Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
arian
Posty: 830
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: arian »

A ja właśnie tego nie rozumiem. Ktoś może grać w Aeons End wiele, wiele partii przeciwko jednemu Nemesis, a nie zagra drugi raz w AH tego samego scenariusza, gdy postać którą prowadzi zapewnia zupełnie inny styl rozgrywki.

Rozumiem taki argument w Posiadłości Szaleństwa, która mechanicznie jest dość prostą i średnią gra nastawiona na przechodzenie scenariusza. Ale już na przykład w Podróżach przez Środziemie nie mam żadnego problemu, żeby z marszu zacząć grę innym bohaterem w tę samą kampanię, bo to co będę robił będze się już mocno różnić, a zarządzanie talią w tej grze daje mi sporo przyjemności.

I tak samo w AH LCG — drugi scenariusz podstawki ma moim zdaniem ogromną regrywalność, a próba wyeliminowania wszystkich kultystów może być bodźcem do tego, żeby natychmiast po skończeniu spróbować jeszcze raz. Mnie się ani razu nie udało jeszcze załatwić wszystkich, a podobno z odpowiednią talią jest to możliwe. Do tego dochodzi granie jedną postacią, granie dwoma i synergie pomiędzy nimi. Zresztą, przechodząc grę raz trudno w ogóle mówić o optymalnym przejściu, bo przecież gramy w ciemno, nie wiedząc nawet, czy postać o danym profilu jest w tej konkretnej kampanii dobrym wyborem. Są scenariusze w których mapy buduje się w zupełnie losowy sposób, są takie, gdzie nie zobaczymy nawet wszystkich lokacji. Jest wreszcie talia tajemnic. Już nie raz zdarzyło mi się, że mimo tego, że duża część talii to wrogowie, to na planszy nie pojawił się ani jeden. Albo takie gdzie wrogów jest kilku, ale silnych i pech chciał, że na plansze wyszło wszyscy. Takie rozgrywki mają zupełnie inny przebieg przecież, mimo, że to ten sam scenariusz. Dla mnie to trochę jakby powiedzieć o szachach po jednej partii, że genialnie to wymyślone, ale widziałem już wszystko.

Jeśli ktoś uważa mechanikę w AH LCG za przeciętna, średnią albo nawet złą, to jak najbardziej rozumiem, że może chcieć zagrać tylko dla fabuły. Ale lubiąc stronę mechaniczna pisanie o kiepskiej regrywalności jest dla mnie odrobinę niezrozumiałe, bo fabuła to wtedy tylko wartość dodana, której w Marvelu nie ma wcale, a we Władcy Pierścieni jest niewiele.

Są oczywiście scenariusze gorsze, żmudne, których nie chce się powtarzać, ale są też takie, które fajnie się bronią nawet w trybie pojedynczej rozgrywki. Już nie mówię o pojedynczych scenariuszach, np. niewygrywalnych dla mnie Strażnikach Otchłani, w których ciągle mam ochotę spróbować kiedyś wreszcie wygrać. :)
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4099
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: brazylianwisnia »

Ayaram pisze: 28 gru 2022, 16:29 Jednostrzałowiec nie, ale na pewno ma gorszą regrywalność niż Marvel i LOTR. W Marvela na początku grałem z rok ogrywając do porzygu te same scenariusze i było spoko. W AH nie wyobrażam sobie grać czysto mechanicznie olewając wszystkie opisy fabularne i grać tylko "grę", z 2giej strony czuje się źle czytając opisy które mniej więcej kojarzę. Więc powiedzmy regrywalne ogrywając 1 kampanie maaax raz na pół roku
To dla mnie regrywalnosc Marvel jest dużo niższa. Mimo że przeciwników i modularow jest sporo to różnorodność tego co robimy w scenariuszu jest bardzo mała. Zazwyczaj są one bardzo do siebie podobne. Do tego decki też sa znacznie mniej różnorodne. Wynika to pewnie z tego że celowo trzymają poziom skompilowania na niskim poziomie. Jak zbudujesz 3 decki na każdym aspekcie to można powiedzieć że widziałeś już niemal wszystko i później są już tylko delikatne wariacje. Mimo to lubie Marvel, mam wszystko ale gram w niego znacznie mniej niż w AH. Nie wiem dlaczego problem jest grać mechanicznie bo ta mechanika Arkham to nr 1 wśród wszystkich przygodowek.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
jamjar
Posty: 81
Rejestracja: 18 mar 2020, 20:50
Has thanked: 42 times
Been thanked: 37 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: jamjar »

