Koszty transportu na Kickstarter, Gamefound

[Nosiadbt1100]

Cześć, chciałem zaproponować dyskusje na temat ceny kosztów transportu, które płacimy podczas kickstarterów, gamefoundów itd. Wszyscy mamy świadomość, że wszystko mocno zdrożało, ceny transportu morskiego zgłupiały, wydawcy zmuszają do dopłat za transport (Darkest Dungeon itd). Wszyscy to wiemy i z dużą trudnością to zaakceptowaliśmy zgrzytając zębami. Cena transportu 40 stopowego kontener z Chin do Eu (np do DE) wynosiła w szczycie 16288 dolarów - wrzesień 2021 (dla porównania cena ta przed covidem to było około 1200 dolarów). Nie uwzględniam dodatkowych kosztów transportu np. z Hamburga do Polski - przy cenie w szczycie były marginalne.

Tylko, że to co piszę dotyczy przeszłości... Jestem aktualnie na globalnej konferencji logistycznej w firmie, w której pracuje - dość mocno wałkowaliśmy ten temat. Ceny drastycznie spadają. Na początku marca rynkowa cena transportu tego kontenera wynosiła 1550 dolarów ... Tak - przez ostatni rok cena z miesiąca na miesiąc spadała - aktualnie jest 10 krotnie niższa. Czy odczuwacie to w cenach transportu na KS/Gamefound itd? Dla przykładu zamawialiśmy rok temu grę na KS/GF - płacąc 20 - 30 dolarów za transport - gra będzie wysyłana w tym roku - cena transportu będzie 10 krotnie niższa niż rok temu... Jakoś teraz cisza w temacie tych zysków nadzwyczajnych:)

[nidhog]

To jest bardzo ogólne stwierdzenie i nie bierzesz pod uwagę kilku czynników.
1. Każdego wydawcę nalezy rozliczać indywidualnie.
Cześć wrzuca vat w transport, a dzięki temu nie płacimy go później. Część dostarczyło gry i nie pisnęli nawet nic o transporcie ( np Awaken i TH - 2 fala). A część kroi na transporcie ile się da
2. Koszt wysyłki to nie tylko fracht morski, to koszty przygotowania do wysyłki z huba, pakowania, transportu drogowego i innych usług okołologistycznych. Oczywiście skok frachtu jest spory, ale przy małych grach niekoniecznie tak widoczny.
3. Umowy, umowy umowy. Wydawcy gier podpisują umowy na obsługę logistyczną z firmą logistyczną. Umawiają się na cenę i jeśli ktoś tu zarabia na tym - to myślę, że właśnie te firmy.

[vektor]

Pewnie będzie jak z paliwem na stacjach w Polsce.
Paliwa na rynkach w góre - no to cyk podwyżki na stacjach.
Paliwa na rynkach w dół - nie ma cyku, bo zakupiliśmy pod korek drogiego paliwa i trzeba sprzedać.
Może tak być, że przesyłka sama w sobie jest dla nich sporym zarobkiem i będą bronić tych cen rękami i nogami.

[rastula]

u mnie w głowie

tymczasem na forum



ale w sumie to wszystko bez sensu bo oczywistych powodów wysokich cen jest dużo ...natomiast obniżek tylko jedna : towar zalegający na magazynie i brak płynności finansowej firmy...

[sopel82]

Dla przykładu zamawialiśmy rok temu grę na KS/GF - płacąc 20 - 30 dolarów za transport - gra będzie wysyłana w tym roku - cena transportu będzie 10 krotnie niższa niż rok temu...

Koszt wysyłki to nie tylko fracht morski

Ja zawsze sądziłem, że fracht morski w ogóle nie jest w to wliczany, a koszta wysyłki to tylko koszt wysyłki już bezpośrednio do mnie z huba. A akurat to jednak zdrożało, tak jak wiele innych rzeczy (np. papier). Myślę, że patrzenie wybiórczo na koszta nie jest fair. W kazdym razie jak ceny zrobią się za wysokie, to powinien zadziałać rynek (ludzie przestaną kupować i albo ceny będą musiały pójść w dół, albo będą odpuszczać niektóre produkcje).

