Ja bym wybrał Ulice Arkham. Wydaje mi się, że to najciekawszy dodatek z najfajniejszymi scenariuszami. Gangi Arkham jest fajnym, dość długim i rozbudowanym scenariuszem, ze sporą ilością gadania i rozsądną ilością walki. Scenariusz w muzeum (nie pamiętam tytułu) to świetna łamigłówka. Te dwa to dla mnie jedne z najlepszych scenariuszy w ogóle. A Astralna Alchemia też jest przyjemnym dopełnieniem całości. Do tego dodatek ma ciekawe potwory w postaci Liogora (nigdy mi się nie pojawił na planszyWilczysko84 pisze: ↑03 lis 2022, 20:04 ...które tu by wybrac aby najlepiej rozbudowało grę podstawową??
) i Gwiezdnych Wampirów (te już pojawiały się dość często) no i mojego ulubionego badacza Tommy'ego Muldoona, który zaczyna grę uzbrojony w strzelbę. A do tego ja lubię jednak scenariusze rozgrywające się w mieście. Na początek celowałbym jednak w duże dodatki, bo fajniej rozbudowują grę. Więcej kart, więcej badaczy i zdecydowanie więcej potworów niż w nawet dwóch małych dodatkach (gdyby porównywać cenowo).
Mnie ścieżka węża trochę rozczarowała, więc myślę, że ten bym kupił na końcu. Wydaje mi się, że komuś już brakowało pomysłów. Niby grało się przyjemnie, bo to w końcu Posiadłość, ale te scenariusze zlewały mi się ze sobą i nie zapamiętałem z nich wiele, a to znaczy, że nie było tam jakichś niesamowitych emocji i zwrotów akcji.
