Sposoby na pozbycie się składania i rozkładania gier?

[bartdziad]

Witam, zacząłem się ostatnio zastanawiać jak rozwiązać problem ciągłego składania i rozkładania gier przy grach solo (szczególnie przy dłuższych kampanijnych tytułach), kiedy nie ma się dedykowanego stołu do gier oraz dużo miejsca w domu gdzie gra mogłaby ciągle czekać rozłożona.

Myślę nad najprostszym rozwiązaniem: coś w stylu kawałka cienkiej płyty pilśniowej na którą można włożyć wszystkie elementy gry i potem schować do szafy aby wyciągnąć przy następnej grze.

Macie może jakieś inne pomysły albo rzeczy z których wy korzystacie? Nie musi być pięknie, ważne żeby spełniało swoją funkcje, czyli tracenie jak najmniej czasu na przygotowanie gry.

[ponika]

Wygodne organizery załatwiają połowę roboty. I nie mam tu na myśli insertów jako takich, ale np organizer na śruby z dowolnego sklepu budowlanego. Pakujesz do niego wszystko czego potrzebujesz pod ręką (żetony, znaczniki ale też np karty). Nie rozwiązuje to oczywiście problemu komponentów na planszy, ale znacznie ulatwia ogarnianie wszystkich luźnych elementów.
Jako podkładka na stół mogę polecić duże formaty pleksy - są dość wygodne, sztywne, ale stosunkowo lekkie. Plus można na nich pisać markerami (np wynik punktowy do przerwy, ostatni przeczytany paragraf itp).

Jeśli masz jedną grę do której lubisz siadać to inwestycja w organizer do kart dużo ułatwia (ja np mam zrobiony z pianki insert do kart do eldrith horroru, jest w formie podajnika od razu, więc nie muszę tych kart nigdzie przekładać, cała szufladka od razu trafia na stół).

W niektórych grach pomaga wymiana żetonów na liczniki - zamiast mieć garść luźnych tekturek, masz jeden znacznik kołowy (albo prościej - piszesz markerem po np wspomnianej pleksie albo klasycznie na kartce). Jeśli jesteś fanem to możesz zrobic swój licznik.

W sumie to wszystko też zależy od gry jaką chcesz tak kompresować i tego jakie elementy jesteś gotów "podmienić" (i czy się da) - no i na ile to ułatwi grę i czy warto się tak bawić

[tommyray]

Wszystkie talie kart trzymaj w dedykowanym organizerze.
Tokeny - posegregowane w odpowiednich pudełkach.
Planszetki postaci, mapa terenu - złożone na osobnej tablicy korkowej.
30 sekund i masz wyłożone kolubryny od TG po ATO.

[Cyel]

Dokładnie tak jak piszesz - przenośny blat i na szafę.

[ponika]

Dokładnie tak jak piszesz - przenośny blat i na szafę.

A co jak się gibnie i żetony się przesuną?

[Cyel]

Dokładnie tak jak piszesz - przenośny blat i na szafę.

A co jak się gibnie i żetony się przesuną?

Na szafie?

Jak szafa się komuś giba to może trzeba przykryć planszę z żetonami plexi albo druga deską?

[andrzejstrzelba]

Tzw. płyta pilśniowa czy płyta HDF odpada, bo ona ma 3 mm grubości i jest bardzo giętka przy większym formacie. Płyta meblowa będzie sztywna, ale znowu duży rozmiar może być zbyt ciężki dla jednej osoby.
Może rzeczywiście jakaś "pleksa" tylko pewnie około 5 mm grubości musiałbyś patrzeć.

[Atk]

Tzw. płyta pilśniowa czy płyta HDF odpada, bo ona ma 3 mm grubości i jest bardzo giętka przy większym formacie. Płyta meblowa będzie sztywna, ale znowu duży rozmiar może być zbyt ciężki dla jednej osoby.
Może rzeczywiście jakaś "pleksa" tylko pewnie około 5 mm grubości musiałbyś patrzeć.

Potwierdzam jest ciężka. Mam taką z łóżka 160+cm na 100+ cm albo i większą i jak ją wyciągam za łóżka to muszą być 2 osoby, bo cholere ciężko ruszyć samemu.

Dla tych co jednak to rozwiązanie nie przeszkadza polecam wywiercić sobie miejsce na kółko (takie drewniane do składania mebli) do okoła stołu na którym lezy płyta (po 1 na każdą krawędz stołu). Przed nałożeniem płyty na stół, wkładacie kołki i już wam nie będzie jedziec po stole.