[nidhog]

Spoiler:

Dla przykładu zamawialiśmy rok temu grę na KS/GF - płacąc 20 - 30 dolarów za transport - gra będzie wysyłana w tym roku - cena transportu będzie 10 krotnie niższa niż rok temu...

Koszt wysyłki to nie tylko fracht morski

Ja zawsze sądziłem, że fracht morski w ogóle nie jest w to wliczany, a koszta wysyłki to tylko koszt wysyłki już bezpośrednio do mnie z huba. A akurat to jednak zdrożało, tak jak wiele innych rzeczy (np. papier). Myślę, że patrzenie wybiórczo na koszta nie jest fair. W kazdym razie jak ceny zrobią się za wysokie, to powinien zadziałać rynek (ludzie przestaną kupować i albo ceny będą musiały pójść w dół, albo będą odpuszczać niektóre produkcje).

Dlatego napisałem - zależy od wydawcy. Jeden wrzuca to w koszt gry. Drugi w koszt transportu, jeszcze inny wrzuca oficjalnie w koszt transportu vat. Każdy po swojemu. ale ostatecznie i tak za wszytko płaci klient.

[Propi]

Myślę, że oni też ostro zabezpieczają się przed ewentualnym powrotem peakowych cen - kto wie, co będzie za rok, jak walnie Covid-21 albo inna zaraza. Bufor jakiś musi być, żeby potem nie prosić o dopłaty ani nie pogrążyć firmy.

Inna kwestia, że ceny wysyłki są tak chore, że motywacja do kupna na KSie jest zerowa, niezależnie od tego ilu Eredinów, dodatkowych kart czy złoconej folii nie dorzucą wydawcy.

W kontekście transportu z Chin - czy ostatnie dwa lata nie spowodowały, że w Europie (albo chociażby w pobliskiej Afryce) poczyniono starania by uniezależnić się od dostawców/drukarni/producentów/fabryk w Chinach? Co stoi na przeszkodzie, żeby wszystkie planszówki świata drukowano pod Gliwicami? Moglibyśmy być drukarską potęgą świata, a co niecierpliwsi mogliby swoje gry odbierać prosto z taśmy produkcyjnej

[kokosowy14]

W kontekście transportu z Chin - czy ostatnie dwa lata nie spowodowały, że w Europie (albo chociażby w pobliskiej Afryce) poczyniono starania by uniezależnić się od dostawców/drukarni/producentów/fabryk w Chinach? Co stoi na przeszkodzie, żeby wszystkie planszówki świata drukowano pod Gliwicami? Moglibyśmy być drukarską potęgą świata, a co niecierpliwsi mogliby swoje gry odbierać prosto z taśmy produkcyjnej

Było to już wałkowane miliony razy - technologia. Nie ma w Polsce maszyn i ludzi którzy potrafili by takie maszyny obsługiwać. Oczywiście jakieś fabryki mogłyby zainwestować ale na pewno nie są to małe pieniądze a nie wiadomo też jak z dostępnością takich urządzeń w Europie skoro głównie takie występują w Chinach. Nie wiem też czy inwestowanie ogromnych pieniędzy na produkcje planszówek które są tematem dość niszowym jest opłacalnym biznesowo posunięciem.

[tommyray]

W koszta transportu wrzucane są pewnie i koszta developmentu, cena gry wydaje się niższa, ludzie happy, i tyle. Jak w kampanii stoi, że koszt to 100 euro to hurr durr i klątwy, ale jak cena podana będzie 60 to mmm cudo, okazja, a że transport 40, no cóż, łykamy bez mrugnięcia.

