Deck building po Wyprawa do El Dorado

[Pomarańczowym]

Jaką prostą, kolejną grę z deck buildingiem polecacie ludziom, którzy polubili te mechanikę w Wyprawie do El Dorado?

[rastula]

Dominion (klasyka)
Harry Potter Bitwa o Hogwart (kooperacja!)
Star /Hero Realms ( 2 graczy)

Brzdęk (też wyścig...ale po skarby)

[Zawaterniok]

Dominion (klasyka)
Harry Potter Bitwa o Hogwart (kooperacja!)
Star /Hero Realms ( 2 graczy)

Brzdęk (też wyścig...ale po skarby)

Zgadzam się z powyższym. Ewentualnie, gdybyś chciał czasem pograć solo/co-op, to możesz wybrać Star Realms: Frontiers.

[MowMiStefan]

A ja się z Dominionem nie zgadzam - już tego tam jest moim zdaniem za dużo i tylko karty... za to przyjrzałbym się Tyrants of the Underdark - to jest inny sposób wykorzystania planszy niż El Dorado, ale przynajmniej jest plansza. I druga opcja, bardziej kolorowa, Brzdęk! (zwykły lub ew. Katakumby, ale w tego jeszcze nie grałem... lub Legacy może). A dalej nawet Diuna Imperium.

Star/Hero Realms - ewentualnie.... ale... jak juz... to chyba rzeczywiście lepiej Dominion.

[allagainstyou]

Niedawno zadawałem sobie podobne pytanie co autor wątku.

Harry Potter Bitwa o Hogwart mnie zainteresowała, ale grafiki z pierwszych części filmu na kartach to zupełnie nie moja bajka, wygląda okropnie, dlatego odpuściłem. Gdyby wyszła edycja z rysunkami - pewnie bym kupił.

Bardzo, bardzo fajnie wygląda Ausonia, ale jest droga i po angielsku, więc odpada.

Brzdęk jest ciekawy - ale wygląda na to, że "w kosmosie" jest lepszą grą od oryginału, ale temat mnie nie przekonuje. Grami legacy gardzę więc ta wersja odpada, natomiast wkrótce ma być Brzdęk: Katakumby którego bardzo możliwe, że kupię - chyba, że cena mnie zniechęci.

Hero Realms mam, wszyscy zachwalają pakiety bohaterów, chociaż szczerze mówiąc mi jakoś lepiej grało się bez nich. To znaczy - bez nich ale z pewnymi home rulesami pozwalającymi na szybsze rozkręcenie rozgrywki. Niestety ostatnio jakoś nie trafia na stół. Jest też dodatek robiący z tej gry kooperację / kampanię, ale nie grałem. Też nie wiem czy chcę, w grę 1v1 gra się trochę na automacie i wszystko zależy od tego jak komu rynek będzie podchodził, nie wiem czy warto tę grę rozbudowywać i wrzucać kolejne mechaniki skoro jest alternatywa o której za chwilę.

Aeon's End - ciekawa kooperacja w którą nie grałem, wydaje się, że daje lepszą kontrolę niż Hero Realms które jest troszkę samograjem. Jeśli będę chciał kooperację to prawdopodobnie skuszę się właśnie na Aeon's end.

Dominion - klasyka, neutralna tematycznie, daje dużą kontrolę bo wszyscy gracze mają zawsze dostępne te same karty do kupienia. Dużo dodatków, ceny wróciły do normy. Swój egzemplarz zakoszulkowałem po pierwszej partii, grałem w nią setki razy (samą podstawkę!), po czym sprzedałem dużo drożej niż kupiłem - ale nie dlatego, że się znudziła, tylko dlatego, że zorientowałem się, że ciężko będzie wprowadzić do tej gry nowe osoby ze względu na różnicę w doświadczeniu Chociaż czasem zastanawiam się czy nie odkupić i spróbować z dodatkami.

