Dungeon crawler do 1k zł

[Sixshot]

Witam, zastanawiam się od jakiegoś czasu jaki dungeon crawler wybrać. Budżet ok 1k zł Ilość graczy 2. Waham się pomiędzy orcquest , Kingdom Forlorn, a może Bardsung ?. ( bez dodatków ) ,a może polecacie coś innego równie ciekawego ?

Obecnie przechodzimy z żoną powolutku Etherfields'a i bardzo nam się podoba taka forma gry w której nie wiadomo co nas spotka.
ISS Vanguard kupiony i czekamy, Gloomheaven Szczeki Lwa.

[fenrir86]

My gramy w:
https://boardgamegeek.com/boardgame/169 ... alum-act-1
Minusy:
dla 2 graczy każdy kontroluje 2 postacie[jest możliwy wariant po 1 postaci - jednak nie polecam]
długa instrukcja

Plusy:
rozwój postaci ( mnóstwo kombinacji, nie ma możliwości zdobycia najlepszych przedmiotów na starcie),
historia ( tomisko 500 stronicowe, na pewno jedna z lepszych w dungeon crawlerach [ gloomhaven dla mnie nie ma fabuły], często 30 minut czytania przed rozgrywką ( jest też apka), nie jest to typowe fantasy - najbliżej do historii z anime gdzie głównymi bohaterami są nastolatkowie).
wybory w grze wydają się mieć znaczenie
gra jest rozwijana ( wersja 1.0 była zbyt prosta, obecnie gramy w 1.1, wraz z dodatkiem ( może koniec 2023 r.) przyślą nam nowe karty i uaktualnią zasady do wersji 1.2 .

Niestety nie mamy dużego doświadczenia z grami dungeon crawler, możemy porównać z gloomhaven szczęki lwa. Po zagraniu 3-4 misji myślałem, że to najlepsza gra dla nas i nic lepszego nas nie spotka. Jednak podczas gry było wiele kłótni, grało nam się po prostu źle. Wychodził gracz alpha, ukryta gra euro. Przy przegranej musiałeś powtórzyć misję, wiedząc dokładnie co cię czeka, czasem pech sprawiał, że nawet wtedy przegrywaliśmy. W Middarze prawie nigdy się nie powtarza misji, przyjmujesz konsekwencje przegranej. Jest też więcej czasu i swobody na rozegranie spotkania. Jest duża niewiadoma co się stanie za rogiem ponieważ aby przeczytać co się stanie po otworzeniu skrzyni, naciśnięciu dźwigni czy przejściu za róg musisz przeczytać zamaskowany tekst, który jest widoczny dopiero po przyłożeniu czytnika. Czujesz przygodę, utożsamiasz się z bohaterami.

Warto jeszcze sprawdzić :
https://boardgamegeek.com/boardgame/268 ... e-darkness
Tutaj już z wiedzy zdobytej podczas rozważania zakupu. Fajny mechanizm drzwi ( gdzie nie wiesz co się znajduje w następnym pomieszczeniu). Słabsza historia niż Middara. Ktoś ostatnio się fajnie rozpisał na forum co jest fajnego w tej grze, polecam poczytać

I chyba najciekawsza pozycja ( nie była dostępna jak się zdecydowaliśmy na Middare):
https://boardgamegeek.com/boardgame/251 ... n-deepwood
Podobno wszystko super - jednak zróbcie własny research

Dawno temu jeszcze robiłem research wobec Bardsung - odrzucił mnie fakt możliwości zdobycia najlepszych przedmiotów praktycznie na samym początku ( szczęście w losowaniu).
orcquest , Kingdom Forlorn kompletnie nie znam, na bgg mało opinii wg mnie ryzykowne.

[tommyray]

Wspomniany Kindoms Forlorn jest dopiero w developemencie - będzie za rok lub dwa. I jest on rozwinięciem formuły Aeon Trespass Odyssey- jednego z wybitniejszych tytułów z gatunku boss battler i zarówno ATO jak i KF nie są DC, podobnie jak zasugerowany Oathsworn - także boss battler, niewiele wspólnego mający z dungeon crawlerami.

Jeżeli dopiero zaczynacie z dc to po polsku mamy Descent: Wędrówki w mroku oraz Legendy mroku, Machina Arcana, Deep Madness, Cthulhu Death May Die, linię Zombicide...

[Dazir]

Ze starszych:
Seria dnd bard games, graficznie odstaje od nowości, oczywiście, natomiast prostota mechaniki, możliwość modyfikacji, olbrzymia ilość fanowskiego contentu sprawia, ze można w to grać w nieskończośc. Na bgg jest fanowski overhaul, który randomizuje grę za każdym razem, umożliwia kampanie itd itp…

Warhammer quest CC - tutaj klimat wszędzie i wykonanie topka. Znowu masa możliwości rozszerzenia i modyfikacji. Samo pudło daje wiele godzin świetnego DC w klimacie warhammera.