[sopel82]

no cóż, łykamy bez mrugnięcia.

Niektórzy "łykają", niektórzy nie, a niektórym po prostu zależy na produkcie bez względu na cenę. Czasami po prostu transport na drugi koniec Świata tyle kosztuje. A czasami po prostu ciężko przewidzieć ile będzie kosztował za 1-2 lata jak startuje kampania. Zresztą w wielu kampaniach piszą, że to tylko koszt orientacyjny i nawet nie jest chargeowany z góry w tym samym momencie kiedy reszta gry.

Przy okazji, ciekawy post w temacie od J.Stegmaiera: https://stonemaiergames.com/then-and-no ... l-shipping

[PytonZCatanu]

W kontekście transportu z Chin - czy ostatnie dwa lata nie spowodowały, że w Europie (albo chociażby w pobliskiej Afryce) poczyniono starania by uniezależnić się od dostawców/drukarni/producentów/fabryk w Chinach? Co stoi na przeszkodzie, żeby wszystkie planszówki świata drukowano pod Gliwicami? Moglibyśmy być drukarską potęgą świata, a co niecierpliwsi mogliby swoje gry odbierać prosto z taśmy produkcyjnej

Phalanx się chwalił, że Władcy Ziemi byli drukowani w Polsce, a Moduko tydzień temu nawet napisało posta, że wszystko drukują w Polsce.

A więc da się jednak.

W kazdym razie jak ceny zrobią się za wysokie, to powinien zadziałać rynek (ludzie przestaną kupować i albo ceny będą musiały pójść w dół, albo będą odpuszczać niektóre produkcje).

W teorii. W praktyce działy marketingu pracują nad odbiorcami, żeby broń boże nie wykorzystali tej oczywistej obrony. Fomo, hype i inne bzdury spowodowały wyhodowanie odbiorców Zombie, którzy nie reagują na świat zewnętrzny. To jest jak w tej scenie z Matrixa, gdzie Morfeusz w programie treningowym tłumaczy Neo że ludzie są uzależnieni od Matrixa, że nawet będą walczyć aby go bronić.

Lek na ceny transportu?

Przestańcie kupować w tych cenach. Błyskawicznie okaże się, że WE HEAR YOU

[sliff]

Im dalej tym tym śmiesznej. Nawet przy cenach ze szczytu kryzysu ( 30K$ za kontener), zakładając że KS to 2 duże pudełka i do kontenera wejdzie jakieś 3000 gier - to jest 10$, wysyłka 20$, fulfilment dajmy z 5$ to jest 35$.

Kampanie na KS nie mają problemu liczyć sobie po 50-60$ i więcej
Przy czym na półce w w sklepie te niby 35$ mieści się w cenie pudełka jakoś
Jak to jest możliwe ? ¯\_(ツ)_/¯

[Mr_Fisq]

W kontekście transportu z Chin - czy ostatnie dwa lata nie spowodowały, że w Europie (albo chociażby w pobliskiej Afryce) poczyniono starania by uniezależnić się od dostawców/drukarni/producentów/fabryk w Chinach? Co stoi na przeszkodzie, żeby wszystkie planszówki świata drukowano pod Gliwicami? Moglibyśmy być drukarską potęgą świata, a co niecierpliwsi mogliby swoje gry odbierać prosto z taśmy produkcyjnej

Phalanx się chwalił, że Władcy Ziemi byli drukowani w Polsce, a Moduko tydzień temu nawet napisało posta, że wszystko drukują w Polsce.

A więc da się jednak.

WZ to papier + drewno. Z tym w Polsce radzimy sobie całkiem nieźle. Gorzej wypada temat produkcji "plastikowych" figurek. W każdym razie nie kojarzę żadnych gier planszowych (nie bitewniaków/skirmish'y) które byłyby produkowane w Polsce razem z figurkami.

Edit: Taka Agricola też jest produkowana w europie (Niemcy), ale tu znowu - brak figurek.

