(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Posty: 1131
Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
Lokalizacja: Stolyca

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Smerf Maruda »

Dwie gry, obie wygrane (ale fart!) - El Grande i Automobile. Dziękuję sympatycznej ekipie za obie partie.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Geko »

Najpierw bardzo zacięty i wyrównany Steam. W załączeniu tor z punktacją. Czarny - Yosz, niebieski - ja, pomarańczowy - Safari, czerwony - Stalker. Ech, jeden punkt i byłbym największym baronem kolejowym :wink: (miałem wyższy dochód od Yosza). Pozostaje mu pogratulować i wręczyć złotą lokomotywę 8) a całej ekipie podziękować grę.

Potem Snow Tails. Powiem krótko - piękne wydanie, przeciętna grywalność. Dostaję karty, coś tam z nich kombinuję, staram się dobrze przejść ciasne miejsca i blokować innych. Grało mi się zupełnie bez emocji. Może nie lubię wyścigów?

A na koniec rewelacyjna gra, która powinna zdecydowanie być wydana po polsku. Gra, przy której osoby uczulone na słowo "planszówka" będą się bawić, równie dobrze jak maniacy. Gra dla wszystkich. Gra o banalnych zasadach i wysokiej grywalności.
Krótko mówiąc - Fauna.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
pingus
Posty: 755
Rejestracja: 25 lut 2008, 18:50
Has thanked: 74 times
Been thanked: 112 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: pingus »

Czy jutro ktoś będzie z TTA? Tyle się o grze nasłuchałem i bardzo chętnie bym spróbował. :)
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: jax »

Bardzo owocne spotkanie.
Najpierw zapoznałem się z Chang Cheng. Warto było. Gra ma w sobie to coś, taki territory-contorl z twistem. Ale czy to gra dobra czy bardzo dobra to nie wiem jeszcze - trzeba zagrać więcej.
Później Attika - wypaczona przez współgraczy :P :wink: Jakoś nikt nie kwapił się do blokowania oponentów i łatwo było łączyć świątynie (przynajmniej dwu graczom). Amfory nie odegrały żadnej roli. Ehh.. :)
Dalej Automobile - kilka poważnych błędów na starice wyelimnowało mnie z walki o zwycięstwo i nawet późniejsze całkowite zmonopolizowanie produkcji samochodów luksusowych nie pomogło.
No i na koniec 2 partyjki Fauny, która z tego co zauważyłem była hitem wieczoru. Mnie jakoś nie oczarowała. Porządna gra, ale jeśli już podczas pierwszej rozgrywki czuję powtarzalnośc i znużenie, to znaczy że chyba dla mnie już nie zaskoczy. Ale jak mówię twardogłowi gamerzy są bardzo zadowoleni :)
Ostatnio zmieniony 11 lip 2009, 01:13 przez jax, łącznie zmieniany 1 raz.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
Wilk
Posty: 683
Rejestracja: 19 cze 2007, 15:21
Lokalizacja: Wawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Wilk »

A ja po długiej przerwie zagrałem w "Warriors of God" i gra mi się podoba jeszcze bardziej niż wcześniej - zniknęły wszelkie (fakt, że niewielkie) wątpliwości odnośnie balansu. Mam poza tym wrażenie, że jest to gra mało u nas znana, a zasługująca na szerszą propagację, nie tylko wśród graczy "wojennych" - jestem przekonany że spodobałaby się także niejednej osobie mającej podobne wyobrażenie nt. gier wojennych jak Filippos w pewnym porażającym komentarzu na GF. (Zdaje się, że do któregoś felietonu Trzewika o Strongholdzie). :)
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: yosz »

Geko pisze:Najpierw bardzo zacięty i wyrównany Steam. W załączeniu tor z punktacją. Czarny - Yosz, niebieski - ja, pomarańczowy - Safari, czerwony - Stalker. Ech, jeden punkt i byłbym największym baronem kolejowym :wink: (miałem wyższy dochód od Yosza). Pozostaje mu pogratulować i wręczyć złotą lokomotywę 8) a całej ekipie podziękować grę.
Dziękuję. Zwycięstwo w dużej mierze zawdzięczam Safari - dał mi kilka punktów. Najważniejsze chyba były na początku po jednym punkcie od Adama i Łukasza, które pozwoliły mi się wyrwać z czychającej się na mnie pętli kredytowej. Co ciekawe Safari był zawsze ostatni w licytacji (pasował jak tylko przychodziła na niego kolej), nie miał jaki wybitnie świetnych wysyłek (jak w zasadzie nikt z nas) i był tylko 2 punkty za mną.