[Fruczak Gołąbek]

Żeby nie zaśmiecać tematami to zapytam tutaj.

Jest coś podobnego ale nie kooperacyjnego? Żona odmawia kooperacji. Nawet cena może być wyższa.

[Torquemada666]

Descent: Wędrówki w mroku 2 ed. Jeden gracz jest Mrocznym Władcą, takim Mistrzem Gry, sterującym złolami.

[Irr3versible]

Żeby nie zaśmiecać tematami to zapytam tutaj.

Jest coś podobnego ale nie kooperacyjnego? Żona odmawia kooperacji. Nawet cena może być wyższa.

Sprawdź Alone, ostatnio wydane po polsku przez Galakte.

[Sixshot]

Wspomniany Kindoms Forlorn jest dopiero w developemencie - będzie za rok lub dwa. I jest on rozwinięciem formuły Aeon Trespass Odyssey- jednego z wybitniejszych tytułów z gatunku boss battler i zarówno ATO jak i KF nie są DC, podobnie jak zasugerowany Oathsworn - także boss battler, niewiele wspólnego mający z dungeon crawlerami.

Jeżeli dopiero zaczynacie z dc to po polsku mamy Descent: Wędrówki w mroku oraz Legendy mroku, Machina Arcana, Deep Madness, Cthulhu Death May Die, linię Zombicide...

Czy mogę prosić o dokładne wyjaśnienie czym różni się dungen crawler od boss battlera ? Z tego co przeglądałem YT to główną różnicę widzę w systemie walki w DC widzę po prostu kolejne plansze / scenariusze do przechodzenia ,a w Bossbattlerze takim jak KF łazi się po jakimś mieście i co jakiś czas odbywają sie walki na tej samej planszy ( z różnymi dodatkami ) ..czy jeszcze czymś mocno się różnią takie dwa systemy ? Bo rozumiem ,że zarówno fabuła, system walk , czy więcej kart czy kości to już wersja indywidualna każdej gry.

Na chwilę obecną zastanawiam się nad KF i Middara ..z jednej strony wyglądają mega ciekawie i są przepiękne ,ale przeraża mnie trochę że są tylko w wersji angielskie. Niby jakoś tam kumam angielski ,ale pewnie nie obejdzie się do zaglądania do słownika co jakiś czas. Gorzej z angielskim u żony ..obawiam się ,że takie tłumaczenie może spowodować więcej frustracji niż przyjemności z gry. Dlatego tutaj pojawia się kontr kandydat orcquest ,który w porównaniu z powyższymi tytułami wydaje się prostą rąbanka . Szkoda że nikt z forum nie grał w tą grę.

[Dazir]

Różnica jest bardzo prosta: DC - chodzisz po lochach, robisz questy, zabijasz potwory, bardzo często również bossy.
Boss battler skupia sie na ostatnim etapie, częsteo bossy mają swoje AI - przykłady KDM, Dark souls itd.

Po polsku ma byc? Zombicide (ale to na dluższą metę nudna rąbanka), Sword & Sorcery (uwaga na ilośc (mikro)zasad.

KF, Orcquest - tego jeszcze nie ma i zapewne długo nie będzie.

[tommyray]

Uproszczone definicje:
DC to łażenie po lochach, lub innych lokacjach na wzór jakiegoś actionRPG typu Diablo czy Torchlight. Dużo mobów do tłuczenia, zazwyczaj modularne korytarze i pomieszczenia. Spięte często fabularną kampanią (Descent) lub spięte raczej mechaniką niż ciągłością historii (Shadows Of Brimstone), lub będące szeregiem nie związanych ze sobą scenariuszy (Death May Die, Machina Arcana). Liczba tytułów to legion. Zazwyczaj były to bardzo przystępne tytuły, z relatywnie niskim progiem wejścia.

Boss battler - rzecz pozbawiona komponentu wędrówki przez np. lochy czy inne scenografie. Główne mięso to walką ale z jednym zazwyczaj bossem który sterowany jest deckiem kart AI organizujących jakoś jego akcje, ruch i reakcje na działania graczy itd. Czyli wielka arena i kilka postaci graczy vs zazwyczaj jednemu monstrum.
Zaledwie garstka tytułów: Kingdom Death Monster, Townsfolk Tussle, Oathsworn, Aeon Trespass Odyssey i chyba Vagrantsong. I to wszystko!
KDM i ATO mają duży poziom złożonosci, OS średni, TT i Vagrantsong najlżejszy. Każda z nich inaczej podchodzi do części związanej z walką iczęści narracyjnej ale jedno pozostaje stałe: nie ma łażenia po lokacjach, są walki z bossami na arenie, na wzór tych z Dark Souls.

