Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10021
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1307 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: rastula »

miker pisze: 14 mar 2023, 13:56
rastula pisze: 14 mar 2023, 13:46 sami pracownicy IT nie utrzymają tego rynku ;)
A pracownicy IT też umieją liczyć i nie rzucają się na wszystko ;)
ja bym ci tu na forum kilku wskazał ...ale RODO ;D
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9426
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 503 times
Been thanked: 1441 times
Kontakt:

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: MichalStajszczak »

rastula pisze: 14 mar 2023, 13:46 łaskawcy u władzy już nie mają pieniążków na kolejne tarcze...sami pracownicy IT nie utrzymają tego rynku
Jest nadzieja, że gry zaczną kupować emerytowani sołtysi :lol:
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3314
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 428 times
Been thanked: 1039 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: psia.kostka »

Paczkomat inpost prywatne nadanie
Gabaryt A 17zl
Gabaryt B 19zl
Gabaryt C 21zl

A przeciez wszyscy lubimy i oswoilismy sie juz z darmowa dostawa ze sklepu.
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
miker
Posty: 696
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
Has thanked: 534 times
Been thanked: 423 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: miker »

A ja tak sobie myśle, pewnie źle, że Wydawcy bardzo lubią grać w Carnegie.
I tak grając i grając w tę grę, pozazdrościli głównemu jej bohaterowi, że za życia był w stanie stworzyć takie imperium i być najbogatszym człowiekiem świata w danym czasie i po prostu chcą dorównać, aby móc cieszyć się zarobionymi pieniędzmi, nie za 5 lat, ale tu i teraz :lol:

A teraz gorzka prawda. Rynek planszówek rośnie. Jest dużo nowych osób wchodzących na rynek i są to potencjalnie najlepsi klienci do wydojenia - zaczną od w miarę tanich gier i będą kupowali ich sporo. Przez kolejne 2-4 lata będą dochodzić (o ile nie zmienią hobby - i tu wszystkie Trolle, AsieNaStole, Kaczmary i inne homary są potrzebne) do poziomu graczy zaawansowanych, którzy zaczną ogarniać, że tamte planszówki to byłe blee, a te inne/droższe są super. Część z nich odejdzie, część dzięki dobremu dochodowi będzie kontynuować zakupy, ale już nie 2-5 gier na miesiąc, ale pewnie średnio 1 gry, choć zdecydowanie droższej.

Jeśli wydawcy będą w stanie utrzymać ten "balans" starych i nowych osób, to bez względu na ceny gier, będą mieć się dobrze.
Ot takie przemyślenia gościa, który się nie zna.
mineralen
Posty: 954
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 562 times
Been thanked: 638 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: mineralen »

Dobrze się czyta ten wątek. Może się po nim wydawać, że rośnie cena wyłącznie gier planszowych, więc nie jest tak strasznie, bo to tylko planszówki :)
Awatar użytkownika
miker
Posty: 696
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
Has thanked: 534 times
Been thanked: 423 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: miker »

mineralen pisze: 14 mar 2023, 16:24 Dobrze się czyta ten wątek. Może się po nim wydawać, że rośnie cena wyłącznie gier planszowych, więc nie jest tak strasznie, bo to tylko planszówki :)
To forum o planszówkach. Jak mielibyśmy pisać o wszystkim co drożej w tym wątku i powodach wzrostu cen, to wypadałoby poruszyć temat polityki, a tego chyba nie chcemy.
A wracając do Carnegie, to ciekawe ile Rebelowe wydanie będzie kosztować. W sumie tę grę nawet chciałem, potem mi przeszło, a teraz sam już nie wiem. Więc będzie to zależało za ile Rebel będzie to sprzedawał.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3314
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 428 times
Been thanked: 1039 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: psia.kostka »

Akurat jesli gra przechodzi przez maglownice wydawnicza/dystrybucyjna rebela to jest to calkiem korzystne cenowo. Bo jesli daja rabat 10-15% w przedsprzedazy, do tego -10% lojalnosciowka i -10% kody rabatowe, to czesto cena okazuje sie najtansza na rynku ever. Szczegolnie przy grach mniej popularnych/angielskich.

