Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Arkhon
Posty: 332
Rejestracja: 31 paź 2015, 02:31
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 101 times
Been thanked: 169 times

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War. P. R. Daniels

Post autor: Arkhon »

pwoloszun pisze: 07 paź 2022, 10:47
Arkhon pisze: 07 paź 2022, 10:05
Skala ilości kart do rodzaju jednostek. O ile w Sekigaharze ma to całkowity sens tutaj już (dla mnie) najmniejszego.
Ogólnie skalowalność w tej grze jest dla mnie strasznie off.
Hej Romku!

Moglbys rozwinac mysl? Bo nie rozumiem, a jestem szczerze ciekaw.

Z gory dziekuje i pozdrawiam serdecznie!

Piotrek
Ależ nawet o tym mówiliśmy Piotrku, pamięć już nie ta :)

Porównaj ilość różnych klanów do ilości kart w talii i średniej ilości kart na ręce w obu tytułach.
Dodajmy do tego pojedyńcze karty strategii które mogą losowo podejść w pierwsze - 7 rundy np (ah ta ostatnia karta...)
O ile w decku skala jeszcze jest podobna (vs typ jednostek), to już ilość różnych jednostek vs średnia ilość kart na ręce to dramat.

i o ile pewien rytm czuje w Sekigaharze, tutaj nie potrafię się mimo usilnych chęci (bo wartościowość gry dostrzegam) odnaleźć.

Z drugiej strony fajnie że poprawili gameplay ZSRR. Cieszy, bo to mnie bolało. Może jeszcze będzie dane przetestować :)
Awatar użytkownika
psborsuk
Posty: 281
Rejestracja: 10 maja 2006, 01:04
Lokalizacja: Łódź, Koluszki
Has thanked: 299 times
Been thanked: 73 times

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War. P. R. Daniels

Post autor: psborsuk »

Obejrzałem wszystkie Wasze filmy, i zacytuję klasyka: "Kupiliście mnie, jak paczkę żelków.".
Czekam na wydanie gry.
Świt Rebelii... ]:->
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War. P. R. Daniels

Post autor: pwoloszun »

Arkhon pisze: 07 paź 2022, 11:04 Porównaj ilość różnych klanów do ilości kart w talii i średniej ilości kart na ręce w obu tytułach.
Dodajmy do tego pojedyńcze karty strategii które mogą losowo podejść w pierwsze - 7 rundy np (ah ta ostatnia karta...)
O ile w decku skala jeszcze jest podobna (vs typ jednostek), to już ilość różnych jednostek vs średnia ilość kart na ręce to dramat.
Bardzo dziekuje za odpowiedz i przepraszam za opoznienie.
Niestety na weekendach nie mam zycia i tylko nawalam zdrowaski, zeby jakos dopelznac do poniedzialku rano #RodzinneWeekendy

Ale nie przyszlismy tutaj celebrowac urokow zycia rodzinnego, wiec do rzeczy!

Na dobry poczatek standardowy disclaimer.
W Sekigahare jestem n00bem. Mam na koncie raptem 4 partie, wiem tyle, ze nic nie wiem.
Wiec jesli na sali sa eksperci, to prosze mnie korygowac.
W BT na ten moment mam troche wiecej, bo 30 partii.

To raz. Dwa, ze w zadnym wypadku w ponizszych wynurzeniach:
- nie dyskredytuje Sekigahary,
- nie pomniejszam jej wielkosci,
- nie uwazam jej za gre gorsza od Bear Trap.

Przede wszystkim uwazam Sekigahare i Bear Trap za dwie zupelnie rozne gry, ktore lacza doslownie 2 mechaniki (a i te zmodyfikowane).
Dlatego zupelnie mnie nie zdziwi, jesli ktos bedzie mial w kolekcji obie gry (bo sa rozne i obie wysmienite), albo tylko jedna (bo sa rozne i jedna mi sie podoba, a druga nie).
Albo zadnej (bo jestem dziwny :P).

@Arkhon
Widze dwie mozliwosci - albo opacznie zrozumialem Twoj wpis powyzej, albo jestem dokladnie odwrotnego zdania.

Zalozmy roboczo, ze to drugie tj. ze - jak zrozumialem - Twoim zdaniem w Bear Trap jest mniejsza kontrola nad deckiem, nad reka kart i/lub nad sytuacja na planszy, niz w Sekigaharze.