I teraz w związku z tym powyżej - nowe DC mogą chcieć wplatac rozwiązania z Boss battlerow w kwestii walk z bossami, a nowe BB zapożyczać elementy eksploracji z DC oraz walk z wieloma wrogami na jednej arenie, lub na różnych arenach ale nadal sterowane to wszystko deckiem AI.

Jeżeli nie grałeś nigdy w żadnego BB to odpuść sobie KF, poziom złożoności cie pokona. KDM, ATO, OS, KF to wymagające tytuły - setki godzin gry, złożoność zasad, ogrom, potrzebnego miejsca, cena, jezyk angielski wymagany (chociaz tutaj google translate z telefonu dałby rade z tlumaczeniem live)... jedynie TT i chyba Vagrantsong to w miarę szybkie jednostrzały bez kampanii na miesiące.

DC - tu masz dużo tytułów po polsku i na początek chyba lepiej sięgnąć do właśnie tej kategorii gier niż BB , które dużo bardziej są geekowskie.

Ale... jeżeli chcesz są na TTS zarówno mody KDM jak i ATO oraz KF, pograj, zobacz z czym to się je, może boss battler to jest właśnie typ gier dla ciebie.

[donmakaron]

Niekooperacyjny dungeon crawler na dwie osoby - Claustrophobia. Skręca mocno w stronę euro, są do tego scenariusze, dodatek wprowadzający trzeciego gracza jak będzie potrzeba. Spoko opcja.

[andrzejstrzelba]

Jeżeli ma być po polsku to może Łowcy A.D. 2114 ? Nie grałem ale ma bardzo pozytywne oceny. Jak się spodoba to "za chwilę" startuje kampania nowej wersji w XV wieku.

[Cyel]

Łowcy są super ale to paragrafówka przeplatana taktycznymi walkami na planszy i craftingiem a nie dungeon crawl. Niemniej bardzo polecam, wsparłem swego czasu trochę w ciemno i to był dobry zakup.

[Ardel12]

Do 1k z prostszych to ja polecam Chronicles of Drunagor - ograłem ostatnio kampanie, moją ocenę możesz sprawdzić w wątku dedykowanym gry. Gra nie przygnie Cię toną zasad, jak ogrywałeś inne DC to raczej nie będzie ogromu różnic, więc łatwiej się będzie odnaleźć. Gra ma sporo klas, więc do wyboru do koloru. Z dodatkami gra pęcznieje pod względem wrogów i klas, więc nawet rozegranie kolejnej kampanii powinno być opcją.

Bloodborne też fajnie działa. Nie mamy kampanii, a po prostu scenariusze. Wychodzą teraz kolejne dodatki po polsku od Portalu. Ciekawa mechanika walki i scenariusze można rozgrywać kilka razy dzięki losowemu setupowi.

Middara to dla mnie top gier DC. Lepszego jeszcze nie znalazłem, ale gra w porównaniu do poprzedników jest najbardziej skomplikowana. System jest rozbudowany, wiele oferuje, ale też wiele trzeba pamiętać. Gra ma cudowną szatę graficzną i bardzo ciekawą fabułę. Jednakże musimy przebijać się przez tony tekstu po angielsku co dla mnie było finalnie sporym minusem(czasem przeczytanie zajmowała więcej niż sam scenariusz xD)

[Dako]

A może jeszcze nie wydany ale aktualnie w polskiej przedsprzedaży Nova Aetas Renesans?

[Sixshot]

Podbijam temat. Generalnie waham się pomiędzy Middarą ,a ATO. ( gra dla 2ch graczy )
Obejrzałem sobie różne materiały na YT i już mam pewien obraz jak gry wyglądają.
Prosiłbym jednak graczy którzy grali zarówno w jedną jak i w drugą grę o kilka słów tj

1) Czy w danej grze są jakieś niespodzianki których nie widać na pierwszy rzut oka.
2) Jaki czas minimalny trzeba wygospodarować na daną grę licząc w tym złożenie i rozłożenie ?
3) Czy jest jakis system zapisywania gier czy trzeba raczej samemu sobie ogarnąć kiedy skończyć żeby potem móc jak najłatwiej odtworzyć grę
4) ile czasu gry oferuje Akt 1 Middary ( jedno pudło ) ,a 1-3 cykle ATO ( również jedno pudło )
5) Czytanie fabuły ,a sama gra jak to wygląda proporcjonalnie w danej grze
6) Regrywalność ( czy przechodząc całą fabułę odkrywamy cały content ? )
7) Czy każda z gier ma tzw scenariusz wprowadzajacy tak ze nie tzreba na dzien dobry czytac np 80 stron instrukcji ?
Czy w danej grze bossy pojawiaja się raz czy mają różne formy ? ( wiem ,że w ATO bossy ewoluują ,a jak to jest w middarze ?
9) Ile trwa taka walka z bossem / stworem w ATO ,a ile trwa przejscie scenariusza w middarze ?