Days of Steam wypróbowane - mam mieszane uczucia, muszę zagrać jeszcze raz zanim wyrobię sobie zdanie.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Andreus
Posty: 1568
Rejestracja: 01 mar 2009, 19:55
Has thanked: 6 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Andreus »

Smerf Maruda pisze:Dwie gry, obie wygrane (ale fart!) - El Grande i Automobile. Dziękuję sympatycznej ekipie za obie partie.
Te same dwie bardzo fajne gry, dwa razy drugi, czyli też dobrze, zwłaszcza, że w żadną z nich nie grałem wcześniej. Dziękuje współgraczom za super wieczór :)
Awatar użytkownika
Micelius
Posty: 758
Rejestracja: 19 lut 2009, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Micelius »

pingus pisze:Czy jutro ktoś będzie z TTA? Tyle się o grze nasłuchałem i bardzo chętnie bym spróbował. :)
W soboty i niedziele ludzie przychodzą do Agresora tylko po wcześniejszym umówieniu (i raczej rzadko). Spotkania tutaj są głównie w piątki, ale w niedziele bywają spotkania w Herba Thei przy metrze Mokotów (bodajże). Jest wątek na forum.
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Awatar użytkownika
Micelius
Posty: 758
Rejestracja: 19 lut 2009, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Micelius »

Smerf Maruda pisze:Dwie gry, obie wygrane (ale fart!) - El Grande i Automobile. Dziękuję sympatycznej ekipie za obie partie.
Kurczę... mamy wśród nas morderczo groźnego smerfa :shock: :lol:
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Awatar użytkownika
Micelius
Posty: 758
Rejestracja: 19 lut 2009, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Micelius »

Tak tylko wspomnę, że graliśmy w Peryklesa (Samur, ja, Hmiel i Mikołaj). Jakoś tak wyszło, że cały wieczór, blisko 4h :shock: Ale nikt (włącznie ze mną 8) ) nie miał jakichś wyjątkowych downtime'ow - po prostu, wszyscy byli nieco senni, dość długo zeszło tłumaczenie zasad (Samur i Adam w to po raz pierwszy), a poza tym czasem odciągały nas od stołu dzieci, toalety i batoniki :lol:

Wygrał Samur, który na 58 punktów miał aż 29 z bitew (!!!) Wydaje mi się, że mi by się udało :wink: gdybym właściwie ocenił, stopień zagrożenia - to moja największa słabość w tej grze, że nie umiem szybko policzyć, kogo w danej chwili bardziej się opłaca bić. A tak byłem drugi, przy czym w ostatniej rundzie poza dokładanymi kosteczkami nie zdobyłem żadnych punktów :( Grałem Persami i, jak to ujął Jax, chciałem rozciągąć Samura (atak na kilku frontach), ale to on mnie rozciągnął :roll: Z drugiej strony, może nie powinienem się skarżyć - tego wieczoru byłem tak zmęczony, że od połowy grałem już raczej tylko intuicyjnie

Dzięki wszystkim za grę!


Czy ja już wspominałem, że bardzo chcę zagrać w TtA???
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: yosz »

Micelius pisze:Czy ja już wspominałem, że bardzo chcę zagrać w TtA???
Po prostu musisz kupić bo takie "jęczenie" jak widać nie zawiele do tej pory zdziałało ;)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Sztefan
Posty: 1690
Rejestracja: 01 wrz 2006, 17:18
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Sztefan »

yosz pisze:
Cin pisze:
yosz pisze:ja, Sztefan.. ty? :> w trójkę powinno być ok :)
no ja bym wolał tylko wytłumaczyć i zagrać w coś innego
no to wychodzi na to, że się nie uda? Jak coś dosiądę się z chęcią do Steam'a