Regrywalność AH jest imho spora i w duzej mierze zalezy od tego jak nam się ten świat gry podoba. Sama historia jest i owszem powtarzalna, ale przebieg rozgrywki nie będzie taki sam. Mam prawie wszystkie kampanie - zbieram kilka lat. Może dla niektórych główną ‚przeszkadzajką’ są opisy, ale one w zależności od wypełnionego celu też się zmieniają. Do tego różnorodność postaci i ich decków. No i to, czy gra się true solo, czy na dwie łapki. Ja kilka lat grałem na dwie ręce, a teraz zwiedzam śwoat true solo. Duża przyjemność i inny styl rozgrywki. Kilka razy przechodziłem z przyjemnością Morderstwo w Hotelu Exc., mimo tego, że to tylko jeden scenariusz. Z wspomnianej 3ki lcgow najmniej mi pasuje Marvell. Miałem tylko podstawkę i mechanicznie bardzo mi się podobał, ale właśnie świat mnie nie wciągnął. LOTR lcg właśnie po tym jak kilka lat temu sprzedałem kolekcję w pl, ponownie u mnie zagościł po wyjściu revised cs. I ze względu na upodobanie do świata Tolkiena, jestem już po kilkudziesięciu partiach. Więc powtórzę, to co napisałem na początku, że w mojej opinii regrywalność zależy od tego, jak bardzo odbieramy historię, którą nam gra opowiada i w przypadku lcgów - jak dużą frajdę daje nam ‚grzebanie’ w kolekcji :)
Qardasowsky
Posty: 70
Rejestracja: 31 sty 2021, 22:43
Has thanked: 77 times
Been thanked: 96 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Qardasowsky »

warlock pisze: 28 gru 2022, 12:39 Jak podchodzicie do regrywalności tej gry? Uwielbiam Arkhama, rozegrałem w niego 43 partie (dla porównania - Władca Pierścieni LCG: 700 partii, Marvel Champions: 7 partii), ale pomimo perspektywy doświadczenia różnych zakończeń przy kolejnym rozgrywaniu tej samej kampanii nigdy nie miałem ochoty wracać do raz rozegranego scenariusza... O ile w przypadku Władcy i Marvela nie mam problemu w wielokrotnym rozgrywaniu tej samej przygody, tak oparty na fabule Arkham jest dla mnie taką grą legacy bez elementu legacy...
Mi Arkham uświadomił że gry scenariuszowe są nie dla mnie. Osobiście wychodzę z dziwnego/pokrętnego założenia że gry scenariuszowe są grami na raz tak jak gry komputerowe. Po przejściu takich kilku scenariuszy które są w podstawce dla mnie gra ma już określone "zakończenie" poprzez wybory jakie podejmowałem na przestrzeni gry i granie na nowo znając całą historię nie siada mi totalnie nawet jesli miałbym wybrać inne zakończenie. Dlatego odpadają też wszystkie Dungeon Crawle oparte na scenariuszach. W Arkham grałem dla fabuły a nie dla robienia nowych decków i przechodzenia kampanii na nowo co oczywiście jest połową jak nie większą częścią rozgrywki. I tak, można przyjąć że nawet zagranie kart w innej kolejności to już inna historia z perspektywy storytellingowej ale biorąc pod uwagę koszt wejścia w grę to jednak trochę za mało. Co ciekawe w podanym wcześniej Aeon's End nie miałbym problemów aby grać kilkadziesiąt razy bo nie ma w nim zawartej warstwy fabularnej/legacy. Gry kampanijne? Spoko nie ma problemu, za każdym razem nowa "misja" a jak skończę kampanię to sprzedam bez problemu. Scenariuszówki jak Arkham? Na raz i do zapomnienia. Dlatego przerzuciłem się na mod na TTSie i ogrywam kampanie na bieżąco jak się pojawiają. I portfel zadowolony i ja.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4099
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: brazylianwisnia »

