Yedo (Thomas Vande Ginste, Wolf Plancke)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Yedo (Thomas Vande Ginste, Wolf Plancke)
Grał ktoś w tę grę? Przy okazji ostatniego "Essen" okładka kilka razy mignęła mi przed oczami, a potem jakoś sprawa ucichła. Teraz przypadkiem się na nią nadziałem i jestem ciekaw opinii. Ciekawe to podobne do czegoś, jak działa na 2?
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Yedo
Mi się udało raz zagrać na razie, bardzo mi się podobało. Gra ma główny mechanizm wspólny z Książętami Florencji i w mniejszym stopniu z Colosseum, a obie gry lubię. Książęta Florencji należą do ścisłej czołówki strategicznych, dość mózgożernych gier, w które można zagrać w 75 minut. Yedo w porównaniu z nimi jest bardziej rozbudowane, bardziej klimatyczne i bardziej losowe, z elementami negatywnej interakcji ze strony innych graczy jak i samej gry.
Podobnie jak w KF, gra kręci się wokół zbieraniu zestawów - w tym wypadku losujemy misje, które do powodzenia wymagają konkretnych zasobów, takich jak broń, gejsze, aneksy posiadłości, z których większość, poza pieniędzmi, nie wymaga oddania po wypełnieniu misji - po prostu musimy pokazać, że je posiadamy. Podobnie jak w KF tura zaczyna się od licytacji o różne dostępne zasoby, w tym karty bonusów wypisz wymaluj jak premie w KF.
Potem następuje faza wysyłania robotników do poszczególnych dzielnic na mapie - w każdej dzielnicy można wykonać kilka właściwych dla niej akcji, zwykle przynoszących kolejne zasoby. Zanim to jednak zrobimy, rusza się patrol i aresztuje wszystkich workerów w swojej dzielnicy - zwykle o jedno pole, ale są karty które pozwalają ten ruch modyfikować.
Teraz wykonujemy akcje, a jedną z dostępnych opcji jest zawsze wykonanie misji w dzielnicy na niej wymienionej.
Gra ma sporo fluffu, jeśli zacząć czytać go na misjach, to okazuje się, że są ze sobą powiązane. Cały czas nie jest to nawet Chaos w Starym Świecie czy Cyklady, ale jak na typowe cięższe euro oparte na abstrakcyjnej mechanice wyszło naprawdę fajnie. Śliczne wykonanie (choć nie takie jak Lords of Waterdeep), do tego negatywna interakcja w postaci kart akcji pozwalających na róbienie różnych fajnych i niefajnych rzeczy powoduje że gra się podoba (sądząc po BGG) ludziom nie lubiących JESE. Gra jest przy tym na tyle długa, limit kart akcji na ręce mały, a one dość sytuacyjne, że te wredne zagrywki nie wypaczą raczej zbytnio wyniku jak to miało miejsce w LoW. Nie jest to gra tak obliczalna jak KF czy nawet Colosseum, ale w zamian dostajemy bardziej angażującą i zdecydowanie bardziej rozbudowaną rozgrywkę, która mimo oparcia na znanym schemacie wprowadza więcej nowego i wydaje mi się fajniejszym pakietem niż LoW.
Gra o dziwo powinna się jako tako jak na grę aukcyjną skalować, bo przy 2 i 3 graczach dostępne na aukcjach zasoby są łączone w grupy - nie można licytować towaru z wybranej uprzednie grupy. Liczba dostępnych pól akcji w dzielnicach też się oczywiście zmniejsza. W dwie osoby bym nie grał, ale w 3 może się kiedyś skuszę. Oczywiście najlepiej w 4-5.
Jak pogram więcej może skrobnę recenzję.
Podobnie jak w KF, gra kręci się wokół zbieraniu zestawów - w tym wypadku losujemy misje, które do powodzenia wymagają konkretnych zasobów, takich jak broń, gejsze, aneksy posiadłości, z których większość, poza pieniędzmi, nie wymaga oddania po wypełnieniu misji - po prostu musimy pokazać, że je posiadamy. Podobnie jak w KF tura zaczyna się od licytacji o różne dostępne zasoby, w tym karty bonusów wypisz wymaluj jak premie w KF.