[sopel82]

Phalanx się chwalił, że Władcy Ziemi byli drukowani w Polsce, a Moduko tydzień temu nawet napisało posta, że wszystko drukują w Polsce.

Z tego co kojarzę to chodzi głównie o figurki (o czym czasami się głośno nie mówi, bo przecież figurki to główny sposób podpompowania kampanii to figurki właśnie). Btw, ten sam Phalanx np. Total Domination drukuje w Polsce, ale figurki robi w Chinach (co wpłynęło nota bene na ogromne opóźnienia).

Jak to jest możliwe ? ¯\_(ツ)_/¯

O tym już było. Koszt transportu to nie tylko cena kontenera. I to co widzisz jako shipping cost, to zazwyczaj koszt wysyłki do ciebie, a nie koszt transportu z Chin do nich.

[sliff]

Akurat koszt wysyłki do mnie to jest 14,99zł, albo i 0zł ;p

W takiej cenie większość sklepów w Polsce jest w stanie to samo pudełko które przypłynęło z chin, przeszło cło i kilka centrów logistycznych, zapakować, wysłać, zaoferować kilka % zniżki i jeszcze coś na tym zarobić, a pudełko nadal ~100$ tylko że bez 'KS'owych dodatków'. Jak z dodatkami to Kaczki w kampanii uśpionych bogów potrafili wysłać za darmo, Wiedźmin na zagramw.to chyba 20zł, Portal w kampanii pret-a-porter 0zł.

Także nie, 60$ to nie jest cena za wysłanie 'do mnie' ;p

[Hardkor]

Akurat koszt wysyłki do mnie to jest 14,99zł, albo i 0zł ;p

W takiej cenie większość sklepów w Polsce jest w stanie to samo pudełko które przypłynęło z chin, przeszło cło i kilka centrów logistycznych, zapakować, wysłać, zaoferować kilka % zniżki i jeszcze coś na tym zarobić, a pudełko nadal ~100$ tylko że bez 'KS'owych dodatków'. Jak z dodatkami to Kaczki w kampanii uśpionych bogów potrafili wysłać za darmo, Wiedźmin na zagramw.to chyba 20zł, Portal w kampanii pret-a-porter 0zł.

Także nie, 60$ to nie jest cena za wysłanie 'do mnie' ;p

Mylisz parę pojęc ze sobą. 60$ to jest transport z chin do magazynu i z magazynu do Ciebie. To, że płacisz za wysyłkę 15 zł to nie oznacza, ze jej transport z Chin magicznie znika. Po prostu jest wliczony w cene produktu, a ty tylko placisz za transport w PL. Gdyby tak nie było to sprzedawca miałby duza strate na odbiorach osobistych i/lub kłótniach czemu tak drogo.

Najlepszym przykładem jest KS Elder Scrolls. To, ze wysyłka za darmo nie oznacza, ze firma ma darmowa wysylke Oni to juz wliczyli w koszta

[sopel82]

Także nie, 60$ to nie jest cena za wysłanie 'do mnie' ;p

Ok, a jakieś konkrety? Bo ja nie kojarzę wysyłek z Polski (a takie kampanie wspomniałeś), żeby liczyli 60$. Myślałem, że mówimy o wysyłkach zza granicy.

A co do reszty... Hardkor ładnie to wytłumaczył. Dziękuję. (choć wciąż wydaje mi się, że zazwyczaj koszt podawany w kampanii to kosz wysyłki do wspierającego, a koszty transportu/logistyki są wliczone w cenę gry)

EDIT. Co do Wiedźmina spójrz sobie na Kickstartera jak liczą te 20zł. Te 20zł to masz w PL bo stąd wysyłają. Wrzucanie wysyłek krajowych i międzynarodowych do jednego worka to jednak nieporozumienie.