--edit--
nie umawiam się na nic bo nie wiem co będzie :/ Jak mi się uda być na 16 to bym zagram w Days of Steam, a potem jedna cięższa gra i do domu.
stalker pisze:Edit, poplątałem gry. Czwarty do Steam p. Wallace: 17:30. Yosz, dziękuję za zwrócenie mi uwagi.
Żałujcie! Dawno gra nie wywarła na mnie tak pozytywnego wrażenia! Planet Steam nie tylko wyróżnia się wyglądem, ale i mechaniką. Nie przypomina mi innych gier (nie grałem w Weath of Nations i Mule), do tego są nieoczywiste wybory. Czyli wszystko co sprawia, że się przyjemnie gra. Cena mocna, ale skoro ostatnio nic nie kupuje, to bym przełknął. Gdyby nie gigantyczny rozmiar pudełka, który jest dla mnie dyskwalifikujący, to bym już dziś zamówił. A tak mimo dyskwalifikacji się zastanawiam.
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: draco »

Sztefan pisze:Żałujcie! Dawno gra nie wywarła na mnie tak pozytywnego wrażenia! Planet Steam nie tylko wyróżnia się wyglądem, ale i mechaniką. Nie przypomina mi innych gier (nie grałem w Weath of Nations i Mule), do tego są nieoczywiste wybory. Czyli wszystko co sprawia, że się przyjemnie gra. Cena mocna, ale skoro ostatnio nic nie kupuje, to bym przełknął. Gdyby nie gigantyczny rozmiar pudełka, który jest dla mnie dyskwalifikujący, to bym już dziś zamówił. A tak mimo dyskwalifikacji się zastanawiam.
Mnie się Planet Steam nie podobał. Kolejna gra inwestycyjna, ale gorsza niż Indonesia, która jest gorsza niż Steam, Brass czy WN. Cała gra na 4 osoby trwa tylko 5 rund i zajmuje prawie 3 godziny. Wyraźnie czułem efekt śnieżnej kuli. Jak się popełni błąd na początku gry (co jest bardzo prawdopodobne w pierwszej rozgrywce), to ma się bardzo małe szanse na dogonienie pozostałych, bo Ci po prostu produkują dużo więcej, więc dużo więcej zarobią. Do tego często nie można kupić jednego lub dwóch produktów, co w porównaniu z WN wygląda na bardzo niedopracowane.
Awatar użytkownika
Sztefan
Posty: 1690
Rejestracja: 01 wrz 2006, 17:18
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Sztefan »

Chyba nie do końca inwestycyjna. Budowanie silnika to jedna strona gry, ale niezwykle istotny jest rynek. Właśnie dlatego, że gra jest krótka trudno, by zapewnić sobie stały dopływ podstawowych surowców, czyli wody i energii, a dopiero potem przejść na dwa pozostałe. Wydaje mi się, że obserwując dokładnie poczynania innych graczy będziemy w stanie przewidzieć jakie będę mieli dobra i jak się mogą zmienić ceny na rynku. Odpowiednio dopasowując swoją produkcję i licytując właściwą opstać, możemy na tym zarobić.

Kula śnieżna chyba jest. Z drugiej strony jak ktoś ma więcej gotówki, to może ostrzej licytować. Jak dwóch graczy będzie miało więcej pieniędzy, to mogą się wykrwawić na licytacjach. A tak naprawdę czasem i będąc ostatnim można ładnie na tym wyjść. Z poza tym, to, że ktoś praktycznie wypadnie z gry po pierwszej turze, jest właściwie cechą większości cięższych gier. To normalne, że nowicjusze mają przechlapane. I to też urok takich gier, że początkowo musisz się nauczyć jak grać.

Indonesia mi się podobała, ale to mimo wszystko wariacja gry kolejowej. Tymczasem Planet Steam wydaje mi się oryginalniejsze.
draco pisze:Do tego często nie można kupić jednego lub dwóch produktów, co w porównaniu z WN wygląda na bardzo niedopracowane.
A mi się właśnie podoba. Trzeba brać pod uwagę taką sytuację. Na dodatek cena takich dóbr osiągnie maksymalny poziom, co skłoni graczy je posiadających do sprzedaży. Na dodatek jest to przecież zgodne z rzeczywistością. Przecież w życiu też nie masz tak, że w każdej chwili możesz kupić absolutnie wszystko. Na dodatek zawsze możesz się przestawić w produkcji i sam takie dobro wyprodukować. Innymi słowy może się to nie podobać, ale nie można mówić o niedopracowaniu. Tak ma po prostu być.
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: mst »