Qardasowsky pisze: 28 gru 2022, 19:49
warlock pisze: 28 gru 2022, 12:39 Jak podchodzicie do regrywalności tej gry? Uwielbiam Arkhama, rozegrałem w niego 43 partie (dla porównania - Władca Pierścieni LCG: 700 partii, Marvel Champions: 7 partii), ale pomimo perspektywy doświadczenia różnych zakończeń przy kolejnym rozgrywaniu tej samej kampanii nigdy nie miałem ochoty wracać do raz rozegranego scenariusza... O ile w przypadku Władcy i Marvela nie mam problemu w wielokrotnym rozgrywaniu tej samej przygody, tak oparty na fabule Arkham jest dla mnie taką grą legacy bez elementu legacy...
Mi Arkham uświadomił że gry scenariuszowe są nie dla mnie. Osobiście wychodzę z dziwnego/pokrętnego założenia że gry scenariuszowe są grami na raz tak jak gry komputerowe. Po przejściu takich kilku scenariuszy które są w podstawce dla mnie gra ma już określone "zakończenie" poprzez wybory jakie podejmowałem na przestrzeni gry i granie na nowo znając całą historię nie siada mi totalnie nawet jesli miałbym wybrać inne zakończenie. Dlatego odpadają też wszystkie Dungeon Crawle oparte na scenariuszach. W Arkham grałem dla fabuły a nie dla robienia nowych decków i przechodzenia kampanii na nowo co oczywiście jest połową jak nie większą częścią rozgrywki. I tak, można przyjąć że nawet zagranie kart w innej kolejności to już inna historia z perspektywy storytellingowej ale biorąc pod uwagę koszt wejścia w grę to jednak trochę za mało. Co ciekawe w podanym wcześniej Aeon's End nie miałbym problemów aby grać kilkadziesiąt razy bo nie ma w nim zawartej warstwy fabularnej/legacy. Gry kampanijne? Spoko nie ma problemu, za każdym razem nowa "misja" a jak skończę kampanię to sprzedam bez problemu. Scenariuszówki jak Arkham? Na raz i do zapomnienia. Dlatego przerzuciłem się na mod na TTSie i ogrywac kampanie na bieżąco jak się pojawiają. I portfel zadowolony i ja.
No to jedyna rada jest grać i nie czytać fabuły nawet za pierwszym razem ;⁠-⁠) ja trochę nie rozumiem grania w Arkham wyłącznie dla opowiesci. Daje fajny klimacik ale to taka przyprawa do dania. Można przecież kupić fajna książkę za ułamek kwoty i zmiażdży fabularnie Arkham.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
waadimch
Posty: 201
Rejestracja: 23 sty 2017, 20:37
Has thanked: 10 times
Been thanked: 16 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: waadimch »

arian pisze: 28 gru 2022, 16:19 No właśnie najprościej napisać, że ta gra się broni mechanicznie. Więc jeśli komuś mechanika się podoba, to co stoi na przeszkodzie grać, nawet nie tę samą kampanię, a ten sam scenariusz, wielokrotnie? Arkham ma fajny scenariusz przypominający Pandemica, który dał mi o wiele więcej frajdy niż podstawowy Pandemic. Czy podstawowy Pandemic jest regrywalny mając tylko jeden scenariusz i kilka postaci do wyboru różniących się wyłącznie jedną umiejętnością? W AH badacze różnią się kompletnie swoimi taliami. Każdym gra się inaczej, do tego talia mitów jest losowa, worek chaosu jest losowy. Wystarczająco dużo tu zmiennych, żeby gra dawała radość nawet bez fabuły. Ale jeśli mechanicznie gra się nie spodoba m, to faktycznie zostaje wtedy tylko granie dla fabuły, czyli pewnie też, góra dwa razy.

W Podstawkę mam mnóstwo rozgrywek, bo na niej testuję sobie czasem talie. Dalej sprawia mi przyjemność. Nawet ten prostacki pierwszy scenariusz może dać trochę radości, jak uda się zdobyć tam więcej doświadczenia niż zwykle.
Który scenariusz jest podobny do pandemica?
Awatar użytkownika
eventide
Posty: 171
Rejestracja: 12 gru 2011, 14:07
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 23 times
Been thanked: 14 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: eventide »

Analiza wsteczna zawsze skuteczna:

2021-12-03 Na Krawędzi ziemi (całość) = 350 PLN
2022-12-28 Szkarłatne klucze (całość) = 437 PLN

Ten sam sklep, ten sam rabat, +25% w rok. Wygląda na to, że dodruki cyklów w starym formacie kosztowały jednak taniej niż ich wznowienia w nowym formacie. Model cenowy może był i dobry na papierze, tyle że papier zdrożał...