Chyba na chwilę obecną na tyle.

[tommyray]

ATO
1) tu są same niespodzianki
2) 2-3 godziny na sesję
3) system zapisu jest banalny, prosty i szybki. Dobry insert plus segregator i grę odpalasz z marszu. Jednak samo operowanie w czasie gry - tu może być sporo downtime'u
4) 60-80 godzin na cykl (!) I to są minima. 100 godzin tez prawdopodobne zwlaszcza jak zdazy ci sie restartowac cykl bo akurat poniesiesz kleskę (a jest to wpisanę w samą strukturę gry).
5) fabuła to max 30 procent, 20 procent exploracja mapy, 50 procent walka,
6) odkrywasz 1/3. Ale czy dasz radę przejść to trzy razy? Ja bym bardzo chciał, ale nie mam tyle czasu...
7) Jest. A potem czytasz i tak 60 stron ,
8 ) ewoluują. I to co się na papierze wydaje małą zmianą potrafi na polu walki być zmianą ogromną,
9) od jednej (podobno) do 3 godzin.

[Ardel12]

No to ja odpowiem od strony Middary

1) Mamy sporo ukrytych talii, z których dociągamy karty kiedy gra nas poinstruuje. Fabuła ma zwroty akcji. Nie wiem co masz na myśli mówiąc niespodzianki, bo nagle robota się nie buduje, spod wypraski nie wyciąga ukrytego elementu itd.
2) Minimalnie to 2.5h, ale to początkowe scenariusze z krótką fabułą, potem to spokojnie 3-4h ze wszystkim trzeba liczyć.
3) Masz scenariusze, więc kończąc jeden robisz save. Co do składania elementów to najlepiej składać do woreczków wszystkie elementy każdej postaci i to w sumie załatwia 90% tego co trzeba zapisac.
4) Pod 80h
5) W zależności od scenariusza. Nigdy fabuła nie trwa dłużej od misji, ale może czasem się z nim nawet wyrównać. Masa tekstu
6) Prawie wszystko. Są wybory fabularne, które wpływają na kolejne misje i zapewne też na akty, ale dla mnie nic wartego powtarzania całej gry
7) Nie, mamy misję wprowadzającą, ale zasady trzeba już znać. Nie prowadzi nas za rączkę.
Chyba zawsze raz(dawno grałem i może był jakiś wyjątek)
9) Sam scenariusz bez fabułki od 1h do 1.5h. Parę może dobić do 2h jak nam słabo idzie i wolno wbijamy obrażenia bossowi.

[Dazir]

Dorzucę moją ostatnią miłość - dark rituals malleus maleficarum - sam core znajdziejsz < 1k - rewelacyjny klimat, 1v1. Swietna taktyczna uczta w klimacie wiedźm. Polecam

[spartan]

Witam wczorajszego dnia po 5ciu latach błąkania się trafił do mnie ORC Quest Warpath po ciężkich przebojach i ost.decyzji pomógł Monolith i pod swoją banderą wydał tą PERŁĘ w ponad 10kilowym zestawie...zawartość przytłacza(pozytywnie),przez kolejne kilka lat będę się starał ogarnąć tą sagę Orczych przygód odświeżoną o nie rewolucyjne ale bardzo intuicyjne i przez wszystkich chwalone mechaniki.Polecam do czasu Nova Aetas czyli za 2miesiące...mój faworyt z nie przegiętymi zasadami...dungeon crawler'owy

[Sixshot]

Też miałem na celowniku poczciwego orcquesta ,ale stwierdziłem ,że za drogo ..wszystko po to aby potem się wpakować w ATO 1-5 i zapłacić ..2 razy tyle ? .. Więc ja już wybrałem swoją grę i w sumie nie jest to DC tylko BB .. teraz pozostaje czekanie niby do kwietnia na ten dodruk.

Zastanawiam się w międzyczasie nad DC dla dzieci w wieku 5-8 lat. myślicie ,że karak ?

[Golfang]

Descent nowy (edycja 3) Legendy Mroku - teraz wyszedł duży dodatek - mozna mieć podstawkę + dodatek za 950 - jak coś to pisz priv