Obecnie robie ten temat w kontekscie LOTR LCG, cykl Dream-chaser 8)
Juz kilku forumowiczow uszczesliwilem dobra cena. Polecam sie ;)
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
mineralen
Posty: 954
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 562 times
Been thanked: 638 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: mineralen »

miker pisze: 14 mar 2023, 16:34
mineralen pisze: 14 mar 2023, 16:24 Dobrze się czyta ten wątek. Może się po nim wydawać, że rośnie cena wyłącznie gier planszowych, więc nie jest tak strasznie, bo to tylko planszówki :)
To forum o planszówkach. Jak mielibyśmy pisać o wszystkim co drożej w tym wątku i powodach wzrostu cen, to wypadałoby poruszyć temat polityki, a tego chyba nie chcemy.
miker pisze: 14 mar 2023, 16:34 A ja tak sobie myśle, pewnie źle, że Wydawcy bardzo lubią grać w Carnegie.
I tak grając i grając w tę grę, pozazdrościli głównemu jej bohaterowi, że za życia był w stanie stworzyć takie imperium i być najbogatszym człowiekiem świata w danym czasie i po prostu chcą dorównać, aby móc cieszyć się zarobionymi pieniędzmi, nie za 5 lat, ale tu i teraz :lol:
Ok to wg. Ciebie czy tylko wydawcy gier planszowych doją (teraz) klientów? Czy wszystkie biznesy doją (teraz) klientów? Czy jednak to jednak bardziej zniuansowane i narracja jakoby teraz wydawcy zarabiali ogromne pieniądze, budowali imperia, doili nowicjuszy trochę nie przystoi?

Taka ciekawostka - wydawcy mają pracowników i tacy pracownicy, kiedy wszystko drożeje chcieliby zarabiać więcej (przynajmniej na tyle, żeby się wyrównało do inflacji), a żeby pracownicy zarabiali więcej trzeba podnieść koszty produktów.

Nie jest też tak, że się w ogóle nie zgadzam. Zgadzam się, kapitalizm osadza się m.in. na tym, żeby co raz bardziej doić konsumentów. Ale kiedy oskarżamy o dojenie w tym przypadku to wydaje mi się, że patrzymy nie w tym kierunku co potrzeba, bo polski wydawca gier planszowych to zaledwie płotka w morzu grubych ryb.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10021
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1307 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: rastula »

Czyli wydawcy tacy łaskawi , że dają swoim pracownikom podwyżki równe inflacji? Bardzo optymistyczne założenie kolega nam tu przedstawia. Nawet w Gusowskich , czyli oderwanych od rzeczywistości prywatnych firm statystykach wzrost płac jest dużo niższy od inflacji - więc błagam bez takich demagogicznych argumentów na poziomie "jak nie kupicie drogiej gry, to umrze gdzieś kotek".

Jedna jest tu racja - to jest biznes - wydawcy chcą zmaksymalizować zyski - klienci decydują portfelami.
rutra1992
Posty: 432
Rejestracja: 18 lis 2018, 22:34
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 158 times
Been thanked: 113 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: rutra1992 »

mineralen pisze: 14 mar 2023, 17:01
Taka ciekawostka - wydawcy mają pracowników i tacy pracownicy, kiedy wszystko drożeje chcieliby zarabiać więcej (przynajmniej na tyle, żeby się wyrównało do inflacji), a żeby pracownicy zarabiali więcej trzeba podnieść koszty produktów.
Takie zjawisko nazywa się spirala płacowo-inflacyjna i niczym dobrym się nie konczy
mineralen
Posty: 954
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 562 times
Been thanked: 638 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: mineralen »

rastula pisze: 14 mar 2023, 17:17 Czyli wydawcy tacy łaskawi , że dają swoim pracownikom podwyżki równe inflacji? Bardzo optymistyczne założenie kolega nam tu przedstawia. Nawet w Gusowskich , czyli oderwanych od rzeczywistości prywatnych firm statystykach wzrost płac jest dużo niższy od inflacji - więc błagam bez takich demagogicznych argumentów na poziomie "jak nie kupicie drogiej gry, to umrze gdzieś kotek".

Jedna jest tu racja - to jest biznes - wydawcy chcą zmaksymalizować zyski - klienci decydują portfelami.
Podałem to jako jeden z przykładów dlaczego ceny mogą rosnąć. Powodów jest oczywiście więcej.
Ja nie mówię, że pracodawcy są tacy łaskawi, to raczej nie powinno być nic niezwykłego, że pracodawcy podwyższają pensję pracownikom kiedy wszystko drożeje.