Dla odniesienia, np. Przerwany krąg kosztował po ostatnim dodruku 377 PLN za cały cykl w starym formacie. Jeżeli wydany zostanie w wersji dwupudełkowej, to zakładam, że cena osiągnie jakieś pięć stówek. No chyba, że nastąpi trzydziestoprocentowa deflacja...
Awatar użytkownika
arian
Posty: 830
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: arian »

waadimch pisze: 28 gru 2022, 21:50 Który scenariusz jest podobny do pandemica?
Siódmy scenariusz Przerwanego Kręgu "W szponach chaosu".
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1556
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 194 times
Been thanked: 587 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Ayaram »

eventide pisze: 28 gru 2022, 23:15 Analiza wsteczna zawsze skuteczna:

2021-12-03 Na Krawędzi ziemi (całość) = 350 PLN
2022-12-28 Szkarłatne klucze (całość) = 437 PLN

Ten sam sklep, ten sam rabat, +25% w rok. Wygląda na to, że dodruki cyklów w starym formacie kosztowały jednak taniej niż ich wznowienia w nowym formacie. Model cenowy może był i dobry na papierze, tyle że papier zdrożał...

Dla odniesienia, np. Przerwany krąg kosztował po ostatnim dodruku 377 PLN za cały cykl w starym formacie. Jeżeli wydany zostanie w wersji dwupudełkowej, to zakładam, że cena osiągnie jakieś pięć stówek. No chyba, że nastąpi trzydziestoprocentowa deflacja...
Ale że jak? w starym formacie 377 zł to wyjdzie za małe dodatki przecież, a jeszcze trzeba ponad stówkę doliczył za dużo pudło. Liczyłem sobie teraz pożeracze snów na Dragoneye to wyszło 498 zł za całość.
Rafal1970
Posty: 207
Rejestracja: 19 mar 2020, 09:48
Has thanked: 62 times
Been thanked: 24 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Rafal1970 »

Ja sprawdzałem ostatnio „starą” edycję cyklu Horror w Arkham LCG - Pożeracze Snów. Podstawka plus 6 pudełek mitów wychodzi ok. 470 zł. Za tyle jest jeszcze w sklepach.
Awatar użytkownika
eventide
Posty: 171
Rejestracja: 12 gru 2011, 14:07
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 23 times
Been thanked: 14 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: eventide »

Ceny, za jakie ja kupiłem nowe cykle po dodrukach (uwagi w nawiasach) były następujące (okres 08.2020-12.2021):
1. Dunwich 351 PLN (stary format)
2. Carcosa 372 PLN (stary format)
3. Zapomniana Era 369 PLN (stary format)
4. Przerwany Krąg 370 PLN (stary format)
5. Pożeracze Snów 377 PLN (stary format)
6. Zmowa nad Insmouth 350 PLN (stary format, nie liczy się, kupiony z drugiej ręki przed dodrukami)
7. Na krawędzi ziemi 350 PLN (nowy format)
8. Szkarłatne klucze 437 PLN (nowy format, niezakupiony)

Aktualne (12.2022) ceny cykli w nowych formatach (najtańsze oferty ze sklepów, do jakich mam dostęp):
1. Dunwich 363 PLN
2. Carcosa 412 PLN
3. Zapomniana Era - brak nowego formatu
4. Przerwany Krąg - bak nowego formatu
5. Pożeracze Snów - brak nowego formatu
6. Zmowa nad Insmouth - brak nowego formatu
7. Na krawędzi ziemi 350 PLN
8. Szkarłatne klucze 437 PLN

I tak to wygląda. Niebawem dowiemy się, po ile będzie Zapomniana Era, ale nie sądzę, żeby było to 350 PLN.
knedel_paryski
Posty: 4
Rejestracja: 28 lis 2022, 23:20
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: knedel_paryski »

Niesamowicie fajna jest ta gra, bez kitu wciąga jak niewybetonowane szambo. Finalnie rozegraliśmy 2 pierwsze scenariusze Ślizgiem i Daisy (poprzednio przy podejściu Rolandem i Wendy używaliśmy tych startowych decków, nie polecam bo są kiepskie, tym razem inspiracja z arkhamdb + własne modyfikacje). Dziewczynę już nastawiłem na to, że 3 scenariusz przewalimy, ale tak czy siak zapał nie minął i jesteśmy ciekawi co dalej. Mimo, że drugi też nam kiepsko poszedł i ogarnęliśmy tylko jednego kultystę, trochę też wina pecha w testach i kartach. Nie mogę się doczekać finału i kolejnego podejścia do podstawki, bo już mniej więcej rozumiem na czym ta gra polega i drugi scenariusz ogramy z pewnością lepiej i chłop z maczetą oraz kilku jego kolegów polegną :D Dziewczyna też zadowolona co jest sporym sukcesem, widzę, że jej się autentycznie podoba a wiecie jak czasem ciężko zarazić kobietę swoimi zainteresowaniami. Miałem lekkie obawy, że skończę grając solo lub będę targał ziomków do gry (czego też nie wykluczam, ale też mało mam takich których by potencjalnie zainteresowała ta gra).

