Imo dopóki wszyscy gracze mają te same opcje a nie na przykład komuś damy bannermana a komuś nie to jest ok. Tak, gra otwiera się trochę bardziej (chociaż nie aż tak mocno, bannerman wymaga trochę setupu żeby go używać) na grę militarną, ale z drugiej strony aspekt militarny z moich obserwacji jest zwyczajnie trudniejszy dla nowych graczy i dużo łatwiej sobie grę położyć nieumiejętnym attack orderem czy ratowaniem żołnierzy niż grą ekonomiczną (pewnie dlatego, że eko w zasadzie tylko rozwijamy i tutaj nie ma źle, a żołnierzy trzeba zdobywać, opłacać, tracić, inwestować itd.). Bannerman trochę przed tym chroni i przy odpowiednim poziomie chęci da się jeszcze od tego w miarę odbić. No i chociaż jego działanie jest drobne to stałe (a nie mocne ale skokowe jak w przypadku attack orderu), więc gracz szybciej ma szansę uczyć się na swoich i cudzych błędach.
Nie mówię, że należy tak grać, tylko że ja tak lubię robić
O balans bym się nie bał, to i tak jest gra w eksplorowanie możliwości a nie posiedzenie z kalkulatorem. W każdym razie ja się nie boję i eksperymentuję, ale pewnie jako autor mam trochę łatwiej
Co do bestii - do sporadycznego grania i tak brałbym SG, a tam tych modułów już trochę jest, do częstszego chyba wolałbym BP + SG niż SG + Bestie. Wyobrażam sobie sytuację, gdzie komuś taki rodzaj modułu siądzie bardzo i będzie chciał sobie wzbogacać smak gry w różne strony rozwoju bestiami, ale to nie wiem czy nie lepiej zagrać najpierw ze szczurem z SG i zobaczyć czy taki bonus na lokacji to coś dla nas. Bestie działają trochę podobnie tylko na różne aspekty gry + ich mechanika jest trochę bardziej rozbudowana, na przykład można je rozwijać w trakcie gry, ale idea jest podobna - wzmacniamy konkretne akcje w grze, potem ktoś to przedstawi i inne akcje będą mocniejsze itd.
Tak czy inaczej - miłej gry i liczę, że niezależnie od wyboru pudełek będzie się podobać!
