Szturchają, bo nikt oficjalnie nie stwierdził zgonu
Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
- Shodan
- Posty: 1229
- Rejestracja: 24 cze 2017, 20:15
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 475 times
- Been thanked: 445 times
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
Ale jak leży trup i śmierdzi, z oczodołów wyłażą robale, to chyba nie potrzebujesz aktu zgonu z USC, żeby stwierdzić, że ten ktoś nie żyje?
- Kwestor
- Posty: 250
- Rejestracja: 13 lis 2019, 14:38
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 186 times
- Been thanked: 90 times
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
Ja od Lacerty usłyszałem: "Zamykamy działalność firmy, zwalniamy wszystkie osoby odpowiedzialne za kontakt z klientem i zamykamy wszystkie kanały komunikacji (strona, FB, mail etc)."
I nie wywnioskowałem z tego, że będą odpowiadać na jakiekolwiek nasze zapytania, wręcz przeciwnie. Jak widać nie wszyscy tak to odebrali.
I nie wywnioskowałem z tego, że będą odpowiadać na jakiekolwiek nasze zapytania, wręcz przeciwnie. Jak widać nie wszyscy tak to odebrali.
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
Po prostu jak chcecie mieć całego SI to sprzedajecie polską wersję, kupujecie angielską i tyle. Nie rozumiem nad czym tutaj wszyscy od paru stron dywagują.
Nie ma komunikacji i nie będzie, firma padła. Na ch... omika drążyć temat?
To jak z tym urban legend z ZUSu, że gościowi bez nogi ciągle dawalie rentę czasową zamiast stałą, aż lekarz napisał, że pacjentowi nogi urąbało i już do licha nie odrosną.
No to też Lecerta padła i nie wstanie.
Przykro mi, ale trudno. Musicie jakoś żyć dalej z tą tajemną wiedzą.
Nie ma komunikacji i nie będzie, firma padła. Na ch... omika drążyć temat?
To jak z tym urban legend z ZUSu, że gościowi bez nogi ciągle dawalie rentę czasową zamiast stałą, aż lekarz napisał, że pacjentowi nogi urąbało i już do licha nie odrosną.
No to też Lecerta padła i nie wstanie.
Przykro mi, ale trudno. Musicie jakoś żyć dalej z tą tajemną wiedzą.
-
- Administrator
- Posty: 4710
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1234 times
- Been thanked: 1452 times
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
Nie nikt nic nie obiecywał.... W ogóle czego my oczekujemy.Spirit Island: kończymy tłumaczenie obu dużych dodatków Jagged Earth oraz Branch & Claws. Tak jak obiecaliśmy, zostaną one opublikowane wraz z wydanymi wcześniej mini dodatkami, o ile będziecie nimi zainteresowani. Czekamy aktualnie na dopięcie formalności z właścicielem praw autorskich. Kiedy zakończymy ten etap, planujemy uruchomić kolejną kampanię społecznościową, aby zebrać od Was zamówienia. Trzymamy kciuki, żeby była tak udana, jak kampania GAH, w której ufundowaliście produkcję w mniej niż 48h!
Ja rozumiem, że sprawa mogła się sypnąć, nie każę Lacercie dopłacać do interesu, ale wypadałoby o tym fakcie poinformować.
Rozumiem też, że waszym zdaniem właściciel bez sekretarki i zespołu PR nie jest w stanie sklecić i opublikować dwóch zdań. Ja miałem do tej pory kontakt z prezesami którzy nawet w gównianej sytuacji umieli wykazać się większą ilością RiGCzu niż władztwo Lacerty. Jeśli dla was ta postawa jest ok, to wasza sprawa, ja wolę równać standardy w górę.
PS. I nie, nie jestem jakoś specjalnie poszkodowany przez zaistniałą sytuację, podstawkę i pierwsze promo ograłem, a drugie promo leży odłogiem; wersji angielskiej nie kupię.
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
Wiecie co? Zacząłem liczyć posty, w których są przepychanki na temat tego czy Lacerta wyda czy nie wyda dodatki do Spirit Island, czy to trup, czy nie, czy to bankrut, czy nie, czy wydadzą czy nie wydadzą. Jak doszedłem do 50 to dalej przestałem liczyć.
Tego wątku nie da się czytać. Unsubscribe. Na informację na temat tego czy Lacerta wyda wolę poczekać na fb.