Wpadłem w lekki szał zakupowy i kupiłem Karnawał Koszmarów, Klątwę Rougarou, Morderstwo w Hotelu oraz Wojnę Zewnętrznych Bogów (zgarnąłem za 150pln, wydawało się dobrą okazją jak na już niedostępny scenariusz). Możecie zapodać swoje opinie nt. tych scenariuszy i ich poziomu trudności? Mam świadomość, że bez kart z rozszerzeń badaczy nie ma co podchodzić, ale kupiłem już tak na przyszłość hehe.

Po nowym roku ruszamy z kompletowaniem kampanii + badaczy po kolei, póki co w nowym cyklu są dostępne 3 kampanie + 2 w drodze więc może z głodu nie umrzemy a może nawet na ogrzewanie starczy :lol: (tak już bez żartów to bym się nie pchał w taką grę bez siana, jestem gotowy na wydatki)
Zgodnie z waszymi radami będziemy kompletować grę póki wszystko jest w miarę dostępne.
Pewnie będę też polował na pozostałe standalony oraz pakiety badaczy, Labirynty podobno są kiepskie dla 2 graczy, ale znając życie i tak kupię. Strażnicy Otchłani to chyba już w ogóle święty graal, aż tak mi styków nie popaliło żeby za 300zł kupić 1 scenariusz z nadzieją na dorwanie drugiego kiedyś (tylko ten jeden dostępny widziałem z 2, zresztą sprzedawca też dobry, pali jana że to unikatowy scenariusz nie pisząc nic, że to tylko połowa dodatku). Blob oraz machinacje są dalej dostępne w normalnych cenach więc pewnie też zakupimy przy okazji, psiarkham to chyba tylko dla zwały zrobione to można sobie darować.
Powroty to już sobie odpuścimy, zaporowe ceny (800zł najtaniej z tych 3 pierwszych) a gra ma tyle contentu, że chyba szkoda na to siana. Już wolałbym zainwestować coś w te fanowskie w przyszłości, póki co i tak duuużo zakupów przed nami więc nie ma co rozkminiać.
Przyznam szczerze, że nie sądziłem, że aż tak mnie wciągnie. Niemal codziennie coś sobie czytam, rozkmniam karty, myślę co mogłem zrobić lepiej i jak to zrobię następnym razem. Wiem, że ta gra zostanie z nami na długie lata. Szukałem czegoś takiego nie wiedząc, że tego szukam. Zasługa też tego forum, bo przedtem przeczytałem dużą część tego wątku.

Co do tego co piszcie u góry - wydaje mi się, że sama historia nie jest aż tak porywająca by grać tylko dla niej, chociaż mówię to tylko po tych 2 pierwszych scenariuszach i wiem, że w dodatkach jest więcej opowieści. Ale jest ciekawa, klimatyczna, idzie się wciągnąć szczególnie jak się trochę roleplayuje. Z drugiej strony dla samej mechaniki też by się nie chciało grać, ale sprawia ona, że chce się podejść do kampanii jeszcze raz mimo znajomości historii. Z innym badaczem i innym zestawem kart zupełnie inaczej się gra. Póki co ten balans wydaje mi się fajnie zachowany i potencjał regrywalności oceniam na spory. Co dopiero przy dodatkach gdzie masz o wiele więcej możliwych zakończeń oraz kombinacji kart.

Wybaczcie czytankę ale czasem nie potrafię zwięźle.
Szczęścia w nowym roku wam życzę, pozdro!
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1556
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 194 times
Been thanked: 587 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Ayaram »

knedel_paryski pisze:Wpadłem w lekki szał zakupowy i kupiłem Karnawał Koszmarów, Klątwę Rougarou, Morderstwo w Hotelu oraz Wojnę Zewnętrznych Bogów (zgarnąłem za 150pln, wydawało się dobrą okazją jak na już niedostępny scenariusz). Możecie zapodać swoje opinie nt. tych scenariuszy i ich poziomu trudności? Mam świadomość, że bez kart z rozszerzeń badaczy nie ma co podchodzić, ale kupiłem już tak na przyszłość hehe.

