Gry o tematyce biblijnej/religijnej

[tomp]

Swojego czasu Łukasz Woźniak wydał grę Nehemiasz i nie zauważyłem żadnej polaryzacji wsród graczy.
Dlaczego tym razem miało być inaczej ?

PS. Filary ziemi, The Mission i masa innych gier z tematem religijnym na pierwszym, bądź drugim planie, nie spolaryzowała graczy.
PS2. Wg mnie jest za mało gier o tematyce religijnej, szczególnie jeśli chodzi o cały przekrój religii, to niewyczerpana kopalnia tematów na temat przewodni.

[mluckner]

Akurat w wypadku the Mission twórca miał zablokowane konto na BGG, gdy zareagował na wystawianie grze jedynek za tematykę walki z Islamem. Więc jak najbardziej doszło do polaryzacji.

[Cyel]

PS2. Wg mnie jest za mało gier o tematyce religijnej, szczególnie jeśli chodzi o cały przekrój religii, to niewyczerpana kopalnia tematów na temat przewodni.

Z drugiej strony bogowie greccy czy nordyccy są w moim odczuciu zajechani do oporu i jak widzę, że kolejna, setna, dwusetna gra będzie się działa w "mitologicznej Grecji" to mam szczerą ochotę rzygnąć...

[dżodżo]

Akurat w wypadku the Mission twórca miał zablokowane konto na BGG, gdy zareagował na wystawianie grze jedynek za tematykę walki z Islamem. Więc jak najbardziej doszło do polaryzacji.

Typowe dla bgg, tam nie możesz nic powiedzieć odchylonego o nawet pół stopnia od linii partii, od razu cenzura.

[tomp]

Tak trochę narzekałem, że mało, ale widzę, że rok 2023 da nawet sporo tytułów w tematyce judeo-chrześcijańskiej:
wspomniane wcześniej Ierusalem
Purim
Flood

Miałby, ktoś namiary na gry z motywem islamskim lub innej istniejącej religii ?

PS. @Cyel, nie miałem na myśli wymarłych religii (zapewnie są na świecie ostatni wyznawcy, ale nie słyszałem, aby ostatnio wybudowano nową świątynie dla Posejdona lub Freyi).

[Cyel]

PS. @Cyel, nie miałem na myśli wymarłych religii (zapewnie są na świecie ostatni wyznawcy, ale nie słyszałem, aby ostatnio wybudowano nową świątynie dla Posejdona lub Freyi).

Bardzo proszę :
https://amp.theguardian.com/world/2015/ ... 1000-years

Bardziej kulturowa niż faktycznie religijna, ale jest

[rastula]

przecież wiadomo, że problem nie w grze (czy w temacie gry raczej) a w graczach ...zagrać można w (prawie) wszystko ale nie z każdym...

Swojego czasu Łukasz Woźniak wydał grę Nehemiasz i nie zauważyłem żadnej polaryzacji wsród graczy.

ostatnio graliśmy - naprawdę fajna gra - śmiem twierdzić że najlepsza jak dotąd autora (nie grałem w Tytanów)

tematy starotestamentowe łatwiej chyba przechodzą pod radarem wrażliwości religijnej , bo poza kilkoma mitami ( stworzenie świata, potop itp) to raczej nowotestamentowe wątki wzbudzają większe emocje ...( nie słyszałem, żeby złe mówienie o królu Salomonie czy Mojżeszu zaowocowało w Polsce procesem "o obrazę" ...

[BOLLO]

przecież wiadomo, że problem nie w grze (czy w temacie gry raczej) a w graczach ...zagrać można w (prawie) wszystko ale nie z każdym...