Potem następuje faza wysyłania robotników do poszczególnych dzielnic na mapie - w każdej dzielnicy można wykonać kilka właściwych dla niej akcji, zwykle przynoszących kolejne zasoby. Zanim to jednak zrobimy, rusza się patrol i aresztuje wszystkich workerów w swojej dzielnicy - zwykle o jedno pole, ale są karty które pozwalają ten ruch modyfikować.
Teraz wykonujemy akcje, a jedną z dostępnych opcji jest zawsze wykonanie misji w dzielnicy na niej wymienionej.
Gra ma sporo fluffu, jeśli zacząć czytać go na misjach, to okazuje się, że są ze sobą powiązane. Cały czas nie jest to nawet Chaos w Starym Świecie czy Cyklady, ale jak na typowe cięższe euro oparte na abstrakcyjnej mechanice wyszło naprawdę fajnie. Śliczne wykonanie (choć nie takie jak Lords of Waterdeep), do tego negatywna interakcja w postaci kart akcji pozwalających na róbienie różnych fajnych i niefajnych rzeczy powoduje że gra się podoba (sądząc po BGG) ludziom nie lubiących JESE. Gra jest przy tym na tyle długa, limit kart akcji na ręce mały, a one dość sytuacyjne, że te wredne zagrywki nie wypaczą raczej zbytnio wyniku jak to miało miejsce w LoW. Nie jest to gra tak obliczalna jak KF czy nawet Colosseum, ale w zamian dostajemy bardziej angażującą i zdecydowanie bardziej rozbudowaną rozgrywkę, która mimo oparcia na znanym schemacie wprowadza więcej nowego i wydaje mi się fajniejszym pakietem niż LoW.
Gra o dziwo powinna się jako tako jak na grę aukcyjną skalować, bo przy 2 i 3 graczach dostępne na aukcjach zasoby są łączone w grupy - nie można licytować towaru z wybranej uprzednie grupy. Liczba dostępnych pól akcji w dzielnicach też się oczywiście zmniejsza. W dwie osoby bym nie grał, ale w 3 może się kiedyś skuszę. Oczywiście najlepiej w 4-5.
Jak pogram więcej może skrobnę recenzję.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Yedo
schizofretka pisze:
Gra o dziwo powinna się jako tako jak na grę aukcyjną skalować, bo przy 2 i 3 graczach dostępne na aukcjach zasoby są łączone w grupy - nie można licytować towaru z wybranej uprzednie grupy. Liczba dostępnych pól akcji w dzielnicach też się oczywiście zmniejsza. W dwie osoby bym nie grał, ale w 3 może się kiedyś skuszę. Oczywiście najlepiej w 4-5.
Jak pogram więcej może skrobnę recenzję.
Czyli tak jak podejrzewałem Gra dobra, ale zakup tylko dla 2 osób mija się z celem.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Yedo
A jak myślisz? Imo nazywając tak skąd innąd prawodopodobnie lepszy dla eurograczy wariant od razu wykluczyli 80% potencjalnych graczyVester pisze:Grałeś gejszą czy samurajem?
Czekam na grę z oficjalnym wariantem Małej Dziewczynki i Rambo!
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- gafik
- Posty: 3651
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: Yedo
schizofretka dzięki za porównanie, bardzo dobre
Tutaj padalec porównuje Yedo/LoW ---> http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 81#p452081
Mógłby ktoś porównać jeszcze Yedo do Ninjato? Proszę? Dziękuję
Tutaj padalec porównuje Yedo/LoW ---> http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 81#p452081
Mógłby ktoś porównać jeszcze Yedo do Ninjato? Proszę? Dziękuję
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Yedo
Zupełnie co innego... Ninjato jest oparte na zupełnie innej mechanice, jest trochę prostsze, 2 razy mniej skomplikowane i dwa razy krótsze. Nieźle się sprawuje już w 2 osoby. Obie bardzo fajne gry, Yedo trochę mniej typowe, nie wpisuje się w żaden popularny gatunek do końca, za to Ninjato to mistrzostwo w swojej wadze.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- gafik
- Posty: 3651
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: Yedo
Zagrałem w Yedo na 4 osoby - wow co za ciężka wersja Lords of Waterdeep. Mnóstwo opcji i kminienia gdzie pójść ze swoim chłopkiem i jaką akcję zrealizować. Zylion mozliwości i wyborów. Trzeba być wypoczętym, bo gra jest bardzo wymagająca, widać było napięcia między nami i wszyscy na siebie się denerwowaliśmy (wina zmęczenia bo już 22:00 była i troszkę też przez spory downtime, niestety). Plansza wygląda bosko. Elementy są piękne. Grało mi się bardzo przyjemnie do momentu kiedy zaczęły wychodzić wydarzenia i rozwaliły misterny plan. Gra bardzo karci nieprzygotowanych na złe eventy.