Sztefan pisze:Indonesia mi się podobała, ale to mimo wszystko wariacja gry kolejowej.
Obecność gry na pólkach melee i bazika nie czyni jej jeszcze kolejową. :P
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: melee »

draco pisze:Mnie się Planet Steam nie podobał. Kolejna gra inwestycyjna, ale gorsza niż Indonesia, która jest gorsza niż Steam, Brass czy WN.
Sztefan pisze:Indonesia mi się podobała, ale to mimo wszystko wariacja gry kolejowej.
Dość zaskakujące jest wymienianie obok siebie Planet Steam i Indonesii, przecież to kompletnie inne gry. Nie jestem pewny co u Draco znaczy "gra inwestycyjna". Indonesia to gra typowo logistyczna (to zapewne miał na myśli Sztefan pisząc o "kolejowej"), z mechanizmami współpracy (producent-transporter) i akcjonariatu (licytacje łączonych firm). Rozumiem, że Draco ma Steam i już nie potrzebuje innej gry :)

Planet Steam jest inwestycyjny w sensie wyboru wytwarzanych dóbr i spekulacji na nich, ale to czyni grę raczej "rynkową", z "inwestycyjną" bardziej kojarzy mi się Aquire, Chinatown, 18xx. Mechanizmy popytu i podaży są inaczej oddane niż w WN, po prostu w dużo bardziej skomplikowany sposób. Mnie akurat podoba się to, że czasami niektóre dobra są zupełnie niedostępne, zarzut o "niedopracowaniu elementu" pominę milczeniem :roll:

W Planet Steam fajne jest to, że posiadanie największej ilości kopalni i wydobywanych surowców nie czyni Cię od razu zwycięzcą. Cena jednego towaru może być kilkukrotnie wyższa niż innego. Teoretycznie można również skupić się na rozwinięciu magazynów i większość towarów pozyskiwać z rynku, gdy są po cenie 0-1, a następie sprzedając z 1000% zyskiem :)
draco pisze:Cała gra na 4 osoby trwa tylko 5 rund
Sama informacja o ilości tur jest przecież właściwie nieistotna. Ważna jest ilość możliwości i decyzji w każdej z nich - w Automobile masz 4 tury. Mało? W Indonesii bardzo często jest 5 tur (tu akurat trochę mało). W Planet Steam być może najciekawiej się gra w 3 osoby, większa informacja o rynku, mniej chaosu, 5 tur (o ile pamiętam).

Mnie się podobało, mam na liście do zakupu. Pudło ogromne :/ Ale gra wygląda kosmicznie.
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: draco »

Krótko mówiąc nie wolno źle pisać o Planet Steam, bo jak się źle napisze, to znaczy, że się nie zna. :?

Tak się wynudziłem przy grze, że nie mam ochoty zagrać po raz kolejny. Grało mi się bardzo podobnie do Indonesii, ale tam czułem więcej realizmu ekonomicznego. Na 3 osoby w Planet Steam jest 6 rund, można więcej zaplanować. W Automobile są 4 rundy i też wydaje mi się, że jest ich za mało.
Awatar użytkownika
Sztefan
Posty: 1690
Rejestracja: 01 wrz 2006, 17:18
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Sztefan »