Najpierw zbadajmy sprawe na chlopski rozum, nieuzbrojonym okiem.

Wielkosc decku: Sekigahara 55, Bear Trap 32 lub 34.
Srednio Sekigahara ma az o 66% wiekszy deck.
Ilosc roznych typow jednostek/klanów: Sekigahara 4, Bear Trap 3.
Znow Sekigahara o 33% wieksza roznorodnosc decku.

Mysle, ze zgodzimy sie, ze ani wieksze decki, ani decki bardziej rozwodnione wieksza iloscia roznych kart, nie sprzyjaja spojnosci decku.
A juz deck i wiekszy i bardziej rozwodniony tym bardziej.

Ale ok, umysl lubi platac figle wiec zaprzegnijmy odrobine statystyki.
Uzyjemy rozkladu hipergeometrycznego (wiki: https://en.wikipedia.org/wiki/Hypergeom ... stribution)
i tego kalkulatora: https://stattrek.com/online-calculator/hypergeometric

"Jakiego rozkladu sonicznego?"
W skrocie:
- dla decku skladajacego sie z N kart (Population size),
- w ktorym wystepuje k kopii interesujacej nas karty (Number of success in population),
- robimy n prob dociagniecia karty (Sample size)
- i obliczamy jakie jest prawdopodobienstwo co najmniej x sukcesow (Number of successes in sample -> nas interesuje ostatnia wartosc tj. Cumulative probability: P(X≥x))

Krecimy korbka i wrzucamy.
Sekigahara: deck 55 kart, poczatkowa reka 5 kart.
Bear Trap:
- Insurgent deck 32 kart, reka poczatkowa 6 kart
- Soviet deck 34 kart, reka poczatkowa 8 kart (stare zasady 6 kart)

Liczebnosci poszczegolnych typow/klanow kart w excelu ponizej:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing

Roznice sa OLBRZYMIE. Nasycenie decku poszczegolnymi typami kart jest srednio o ok. 30% wieksze na korzysc BT.
Prawdopodobienstwa dociagniecia konkretnej karty podobnie ok. 23% wieksze na korzysc BT.

Ale, ale! To dopiero poczatek.

Dodajmy do tego elastycznego mulligana w setupie w BT (brak w Sekigaharze).

Dodajmy do tego dociag bloczkow:
W BT (prawie) w calosci deterministyczny (malutki wyjatek Mujahedeeni na 50%).
Sekigahara losowy z rozkladem bloczkow pododnym do rozkladu kart.

Dodajmy do tego duzo wieksza mobilnosc w BT: Sovieci co runde poruszaja sie po 3-4 pola, Insurgents "respawnuja" sie po calej planszy.
Dodajmy do tego, ze w BT w pelnej grze gracze wykonaja po 3,5-4 przetasy CALEJ talii.
Nie wiem jak czesto w Sekigaharze udaje sie dotrzec do 1,5 talii (ale tutaj pewnei poprawia mnie weterani Sekigahary).

Dodajmy do tego, ze w BT gracz moze co druga ture dobrac 5 nowych kart na reke zachowujac polowe poprzedniej reki.
W Sekigaharze mozemy odrzucic dowolna ilosc kart i dobrac taka sama ilosc z decku.

Dodajmy do tego, ze w BT kazda jednostka moze zostac dodana do bitwy "za darmo" tj. bez zagrywania odpowiadajacej jej karty:
+ wszystkie Sovieckie jednostki moga atakowac wsparciem ogniowym (Fire Support)
+ 1x DRAF moze zostac za darmo dodany do obrony miasta
+ wszystkie jednostki Insurgent moga zaatakowac z zasadzki (Ambush)
W Sekigaharze tylko Tokugawa ma jeden bloczek Czerwonych Diablow, ale i tam musi zagrac (dowolna) karte.

I teraz jak dodamy:
+ duzo wieksza losowosc kart w Sekigaharze PLUS (a wlasciwie RAZY(!), bo to sa zdarzenia niezalezne)
+ bardzo losowy dociag bloczkow w Sekigaharze (vs prawie calkiem deterministyczny w BT) PLUS
+ jak trudno (jest to kosztowne i powolne) manewrowac armiami w Sekigaharze PLUS
+ jak duzo lepszy (jakosciowo ORAZ ilosciowo!) jest dociag w BT PLUS
+ w pewnym stopniu mozliwosc walki jednostkami "za darmo" tj. bez zagrywania kart w BT

To nijak nie moge sie zgodzic, ze Sekigahara jest gra mniej losowa, lub z wieksza kontrola niz Bear Trap :)
Uff, az sie zaplulem.