Podsumowując Yedo - długa (3 godz.) łatwa do wytłumaczenia ale trudna do wygrania (prawie mózgożer) gra dla 2 do 5 osób (ze sporym downtime przy 4-5). Jest licytacja, jest worker placement, są tajne misje, jest podkładanie świń (areszt ludzików i troszkę dziwny mechanizm wpływania na kolejność graczy), wydarzenia globalne i rożne inne akcje. Podobało mi się i chętnie jeszcze zagram.
Podsumowując Yedo - długa (3 godz.) łatwa do wytłumaczenia ale trudna do wygrania (prawie mózgożer) gra dla 2 do 5 osób (ze sporym downtime przy 4-5). Jest licytacja, jest worker placement, są tajne misje, jest podkładanie świń (areszt ludzików i troszkę dziwny mechanizm wpływania na kolejność graczy), wydarzenia globalne i rożne inne akcje. Podobało mi się i chętnie jeszcze zagram.
- Martin_Valdez
- Posty: 329
- Rejestracja: 29 gru 2008, 15:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 11 times
Re: Yedo
Z angielską wersją Yedo jest pewne zamieszanie. Tak naprawdę są dwie wersje Jedna europejska z błędami w druku (np. karty misji) , którą mega ciężko dostać. I w tym roku jeden wydawca zza dużej wody zdecydował się ją wydać. Jest to podobno już wersja poprawiona względem wydania europejskiego. No niestety wiemy jak wygląda kwestia wysyłki z USA.
Ogólnie poluj na grę bo według mnie warto:) Gra jest super Po zagraniu w Yedo nie podszedłem już do Lordów nawet jak kupiłem dodatek
Ogólnie poluj na grę bo według mnie warto:) Gra jest super Po zagraniu w Yedo nie podszedłem już do Lordów nawet jak kupiłem dodatek
Re: Yedo
A nie rozpatrujesz zakupu niemieckiej wersji? Jest dostępna za 149,90 w sklepie na R (tam zresztą kupiłem swój egzemplarz), a jeżeli potrzebujesz to mogę podesłać amatorskie tłumaczenie wszystkich kart prócz misji (w których prócz tekstu fabularnego i paru sformułowań typu "Wachter coś tam coś tam" nie ma tekstu). Plansze graczy też sobie spolszczyłem mimo że są DE i ENG w tej niemieckiej kopii.goldat pisze:Czy ktoś coś wie o ewentualny dodruku Yedo?
Wersja angielska zniknęła ze sklepów, nawet tych europejskich, a tam, gdzie można znaleźć jakieś resztki - jest zabójcza cena za wysyłkę.
Re: Yedo
Małe odkurzanie tematu
W trzy osoby grało się fajnie. Graliśmy w wersję niemiecką, a język Goethego niespecjalnie pasuje do budowania klimatu (zwłaszcza w grze o Japonii;). Tak więc fabularyzowane opisy misji nas ominęły, ale generalnie jak na tego typu grę klimatu było sporo. Wydanie świetne, zasady bardzo proste i intuicyjne. Pierwsze wrażeniem jest mocne "wow"
Dwa minusy. Staraliśmy się bardzo, ale nie udało nam się zbyt mocno zejść z przewidywanego czasu. Ponad 2,5 godziny w grze trzyosobowej to sporo jednak. Pewnie - wraz z większą znajomością gry - nieco da się ten czas zredukować, ale na cuda bym tu nie liczył. Szkoda, bo to czas trochę zaporowy jest.