Tego wątku nie da się czytać. Unsubscribe. Na informację na temat tego czy Lacerta wyda wolę poczekać na fb.
- battledwarf
- Posty: 121
- Rejestracja: 26 mar 2016, 12:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 24 times
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
No właśnie tez staram sie to powiedzieć, ja traktuje to forum jako źródło informacji i lubie jak wydawca sie wypowiada a forumowicze ewentualnie dopytują o szczegóły lub wątpliwości, ale na wielu wątkach okazuje się że coraz częściej wypowiadaja się różnej maści specjaliści i "eksperci rynku" tym samym odnaleźć coś sensownego wśród tej całej paplaniny jest ciężko i wydawcy odpuszczają komunikację na tym kanale, czy nie widzicie ze takimi właśnie rozmowami zniechęcamy do wypowiadania się wydawcom na tym forum bo zawsze znajdzie się ktoś kto będzie miał zarzut, radę czy jakieś inne swoje przemyślenia do prowadzenia tego biznesu lepiej od samych wydawców dajmy więcej głosu wydawcom na tych dedykowanych tematach gdzie są Plany wydawnicze. Widzę że ten kanał juz zmienił nazwe na dyskusje o wydawnictwie... i to już niestety kolejny.
Chętnie zagram w gry planszowe w okolicach Żernik Wrocławskich lub Świętej Katarzynie:)
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
No sorry, ale jeżeli oczekujecie, że Lacerta się tu objawi i ujawni sytuację... to się tak nie stanie. Ostatni post wydawnictwa na tym forum był 2 listopada 2021 - na dobry rok zanim Lacerta ogłosiła (no i tu sobie wstawcie co ogłosiła, bo jeden rabin powie, że przejście na inny model wydawniczy a drugi rabin, że upadłość) i zwolniła osoby zajmujące się marketingiem.
To forum nigdy nie było priorytetem dla żadnego wydawnictwa. Jak chcecie być na bieżąco z wiadomościami planszowymi to bezkonkurencyjny jest Facebook i polubione Planszowe Newsy/Board News.
Ten wątek nie ma nawet dodanego dopisku (Oficjalne) co sugeruje, że w takim temacie wypowiada się wydawnictwo. A jeżeli na serio miałoby się wypowiedzieć to w najlepszym interesie wydawnictwa jest uciąć pogłoski i spekulacje i przedstawić swoją wersję. Zresztą tak właśnie się zdarzało, chociażby wtedy kiedy była dramka o promki do gier Rebela.
Nie rozumiem też idei tego, że forumowicze mają się nie wypowiadać o wydawnictwie. Dlaczego niby forum dotyczące ogólnie gier planszowych (branży jako całości) miałoby być wykastrowane z możliwości dyskusji z innymi użytkownikami o wydawnictwach - czyli kluczowym komponencie całej tej branży. To mamy tylko biernie przyjmować do wiadomości co nam obwieści wydawca? Nie kupuję tego. Chcesz obwieszczeń to czytaj aktualności na stronie internetowej wydawnictwa albo fanpage na FB, a nie forum.
Wracając do Spirit Island i Lacerty. Myślę, że Mr_Fisq bardzo dobrze podsumował temat. Część osób tu pisze, że oczywiste, że trup i po co dyskutować. Ja już zacząłem przeczuwać pismo nosem w październiku i wtedy kupiłem angielskie dodatki. Ale też się bałem, że kupię te angielskie dodatki i zaraz Lacerta wyskoczy jak królik z kapelusza z polską kampanią. Niby trup, ale ciała nie odnaleziono. Szkoda, że tak wyszło. Gdyby Lacerta nie utrzymywała jeszcze w sierpniu, że te dodatki na pewno wydadzą mimo zwolnienia pracowników to bym sobie kupił je wcześniej, jak jeszcze ceny były niższe
To forum nigdy nie było priorytetem dla żadnego wydawnictwa. Jak chcecie być na bieżąco z wiadomościami planszowymi to bezkonkurencyjny jest Facebook i polubione Planszowe Newsy/Board News.
Ten wątek nie ma nawet dodanego dopisku (Oficjalne) co sugeruje, że w takim temacie wypowiada się wydawnictwo. A jeżeli na serio miałoby się wypowiedzieć to w najlepszym interesie wydawnictwa jest uciąć pogłoski i spekulacje i przedstawić swoją wersję. Zresztą tak właśnie się zdarzało, chociażby wtedy kiedy była dramka o promki do gier Rebela.