Swojego czasu Łukasz Woźniak wydał grę Nehemiasz i nie zauważyłem żadnej polaryzacji wsród graczy.

ostatnio graliśmy - naprawdę fajna gra - śmiem twierdzić że najlepsza jak dotąd autora (nie grałem w Tytanów)

Ale to jest naprawdę dla mnie dziwne. Jest gra Gniew Aniołów i ktoś wciela się w demoniczne siły zła którą nawet są nazwane Biblijnie. Nie miałbym problemu aby grać jedną jak i drugą stroną. Jest Mandala która kieruje do sztuki buddystycznej.....przecież grając w gry planszowe z tematem wiary nie możesz się skalać no chyba że stosować tutaj 1 List do Tesaloniczan "Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła".

tematy starotestamentowe łatwiej chyba przechodzą pod radarem wrażliwości religijnej , bo poza kilkoma mitami ( stworzenie świata, potop itp) to raczej nowotestamentowe wątki wzbudzają większe emocje ...( nie słyszałem, żeby złe mówienie o królu Salomonie czy Mojżeszu zaowocowało w Polsce procesem "o obrazę" ...

Też to zauważyłem że ludzie panicznie reagują na wszystko co zawiera "Jezusa" a przecież jeżeli ktoś w niego nie wierzy to powinien przecież tak samo reagować jak na Zeusa czy Shive.

Poczekamy zobaczymy może ktoś się za to weźmie. Uważam ze ST jak i NT daje tyle możliwości i ciekawych historii że spokojnie można tworzyć gry przez lata. Taki np MarcoPolo...jak łatwo przerobić na wyjście Izraela z Egiptu. Pytanie tylko po co? Jaki cel miałby w tym autor aby doklejać tego typu tematy? Próbowałem sam sobie odpowiedzieć i nie do końca znam odpowiedz. Pokazanie historii spoko opcja ale nie dla każdego będzie ona dobrze odebrana. Czy ja np chciałbym się po mapie poruszać Jezusem? Nie mam takiej potrzeby i gra na pewno nie byłaby jakoś lepiej przeze mnie odbierana. No mam z tym wewnętrzny problem nie powiem.

Wolałbym chyba jednak robić coś w grze "historycznego" niż rozmnażać chleby czy zamieniać wodę w wino....
Ciężki temat nawet widać jak dla mnie...

Chociaż cyfrowe wersje wdać że są tworzone
https://www.google.com/search?q=jesus+g ... w0WdDCR9zg
Jak dla mnie o jednak strasznie nudna gra po obejrzeniu tego trailera.

[Dr. Nikczemniuk]

Gra o tematyce Biblijnej byłaby fajna gdyby była faktycznie oparta na Biblii a nie na filozofi, tradycji czy wpływu innych religii. Ostatnio zakupiłem Zwierzaki na pokład.

[BOLLO]

Gra o tematyce Biblijnej byłaby fajna gdyby była faktycznie oparta na Biblii a nie na filozofi, tradycji czy wpływu innych religii. Ostatnio zakupiłem Zwierzaki na pokład.

Tylko że wtedy musiałbyś się trzymać strasznie szablonu więc ciężko o jakąś grę przygodową np.

[arturmarek]

Gra o tematyce Biblijnej byłaby fajna gdyby była faktycznie oparta na Biblii a nie na filozofi, tradycji czy wpływu innych religii. Ostatnio zakupiłem Zwierzaki na pokład.

Na pewno byłaby ciekawa? Gdyby te historie z Biblii odrzeć z całej "magiczno-filozoficznej" otoczki, to zostały by raczej proste, niezbyt spójne kawałki historii.

[Dr. Nikczemniuk]

Że co? Przecież w Biblii jest mnóstwo ciekawych tematów na gry planszowe.
Dudes on a map czy area control? Cała saga wojen prowadzonych przez Dawida. Czy to jak sam uciekał przed swoim synem, czyli dramat, intrygi, wygnanie i powrót w chwale
Odrzeć z magiczno-filozoficznej otoczki ? Tam nie trzeba z niczego odzierać, ale to wie ten kto miał okazję przeczytać Biblię.