Po nowym roku ruszamy z kompletowaniem kampanii + badaczy po kolei, póki co w nowym cyklu są dostępne 3 kampanie + 2 w drodze więc może z głodu nie umrzemy a może nawet na ogrzewanie starczy :lol: (tak już bez żartów to bym się nie pchał w taką grę bez siana, jestem gotowy na wydatki)
Zgodnie z waszymi radami będziemy kompletować grę póki wszystko jest w miarę dostępne.
Pewnie będę też polował na pozostałe standalony oraz pakiety badaczy, Labirynty podobno są kiepskie dla 2 graczy, ale znając życie i tak kupię. Strażnicy Otchłani to chyba już w ogóle święty graal, aż tak mi styków nie popaliło żeby za 300zł kupić 1 scenariusz z nadzieją na dorwanie drugiego kiedyś (tylko ten jeden dostępny widziałem z 2, zresztą sprzedawca też dobry, pali jana że to unikatowy scenariusz nie pisząc nic, że to tylko połowa dodatku). Blob oraz machinacje są dalej dostępne w normalnych cenach więc pewnie też zakupimy przy okazji, psiarkham to chyba tylko dla zwały zrobione to można sobie darować.
Powroty to już sobie odpuścimy, zaporowe ceny (800zł najtaniej z tych 3 pierwszych) a gra ma tyle contentu, że chyba szkoda na to siana. Już wolałbym zainwestować coś w te fanowskie w przyszłości, póki co i tak duuużo zakupów przed nami więc nie ma co rozkminiać.
Obrazek

Podrzucam moją listę którą sobie robiłem pod podchodzenie pod progresywne granie. Klątwa Rougarou i Karnawał Koszmarów wyszły szybciutko gdy pula była mała, więc myślę, że możesz śmiało się w nie teraz pobawić.

Co do powrotów lepiej założyć sobie, że nigdy nie istniały ;)

Dodatkowe scenariusze też są no... dodatkowe. Można spokojnie odpuścić wszystkie, kupić wybranę, bez uczucia braku kompletności głównej gry. Tak jak mówisz jedyna rzecz która sprawia, że warto je kupić teraz to to, że potem może nie być ;)
Awatar użytkownika
waadimch
Posty: 201
Rejestracja: 23 sty 2017, 20:37
Has thanked: 10 times
Been thanked: 16 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: waadimch »

Spoiler:

Jako nowicjusz w temacie Arkham podsyłam scenariusze fanowskie. Już sobie drukuje i kompletuje. Polecam

https://sites.google.com/view/autorskie ... authuser=0
osa1908
Posty: 260
Rejestracja: 15 maja 2016, 15:42
Has thanked: 88 times
Been thanked: 11 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: osa1908 »

Z dobry rok temu gralem w Arkham lcg.Teraz naszła mnie ochota wrócić pisze tu podsatwce czy by znow zacząć kampanie mogę ułożyć sobie deck jaki chce czy tylko mogę kupować kary po ukończeniu scenariusza?
Miszon
Posty: 2523
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1021 times
Been thanked: 494 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Miszon »

Jeśli grasz kampanię, to nie mzoessz kupować kart na start. Jak solo scenariusz, to możesz ale pamiętaj że za każde 10XP wydane na kupione na start karty dodajesz jedno osłabienie do talii.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
knedel_paryski
Posty: 4
Rejestracja: 28 lis 2022, 23:20
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: knedel_paryski »

Ayaram pisze: 31 gru 2022, 08:20
Spoiler:
O dziękuje bardzo, nie sądziłem, że te 2 są aż tak stare. Zakładam, że są dalej dostępne dzięki temu formatowi druku na życzenie, mogliby w takim razie wydać te niedostępne również w tej formie jeżeli licencja im na to pozwala.
W takim razie przy drugim podejściu do Nocy Fanatyka dołączymy któregoś z nich przed finałem, chyba klątwa będzie lepiej tematycznie pasować.
Powroty już wyparłem ze świadomości ale niestety o całej reszcie zdążyłem trochę poczytać i pooglądać, opcja darowania sobie ich raczej nie wchodzi w grę :D

@waadimch (nie wiem czy dobrze to robię)
Pokażesz jak wyglądają te dodatki wydrukowane? Jakie drukujesz? Ja jednak jestem trochę leniem więc pewnie bym się skusił na tę zbiórkę kiedyś, samodzielne tłumaczenie w drukarni moich oczekiwań to dla mnie za dużo haha. Przyznam, że kojarzę tę stronkę i Wendingo oraz parę innych wyglądają bardzo solidnie.