Nie rozumiem też idei tego, że forumowicze mają się nie wypowiadać o wydawnictwie. Dlaczego niby forum dotyczące ogólnie gier planszowych (branży jako całości) miałoby być wykastrowane z możliwości dyskusji z innymi użytkownikami o wydawnictwach - czyli kluczowym komponencie całej tej branży. To mamy tylko biernie przyjmować do wiadomości co nam obwieści wydawca? Nie kupuję tego. Chcesz obwieszczeń to czytaj aktualności na stronie internetowej wydawnictwa albo fanpage na FB, a nie forum.
Wracając do Spirit Island i Lacerty. Myślę, że Mr_Fisq bardzo dobrze podsumował temat. Część osób tu pisze, że oczywiste, że trup i po co dyskutować. Ja już zacząłem przeczuwać pismo nosem w październiku i wtedy kupiłem angielskie dodatki. Ale też się bałem, że kupię te angielskie dodatki i zaraz Lacerta wyskoczy jak królik z kapelusza z polską kampanią. Niby trup, ale ciała nie odnaleziono. Szkoda, że tak wyszło. Gdyby Lacerta nie utrzymywała jeszcze w sierpniu, że te dodatki na pewno wydadzą mimo zwolnienia pracowników to bym sobie kupił je wcześniej, jak jeszcze ceny były niższe
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 20 paź 2019, 13:45
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 56 times
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
A właściwie nawet jak wydadzą, to co za różnica dla Ciebie. Jesteś absolutnie bezpieczny w przyszłości na kolejne dodatki, które prawdopodobnie będą (info od twórców z ostatniej kampanii na kickstarterze).
Poszedłem dokładnie tą samą ścieżką. Sprzedałem polską - kupiłem wszystko po angielsku.
Tak wyszło pewnie ze 300-400 zł drożej, niż kupowałbym wszystko po polsku. Tak musizsłem wydać grubą kasę na raz. Ale teraz mam absolutną pewność, że każdy przyszły dodatek jest dla mnie dostępny i kompatybilny. Pewnie będzie droższy o 40-80 zł (niż był by "teoretycznie" po polsku) - ale co z tego...
- arturmarek
- Posty: 1478
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 716 times
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
U mnie na osiedlu była buda z kebabem prowadzona przez Kurda. Pytałem właściciela czy zamierza wprowadzić do oferty kebaba XL i mówił, że tak, ale potrzebuje nowego, większego opiekacza. Wybuchła pandemia, budę zamknął, po lockdownie otworzył, ale opiekacza nie dokupił, ciągle musiałem kupować dwa kebaby, żeby sobie pojeść. Pytałem co z opiekaczem, wymigiwał się długami, pandemią itd., ale obiecał, że kiedyś kupi duży opiekacz. Pewnego dnia przychodzę, a tu buda zamknięta... następnego dnia to samo... minęło 2 lata, kebaba nie ma. Pytam sąsiadów co z kebabem, oni mi mówią, że właściciel nie mógł spłacić zobowiązań, zamknął biznes, nie znalazł innej pracy, musiał wracać do Kurdystanu... Podobno dzieciom smutno, bo już kilka lat chodzili do polskiej szkoły, po turecku nie potrafią... Ja się pytam co mnie to obchodzi? Facet obiecał kebaba XL... Co to za podejście do klienta? Mógłby przyanjmniej poinformować czy będzie ten kebab czy nie będzie, co z opiekaczem... Nie ma Internetu w tureckim Kurdystanie? Nawet telefonu?
Żeby nie było, że offtop: Lacerto, planujecie wydać Ucztę dla Odyna Duńczyków?
Żeby nie było, że offtop: Lacerto, planujecie wydać Ucztę dla Odyna Duńczyków?
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
Problem z porównaniami, kiedy nie porównuje się dwóch tych samych rzeczy, jest taki, że są bez sensu.
Ale widzisz arturmarek, przynajmniej w tej przypowieści ludzie wiedzieli, że biznes się zamknął, a Kurd nie zapowiadał, że od teraz robi kebaby zdalnie.
A potem jeszcze arturmarek spytałeś na końcu czy ten Kurd ci zrobi nowego kebaba
Edit: Po liczbie lajków powyżej jestem zaskoczony, że według planszówkowiczów buda z kebabem to jest dokładnie to samo co wydawnictwo.