Drugi minus, to jednak spora losowość. Mnie generalnie nie przeszkadza ona w grach (zwłaszcza szybszych), ale tutaj - mimo braku kostek - losowość kart (zwłaszcza misji i akcji) bywa bardzo dokuczliwa. I znowu - doświadczenie pewnie dotkliwość losowości zmniejszy, ale wyszła zaskakująco duża. Może większy limit kart (zwłaszcza broni i misji) by coś tu zaradził. Trzeba spróbować
Taka wątpliwość co do zasad: czy reguła, że jeśli na karcie misji jest wymóg obecności w dwóch lub więcej dzielnicach, to aktywacja do realizacji misji dotyczy tylko jednego z uczniów odnosi się również do sytuacji gdy wymogiem bonusu jest obecność w dzielnicy?
W trzy osoby grało się fajnie. Graliśmy w wersję niemiecką, a język Goethego niespecjalnie pasuje do budowania klimatu (zwłaszcza w grze o Japonii;). Tak więc fabularyzowane opisy misji nas ominęły, ale generalnie jak na tego typu grę klimatu było sporo. Wydanie świetne, zasady bardzo proste i intuicyjne. Pierwsze wrażeniem jest mocne "wow"
Dwa minusy. Staraliśmy się bardzo, ale nie udało nam się zbyt mocno zejść z przewidywanego czasu. Ponad 2,5 godziny w grze trzyosobowej to sporo jednak. Pewnie - wraz z większą znajomością gry - nieco da się ten czas zredukować, ale na cuda bym tu nie liczył. Szkoda, bo to czas trochę zaporowy jest.
Drugi minus, to jednak spora losowość. Mnie generalnie nie przeszkadza ona w grach (zwłaszcza szybszych), ale tutaj - mimo braku kostek - losowość kart (zwłaszcza misji i akcji) bywa bardzo dokuczliwa. I znowu - doświadczenie pewnie dotkliwość losowości zmniejszy, ale wyszła zaskakująco duża. Może większy limit kart (zwłaszcza broni i misji) by coś tu zaradził. Trzeba spróbować
Taka wątpliwość co do zasad: czy reguła, że jeśli na karcie misji jest wymóg obecności w dwóch lub więcej dzielnicach, to aktywacja do realizacji misji dotyczy tylko jednego z uczniów odnosi się również do sytuacji gdy wymogiem bonusu jest obecność w dzielnicy?
-
- Posty: 463
- Rejestracja: 27 paź 2011, 14:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 9 times
Re: Yedo
Odkopuję temat po 5 latach.
Taka ciekawostka wpadła mi dziś do skrzynki mailowej: NSKN (czy tam B&D, nieistotne) właśnie odpala reedycję Yedo - Deluxe Master Set.
Welcome back to Yedo! Welcome home!
Originally published in 2012, Yedo has earned its rightful place in the hearts and on the tables of strategy and thematic gamers around the world. With already a great game on our hands, we decided to update the components to modern standards, add extra polish based on seven years of community feedback, and then complete the game with extra content created especially for the Yedo Deluxe Master Set by Thomas Vande Ginste and Wolf Plancke - the brilliant minds behind the original Yedo.
Yedo is a thematic worker placement game, where competing clans try to become the most influential in the 16th century capital of Japan. The core of the game is made up of varied missions which all clans will try to succeed at to earn money and influence. Once a set number of rounds is over, the game ends and the clan with the most Prestige wins!
YEDO BGG game profile (2012)
YEDO Deluxe Master Set profile (2020)
We are bringing all our knowledge and experience gained working on the massively successful Snowdonia Deluxe Master Set Kickstarter campaign to make a worthy successor: Yedo Deluxe Master Set.
What Yedo Deluxe Master Set brings:
- Bigger box to comfortably fit all new components.
- Borderless cards with new stunning art.
- Custom wooden screen-printed disciples.
- The classic Yedo board updated to a modern standard.
- New double-layered Clan Boards featuring stunning art and better functionality.
- All the game components, tokens, coins will be updated and made Deluxe, while keeping the spirit of Yedo the original fans know and love.
