Northgard (Adrian Dinu)

[Heubuder]

Jak to jest faktycznie z potrzebnym miejscem na stole? Czy przy 4 graczach potrzebny jest ogromny blat czy wcale nie jest tak źle i np 80x150 będzie całkiem spoko?

Nie jest źle, będzie spoko. Gra nie zajmuje nadzwyczaj dużo powierzchni, choć trochę to zależy od kierunku rozbudowy mapy przez graczy.

[CrossSleet]

Grałem i mi się osobiście bardzo podoba wstępnie (1 gra na 2 osoby). Właśnie szukałem takiego 4x/area control, który byłby łatwiejszy i mniej wymagający od Heroes Of Land, Air and Sea lub Eclipse.

Fajna gra, żeby sobie po prostu usiąść i zagrać, nawet po bardziej męczącym dniu. Następnym razem spróbuję ze Sworami i zobaczymy jak pójdzie.

[flissak]

Najpopularniejsza planszówka, o dwie długości wyprzedzająca resztę stawki według Planszeo

[Seraphic_Seal]

Najpopularniejsza planszówka, o dwie długości wyprzedzająca resztę stawki według Planszeo

W jakim sensie o dwie długości? Bo nie widzę na stronie żadnego parametru, tylko że jest na pierwszym miejscu

[flissak]

W jakim sensie o dwie długości? Bo nie widzę na stronie żadnego parametru, tylko że jest na pierwszym miejscu

Źródłem jest Kaczmar, który z nimi współpracuje. W ostatnim filmie dotyczącym najgorętszych tytułów o tym wspominał. Pani z Planszeo w ostatniej domówce u Kaczmara też najbardziej nakręcona właśnie na tę grę i zapewnia, że nikt z zewnątrz nie mógł gmerać przy statystykach popularności(ja jej wierzę).

[kolosm]

Wczoraj rozegrałem druga partię tym razem na 4os (wcześniej na 3), kolejny raz bez bestii.
Mam dokładnie to czego oczekiwałem: szybkie, przyjemne 4X. Gra działa bardzo sprawnie, akcje są błyskawiczne, brak praktycznie downtime. Idealna do zagrania z synami lub kumplami do piwa / relaxu.
Daje mi znacznie więcej funu niż clash of cultures, który dłuży się niemiłosiernie. A jeśli zapragnę poważnej partii na długie godziny to wbijają Zakazane Gwiazdy.
Dodatki już zamówione także będzie zbierane na full.

[Seraphic_Seal]

A próbował ktoś od pierwszej rozgrywki grać z potworami? To bardzo zły pomysł? xd

Odfoliowałem wczoraj swój egzemplarz. Mechanicznie zapowiada się bardzo dobrze, ogólna jakość komponentów też super (grube żetony budynków i super kafle).
Gra, pomimo bycia dość prostą pod względem mechaniki, miała okazję stworzyć naprawdę fajny klimat. Ale w paru miejscach (przynajmniej w moim odczuciu) mocno zmarnowano potencjał. Być może przeniesione 1:1 z gry komputerowej, nie wiem.
Co mi tam nie do końca gra?
- niektóre nazewnictwo. Może i niektórzy z najbardziej znanych wikingów byli rzeczywiście królami Danii czy innej Norwegii, ale budowla "ołtarz królów" imo jakoś średnio wpasowuje się w klimat wikingów. Chociaż może jest to jakieś nawiązanie do warcrafta 3 xdd Tak samo karta "ratusz". Serio? Ogólnie karty rozwoju też mogły być nieco ciekawsze pod względem nazewnictwa.
- figurki. Do wojowników się nie przyczepię - jak na ilość i skalę są całkiem ok. Ale stwory? Nie wiem, jakoś kojarzą mi się bardziej z figurkami do zabawy, niż z elementami planszówki. Pewnie trochę wina próby przeniesienia stylistyki oryginału.

[CrossSleet]

Wczoraj rozegrałem druga partię tym razem na 4os (wcześniej na 3), kolejny raz bez bestii.
Mam dokładnie to czego oczekiwałem: szybkie, przyjemne 4X. Gra działa bardzo sprawnie, akcje są błyskawiczne, brak praktycznie downtime. Idealna do zagrania z synami lub kumplami do piwa / relaxu.
Daje mi znacznie więcej funu niż clash of cultures, który dłuży się niemiłosiernie. A jeśli zapragnę poważnej partii na długie godziny to wbijają Zakazane Gwiazdy.
Dodatki już zamówione także będzie zbierane na full.

Gdzie są dostępne dodatki? Nie widziałem nigdzie

[kolosm]

Gdzie są dostępne dodatki?

Na stronie Czachy trwa jeszcze 9dni przed sprzedaż, zostało ich ciut ponad 100....
https://czachagames.pl/northgard-niezba ... pustkowia/

[RUNner]

Miałem pozostać przy samej podstawce, ale po przeczytaniu instrukcji obu dodatków, uznałem, że muszę je mieć W podstawkę jeszcze nie grałem, ale nie pierwszy raz kupuję dodatki zupełnie w ciemno. Liczę, że gra mi się spodoba, bo grałem trochę na kompie, a adaptacja wygląda na bardzo sensowną.