Ale widzisz arturmarek, przynajmniej w tej przypowieści ludzie wiedzieli, że biznes się zamknął, a Kurd nie zapowiadał, że od teraz robi kebaby zdalnie.
A potem jeszcze arturmarek spytałeś na końcu czy ten Kurd ci zrobi nowego kebaba
Edit: Po liczbie lajków powyżej jestem zaskoczony, że według planszówkowiczów buda z kebabem to jest dokładnie to samo co wydawnictwo.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2023, 12:02 przez mineralen, łącznie zmieniany 3 razy.
- psia.kostka
- Posty: 3487
- Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
- Has thanked: 445 times
- Been thanked: 1051 times
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
Ale wyslal jakas pocztowke po dotarciu "hej zyjemy!"? Byloby to w dobrym tonie
PS Jesli wlasciciele Lacerty czytaja ten watek, to z pewnoscia chlona nasze "good vibes" i juz nie moga sie doczekac, by wrocic do branzy z nowymi produktami. A tymczasem polskie Spirit Island zalewa olx.
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
Wywiązała się dyskusja o wydawnictwie, a tak naprawdę większość osób ma jasną sytuację co do dodatków do Spirit Island. Jeśli oni i ich grupa graczy znają angielski w stopniu wystarczającym, żeby swobodnie grać, to oczekiwanie na polską wersję nie ma specjalnie sensu, skoro mogą kupić angielski komplet. Gracze którzy nie znają albo za słabo znają angielski są i tak skazani na wersję polską, a jak jednak ktoś wyda dodatki po polsku to będą się cieszyć. Ale może okazać się, że do tego czasu podszkolą się w angielskim i też przejdą na wersję oryginalną.
A to gdybanie co ktoś z wydawnictwa napisał na pożegnanie z klientami jest naprawdę drugorzędne w tym przypadku.
A to gdybanie co ktoś z wydawnictwa napisał na pożegnanie z klientami jest naprawdę drugorzędne w tym przypadku.
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
U mnie np. angielski nie jest problemem, w wiele ulubionych gier gram po angielsku bez przeszkód.
Ale wolałbym grać Nieokiełznanym Siewcą Zieleni albo Drzemiącym Strażnikiem Wnętrza Wyspy, czy Sercem Pożogi zamiast ich, w moim odczuciu, mniej poetyckimi angielskimi oryginałami
Inna sprawa, że w wydanie dodatków po polsku już chyba nie wierzę, ale jeśli się dokona to się ucieszę.
Ale wolałbym grać Nieokiełznanym Siewcą Zieleni albo Drzemiącym Strażnikiem Wnętrza Wyspy, czy Sercem Pożogi zamiast ich, w moim odczuciu, mniej poetyckimi angielskimi oryginałami
Inna sprawa, że w wydanie dodatków po polsku już chyba nie wierzę, ale jeśli się dokona to się ucieszę.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 23 sty 2022, 13:05
- Been thanked: 7 times
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
Z info przekazywanych zmiana formy działalności była "prewencyjna" aby nie wejść w straty, a nie dlatego że biznes już był pod kreską i zbankrutował.arturmarek pisze: ↑18 sty 2023, 11:00 U mnie na osiedlu była buda z kebabem prowadzona przez Kurda. Pytałem właściciela czy zamierza wprowadzić do oferty kebaba XL i mówił, że tak, ale potrzebuje nowego, większego opiekacza. Wybuchła pandemia, budę zamknął, po lockdownie otworzył, ale opiekacza nie dokupił, ciągle musiałem kupować dwa kebaby, żeby sobie pojeść. Pytałem co z opiekaczem, wymigiwał się długami, pandemią itd., ale obiecał, że kiedyś kupi duży opiekacz. Pewnego dnia przychodzę, a tu buda zamknięta... następnego dnia to samo... minęło 2 lata, kebaba nie ma. Pytam sąsiadów co z kebabem, oni mi mówią, że właściciel nie mógł spłacić zobowiązań, zamknął biznes, nie znalazł innej pracy, musiał wracać do Kurdystanu... Podobno dzieciom smutno, bo już kilka lat chodzili do polskiej szkoły, po turecku nie potrafią... Ja się pytam co mnie to obchodzi? Facet obiecał kebaba XL... Co to za podejście do klienta? Mógłby przyanjmniej poinformować czy będzie ten kebab czy nie będzie, co z opiekaczem... Nie ma Internetu w tureckim Kurdystanie? Nawet telefonu?