Mam jeszcze jedno pytanie jeżeli można - czy sloyca standard będą dobre na zakoszulkowanie gry? Nie chcę żeby zajmowały za dużo miejsca. Ale jak widzę szpony mojej kobiety haratające te karty to umiera część mojej duszy :lol:
radoslaw.cielisty
Posty: 13
Rejestracja: 23 gru 2022, 17:34
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: radoslaw.cielisty »

Czy wypraski w pudelkach od nowych zestawow kampanijnych mieszcza wszystkie karty w koszulkach Premium? I jak to jest z zestawami badaczy? Da sie je wsadzic do pudelek od kampanii?
Awatar użytkownika
RaiPL
Posty: 9
Rejestracja: 20 sty 2018, 18:59
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: RaiPL »

radoslaw.cielisty pisze: 31 gru 2022, 16:13 Czy wypraski w pudelkach od nowych zestawow kampanijnych mieszcza wszystkie karty w koszulkach Premium? I jak to jest z zestawami badaczy? Da sie je wsadzic do pudelek od kampanii?
Na oba pytania odpowiedź brzmi: tak.
shuji
Posty: 1283
Rejestracja: 23 kwie 2014, 19:47
Has thanked: 36 times
Been thanked: 219 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: shuji »

Dobra, to jeszcze jedno pytanie.

Zaczynam grać podstawkę, obejrzałem już milion filmów, przeczytałem ostatnie 50 stron wątku, instrukcje wzdłuż i wszerz :)
Pytanie o ten deckbuilding - na ten moment mnie to przerasta i widzę, że tego nie ogarnę (przynajmniej na początku). Podstawkę zagram tymi sugerowanymi taliami.
Pytanie co dalej, bo już widze, że to nie moja bajka. Tej strony akrhamdb też mi idzie ciężko ogarnięcie.

Czy w dodatkach są jakieś sugerowane talie na wzór tych z podstawki? Zakładając oczywiście, że kupują kampanie + badaczy. Planuję zacząć od Dunwich.
radoslaw.cielisty
Posty: 13
Rejestracja: 23 gru 2022, 17:34
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: radoslaw.cielisty »

shuji pisze: 02 sty 2023, 14:31 Dobra, to jeszcze jedno pytanie.

Zaczynam grać podstawkę, obejrzałem już milion filmów, przeczytałem ostatnie 50 stron wątku, instrukcje wzdłuż i wszerz :)
Pytanie o ten deckbuilding - na ten moment mnie to przerasta i widzę, że tego nie ogarnę (przynajmniej na początku). Podstawkę zagram tymi sugerowanymi taliami.
Pytanie co dalej, bo już widze, że to nie moja bajka. Tej strony akrhamdb też mi idzie ciężko ogarnięcie.

Czy w dodatkach są jakieś sugerowane talie na wzór tych z podstawki? Zakładając oczywiście, że kupują kampanie + badaczy. Planuję zacząć od Dunwich.
tez mi sie tak wydawalo, a potem zagrasz 2-3 razy i bedziesz sam decki skladal
moneo
Posty: 22
Rejestracja: 19 kwie 2009, 00:51
Has thanked: 26 times
Been thanked: 11 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: moneo »

shuji pisze: 02 sty 2023, 14:31 Dobra, to jeszcze jedno pytanie.

Zaczynam grać podstawkę, obejrzałem już milion filmów, przeczytałem ostatnie 50 stron wątku, instrukcje wzdłuż i wszerz :)
Pytanie o ten deckbuilding - na ten moment mnie to przerasta i widzę, że tego nie ogarnę (przynajmniej na początku). Podstawkę zagram tymi sugerowanymi taliami.
Pytanie co dalej, bo już widze, że to nie moja bajka. Tej strony akrhamdb też mi idzie ciężko ogarnięcie.