Jeszcz raz podkresle, ze wszystko co powyzej nie sprawia, ze Sekigahara jest gorsza. Nie, ona modeluje zupelnie inny konflikt, w innym okresie, o innych uwarunkowaniach i robi to moim zdaniem ZNAKOMICIE.
Natomiast faktem jest, ze ma duzo wiekszy element losowy niz Bear Trap.

No i na koniec niesmiertelny Capt O': te wszystkie wynurzenia powyzej nie maja absolutnie zadnego znaczenia.
Liczy sie tylko czy chce grac w dana gre czy nie, czy jeszcze mam przyjemnosc z tej bijatyki czy juz tylko frustracje.
Ale to kazdy musi sobie samemu odpowiedziec :)

Pozdrawiam serdecznie!
Ostatnio zmieniony 13 paź 2022, 10:14 przez pwoloszun, łącznie zmieniany 1 raz.
Podcast dżentelmeni przy stole:
Awatar użytkownika
Arkhon
Posty: 332
Rejestracja: 31 paź 2015, 02:31
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 101 times
Been thanked: 169 times

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War. P. R. Daniels

Post autor: Arkhon »

Spoiler:
Piotrku, to nie bardzo na forum, bo słowo pisane gorzej rozumiane ale w skrócie :
nie chodzi mi o kontrole decku, przy której się tak upierasz (zarówno na forum jak i w podcaście ;) - przyjenie się słuchało swoją drogą.

Chodzi mi o pewne tempo i to co w Seki jest np możliwe a tu niebardzo to czuje, mówie to subiektywne ale... właśnie chodzi mi o to by było więcej różnych kart. 4 rodzaje kart + zdrada? plus ewentualne strategie?
W Seki możesz na ślepo lepiej "sprawdzać" co ma przeciwnik, tutaj to prawie oczywiste, " że ma" kartęz minimum jedną jednostką ze stacku.

Już nie wspomnę, że jak Ci się poskłada plan, bo dobrałeś w Seki na ręke dużo kart innego klanu - to atakujesz np drugą flanką w tej rundzie. Tutaj nie ma podziału na 4/5 rodzajów jednostek którym są przypisane karty. Ba... nawet nie ma różnym ich stanom... kolejny stracony potencjał.

Kolejna skalowalność dziwna (rozumiem dla balansu i tak gra policzona) - nie ważne jak wielka bitwa, czy 2 czy 8 jednostek bierze udział - jeden przewagi? niszczona jedna jednostka, trochę to mi też odbiór psuje. Taki troche ogrodnik z AgoTa ginący w domu przy wielkiej bitwie w polu.

W takim HitS strategia to strategia, masz jeden slot - kupujesz, możesz się na tym oprzeć - tutaj? jakiś żart.

Bardzo mnie cieszy coś o czym nie wspomniałeś a było mym zarzutem - gorsze mielenie u ZSRR - poprawione z ostatnia zmianą (drugiej wymiany połowy kart - więc chyba więcej osób doszło do wniosku tego samego, co ja podczas pierwszej naszej gry - że insurgent ma dużo większą kontrole nad przetasem - poprawione? super...)

Grę pewnie jeszcze po zmianach spróbuję ale czysto subiektywnie mniej mi pasuje, ten rozklad kart w decku, lojalty challenge i klimat mi się spinały w Seki, tutaj niebardzo.
Nie oznacza to, że to zła gra.

I... tego nie trzeba bronić/udowadniać mi, że jest inaczej itd. Doprawdy. Imho to kwestia subiektywna, może to poprostu nie gra dla mnie, może wolałbym by to było seki 2.0 a nie 0.5 (w moim odczuciu).
Także jak trzeba, to zrzuć winę na mój odbiór ;)
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: vinnichi »