New content, new functionalities, new modules!
- Deluxe Master Set allows you to create an experience best suited to your play style and the tastes of your gaming group every time you play by influencing multiple facets of the game: its length, difficulty level, interaction type and more!
- Yedo Deluxe Master Set comes with two new modules: SPECIALIST and TEAHOUSE.
Kickstarter campaign for Yedo Deluxe Master Set will launch on 09.09.2019.
Ciekawe, czy kampania powtórzy sukces Snowdonii...
Taka ciekawostka wpadła mi dziś do skrzynki mailowej: NSKN (czy tam B&D, nieistotne) właśnie odpala reedycję Yedo - Deluxe Master Set.
Welcome back to Yedo! Welcome home!
Originally published in 2012, Yedo has earned its rightful place in the hearts and on the tables of strategy and thematic gamers around the world. With already a great game on our hands, we decided to update the components to modern standards, add extra polish based on seven years of community feedback, and then complete the game with extra content created especially for the Yedo Deluxe Master Set by Thomas Vande Ginste and Wolf Plancke - the brilliant minds behind the original Yedo.
Yedo is a thematic worker placement game, where competing clans try to become the most influential in the 16th century capital of Japan. The core of the game is made up of varied missions which all clans will try to succeed at to earn money and influence. Once a set number of rounds is over, the game ends and the clan with the most Prestige wins!
YEDO BGG game profile (2012)
YEDO Deluxe Master Set profile (2020)
We are bringing all our knowledge and experience gained working on the massively successful Snowdonia Deluxe Master Set Kickstarter campaign to make a worthy successor: Yedo Deluxe Master Set.
What Yedo Deluxe Master Set brings:
- Bigger box to comfortably fit all new components.
- Borderless cards with new stunning art.
- Custom wooden screen-printed disciples.
- The classic Yedo board updated to a modern standard.
- New double-layered Clan Boards featuring stunning art and better functionality.
- All the game components, tokens, coins will be updated and made Deluxe, while keeping the spirit of Yedo the original fans know and love.
New content, new functionalities, new modules!
- Deluxe Master Set allows you to create an experience best suited to your play style and the tastes of your gaming group every time you play by influencing multiple facets of the game: its length, difficulty level, interaction type and more!
- Yedo Deluxe Master Set comes with two new modules: SPECIALIST and TEAHOUSE.
Kickstarter campaign for Yedo Deluxe Master Set will launch on 09.09.2019.
Ciekawe, czy kampania powtórzy sukces Snowdonii...
- ShapooBah
- Posty: 1296
- Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
- Lokalizacja: Katowice/Gliwice
- Has thanked: 366 times
- Been thanked: 218 times
Re: Yedo (Thomas Vande Ginste, Wolf Plancke)
Jakieś opinie do edycji Deluxe?
Ktoś może się wypowiedzieć? Przyznam, że gra wpadła mi ostatnio w oko, a forum całkiem dobrze napędza hype, zwłaszcza przy zbiórkach grupowych, które zbijają cenę o 30 $ .
Ktoś może się wypowiedzieć? Przyznam, że gra wpadła mi ostatnio w oko, a forum całkiem dobrze napędza hype, zwłaszcza przy zbiórkach grupowych, które zbijają cenę o 30 $ .
Re: Yedo (Thomas Vande Ginste, Wolf Plancke)
jestem po pierwszej rozgrywce zapoznawczej w Yedo Master Set. Jak dla mnie gra zapowiada się bardzo bardzo dobrze.
Klimat Japonii czasów znanych z Sekigahary tylko pomaga. Ja uwielbiam ten klimat więc tylko na plus.
Mechaniki raczej proste znane z innych gier euro podobnych ale dużo zmiennych przez karty akcji, bonusów, misji dodatek herbaciarni .
Będzie grane.
Klimat Japonii czasów znanych z Sekigahary tylko pomaga. Ja uwielbiam ten klimat więc tylko na plus.
Mechaniki raczej proste znane z innych gier euro podobnych ale dużo zmiennych przez karty akcji, bonusów, misji dodatek herbaciarni .
Będzie grane.