Czy w dodatkach są jakieś sugerowane talie na wzór tych z podstawki? Zakładając oczywiście, że kupują kampanie + badaczy. Planuję zacząć od Dunwich.
Nie przejmowałbym się, że deckbuilding Cię przerasta.
Ja mam wszystkie kampanie, ale czasu na deckbuilding brak, więc nauczyłem się wyszukiwać fajne decki na arkhamdb i gram bardzo zadowolony, choć żadnej talii sam od zera nie złożyłem.
Awatar użytkownika
waadimch
Posty: 201
Rejestracja: 23 sty 2017, 20:37
Has thanked: 10 times
Been thanked: 16 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: waadimch »

@knedel_paryski
drukuje na zwyklym papierze 80g jakosc best i wkladam do koszulki gdzie jest juz karta. Nie do rozpoznania podczas tasowania. Koszulki mają jedną strone w kolorze by nie bylo widać tylnej strony kqrty.
Miszon
Posty: 2523
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1021 times
Been thanked: 494 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Miszon »

shuji pisze: 02 sty 2023, 14:31 Zaczynam grać podstawkę, obejrzałem już milion filmów, przeczytałem ostatnie 50 stron wątku, instrukcje wzdłuż i wszerz :)
Pytanie o ten deckbuilding - na ten moment mnie to przerasta i widzę, że tego nie ogarnę (przynajmniej na początku). Podstawkę zagram tymi sugerowanymi taliami.
Pytanie co dalej, bo już widze, że to nie moja bajka. Tej strony akrhamdb też mi idzie ciężko ogarnięcie.
Miałem tak samo, nie martw się.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
arian
Posty: 830
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: arian »

shuji pisze: 02 sty 2023, 14:31 Pytanie o ten deckbuilding - na ten moment mnie to przerasta i widzę, że tego nie ogarnę (przynajmniej na początku). Podstawkę zagram tymi sugerowanymi taliami.
Pytanie co dalej, bo już widze, że to nie moja bajka. Tej strony akrhamdb też mi idzie ciężko ogarnięcie.
Moje granie po raz pierwszy w jakiś cykl albo jakąś postacią zwykle wygląda tak, że w talii lądują karty które pasują tematycznie do postaci. Jak jeszcze Twoja pula jest mała, to bierzesz wszystkie dozwolone i spośród nich wybierasz te, które wydają Ci się fajne. Jak za mało, to dorzucasz kilka innych, które też wydają się niezłe. Nie nastawiam się na optymalizację, bo i tak nie wiem, co się będzie w kampanii działo, więc ma być klimatycznie. Jeśli grasz Noc Fanatyka, to nawet jak talia będzie fatalna, to niewiele tracisz, a wszystko okaże się w drugim scenariuszu. Jak pójdzie bardzo źle i talia nie działa, to zamiast iść do trzeciego wracasz do gabinetu i wymieniasz karty, które okazały się zupełnie bezużyteczne, na takie, które w tej rozgrywce by Ci się jednak przydały. No chyba, że gabinetu już nie ma. (sam zobaczysz) ;)

Jak masz zamiar grać długą kampanię i jesteś bardzo niepewny co do talii, to zagraj Noc Fanatyka albo przynajmniej jej drugi scenariusz, który jest idealny na testowanie, bo ma po trochu wszystkiego. Będziesz widział, co w talii jest bez sensu, co leży na ręce i nie ma jak tego zagrać, czy brakuje broni, czy talia pozwala Ci na badanie. Na początku skupiłbym się na prostocie. Badanie i walka. Wyważeni badacze nastawieni na jedno i drugie albo dwóch wyspecjalizowanych, jednak z delikatną opcją tego drugiego. Ktoś kto walczy musi czasem móc odkryć jakąś wskazówkę, a ktoś kto bada pokonać albo przynajmniej przetrzymać atak jakiegoś stwora, zanim drugi badacz przyjdzie z pomocą. No i proste środki do celu, karty w stylu Percepcja, Niespodziewana odwaga, itp. Na dwóch badaczy spróbuj strażnikiem i poszukiwaczem. Do walki koniecznie maczeta i jakaś druga broń. Do badania lupka i profesor Milan (tabu sobie daruj, szczególnie na początku; później sam zdecydujesz, czy chcesz się w to bawić). Jak już zagrasz to łatwiej Ci będzie podjąć decyzję co w talii się przyda, a niektóre karty staną się oczywiste. Na sucho nic nie zbudujesz, więc do pierwszej rozgrywki może być spokojnie to, co jest sugerowane w instrukcji. Jak jakaś karta wyda Ci się po pierwszym scenariuszu słaba, to w kolejnym wymienisz ją za zdobyte doświadczenie.

Najważniejsze to zacznij grać. Jakąkolwiek talią. Nawet jak będzie fatalna, to pozwoli Ci odkryć dlaczego i w oparciu o to do kolejnej gry podmienisz sobie to co nie działa.
ODPOWIEDZ