[sliff]

Mylisz parę pojęc ze sobą. 60$ to jest transport z chin do magazynu i z magazynu do Ciebie.
Najlepszym przykładem jest KS Elder Scrolls. To, ze wysyłka za darmo nie oznacza, ze firma ma darmowa wysylke Oni to juz wliczyli w koszta

Obawiam się, że nie ja mylę pojęcia a ty jesteś naiwny sądząc że całość z 60$ idzie na pokrycie kosztów wysyłki. Oczywiście że wysyłka nie kosztuje 0, po prostu jestem przekonany że nie kosztuje aż 60$.
I są firmy ( na ciebie patrzę CMON) które robią zupełnie odwrotnie niż CTG i zamiast wliczać koszt wysyłki do ceny pudełka, koszty pudełka wrzucają do ceny wysyłki aby w kampanii pokazać że niby jest to lepsza okazja.

@sopel82
A jak KS jest ze stanów to sądzisz że statek z twoją grą płynie z chin do stanów i potem wysyłają ze stanów pocztą do ciebie ? Czy jednak jest jakiś hub.
A te 20$ które pokazałeś w przypadku wiedźmina wysyłanego do stanów jak najbardziej zgadza się z moim postem jest nawet niżej niż szacowałem bo oni liczą 20$ już z fulfillment'em, ale to by trzeba było czytać posty w całości, a nie tylko ostatnią linijkę.

[sopel82]

@sopel82
A jak KS jest ze stanów to sądzisz że statek z twoją grą płynie z chin do stanów i potem wysyłają ze stanów pocztą do ciebie ? Czy jednak jest jakiś hub.

A ty sądzisz, że wszyscy wydawcy mogą pozwolić sobie na huby na każdym kontynencie?

Zresztą ogromna większość kampanii nie ma wysyłki na poziomie $50-60 nawet zza morza, więc jak dla mnie wymyśliłeś sobie kwotę (albo wybrałeś sobie skadś wybiórczo, masz coś poza sławnym CMON?), a potem dorabiasz do niej ogólną teorię.

Powtórzę pytanie, pokaż te kampanie z wysyłką $50-60, które mają lokalne huby, wtedy posypę głowę popiołem i przyznam ci rację.

[Hardkor]

Mylisz parę pojęc ze sobą. 60$ to jest transport z chin do magazynu i z magazynu do Ciebie.
Najlepszym przykładem jest KS Elder Scrolls. To, ze wysyłka za darmo nie oznacza, ze firma ma darmowa wysylke Oni to juz wliczyli w koszta

Obawiam się, że nie ja mylę pojęcia a ty jesteś naiwny sądząc że całość z 60$ idzie na pokrycie kosztów wysyłki. Oczywiście że wysyłka nie kosztuje 0, po prostu jestem przekonany że nie kosztuje aż 60$.
I są firmy ( na ciebie patrzę CMON) które robią zupełnie odwrotnie niż CTG i zamiast wliczać koszt wysyłki do ceny pudełka, koszty pudełka wrzucają do ceny wysyłki aby w kampanii pokazać że niby jest to lepsza okazja.

CMON - jedyna mi znana firma z wysyłką na tym poziomie. Po drugie nawet zakładająć, że tak to co? Czy dadzą 150 dolarów gra i wysyłka free i czy 100 dolarów gra i 50 dolarów wysyłka to nic nie zmienia finalnie.

[Ardel12]

Czy dadzą 150 dolarów gra i wysyłka free i czy 100 dolarów gra i 50 dolarów wysyłka to nic nie zmienia finalnie.

W kosztach dla klienta nie, ale już jak to widzimy to moim zdaniem sporo. Płacąc za grę 100$ by połowę z tego zapłacić za wysyłkę po prostu wygląda słabo. Casus Chronicles of Drunagor, gdzie wysyłki dowalili takie, że ścinałem zamówienie pukając się w głowę, że ich po prostu całkowicie powaliło. Z kolei 150$ za grę można zracjonalizować zawartością pudła(nie zawsze), co czyni obecnie CTG.