Kowale Losu - świetna lekka gra w której nie budujesz talii kart tylko własne kostki do gry. Nie wiem dlaczego gra przeszła bez większego echa, może przez badziewską instrukcję... Mi się bardzo podoba, zarówno wykonanie jak i rozgrywka (wszyscy wykonują większość akcji jednocześnie, mi grało się przyjemnie w każdym składzie osobowym)

Oczywiście są też inne ciekawe gry które mają element deckbuildingu (Diuna Imperium, Tyrants of the Underdark,
Concordia) ale tam deckbuilding jest tylko jedną ze składowych.

[itsthisguyagain]

Jaką prostą, kolejną grę z deck buildingiem polecacie ludziom, którzy polubili te mechanikę w Wyprawie do El Dorado?

El dorado to jedna z moich ulubionych gier i należy do mojej osobistej "wielkiej trójcy" tj gier w które mogę grać zawsze i nigdy nie odmówię, Pozostałe to: Tyrants of the Underdark i Diuna Imperium z dodatkiem (wkrótce z dwoma dodatkami)

Inne bardzo dobre choć niekoniecznie z mechaniką deckbuilding to: Bór, "Wiertła, skały, minerały", Space Gate Odyssey i Wiedźmia Skała. Wszystkie to w miarę tanie, proste gry z dużą głębią i średnią/niską losowością.

Jeśli miałbym polecić jedną to: Diuna

[preshiq]

Oczywiście są też inne ciekawe gry które mają element deckbuildingu (Diuna Imperium, Tyrants of the Underdark,
Concordia) ale tam deckbuilding jest tylko jedną ze składowych.

Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem w przypadku Tyrantsow - tam budowanie talii jest sercem całej gry: karty są różnorodne, każda ma wartość punktową (nie tak jak np w Diunie) i to w dwóch opcjach, karty się ładnie combują poprzez używane pół-decki. Oczywiście gra na planszy jest również ważna, ale też jest pochodną tego jaki deck zbudujesz.
Także ode mnie szczerze polecam Tyrantsow jako kolejny etap w poznawaniu tej mechaniki, bo dla mnie to gra ze ścisłego topu.

[rastula]

widzę że koledzy płyną...a op wyraźnie napisał, że chce grę prostą...

więc zaproponowałem proste

oczywiście dla geeka to diuna, tyrants czy arnak (kolejny db) to może nie szczyt złożoności, ale dla graczy, którzy mają takie dylematy nawet brzdęk może być to heavy...

oczywiście op sobie sam wybierze...ale ja podtrzymuję moje rekomendacje

[rutra1992]

Z prostych gier to polecam:

- Hero realms / star realms: szybka gra pojedynkowa, w przeciwieństwie do el dorado rynek jest losowy, więc czasem komuś mogą dojść lepsze karty, ale przy tak krótkiej rozgrywce (15-20 minut w HR) nie ma to moim zdaniem znaczenia. Dodatki z klasami na dają fajna asymetryczność, jednocześnie nie robiąc zbyt dużych zmian w samej grze

Jako alternatywę do powyższego można rozważyć shrads of Infinity, które w tym roku ma wydać portal, ale ze jeszcze nie grałem to dodaje tylko informacje o istnieniu tego

- dolina Kupców: sprytna mała gierka, gdzie trzeba balanosowac tworzenie talii z jej niszczeniem. Polecam na start tylko pierwsza część, niestety dostępna tylko z drugiej ręki, bo polski wydawca upadł

- Cubitos: nie jest to do deck, a pool building oparty na kostkach ale do tego samego sie sprowadza. Tak samo jak el dorado to jest wyścig

[Pomarańczowym]

Ale trudny wybór Tak, musi być dość proste. Może zaledwie oczko wyżej niż Wyprawa. Ahaa i jeszcze dobrze, aby grało się miło na dwie osoby. Może to mi zawęzi wybór.

Waham się między Brzdęk / Realmsami / Hogwarts Battle (choć też nie pałam miłością do grafik filmowych) / Tyrrantsami. Jeszcze wpadła mi w oko recenzja Pojedynku superbohaterów DC reklamowanego jako podobne do Star Realms. Prawda li to? Bo Realmsy byłyby faworytem, gdyby miały ładniejsze grafiki.