[CrossSleet]

Miałem pozostać przy samej podstawce, ale po przeczytaniu instrukcji obu dodatków, uznałem, że muszę je mieć W podstawkę jeszcze nie grałem, ale nie pierwszy raz kupuję dodatki zupełnie w ciemno. Liczę, że gra mi się spodoba, bo grałem trochę na kompie, a adaptacja wygląda na bardzo sensowną.

Moim zdaniem adaptacja gry jest "taka se" - mechanicznie nie ma podobnych odczuć jak w grze. Plus tłumaczenie... w grze PC był folklor z tego co pamietam, tu jest wiedza

Jednak jako gra planszowa sama w sobie jest świetna moim zdaniem.

[Elrond]

Ja po obejrzeniu recenzji i przykładowych rozgrywek, kupiłem grę w ciemno. Brakowało mi właśnie "lekkiego" 4X i Nortghard wpisuje się w to idealnie. Rozgrywka szybka i przyjemna, idealna do pogrania z dziećmi, czy z kumplami do piwka. Czasami trzeba odpocząć od "mocnych" tytułów i jak ktoś szuka czegoś lżejszego i lubi klimat wikingów, to ta gra jest idealna. Jeśli ktoś dodatkowo grywa w wersję komputerową, to tym bardziej. Jedyne do czego bym się przyczepił to wygląd kafli. Są takie carcasonowe, monotematyczne. Nie podobają mi się za bardzo i nie pasują do komputerowej wersji. Jeśli chodzi o grafiki na kartach to są miodzio i wzięte z wersji komp.
Dlatego też uważam, że 2 dodatki to taki must have. Z jednej strony dostajemy przywódców klanów, z drugiej właśnie nowe kafelki, które przynajmniej są inne i bardziej klimatyczne. Plus parę mocniejszych stworów.

[Seraphic_Seal]

Plus tłumaczenie... w grze PC był folklor z tego co pamietam, tu jest wiedza

Tłumaczenie gry komputerowej i gry planszowej na polski to na 99% były niezależne dzieła, inne osoby za to odpowiedzialne.
W angielskiej wersji gry komputerowej jest to "lore" (w angielskiej wersji planszówki pewnie też), więc tłumaczenie "wiedza" jest całkiem ok.

[Bart Henry]

Plus tłumaczenie... w grze PC był folklor z tego co pamietam, tu jest wiedza

Tłumaczenie gry komputerowej i gry planszowej na polski to na 99% były niezależne dzieła, inne osoby za to odpowiedzialne.
W angielskiej wersji gry komputerowej jest to "lore" (w angielskiej wersji planszówki pewnie też), więc tłumaczenie "wiedza" jest całkiem ok.

Gra planszowa tworzona na podstawie jakiegokolwiek tworu kultury powinna być tłumaczona w oparciu o istniejące tłumaczenie. Siadając do Diuny oczekujesz, że czerw będzie czerwiem, a nie robakiem, tak samo wiedza nie powinna zastępować folkloru w Northgardzie.

[Seraphic_Seal]

Gra planszowa tworzona na podstawie jakiegokolwiek tworu kultury powinna być tłumaczona w oparciu o istniejące tłumaczenie. Siadając do Diuny oczekujesz, że czerw będzie czerwiem, a nie robakiem, tak samo wiedza nie powinna zastępować folkloru w Northgardzie.

No powinna. A jak jest każdy widzi. Najwidoczniej dobry tłumacz, który nie dość że w miarę ogarnia gry planszowe, żeby to tłumaczenie jakoś wyglądało, i w dodatku przynajmniej spędzi pół godziny na wiki gry komputerowej (bo pewnie jest polska wiki northgardu?) to już za duże oczekiwania.

Jedyne do czego bym się przyczepił to wygląd kafli. Są takie carcasonowe, monotematyczne. Nie podobają mi się za bardzo i nie pasują do komputerowej wersji.

Też uważam, że są mocno monotematyczne i dość nudne. Chyba ich wygląd miał nawiązywać do tego zegara pór roku z gry komputerowej, gdzie kwadraty w takim odcieniu zieleni symbolizowały lato

[profes79]

Plus tłumaczenie... w grze PC był folklor z tego co pamietam, tu jest wiedza

Tłumaczenie gry komputerowej i gry planszowej na polski to na 99% były niezależne dzieła, inne osoby za to odpowiedzialne.
W angielskiej wersji gry komputerowej jest to "lore" (w angielskiej wersji planszówki pewnie też), więc tłumaczenie "wiedza" jest całkiem ok.

Gra planszowa tworzona na podstawie jakiegokolwiek tworu kultury powinna być tłumaczona w oparciu o istniejące tłumaczenie. Siadając do Diuny oczekujesz, że czerw będzie czerwiem, a nie robakiem, tak samo wiedza nie powinna zastępować folkloru w Northgardzie.