mst pisze:
Sztefan pisze:Indonesia mi się podobała, ale to mimo wszystko wariacja gry kolejowej.
Obecność gry na pólkach melee i bazika nie czyni jej jeszcze kolejową. :P
Nie jest to gra stricte kolejowa, miałem jednak podobne odczucia co na przykład przy AoS. Tylko tak jakby odwrócono problem. W AoS miasta przyjmują dowolną liczbę kostek (acz konkretnego koloru), tyle, że tych kostek jest ograniczona ilość i gracze je sobie podbierają. W I jak posiadamy firmę produkcyjną, to mamy dobra, problemem jest znalezienie zbytu. Iw jednej i w drugiej można jechać połączeniami innych graczy, ci dostają za to punkty. Oczywiście są i spore różnice z fuzjami na czele, tym niemniej ja widze ewidentne podobieństwo i charakter gry kolejowej, mimo iż nie buduje się torów ;)
draco pisze:Krótko mówiąc nie wolno źle pisać o Planet Steam, bo jak się źle napisze, to znaczy, że się nie zna. :?
Wcale nie! Po prostu zarzuty, które stawiasz są nietrafione. Przecież w każdej poważnej grze ekonomicznej w pierwszej grze nie masz najmniejszych szans z wyjadaczem. A nawet jak znasz grę, to po poważnym błędzie już raczej nie odrobisz strat do lidera. Czy w AoS (czy tam Steam) po przespaniu początku dogonisz kogoś, kto od początku się rozpędza? Czy WN po przelicytowaniu na początku wyjdziesz jeszcze na prostą? itd. Moim zdaniem nudziłeś się, bo nie liczyłeś się o zwycięstwo, przez to trudno o emocję.
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: draco »

Sztefan pisze:Wcale nie! Po prostu zarzuty, które stawiasz są nietrafione.
Lubię mieć niewłaściwe emocje, które otwierają moje oczy i pozwalają na wyrażenie niewłaściwych zarzutów. Wtedy wiem, że jestem inny. :roll:
Awatar użytkownika
stalker
Posty: 2594
Rejestracja: 24 cze 2004, 23:14
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 33 times
Been thanked: 13 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: stalker »

yosz pisze:
Geko pisze:Najpierw bardzo zacięty i wyrównany Steam(...)
Dziękuję. Zwycięstwo w dużej mierze zawdzięczam Safari - dał mi kilka punktów. Najważniejsze chyba były na początku po jednym punkcie od Adama i Łukasza, które pozwoliły mi się wyrwać z czychającej się na mnie pętli kredytowej. Co ciekawe Safari był zawsze ostatni w licytacji (pasował jak tylko przychodziła na niego kolej), nie miał jaki wybitnie świetnych wysyłek (jak w zasadzie nikt z nas) i był tylko 2 punkty za mną.
I ja dziękuję za partię Pary. I jak widać, nie zaawsze warto bić się o pierwsze miejsce (ja często stosuję strategię ostatniego, a tym razem nie i wcale mi się nie opłaciło, wcale taka gra się nie okazała wyrównana bo budowałem za mało odcinków, wysyłałem się za biednie i to widać... :) Tym niemniej nauczyłem się czegoś na przyszłość i bawiłem się przednio.

Fauna cud miód malina pyszna gra!
Lukasz M. Pogoda | w biblioteczce | zainteresowało mnie
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: zephyr »

W mniejszej salce znalazłem akcję militarną.

Jeśli właściciel granego tam oststnio TtA chce ją odzyskać należy się do mnie zgłosić na którymś spotkaniu.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
ja_n
Recenzent
Posty: 2303
Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: ja_n »

zephyr pisze:W mniejszej salce znalazłem akcję militarną.

Jeśli właściciel granego tam oststnio TtA chce ją odzyskać należy się do mnie zgłosić na którymś spotkaniu.
hehe, w pierwszej chwili zrozumiałem, że zobaczyłeś w tej salce dwóch gości walących się po mordzie (akcja millitarna) o pudełko TtA, więc ich uspokoiłeś i zabrałeś im to pudełko, a teraz pytasz czyje ono było :lol:
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Don Simon »

zephyr pisze: Jeśli właściciel granego tam oststnio TtA chce ją odzyskać należy się do mnie zgłosić na którymś spotkaniu.
Wlascicielem jest Janusz - Jans. Widocznie to byla akcja, ktora Valmont trzymal cala gre w rekawie.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
_Paulus_
Posty: 315
Rejestracja: 05 wrz 2006, 16:35
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: _Paulus_ »

Po latach nieobecnosci na spotkaniach planszowkowych (ostatnio to chyba jeszcze jak dzialalo OKO) mam pytanie - czy w najblizszy piatek jest spotkanie na ISiu? Jesli tak to czy ktos moze wziac Dixit?
Each man faces death by himself. Alone.
Perpetka
Posty: 1124
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Perpetka »

Spotkanie jest, ja Dixita nie wezmę, bo nie mam.
ODPOWIEDZ