[Pomarańczowym]

Jako alternatywę do powyższego można rozważyć shrads of Infinity, które w tym roku ma wydać portal, ale ze jeszcze nie grałem to dodaje tylko informacje o istnieniu tego

Hmm to jest ciekawa alternatywa, ale przydałoby się coś co już wyszło.

[rastula]

Ale trudny wybór Tak, musi być dość proste. Może zaledwie oczko wyżej niż Wyprawa. Ahaa i jeszcze dobrze, aby grało się miło na dwie osoby. Może to mi zawęzi wybór.

Waham się między Brzdęk / Realmsami / Hogwarts Battle (choć też nie pałam miłością do grafik filmowych) / Tyrrantsami. Jeszcze wpadła mi w oko recenzja Pojedynku superbohaterów DC reklamowanego jako podobne do Star Realms. Prawda li to? Bo Realmsy byłyby faworytem, gdyby miały ładniejsze grafiki.

brzdęk na 2 osoby moim zdanie nie warto...nudna wtedy jest gra .

Harry Potter - solo , 2-3 osoby jest dobrze ( myślę, że 2 nawet najlepiej)

Realmsy - zdecydowanie na 2 osoby - ale można znaleźć też Print & Play zadania kooperacyjne ( spoko się gra) do solo czy pary. Niby można grać też drużynowo 2vs2 ...ale nie próbowałem nawet

[preshiq]

Z tego co piszesz to:
- na 2 osoby Realmsy
- na 2 i więcej Tyrantsy.

Ewentualnie możesz poczekać na StarWars Deckbuildin Game. To będzie na poziomie skomplikowania Realmsow , ale pewnie ciekawsze tematycznie jeśli lubisz to uniwersum . ( będzie po polsku chyba na początku 2 kwartału).

[Pomarańczowym]

Pójdę w Star realms. Chyba Choć po przetestowaniu na aplikacjach obie wersje wydają się fajne, to niektóre grafiki w Hero realms mogą się nie spodobać.
Ale teraz nie wiem czy Star Realms, czy Star Realms Frontiers???

W zależności od tego jak SR zadziała prawdopodobnie spróbuję też z droższym Hogwarts Battle. Chyba, że pojawi się coś atrakcyjnego w tym roku.

[Zawaterniok]

Pójdę w Star realms. Chyba Choć po przetestowaniu na aplikacjach obie wersje wydają się fajne, to niektóre grafiki w Hero realms mogą się nie spodobać.
Ale teraz nie wiem czy Star Realms, czy Star Realms Frontiers???

W zależności od tego jak SR zadziała prawdopodobnie spróbuję też z droższym Hogwarts Battle. Chyba, że pojawi się coś atrakcyjnego w tym roku.

We Frontiersach masz dodatkowo karty Bossów/wyzwań, przeciw którym możesz grać solo lub w kooperacji. Jest ich koło 6-8 i każdy ma inną mechanikę - fajna sprawa. Poza tym obie wersje mają trochę inne karty, ale gra się tak samo. Gra jest wydawana tak, że można wszystkie wersje i dodatki łączyć.

Z takich pojedynkowych deckbuilderów jeszcze mi do głowy przychodzi Terrors of London. Trochę bardziej skomplikowane od Star Realms. Grafiki ładne i klimatyczne, z tym, że tam gramy różnymi potworami. Nie wiem, czy akurat taki temat by Ci podszedł.

[menelobej]

Zdecydowanie lepszym wyborem jest Star Realms Frontiers niż podstawowe Star Realms bo ma ciekawsze karty i dodatkowo opcję gry solo. Terrors of London że względu na słabą instrukcję i stosowane słowa kluczowe nie polecam na początek, tym bardziej, że tam warto od razu dodać dodatek który daje dodatkowe efekty rynkowi. Natomiast polecam przyjrzeć się jeszcze Shards of Infinity, które w okolicach wakacji ma wydać w Polsce Portal wraz z pierwszym dodatkiem od razu w pudełku. Jeśli Star Realms się spodoba to zdecydowanie jest to gra kolejnego kroku która powinna się spodobać, bo pomimo swoich prostych reguł wprowadza całkiem przyjemną asymetrię.