Koszt transportu jest o tyle problematyczny, że gdy gra trafia już do sprzedaży, to nie widzimy często kwoty MSRP z kampani + kwoty wysyłki(nawet uśrednionej). To po co mam płacić taką bajońską kwotę za wysyłkę, wolę poczekać. Myk jest też taki, że gra nie stanieje raczej. Taki TES cenę utrzyma lub podniesie po kampanii, więc nie będziemy w plecy z wysyłką odsprzedając tytuł dalej.

No wychodzi, że jestem team cena wysyłki w cenie gry, a najlepiej od razu z VAT.

[gogovsky]

@sopel82
A jak KS jest ze stanów to sądzisz że statek z twoją grą płynie z chin do stanów i potem wysyłają ze stanów pocztą do ciebie ? Czy jednak jest jakiś hub.

A ty sądzisz, że wszyscy wydawcy mogą pozwolić sobie na huby na każdym kontynencie?

Zresztą ogromna większość kampanii nie ma wysyłki na poziomie $50-60 nawet zza morza, więc jak dla mnie wymyśliłeś sobie kwotę (albo wybrałeś sobie skadś wybiórczo, masz coś poza sławnym CMON?), a potem dorabiasz do niej ogólną teorię.

Powtórzę pytanie, pokaż te kampanie z wysyłką $50-60, które mają lokalne huby, wtedy posypę głowę popiołem i przyznam ci rację.

cmon, mythic games, monolith 50$ za byle co wysyłka? wymieniać dalej?:D

[Bart Henry]

Przykład Darkest Dungeon. Ancestral pledge, czyli podstawka plus stretch goals. Koszt 100$, przekreślone 115$, czyli okolica 500 zł. Za 500 zł można nadal kupić polską edycję w retailu, więc się zgadza. Zysk wsparcia w postaci 15$ byłby spory, gdyby nie przesyłka wyceniona na 37-42$. Jeszcze sprzed dopłat, bo je traktuję jako wynaturzenie. Polska wersja wysyłana za darmo. Różnica w obu wersjach jest w dodatkowej figurce, którą w polskiej wersji dostaniesz dobierając dodatek. Przypominam, że na polskiej edycji DD musi zarobić zarówno orginalny wydawca, jak i Lucrum.

To jest jeden przykład i oczywiście można znaleźć multum innych sytuacji. Wsparcie solo rzadko się opłaca, właśnie z uwagi na koszty wysyłki. Nic więc dziwnego, że grupówki są takie opłacalne.

Proceder ukrywania kosztów gry lub po prostu prowizji w wysyłce jest już normą i potrafi się odbić czkawką, gdy logistyka faktycznie wyjdzie drożej, niż zakładano.

[sopel82]

Zwracam honor.

(choć wciąż uważam, że wrzucanie wszystkich do jednego worka to jednak nie jest dobry pomysł... co prawda ja z reguły mierzę w mniejsze/inne tytuły i wspieraczki z wysyłką na poziomie 10-15EUR, a dla mnie taki poziom wygląda już wiarygodnie)

O CMON ciekawego posta wrzucił swego czasu Jamey Stegmaier (Stonemeier Games), gdzie wypunktował ich, że sam nie rozumie podwyżek, bo żadne koszta (freight, fulfillment) tego nie uzasadniają.
(Puzzles, CMON, El Dorado, and Grey Gnome: Talking Points from Recent News)

[sopel82]

Odkupuje temat, bo wpadłem na nowego posta od Stonemeier Games o kosztach transportu kontenerów. Wychodzi na to, że ceny spadły do poziomu sprzed pandemii (a nawet są niższe, choć trzeba zwrócić uwagę na sezonowość).

Więcej tutaj: https://stonemaiergames.com/is-the-freight-fright-over/