W kwestii kart zdrad niestety muszę się zgodzić, złapanie ruskich bez spodni jest ciężkie i w zasadzie co chwila Piotrek z uśmiechem odpowiadał akurat mam. Twierdził że to fart ... Ale kłamał. Z drugiej strony zmusza to ruskich do trzymania na łapce pełnego kompletu bo insergents mogą sobie atakować na lewo i prawo.
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: pwoloszun »

vinnichi pisze: 10 paź 2022, 08:41 W kwestii kart zdrad niestety muszę się zgodzić, złapanie ruskich bez spodni jest ciężkie i w zasadzie co chwila Piotrek z uśmiechem odpowiadał akurat mam. Twierdził że to fart ... Ale kłamał. Z drugiej strony zmusza to ruskich do trzymania na łapce pełnego kompletu bo insergents mogą sobie atakować na lewo i prawo.
Dokladnie! To nie chodzi o to, zeby kazda Loyalty Challenge (LC) zakonczylo sie sukcesem (tj. zdradą jednostek przeciwnika), tylko o te gre nerwow, o wchodzenie do glowy drugiego gracza i sprawianie, ze boi sie otworzyc lodowke, bo z niej wyskoczy INKWIZY... oj, ZDRADAAA!!!!!!
Grajac Sovietami CALY czas mam pelna pieluche, bo wiem, ze na kazdym rogu czai sie LC i MUSZE miec nie jedna, ale MINIMUM dwie karty aktywujace na reku. A to wplywa na WSZYSTKIE moje decyzje, na CALA moja strategie i w efekcie na CALA gre!

Zeby to zobrazowac, uzyje wyszukanej metafory :lol:
To jakbys w Agricoli mial mozliwosc w jednej rundzie zebrac 10 marchwi. Juz sie schylasz, wyciagasz lapke po latwy łup

WTEM!

Kątem oka zauwazasz za plotem sasiada. Sasiad tylko stoi. W kompletnej ciszy. Tylko patrzy. Patrzy i dziwnie sie usmiecha, a za plecami trzyma... no wlasnie nie do konca wiadomo co. Lopate? Widly? Kałacha? Czy tylko goździk?
Spoiler:
Dlatego zamiast 10 marchwi, zbierasz tylko 2, a i to wszystko na wyprostowanych kolanach, caly czas frontem ustawiony do sasiada, nie odrywajac od niego wzroku.
Podcast dżentelmeni przy stole:
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War. P. R. Daniels

Post autor: pwoloszun »