Ale może Ty rastula przedstawisz dowody na swoje tezy? Bo jak mniemam, po lekturze Twoich postach w wielu wątkach, uważasz, że wydawcy podnoszą cenę aby napychać pieniędzmi swoje prywatne kieszenie? Czy się mylę?
rutra1992 pisze: 14 mar 2023, 17:27
Takie zjawisko nazywa się spirala płacowo-inflacyjna i niczym dobrym się nie konczy
No fakt, ekonomiści wymyślają takie dyrdymały, żeby usprawiedliwić ubożenie pracowników, kiedy bogaci co raz bardziej się bogacą. Ale jak komuś tak bardzo zależy na walce ze spiralą płacowo-inflacyjną zawsze może powiedzieć pracodawcy, żeby mu obciął połowę pensji.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10021
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1307 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: rastula »

pomijając nacechowany emocjonalnie dóbr słów to chyba oczywiste że chcą...co tu udawadniać?

jak dla mnie to ty możesz wydawców uważać za filantropów, ja uważam że nas skubią... prawda pewnie gdzieś po środku...a rynek zweryfikuje sprzedażą i tyle
Awatar użytkownika
miker
Posty: 696
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
Has thanked: 534 times
Been thanked: 423 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: miker »

mineralen pisze: 14 mar 2023, 17:01 Ok to wg. Ciebie czy tylko wydawcy gier planszowych doją (teraz) klientów? Czy wszystkie biznesy doją (teraz) klientów? Czy jednak to jednak bardziej zniuansowane i narracja jakoby teraz wydawcy zarabiali ogromne pieniądze, budowali imperia, doili nowicjuszy trochę nie przystoi?

Taka ciekawostka - wydawcy mają pracowników i tacy pracownicy, kiedy wszystko drożeje chcieliby zarabiać więcej (przynajmniej na tyle, żeby się wyrównało do inflacji), a żeby pracownicy zarabiali więcej trzeba podnieść koszty produktów.

Nie jest też tak, że się w ogóle nie zgadzam. Zgadzam się, kapitalizm osadza się m.in. na tym, żeby co raz bardziej doić konsumentów. Ale kiedy oskarżamy o dojenie w tym przypadku to wydaje mi się, że patrzymy nie w tym kierunku co potrzeba, bo polski wydawca gier planszowych to zaledwie płotka w morzu grubych ryb.
Tak :lol:
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 634
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 239 times
Been thanked: 354 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: Nilis »

Ceny gier są obecnie na bardzo dobrym poziomie. Wchodzę czasami na wątek "ostatnio kupiłem..." i widzę że userzy piszą całe listy gier, które kupili w miesiącu/kwartale. Oznacza to że ceny są bardzo dobre jeżeli kupują stosy pudeł. Gdyby nie kupowali...to mogłoby oznaczać że ceny są za wysokie.

Gambit ostatnio nagrał recenzję Vinhos i powiedział że 500zl to jest bardzo dobra cena za ten tytuł a i tak niema go w sklepach. Oznacza to że ceny są na dobrym poziomie
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
mineralen
Posty: 954
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 562 times
Been thanked: 638 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: mineralen »

rastula pisze: 14 mar 2023, 18:48 pomijając nacechowany emocjonalnie dóbr słów to chyba oczywiste że chcą...co tu udawadniać?

jak dla mnie to ty możesz wydawców uważać za filantropów, ja uważam że nas skubią... prawda pewnie gdzieś po środku...a rynek zweryfikuje sprzedażą i tyle
Czyli po prostu pomawiasz jak to wydawcy doją graczy przez podniesienie cen gier nie mając na to dowodu i ignorując fakt, że dosłownie wszystko inne też drożeje.

No nie wiem, jak w warzywniaku podnieśli ceny warzyw to nie zacząłem oskarżać właściciela warzywniaka, że buduje imperium finansowe moim kosztem. Ale może to ja jestem dziwny. I nie uważam ani jego ani prezesa zarządu wydawnictwa planszowkowego za filantropa - obaj orają jak mogą, żeby żyć na przynajmniej podobnym poziomie jak przed inflacją.