[arturmarek]

Że co? Przecież w Biblii jest mnóstwo ciekawych tematów na gry planszowe.
Dudes on a map czy area control? Cała saga wojen prowadzonych przez Dawida. Czy to jak sam uciekał przed swoim synem, czyli dramat, intrygi, wygnanie i powrót w chwale
Odrzeć z magiczno-filozoficznej otoczki ? Tam nie trzeba z niczego odzierać, ale to wie ten kto miał okazję przeczytać Biblię.

Akurat przeczytałem PŚ od deski do deski. Co prawda było to dawno i na raty. Lektura jest pasjonująca, ale głównie dzięki znajomości kontekstu. Wiedząc jaką rolę te pisma miały przez tysiące lat. Możliwość zobaczenia (w krzywym zwierciadle) czasów bardz, bardzo odległych. No, ale czy same w sobie wojny Dawida są o tyle ciekawsze od innych historycznych wojen? Właśnie te moralne smaczki, etyczna otoczka i magiczność/świętość słów czyni z tego "coś więcej".

Wydaje mi się, że jeśli nie uznajemy magiczności czy świętości biblii, to musimy ją traktować głownie jako dzieło fantastyczne (magiczna laska Mojrzesza, magiczne stworzenia ratujące Lota, wskrzeszenia i zmartwychwstanie, osoby zyjące niemal 1000 lat itd). No i czy to są najlepsze opowiadania fantastyczne jakie mamy dostępne do inspiracji dla gier? No, a jeśli uznamy prawdziwość Biblii, to przez sam ten fakt narzucamy swoją wiarę/przekonania odbiorcy.

No, ale tak jak pisałem gdzieś wyżej, biznesowo ten temat jest bez sensu. Co by się w tej grze nie działo i jak ten temat nie byłby podjęty, rekacja wielu ludzi pozytywnie nastawionych do wiary chrześcijańskiej będą urażone, że rzecz święta jest traktowana z nienależytym szacunkiem, osoby negatywnie nastawione do wiary będą mówiły, że wciska się im na siłę zabobony.

[kulka]

Unboxing Ierusalem.

[The Fifth Horseman]

Ja bym jednak gry o tematyce Biblijnej/Religijnej podzielił na trzy odrębne grupy:
1. Gry, których tematyka nie byłaby możliwa, bez istnienia kultury/historii chrześcijańskiej.
2. Gry bezpośrednio opierające się o tematy bibilijne, niekoniecznie w kontekscie religijnym
3. Gry mające na celu katechizację, czyli takie, które mają na celu w niekonwencjonalny sposób uczyć chrześcijańskich wartości lub prawd wiary.

Problem w tym że ogólnie pojęte "chrześcijańskie media" na tyle często dążyły do katechizacji że stereotyp ciąży na całej tematyce.
No i jest grupa nr 4, gry które są przeznaczone dla wyznawców, zazwyczaj tak mocno wbite w temat że mało (albo w ogóle nie) przystępne dla osób z zewnątrz.

Jest fajna i uznana gra, może mnie ściśle religijna, ale tematycznie skupiona na tworzeniu dzieła sztuki "na chwałę Pana": Fresco

Podobnie Sagrada oraz Biblios

Ale granie Mahametem i przeżywanie jego życia w grze euro to myślę że nie problem dla katolika.

Co niektórzy katolicy mieliby obiekcje, bo to prorok "obcej" religii. Że nie wspomnę o tym, jaką kontrowersję wywołałoby wśród muzułmanów...

[BOLLO]

Ale granie Mahametem i przeżywanie jego życia w grze euro to myślę że nie problem dla katolika.

Co niektórzy katolicy mieliby obiekcje, bo to prorok "obcej" religii. Że nie wspomnę o tym, jaką kontrowersję wywołałoby wśród muzułmanów...

No właśnie jeżeli są tutaj jacyś wyznawcy Allaha to chętnie bym posłuchał jak to u nich jest. Czy mogą grać w tego typu gry lub ich Bóg może być kreowany w różnych "zabawach"?