Arkhon pisze: 10 paź 2022, 08:01 Piotrku, to nie bardzo na forum, bo słowo pisane gorzej rozumiane ale w skrócie :
Zgoda, niestety przy pisaniu gubimy 99,99% tresci komunikatu (czy jakos tak), ale wciaz bardzo dziekuje Ci za dyskusje i slowa krytyki.
Niestety ja jestem wobec Bear Trap zupelnie nieobiektywny (bo slepo zakochany), dlatego tak sobie cenie Twoje votum separatum i mysle, ze pozostali forumowicze tez. Tym bardziej, ze jestes graczem, ktory z niejednego DUZEGO LCG-a jadl chlebek (m.in. L5R 1+2, Doomtown, AGOT LCG 2 i inne), wiec "odrobinke" znasz sie m.in. na: budowie, spojnosci, kontroli, prowadzeniu decku i jeszcze 10 000 innych rzeczy, o ktorych ja nawet nie slyszalem.
Moje korpo excele byly bardziej dla postronnych obserwatorow.
Arkhon pisze: 10 paź 2022, 08:01 nie chodzi mi o kontrole decku
Czyli zle zinterpretowalem. Tutaj znow, moj nudny excel byl skierowany bardziej do osob postronnych, zeby +/- wiedzialy jak wyglada porownanie z Sekigahara.
Arkhon pisze: 10 paź 2022, 08:01 Chodzi mi o pewne tempo i to co w Seki jest np możliwe a tu niebardzo to czuje, mówie to subiektywne
Tak i dlatego imho warto, zebys sie tym podzielil z forumowiczami i ostudzil te moje milosne serenady pod adresem BT.
Arkhon pisze: 10 paź 2022, 08:01 ale... właśnie chodzi mi o to by było więcej różnych kart. 4 rodzaje kart + zdrada? plus ewentualne strategie?
Rozumiem, ze w Twoim odczuciu w BT jest za malo typow jednostek, i ze Sekigahara robi to lepiej?
Jak najbardziej akceptuje. Natomiast w moim odczuciu robi to ani lepiej, ani gorzej, po prostu zupelnie inaczej.
Arkhon pisze: 10 paź 2022, 08:01 W Seki możesz na ślepo lepiej "sprawdzać" co ma przeciwnik, tutaj to prawie oczywiste, " że ma" kartęz minimum jedną jednostką ze stacku.
Znow, za malo pogralem w Sekigahare wiec sie nie wypowiem.
Za to w BT, gwarantuje Ci, ze Sovieci moga ginac i calymi czworkami isc do cynowych trumienek. Czy to jest latwe? Hell no! :D
Arkhon pisze: 10 paź 2022, 08:01 Już nie wspomnę, że jak Ci się poskłada plan, bo dobrałeś w Seki na ręke dużo kart innego klanu - to atakujesz np drugą flanką w tej rundzie.
Jestem n00bem w Sekigahare, ale ja to widze tak, ze jak dobiore karty nie pasujacego mi klanu, to nie tyle moge atakowac z innej flanki tylko MUSZE to zrobic (lub odrzucic reke kart, ale to chyba mocno sytuacyjne).
Dla odmiany w BT, m.in. dzieki wiekszej mobilnosci, lepszemu i wiekszemu dociagowi, prawie zerowej losowosci dociagu bloczkow moge tak manewrami poustawic swoje oddzialy, zeby prawie zawsze moc aktywowac dowolna grupe. Co nie znaczy, ze zawsze to robie, bo ->patrz metafora marchewkowego sasiada<-, ale mam wybor. A wlasciwie MULTUM wyborow, WLACZNIE z mozliwoscia nieatakowania i dobrania kart.
Arkhon pisze: 10 paź 2022, 08:01 Tutaj nie ma podziału na 4/5 rodzajów jednostek którym są przypisane karty. Ba... nawet nie ma różnym ich stanom... kolejny stracony potencjał.
To o czym piszesz, to MEGA ciekawe pomysly designerskie, i ja bardzo chcialbym je zobaczyc i w nie zagrac, ale w innej grze. Tutaj offtop, ze BT i Twoje pomysly pokazujea jak elastyczny i pojemny jest system Sekigahary <3
Arkhon pisze: 10 paź 2022, 08:01 Kolejna skalowalność dziwna (rozumiem dla balansu i tak gra policzona) - nie ważne jak wielka bitwa, czy 2 czy 8 jednostek bierze udział - jeden przewagi? niszczona jedna jednostka, trochę to mi też odbiór psuje. Taki troche ogrodnik z AgoTa ginący w domu przy wielkiej bitwie w polu.
Hehehe, ach ci dzielni ogrodnicy z Westeros! Gdzie oni sie zapodziali w sadze Martina? Zapili??
W pelni rozumiem, ze system rozstrzygania bitew Ci sie nie podoba. Natomiast po pierwsze, jest zupelnie inny niz w Sekigaharze, a po drugi przypomne, ze ma modelowac kompletnie inny rodzaj konfliktu (symetryczne armie w Sekigaharze VS asymetryczny COIN w BT). Ten system dodatkowo podkresla, ze w BT wyniki bitew maja drugorzedne znaczenie - najwazniejszy ject cel strategiczny (dla Sovietow "kontrola" Afganistanu, dla Insurgents wykrwawianie i nękanie ZSRR, ew. prestizowe zdobycie Kabulu).
Arkhon pisze: 10 paź 2022, 08:01 W takim HitS strategia to strategia, masz jeden slot - kupujesz, możesz się na tym oprzeć - tutaj? jakiś żart.
To prawda, ze Strategie dzialaja zupelnie inaczej niz w Hands in the Sea. Rozumiem, ze spodziewales sie po nich wiecej.
Mi sie podobaja. Sa dla mnie idealnie sferyczne ;) tj. nie za slabe, nie za mocne, a w sam raz. Nie sa no brainerem i z reguly wymagaja przygotowania sytuacji na planszy i odpowiedniego timingu. Slowem skillu i doswiadczenia. Przy czym sa prostsze (bardziej elastyczne) strategie i strategie o wezszym zastosowaniu, wymagajace dodatkowo troche szczescia ;)
Czy strategie zagrane w odpowiednim momencie, potrafia przewazyc losy calej gry?
Czy zle dobrana strategia potrafi pograzyc dlugofalowe plany gracza?
Czy dobra strategia, ktora (nie)dojdzie w odpowiednim momencie, lub zostanie skontrowana przez przeciwnika potrafi nas pograzyc?
In the immortal words of Kaz Marcinkiewicz: YES, YES, YES!

