Wtedy dopiero wchodziłem w świat gier planszowych i pamiętam, że dosiadł się do mnie ktoś z taką grą, gdzie budowało się (chyba) z płytek swój statek a właściwie jego maszt tak, że stawał się coraz wyższy i przewoziło się tym statkiem towary. Pamiętam, że była tam jakaś mechanika ujemnych punktów no i że strasznie dostałem w to w ciry
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Może ten tytuł to jakiś klasyk i ktoś kojarzy, a jeśli nie to może mimo wszystko ktoś kojarzy ?:) Pamiętam, że graliśmy na egzemplarzu zagranicznym bo (chyba) wtedy ta gra nie miała swojej edycji pl, ale była niezależna językowo.
Chętnie bym sobie po latach zobaczył tą grę i o niej poczytał, może ktoś będzie kojarzył i poratuje?