Odnosząc się jeszcze do innej Twojej tezy, którą powtarzasz, że wydawcy wciąż podnoszą ceny gier, bo ludzie je kupują a jakby nie kupowali to ceny by były niższe. Press X to doubt. Może byłyby niższe - podczas wyprzedaży sklepów planszówkowych, która zakończy się ich zamknięciem. Widzę jak mój lokalny sklep planszowkowy rozszerza swoją ofertę już nie tylko na gry, ale również na zabawki dla dzieci i klocki - najwyraźniej planszowki nie są tak niesamowitym biznesem, żeby tylko z nich wyżyć.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3314
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 428 times
Been thanked: 1039 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: psia.kostka »

Nilis pisze: 14 mar 2023, 21:16 Ceny gier są obecnie na bardzo dobrym poziomie.
To tylko Twoja opinia. Wartosc jej jest jedynie statystyczna, 1:38mln Polakow ;)
Gambit ostatnio nagrał recenzję Vinhos i powiedział że 500zl to jest bardzo dobra cena za ten tytuł a i tak niema go w sklepach.
Bardzo niski import do kraju tych pudelek oraz chwilowy hajp i moda na Lacerde. Oraz wzrost pensji sprawia, ze ludziom wydaje sie, ze warto tyle placic za gre planszowa.
Wchodzę czasami na wątek "ostatnio kupiłem..." i widzę że userzy piszą całe listy gier, które kupili w miesiącu/kwartale. Oznacza to że ceny są bardzo dobre jeżeli kupują stosy pudeł. Gdyby nie kupowali...to mogłoby oznaczać że ceny są za wysokie.
Czy wysokie spozycie alko w PL to oznaka, ze jest on tani, czy jednak dowod na liczna grupe ludzi z problemem alkoholowym?
Nie twierdze, ze osoby wypisujace cale listy w tamtym watku maja problem z zakupoholizmem, ale... maja problem z zakupoholizmem :D
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10021
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1307 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: rastula »

mineralen ty możesz mi w usta wkładać co chcesz :mrgreen: tyle że gadasz sam ze sobą i ze swoimi fantazjami a nie z tym co napisałem.

jak to mówią w necie... wygrałeś przez zagadanie...
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2036
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 121 times
Been thanked: 331 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: walkingdead »

Nilis pisze: 14 mar 2023, 21:16 Ceny gier są obecnie na bardzo dobrym poziomie. Wchodzę czasami na wątek "ostatnio kupiłem..." i widzę że userzy piszą całe listy gier, które kupili w miesiącu/kwartale. Oznacza to że ceny są bardzo dobre jeżeli kupują stosy pudeł. Gdyby nie kupowali...to mogłoby oznaczać że ceny są za wysokie.

Gambit ostatnio nagrał recenzję Vinhos i powiedział że 500zl to jest bardzo dobra cena za ten tytuł a i tak niema go w sklepach. Oznacza to że ceny są na dobrym poziomie
Wait.
Czy Ty sugerujesz, że skoro po Warszawie jeździ trochę Lambo czy innych Maserati grubo za ponad 2 bańki to znaczy, że one są tanie? Bo ktoś je jednak kupuje*?


PS.
Tak, wiem, że spora część wypasionych fur jest wynajmowana długoterminowo. Nadal jednak uważam, że miesięczne koszty wypożyczenia takich auto przekraczają średnie raty leasingów czy średnią krajową, więc z mojej perspektywy są drogie.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: kwiatosz »

rutra1992 pisze: 14 mar 2023, 17:27
mineralen pisze: 14 mar 2023, 17:01
Taka ciekawostka - wydawcy mają pracowników i tacy pracownicy, kiedy wszystko drożeje chcieliby zarabiać więcej (przynajmniej na tyle, żeby się wyrównało do inflacji), a żeby pracownicy zarabiali więcej trzeba podnieść koszty produktów.
Takie zjawisko nazywa się spirala płacowo-inflacyjna i niczym dobrym się nie konczy
Natomiast jak inflacji wysokiej akurat nie ma to pensji lepiej nie podnosić, bo wprost odbiera to pieniądze z rozwoju firmy i powoduje przejadanie dobrobytu zamiast inwestycji. Powód mrożenia pensji zawsze jest uzasadniony. W praktyce nie cała inflacja jest popytowa więc spirala hamuje na podwyżce.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
miker
Posty: 696
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
Has thanked: 534 times
Been thanked: 423 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: miker »

miker pisze: 14 mar 2023, 15:31 A ja tak sobie myśle, pewnie źle, że Wydawcy bardzo lubią grać w Carnegie.
I tak grając i grając w tę grę, pozazdrościli głównemu jej bohaterowi, że za życia był w stanie stworzyć takie imperium i być najbogatszym człowiekiem świata w danym czasie i po prostu chcą dorównać, aby móc cieszyć się zarobionymi pieniędzmi, nie za 5 lat, ale tu i teraz :lol:

A teraz gorzka prawda. Rynek planszówek rośnie. Jest dużo nowych osób wchodzących na rynek i są to potencjalnie najlepsi klienci do wydojenia - zaczną od w miarę tanich gier i będą kupowali ich sporo. Przez kolejne 2-4 lata będą dochodzić (o ile nie zmienią hobby - i tu wszystkie Trolle, AsieNaStole, Kaczmary i inne homary są potrzebne) do poziomu graczy zaawansowanych, którzy zaczną ogarniać, że tamte planszówki to byłe blee, a te inne/droższe są super. Część z nich odejdzie, część dzięki dobremu dochodowi będzie kontynuować zakupy, ale już nie 2-5 gier na miesiąc, ale pewnie średnio 1 gry, choć zdecydowanie droższej.

Jeśli wydawcy będą w stanie utrzymać ten "balans" starych i nowych osób, to bez względu na ceny gier, będą mieć się dobrze.
Ot takie przemyślenia gościa, który się nie zna.
Zacytuję siebie i odniosę się do tego co powiedział wczoraj wieczorem Michał Heman.
A powiedział, że:
1. Najlepiej sprzedają się gry do 100 zł - czyli proste (zazwyczaj) gierki, które często są gatewayami (generalizując)
2. Kolejno dobrze sprzedają się gry najdroższe - czyli 300+ zł
3. Spadek sprzedaży (przynajmniej dla Lucky Duck) nastąpił dla gier w zakresie 100-200 zł - czyli dla gier dla "przeciętnych zjadaczy chleba", którego to cena poszła do góry, więc w efekcie ludzie kupują mniej gier, bo to tylko gra i nie wypełni pustego żołądka (vide piramida Maslova)

Jak Kwiatosz napisał powyżej. Pensje nie wzrosną tyle co inflacja, bo to właśnie doprowadziłoby do spirali i niekończącego się wzrostu cen. Więc sprzedaż chcąc nie chcąc będzie musiała wyhamować.

A teraz creme de la creme, Ile wzrosły zyski wydawców (czyli jak bardzo nas skubią i czy bardziej niż poprzednio) będzie można zobaczyć po ich sprawozdaniach finansowych, które należy umieć zinterpretować. Ale to zapewne nasi forumowicze ogarniają w oka mgnieniu, bez wyjątku. Z tego co przeglądałem kilka miesięcy temu, to Portal przynajmniej publikuje swoje. Ale podkreślę dla "znawców", że same cyferki nic nie mówią. Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem, co tu na forum jest czasami zbyt trudne dla wielu.
Barbarzyńca
Posty: 518
Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
Has thanked: 323 times
Been thanked: 171 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: Barbarzyńca »

Pensje nie mogą wrastać tyle co inflacja, ponieważ inflacja pojawiła się, przede wszystkim, z powodu działań rządu i musi urealnić poziom cen z powodu:
1. wrzucenia w ciągu ostatnich kilku lat, setek miliardów złotych pustego pieniądza
2. zwiększenia obciążeń finansowych i formalnych firm
3. sztucznego zawyżenia cen rozmaitych energii i paliw
rutra1992
Posty: 432
Rejestracja: 18 lis 2018, 22:34
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 158 times
Been thanked: 113 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: rutra1992 »

kwiatosz pisze: 15 mar 2023, 08:38
rutra1992 pisze: 14 mar 2023, 17:27
mineralen pisze: 14 mar 2023, 17:01
Taka ciekawostka - wydawcy mają pracowników i tacy pracownicy, kiedy wszystko drożeje chcieliby zarabiać więcej (przynajmniej na tyle, żeby się wyrównało do inflacji), a żeby pracownicy zarabiali więcej trzeba podnieść koszty produktów.
Takie zjawisko nazywa się spirala płacowo-inflacyjna i niczym dobrym się nie konczy
Natomiast jak inflacji wysokiej akurat nie ma to pensji lepiej nie podnosić, bo wprost odbiera to pieniądze z rozwoju firmy i powoduje przejadanie dobrobytu zamiast inwestycji. Powód mrożenia pensji zawsze jest uzasadniony. W praktyce nie cała inflacja jest popytowa więc spirala hamuje na podwyżce.
No tak, bo podwyżka pensji wpływa tylko popytowo na inflację, wcale nie zwiększa kosztów. Akurat po transformacji ustrojowej był bardzo ładny przykład jak automatyczna indeksacja płac napędzała inflację. To nie jest tak ze cała inflacja pochodzi od podwyżki płac, ale jeśli inflacja nie może działać jako korekta wartości (wtedy po latach prl, teraz to sam sobie odpowiedz według własnych pogladlow politycznych) to będzie się ciągle podnosić żeby skorygować te wartosc.