Szkoda też że w tej Twojej smutnej opowieści brak jednego istotnego szczegółu, a mianowicie wpływów z likwidacji zapasów, które w przypadku Lacerty były raczej dość solidne.
Pominąłeś również że celowo bądź nie, kupujących SI wprowadzono w błąd informując że dodatki będą, to nie było "kiedyś kupię" tylko wyraźnie "jak tylko będzie dodruk to będziemy jego częścią", tutaj info ze strony Lacerty:
Czekamy na nowe wyceny oraz podanie terminów druków dodatków, byśmy mogli dostosować odpowiednio naszą wspieraczkową kampanię rozszerzeń oraz inne oferowane podczas niej nagrody.
Więc cały ten wywód jakkolwiek miał być śmieszny to wyszedł raczej odwrotnie.
Wreszcie jeśli ktoś nie czuje żadnego rozczarowania postawą Lacerty, super, macie do tego pełne prawo, tylko czemu też jednocześnie odbieracie innym prawo do własnej oceny tej sytuacji.
Dlaczego ktoś nie ma prawa uważać że biznesowo niepoważnym zachowaniem jest to że właścicieli brandu nie stać na słownie jednozdaniowy post na stronie Lacerty która cały czas jeszcze istnieje?
Jeśli jako klienci nie będziemy się szanować i wymagać od wydawnictw pewnego poziomu to nie oczekujmy że one same będą się poczuwały do tego...
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 10987
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3365 times
- Been thanked: 3246 times
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
Czy definitywnie juz potwierdzono, ze ich nie bedzie? Czy dalej jestesmy na etapie spekulowania?jajakobyly pisze: ↑18 sty 2023, 13:43 Pominąłeś również że celowo bądź nie, kupujących SI wprowadzono w błąd informując że dodatki będą
- arturmarek
- Posty: 1478
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 716 times
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
jajakobyly pisze: ↑18 sty 2023, 13:43 Wreszcie jeśli ktoś nie czuje żadnego rozczarowania postawą Lacerty, super, macie do tego pełne prawo, tylko czemu też jednocześnie odbieracie innym prawo do własnej oceny tej sytuacji.
Dlaczego ktoś nie ma prawa uważać że biznesowo niepoważnym zachowaniem jest to że właścicieli brandu nie stać na słownie jednozdaniowy post na stronie Lacerty która cały czas jeszcze istnieje?
Jeśli poczułeś, że odbiera Ci się prawo do rozczarowania, to prawdopodobnie podchodzi to pod jakieś paragrafy. Ja w każdym razie nikomu prawa do czegokolwiek nie odbieram. Wygłaszam swoją opinię na forum, do czego, mam wrażenie, forum służy.Wreszcie jeśli ktoś czuje rozczarowanie postawą Lacerty, super, macie do tego pełne prawo, tylko czemu też jednocześnie odbieracie innym prawo do własnej oceny tej sytuacji.
Dlaczego ktoś nie ma prawa uważać że właściciel brandu nie ma ochoty pisać postów na stronie Lacerty?
Co do opowieści o kebabie, to po pierwsze hiperbola, po drugie, kto widzi części wspólne ten widzi, kto nie to nie... Śmiesznego w tej historii nic nie próbowałem przekazać.
-
- Administrator
- Posty: 4710
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1234 times
- Been thanked: 1452 times
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
Zależy kogo pytać. Sporo osób (takie mam odczucie) które uważają że nie ma się co czepiać Lacerty, rzuca aluzjami do trupa, zamkniętego sklepu, etc.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 23 sty 2022, 13:05
- Been thanked: 7 times
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
Yyy, że co?arturmarek pisze: ↑18 sty 2023, 14:01 Jeśli poczułeś, że odbiera Ci się prawo do rozczarowania, to prawdopodobnie podchodzi to pod jakieś paragrafy.
a co takiego w takim razie próbowałaś przekazać tą hiperbolą?arturmarek pisze: ↑18 sty 2023, 14:01 Co do opowieści o kebabie, to po pierwsze hiperbola, po drugie, kto widzi części wspólne ten widzi, kto nie to nie... Śmiesznego w tej historii nic nie próbowałem przekazać.