[nahar]

BOLLO, zeby bylo jasne jak jechalem na 3 tyg. do Iranu to powaznym wyzwaniem bylo wybranie gry planszowej. I nie, nie chodzilo o kwestie wielkosci. Generalnie hazard jest w islamie zakazany, gry planszowe w ortodoksji sa uznawane en bloc za hazard. Wiec zabralem Budowniczych: Sredniowiecze. I nie gralismy na zewnatrz raczej partyjki w pokoju. Czy to wystarczy za odpowiedz jak gry sa traktowane przez ortodoksje islamska? W bardziej liberalnych krajach rozpowszechniony jest tryk-trak. A i w Turcji byla w muzeum gra w zdobywanie Konstantynopola przez Mehmeda Zdobywce. Nie kupilem bo kosztowala jakies chore kwoty.Ale Turcja to ciut inny kulkturowo kraj (nie sa Arabami). Pamietaj ze w Islamie jest zakaz przedstawiania zywych (ludzie zwierzeta). Allaha tym bardziej nie wolno malowac.

[nahar]

Zastanow sie czy nie bylo tego w 1500 r......, jak chcesz porownywac chrzescijanstwo z islamem.

[BOLLO]

Zastanow sie czy nie bylo tego w 1500 r......, jak chcesz porownywac chrzescijanstwo z islamem.

Nie wracajmy do przykrych sytuacji gdzie palono na stosie czarownice a Inkwizycja tak naprawdę nie działała tak jak ją opisują niejasne źródła. Dodatkowo należy nadmienić że Islam aktualnie przeżywa to co chrześcijaństwo w średniowieczu z tego względu że Islam jest "stosunkowo" młodą wiarą.

[Barbarzyńca]

Dodatkowo należy nadmienić że Islam aktualnie przeżywa to co chrześcijaństwo w średniowieczu z tego względu że Islam jest "stosunkowo" młodą wiarą.

Dlatego, że islam trzyma się swoich zasad, a chrześcijaństwo to jednak polityczny kurek na dachu.

Inkwizycja tak naprawdę nie działała tak jak ją opisują niejasne źródła.

serio to jest wątek dla kościelnej propagandy?

[mineralen]

Zastanow sie czy nie bylo tego w 1500 r......, jak chcesz porownywac chrzescijanstwo z islamem.

Dodatkowo należy nadmienić że Islam aktualnie przeżywa to co chrześcijaństwo w średniowieczu z tego względu że Islam jest "stosunkowo" młodą wiarą.

Tzn. co przeżywa? Są jakieś przesłanki, że religie przeżywają analogiczne zjawiska co inne religie w odpowiednim "wieku"? Czy chrześcijaństwo będzie przeżywać za 600 lat to co teraz Buddyzm i Zaratusztrianizm a za 1500 lat to co teraz Hinduizm i Judaizm?

[Barbarzyńca]

Co ciekawe, pastafarianizm, religia młoda wyjątkowo, nijak w żadne takie przemocowe sprawy się nie wikła.

[kulka]

To może wróćmy do samych gier i podelektujmy się 4-osobową rozgrywką w Ierusalem.

[nahar]

Zastanow sie czy nie bylo tego w 1500 r......, jak chcesz porownywac chrzescijanstwo z islamem.

Dodatkowo należy nadmienić że Islam aktualnie przeżywa to co chrześcijaństwo w średniowieczu z tego względu że Islam jest "stosunkowo" młodą wiarą.

Tzn. co przeżywa? Są jakieś przesłanki, że religie przeżywają analogiczne zjawiska co inne religie w odpowiednim "wieku"? Czy chrześcijaństwo będzie przeżywać za 600 lat to co teraz Buddyzm i Zaratusztrianizm a za 1500 lat to co teraz Hinduizm i Judaizm?

Tak są. Nie zawsze i nie wszędzie, ale są.

Tutaj przynajmniej tak twierdzą.

[mineralen]

Tak są. Nie zawsze i nie wszędzie, ale są.

Tutaj przynajmniej tak twierdzą.

Niestety link nie odsyła do publikacji, tylko do strony instytutu religioznawstwa UJ. Nie wiem czy tak twierdzą, nie napisali tego tam.