I tu wchodzi Łoziński cały na biało, z Wolanami i Piaskalami. To raz. Dwa - mogą w grę wchodzić prawa autorskie. Trzy - naprawdę jest to drobna różnica; jeśli już się czegoś czepiać to właśnie błędnego tłumaczenia "lore" jako "folklor" w wersji komputerowej.

Miałem pozostać przy samej podstawce, ale po przeczytaniu instrukcji obu dodatków, uznałem, że muszę je mieć W podstawkę jeszcze nie grałem, ale nie pierwszy raz kupuję dodatki zupełnie w ciemno. Liczę, że gra mi się spodoba, bo grałem trochę na kompie, a adaptacja wygląda na bardzo sensowną.

Moim zdaniem adaptacja gry jest "taka se" - mechanicznie nie ma podobnych odczuć jak w grze. Plus tłumaczenie... w grze PC był folklor z tego co pamietam, tu jest wiedza

Jednak jako gra planszowa sama w sobie jest świetna moim zdaniem.

Według mnie przełożenie gry komputerowej na planszę wyszło całkiem spoko - do tego stopnia, że po pary partyjkach później bez problemu odnalazłem się w dosyć nietypowym RTS jakim jest wersja komputerowa. Zdanie o grze mam takie same

[Bart Henry]

I tu wchodzi Łoziński cały na biało, z Wolanami i Piaskalami. To raz. Dwa - mogą w grę wchodzić prawa autorskie. Trzy - naprawdę jest to drobna różnica; jeśli już się czegoś czepiać to właśnie błędnego tłumaczenia "lore" jako "folklor" w wersji komputerowej.

Wiadomo, że mając wybór nie weźmiesz jako wzór kontrowersyjnych tłumaczeń, szeroko krytykowanych przez fanów. Tak samo celowo nie skopiujesz błędów z gry, wynikających z ograniczeń samego silnika, typu "mieszkaniecs". No ale próbując przenieść grę komputerową na planszę, powinno się raczej zachować jak najwięcej charakterystyki oryginału. "Wiedza", jakkolwiek poprawna, jest odstępstwem od, według mnie, całkiem sprytnie użytego "folkloru". Dlaczego sprytnie? Bo nie wypacza niczego i jednoznacznie nawiazuje częścią nazwy do "lore". Szukając potem poradników, po graniu na polskiej wersji, "wiedza" byłaby automatycznie tłumaczona przez graczy jako "knowledge". "Wiedza tajemna", "tradycja ludowa" lub "wiedza ludowa" prawdopodobnie zepsułyby UI. Ja takie tłumaczenie szanuję, chociaż nieco wątpię, czy akurat tłumacz myślał tak, jak ja.

Według mnie przełożenie gry komputerowej na planszę wyszło całkiem spoko - do tego stopnia, że po pary partyjkach później bez problemu odnalazłem się w dosyć nietypowym RTS jakim jest wersja komputerowa. Zdanie o grze mam takie same

Dla mnie zaś to był instabuy, bo komputerowego Nothgarda bardzo lubię, ale po przeczytaniu instrukcji odpuściłem, właśnie z racji tego, że mało jest tam gry. Może dodatki coś polepszą w tej sprawie. Chętnie zagram, ale z listy zakupowej wypadło.

[RUNner]

jakie protektory pasują do tej gry?

Ja używam Sloyca Magnum Copper.

Dla mnie zaś to był instabuy, bo komputerowego Nothgarda bardzo lubię, ale po przeczytaniu instrukcji odpuściłem, właśnie z racji tego, że mało jest tam gry. Może dodatki coś polepszą w tej sprawie. Chętnie zagram, ale z listy zakupowej wypadło.

Gra komputerowa nie jest zbyt zawiła i to samo można napisać o planszowej adaptacji, ale czy tutaj jest mało gry? Akcje są proste, ale ja to nazywam elegancją zasad. W grach z mechaniką area control całe mięso pojawia się w trakcie rozgrywki.

[Tijaczer]

Czy dodatki w limitowanej przedsprzedaży czymś się będą różnić od zwykłego wydania po premierze?

[dziku]

Chyba wyłącznie ceną.

[Tijaczer]

Chyba wyłącznie ceną.

W sensie jest taniej? Czy podobnie było z podstawką, jeśli tak, to o ile cena wzrosła podstawki?

[Seraphic_Seal]

No właśnie, pamięta ktoś może cenę podstawki w przedsprzedaży? Bo chyba była?

[tomg]

No właśnie, pamięta ktoś może cenę podstawki w przedsprzedaży? Bo chyba była?

200

[Seraphic_Seal]

No właśnie, pamięta ktoś może cenę podstawki w przedsprzedaży? Bo chyba była?

200

Czyli jakby sytuacja się powtórzyła, to dodatki w innych sklepach uda się kupić w podobnej cenie (może nawet trochę taniej) po premierze - bo może dojść darmowa wysyłka / jakiś rabat. Teraz podstawka jest za 205 w sklepach

[kaem87]

Tylko teraz pytanie czy dodatki (jeżeli sprzeda się cała pula z przedsprzedaży) trafią do sklepów ?