![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Liczyłem raczej na odpowiedzi: nie, masa tekstu, bez FCE na maxa szkoda czasu, Lacerta to zrobi za połowę ceny, daj se siana do tego maja albo szukaj na amazonie z polskimi wkładkami, bo może komu się znudziło i zamiast wyrzucać odda na wschód od Łaby. Zamiast tego same peany i zachęty do kupna, bo za parę dni nie będzie już przez lata (jest takie ryzyko).
Gra wydaje się dość otwarta, tylko ten domek. Kryje się za nim coś specyficznego. Z jednej strony przymus (?) płacenia za przesuwanie (bo chyba za dużo punktów plus akcje w stosunku do alternatywnych punktów z utrzymania surowców), z drugiej dość losowy dociąg kart (gramy pod to, co się trafi a żadna rozgrywka nie będzie taka sama, tego można być pewnym). Choć ten drugi czynnik z losowym dociągiem aż tak mi nie przeszkadza, patrz: otwartość rozgrywki. Na tyle, że można nawet wrzucić wszystkie karty w 1 deck (to ciekawe w sumie). Ciekawe jest również to, czy inne sklepy (Rebel?) będą się bawić jeszcze w sprowadzanie, czy nie. Swoją drogą, w Polsce wersja niemiecka jest droższa niż angielska, przynajmniej sklepowa, natomiast na olxie ktoś sprzedaje niemiecką za 249,99 zł, ale nie wiem, czy wrzucać to na okazje, nie mam wyczucia w tej materii, szczerze mówiąc.
Końcówka roku zapowiada się z trudnym dylematem: perfumy dla żony (jakiekolwiek? ... no dobra: ciut tańsze) czy Hallertau dla mnie, bo i tak srogo pojechałem w grudniu
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)