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
To nie jest to takie proste, bo:Wywiązała się dyskusja o wydawnictwie, a tak naprawdę większość osób ma jasną sytuację co do dodatków do Spirit Island. Jeśli oni i ich grupa graczy znają angielski w stopniu wystarczającym, żeby swobodnie grać, to oczekiwanie na polską wersję nie ma specjalnie sensu, skoro mogą kupić angielski komplet. Gracze którzy nie znają albo za słabo znają angielski są i tak skazani na wersję polską, a jak jednak ktoś wyda dodatki po polsku to będą się cieszyć. Ale może okazać się, że do tego czasu podszkolą się w angielskim i też przejdą na wersję oryginalną.
A to gdybanie co ktoś z wydawnictwa napisał na pożegnanie z klientami jest naprawdę drugorzędne w tym przypadku.
To są konkretne straty, a czas tylko je powiększa.Poszedłem dokładnie tą samą ścieżką. Sprzedałem polską - kupiłem wszystko po angielsku.
Tak wyszło pewnie ze 300-400 zł drożej, niż kupowałbym wszystko po polsku. Tak musizsłem wydać grubą kasę na raz.
Re: Lacerta - dyskusja o wydawnictwie
Usunąłem wątek z obserwowanych, ale wrzucę tu info od Agaty Syc, pod postem na fb dot. dodatków do SI:
.Niestety nic w tym temacie nie wiem. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że kiedy już będzie coś wiadome, to na pewno zostanie o tym napisane na stronie wydawnictwa. W tym momencie podejrzewam, że w związku z zakończeniem/zawieszeniem działalności, trwają ciągle działania z tym związane itd. Mam nadzieję, że gracze wykażą się zrozumieniem, że w momencie zamykania/zawieszenia prowadzonej przez tyle lat firmy są ważniejsze kwestie od wydania rozszerzeń... Temat na pewno nie został zapomniany
Re: Spirit Island (R. Eric Reuss)
Dziwna sprawa, albo mi się przyśniło, albo mój koment został usunięty. Admini tutaj piszą pw jak coś usuną, czy usuwają bez wyjaśnienia?
Generalnie pisałem, że jakiś czas temu pisałem maila do Lacerty na ich mail "biuro" i dostałem odpowiedź, że "z racji zawieszenia działalności, ten mail nie jest już obsługiwany".
Biorąc pod uwagę, że mail "biuro" jest raczej mailem podstawowym to nie wróży to za dobrze firmie. Chyba że naprawdę zamierzają operować na zasadzie pojawiania się na rynku na 1 msc żeby zorganizować wspieraczkę, ale nie słychać o nich nic już od czerwca + jakieś dwa posty w sierpniu na ich stronie, czyli 7 miesięcy jak dobrze liczę.
Także no nie liczyłbym na polską edycję dodatków do SI.
Generalnie pisałem, że jakiś czas temu pisałem maila do Lacerty na ich mail "biuro" i dostałem odpowiedź, że "z racji zawieszenia działalności, ten mail nie jest już obsługiwany".
Biorąc pod uwagę, że mail "biuro" jest raczej mailem podstawowym to nie wróży to za dobrze firmie. Chyba że naprawdę zamierzają operować na zasadzie pojawiania się na rynku na 1 msc żeby zorganizować wspieraczkę, ale nie słychać o nich nic już od czerwca + jakieś dwa posty w sierpniu na ich stronie, czyli 7 miesięcy jak dobrze liczę.
Także no nie liczyłbym na polską edycję dodatków do SI.
Re: Spirit Island (R. Eric Reuss)
Rebel mruga, że prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie SI. Więc jak dodatki się w końcu pojawią to pewnie z innym logo.
Pytanie czy to już można uznać za akt zgonu, czy jeszcze wrócą z jakimiś nowymi projektami...
Re: Spirit Island (R. Eric Reuss)
Moim zdaniem to ostateczne potwierdzenie aktu zgonu. Z czym mieliby wrócić? GWT, Azule i eurasy od Lookout Spiele przejęte, Ucztę dla Odyna (z dodatkiem!) zapowiedział Rebel, teraz puszczają oko, że jest szansa na wydanie SI. Może ogłaszając "zmianę profilu działalności" mieli jeszcze jakieś pomysły i nadzieje, ale obecna sytuacja gospodarcza (lub jakiś inny powód) je zrewidowała