I nie mówię tu o podwyżkach pojedynczych ludzi jaki mineralen próbuje nadinterpretowac, a systematycznym wzroście w skali całego kraju.

BTW jakiś moderator mógłby wydzielić ta dyskusje bo ona z grami nie ma wiele wspólnego xD
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: kwiatosz »

rutra1992 pisze: 15 mar 2023, 10:06
kwiatosz pisze: 15 mar 2023, 08:38
rutra1992 pisze: 14 mar 2023, 17:27

Takie zjawisko nazywa się spirala płacowo-inflacyjna i niczym dobrym się nie konczy
Natomiast jak inflacji wysokiej akurat nie ma to pensji lepiej nie podnosić, bo wprost odbiera to pieniądze z rozwoju firmy i powoduje przejadanie dobrobytu zamiast inwestycji. Powód mrożenia pensji zawsze jest uzasadniony. W praktyce nie cała inflacja jest popytowa więc spirala hamuje na podwyżce.
No tak, bo podwyżka pensji wpływa tylko popytowo na inflację, wcale nie zwiększa kosztów. Akurat po transformacji ustrojowej był bardzo ładny przykład jak automatyczna indeksacja płac napędzała inflację. To nie jest tak ze cała inflacja pochodzi od podwyżki płac, ale jeśli inflacja nie może działać jako korekta wartości (wtedy po latach prl, teraz to sam sobie odpowiedz według własnych pogladlow politycznych) to będzie się ciągle podnosić żeby skorygować te wartosc.

I nie mówię tu o podwyżkach pojedynczych ludzi jaki mineralen próbuje nadinterpretowac, a systematycznym wzroście w skali całego kraju.

BTW jakiś moderator mógłby wydzielić ta dyskusje bo ona z grami nie ma wiele wspólnego xD
Jeśli podwyżka jest skutkiem inflacji to zadziała mniej szeroko dla ogólnej inflacji, chyba że argumentujemy dla koszyka i przyjmujemy że wszyscy mają taki sam skład inflacji, dlatego napisałem o hamowaniu, nie znikaniu. A automatyczna indeksacja to natomiast sztuczny twór, nie wychodzi obecnie poza model.

Zresztą przy obecnych możliwościach importu też bym się nieco kłócił z tym przekładaniem się podwyzek na popytową, przynajmniej w teorii. Można porównać z UK, gdzie tych możliwości importu nie ma i tu faktycznie przy inflacji ogólnej 10% inflacja na jedzeniu jest prawie 2 razy wyższa, no ale wiemy jak to z produkcją żywności było ostatnio, więc może to przypadkowe złożenie.

Trudno mi się odnieść do poglądów politycznych bo dla spokoju sumienia zrezygnowałem z posiadania polskich poglądów politycznych :mrgreen:
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5210
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1680 times
Kontakt:

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: BOLLO »

No to może podam jeden przykład;
Władcy Ziemi zamawiałem w przedsprzedazy po 200pln aktualnie powyżej 300....skąd ta różnica?
karp
Posty: 184
Rejestracja: 28 maja 2019, 18:34
Has thanked: 27 times
Been thanked: 70 times

Re: Horrendalne ceny gier - jeszcze biznes czy już chciwość?

Post autor: karp »

BOLLO pisze: 15 mar 2023, 15:47 No to może podam jeden przykład;
Władcy Ziemi zamawiałem w przedsprzedazy po 200pln aktualnie powyżej 300....skąd ta różnica?
Pewnie choćby i z różnicy kursu PLN/USD.
Jak licencja powiedzmy kosztowała 8 zł, a teraz kosztuje 10 to w ostatecznej cenie produktu (SCD) różnica jest na poziomie ok 10 złotych netto. Większośc wydawców lcizy rabaty od SCD... no i tak to leci. Tu złotówka, tam złotówka, tu dystrybutor chce 45% rabatu od SCD, tam sklep chce 5% za akcję marketingową i tak sobie to leci.
ODPOWIEDZ