każdy pkt. W drugim scenariuszu wygrałem o 2pkt tylko a już byłem dobrze zaznajomiony z kartami i szybko się uporałem z zagrożeniem tego scenariusza.
Np ja do ostatniej tury czekałem z zagraniem kart które mi pkt za inne budynki, bo to największy "gain" punktowy. Tak samo wydaje mi się, że specjalne zasady, które dają dodatkowe pkt w scenariuszu są kluczowe i w przeliczeniu się opłacają. De facto ani razu nie podbiłem wyspy, bo plądrowanie zawsze daje 1pkt + 2/3 zasoby więc efektywnie 2-2,5pkt a wyspę wypadałoby wykorzystać dobrze, żeby to przebić.
Pamiętasz może czy w pierwszym scenariuszu udało ci się przydzielić 4 rzadkie zasoby do marketu? Może za bardzo na tym się skupiam.
Edit: ok, udało się za czwartym, 56 punktów, minimum dające wygraną.
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Oczywiście, za każdym razem przydzielałem.radarek pisze: ↑29 lis 2022, 18:53Ja nie grałem innego niż pierwszy scenariusz, ale "internety" mówią, że te kolejne są prostsze. Interesuje mnie stricte ten pierwszy scenariusz.Hazegiant pisze: ↑29 lis 2022, 13:09 Ja definitywnie podkręciłem swoją grę. Grałem tym klanem eskimosów, tym łatwiejszym. Wierzę, że trochę szczęścia potrzeba, to jednak gra karciana ale generalnie trzeba być nastawionym na cel gry a nie budowanie silniczka samego w sobie. Trzeba rozważać każdy pkt. W drugim scenariuszu wygrałem o 2pkt tylko a już byłem dobrze zaznajomiony z kartami i szybko się uporałem z zagrożeniem tego scenariusza.
Np ja do ostatniej tury czekałem z zagraniem kart które mi pkt za inne budynki, bo to największy "gain" punktowy. Tak samo wydaje mi się, że specjalne zasady, które dają dodatkowe pkt w scenariuszu są kluczowe i w przeliczeniu się opłacają. De facto ani razu nie podbiłem wyspy, bo plądrowanie zawsze daje 1pkt + 2/3 zasoby więc efektywnie 2-2,5pkt a wyspę wypadałoby wykorzystać dobrze, żeby to przebić.
Pamiętasz może czy w pierwszym scenariuszu udało ci się przydzielić 4 rzadkie zasoby do marketu? Może za bardzo na tym się skupiam.
Edit: ok, udało się za czwartym, 56 punktów, minimum dające wygraną.
Rzadkie zasoby to wszystkie których nie produkujesz z kart startowych. Łatwo można te zasoby dostać z plądrowanych wysp albo w moim przypadku wystarczyło dobrać kartę, która produkuje jabłka (bo ich na starcie nie produkowałem), ale jabłka sobie zostawiałem raczej na dodatkowe akcje.
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
czy ta kampania solo przez te wątki fabularne jest raczej tylko do jednokrotnego przejścia, czy zapewnia jakąś regrywalność i można ją spokojnie przejść kilka razy, np. inną frakcją za każdym razem? Ewentualnie czy można rozgrywać te scenariusze osobno, niezależnie od kampanii?
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Na bgg piszą, że wersja angielska Gniew Latarni jest niegrywalna z powodu bugów, Portal wydał jakieś faq, żeby to naprawć, a jak to jest z Polską wersją, są jakieś błędy?
-
- Posty: 1857
- Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 944 times
- Been thanked: 591 times
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Jak wygląda sytuacja z Gniewem Latarni? Z polską wersją jest też tak źle jak z angielską czy jednak warto sięgnąć?
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Jestem po pierwszej rozgrywce w Królestwa. Nie grałem w ONI. Nie lubię gier karcianych ale szukałem czegoś co daje poczucie budowy "nacji". Poprzez wieki za długie i za duże na wieczorny relaks i tak oto skuszony nocną promocją królestw, kupiłem.
Grałem z nowicjuszem świata planszówek i obaj uznaliśmy, że bawiliśmy się zacnie. Na tyle mi się spodobało, że jutro odbieram komplet dodatków. Dla wygody zamówiłem też akrylowe dyski w 4 kolorach aby oznaczać użyte karty.
Czułem, że mam sporo wyborów. Czułem, że muszę rozbudować swój klan aby wygrać. Jednocześnie miałem swobodę rozmowy, bo nie musiałem angażować 100% mózgu na obliczenia i przewidywania.
Lada dzień rozegram kilka partii z małżonką ale na ten moment 8/10 z potencjałem na wzrost a powtarzam NIE znoszę karcianek. 7 Wonders odrzuciłem po 30min
Grałem z nowicjuszem świata planszówek i obaj uznaliśmy, że bawiliśmy się zacnie. Na tyle mi się spodobało, że jutro odbieram komplet dodatków. Dla wygody zamówiłem też akrylowe dyski w 4 kolorach aby oznaczać użyte karty.
Czułem, że mam sporo wyborów. Czułem, że muszę rozbudować swój klan aby wygrać. Jednocześnie miałem swobodę rozmowy, bo nie musiałem angażować 100% mózgu na obliczenia i przewidywania.
Lada dzień rozegram kilka partii z małżonką ale na ten moment 8/10 z potencjałem na wzrost a powtarzam NIE znoszę karcianek. 7 Wonders odrzuciłem po 30min
1. Zamki Burgundii 2. Clash of Cultures 3. Barrage 4. Food Chain Magnate 5. Terraformacja Marsa 6. Keyflower 7. Boonlake 8. Wyspa Skye 9. Podwodne Miasta 10. Great Western Trail: Argentyna - kolejność losowa
- kuleczka91
- Posty: 421
- Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
- Has thanked: 633 times
- Been thanked: 419 times
Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)
Masz na myśli tą książeczkę ze scenariuszami do gry solo?