Kolega pierwszy raz dodatek do gry planszowej kupował?

Jeden ze świeższych przykładów to "dodatek" do Kaskadii (5 kart, słownie: PIĘĆ) - 15 PLN.
Niektóre gry składają się z mniej niż 113 kart, a potrafią kosztować 2x tyle co wspomniany dodatek.
Aż przejrzałem sobie kolekcje gier jak to wygląda u mnie z tymi dodatkami. Jak już kupuję dodatki to raczej duże (Deep Madnes, Ankh, nawet fanowski Eclipse który kosztował full kasy a nie dał mi takiego odczucia jak LIttle Town). Do gier familijnych/euro raczej rzadziej bo mam ich mało i są przeznaczone dla córki. Przykład Kaskadii co do zawartości oczywiście jeszcze bardziej jaskrawy i kłujący w oczy niż mój... (ale tak jak zaraz napiszę to fani i tak kupią, jestem pewien, że sam bym kupił gdybym grał w tą grę;/)
Ostatnio kupiłem do Wysypy Arnak - koszt 65 zł. Porównanie zawartości tych dwóch pudełek to jak dzień do nocy więc dlatego może miałem takie odczucie - i tutaj jest wszystkiego pełno począwszy od zmian/dodatków mechanicznych jak i komponentów. Mam taki jeden dodatek, który kupiłem do Hannibala i tam też była tylko figurka oraz 2-3 karty i to kilka lat temu też spowodowało we mnie odczucie utopionych pieniędzy (szczególnie, że nawet nie wyjmuję figurek, które są po prostu zbędne dla tej gry).
A wiesz że poza komponentami kupujesz też pomysł autora i czas jaki poświecił na wymyślenie tego?
Oczywiście, że zdaję sobie z tego sprawę ale to nie działa w ten sposób, że jak autor poświęcił 2 lata na wymyślenie tego złotego pomysłu to ja płacę mu proporcjonalnie 4x więcej złotych monet. Bo od razu pomyślałem sobie o ostatnim dodatku do Neuroshimy - Piraci, który chyba kosztuję 30 zł i tam nie czuję efektu: cholera to nie jest warte 30 zł - więc cena jak najbardziej dobra, nawet 40 pewnie bym bez problemu udźwignął. (Arnaka nie wspominam bo to już poza klasyfikacją jest)......
ps.no właśnie o to mi chodziło co do Neuroshimy - czasu na testowaniu dużo, pomysł dobry, kontentu nie tak dużo, a cena odpowiednia
Jak wspomniałem, nie zdążyłem jeszcze zagrać więc nie mogę nic powiedzieć o mechanice w praktyce (przeczytałem zasady), ale patrząc na zawartość (dodatkowa plansza na siłę(dla mnie), ta jedna zmiana mechaniczna i związane z tym budynki i misje....tak wiem nie grałem, ale nie robi dla mnie ciągle furory) to cena jest po prostu z kosmosu i chciałem tylko przedstawić swoje odczucie, może ktoś ma podobne, albo ja tylko tak to widzę.....fani/grający w tą grę i tak kupią (jak bym miał nie kupić tego dla córki), ale niesmak mi pozostanie
To wydarzenie zapaliło mi małą lampeczkę ostrzegawczą - niestety Portal też jest w to umoczony bo ten ciągły Hype i reklama jaki to cudowny dodatek wychodzi też na pewno miał wpływ na moje rozczarowanie