A czy strategie maja wplyw na obraz gry? Olbrzymi! Plansza i cala gra wygladają zupelnie inaczej po bombardowaniach eskadrami Mi-24 (i zemscie Mujahedeenow...), niz po chirurgicznych interwencjach Specnazu, ze podam pierwszy z brzegu przyklad.
Side note: Dodatkowo po ostatnim updacie zasad (my gralismy jeszcze na starych) gracze maja mozliwosc (ale nie musza! - znow wybor strategii) znacznie przyspieszyc mielenie decku, a w efekcie zwiekszyc ilosc i/lub czestotliwosc zagrywania strategii.
Arkhon pisze: 10 paź 2022, 08:01 I... tego nie trzeba bronić/udowadniać mi, że jest inaczej itd.
Nie chodzilo mi o przeprowadzanie dowodu, tylko o ten jeden maly aspekt zw. z losowoscia.
Po prostu sobie plotkujemy w maglu i wymieniamy sie sposrzezeniami i odczuciami z partii, co BARDZO sobie cenie <3
Arkhon pisze: 10 paź 2022, 08:01 Imho to kwestia subiektywna, może to poprostu nie gra dla mnie, może wolałbym by to było seki 2.0 a nie 0.5 (w moim odczuciu).
No wlasnie w moim odczuciu to nie jest ani Sekigahara 0.5, ani 0.7, ani 2.0
To jest zupelnie inna gra - Bear Trap 1.0
Arkhon pisze: 10 paź 2022, 08:01 Grę pewnie jeszcze po zmianach spróbuję ale czysto subiektywnie mniej mi pasuje, ten rozklad kart w decku, lojalty challenge i klimat mi się spinały w Seki, tutaj niebardzo.
Nie oznacza to, że to zła gra.
I dlatego jeszcze raz dziekuje za Twoje votum separatum. Troche zimnej wody sie przyda, bo moze dzieki Twoim komciom, pozniej mniej ludzi bedzie stalo z widlami pod moim blokiem skandujac: "zlodzieju oddawaj moje 100 milionow!!".
Czego wszytkim zainteresowanym szczerze zycze :)
Arkhon pisze: 10 paź 2022, 08:01 Także jak trzeba, to zrzuć winę na mój odbiór ;)
:lol: <3

Pozdrawiam serdecznie!!
Podcast dżentelmeni przy stole:
khomaniac
Posty: 102
Rejestracja: 04 lut 2020, 17:39
Has thanked: 56 times
Been thanked: 33 times

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: khomaniac »

A moje pytanie brzmi ile czasu, na tę chwilę, zajmuje partia?
Kiler
Posty: 121
Rejestracja: 07 sie 2010, 18:26
Lokalizacja: Starachowice/Warszawa/Wałcz/Piła/Stargard
Has thanked: 4 times
Been thanked: 24 times

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: Kiler »

Na TTSie wychodzi mniej więcej 2 do 4 godzin pełny scenariusz.
Spoiler:
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: pwoloszun »

khomaniac pisze: 27 paź 2022, 09:55 A moje pytanie brzmi ile czasu, na tę chwilę, zajmuje partia?
Hej,

Szybkie wprowadzenie do podstaw.
Kazdy z graczy ma wlasny deck kart, i ilosc przetasow kazdego decku (w grze to sie nazywa Geneva talks) jest licznikiem czasu gry.
O ile gra nie zakonczy sie przed czasem, to trwa maksymalnie 7 przetasow, przy czym to moga byc np 4 przetasy Insurgents i 3 Sovietow, albo 5 Insurgents i 2 Sovietow.
Czyli de facto gramy maksymalnie 6 pelnych talii (bo 7-my przetas natychmiast konczy gre).

Przy bardzo zacietej i wyrownanej partii, scenariusz podstawowy trwa podobnie jak w Sekigaharze ok. 2-3h.
I znow, 3h przy zalozeniu, ze partia bedzie EPICKA (tj wyrownana do samego, samiuteńkiego końca), w przeciwnym razie blizej 2h, bo ktos uzyska taka przewage, ze bedize mozna przeciwnikowi nieszczerze pogratulowac i poddac partie.
Przy tym samemu mialem kilkukrotnie partie na 30min (a raz doslownie 10min), bo tak szybko padal Kabul (sudden death dla Sovietow) lub (rzadziej) kacapom udalo sie wyczyscic Afganistan.

Bardzo duzo zalezy od graczy. Zasady imho sa dosyc przystepne. Blocks density (czyli ilosc jednostek na planszy) przystepna - nie za duzo, nie za malo, a w sam raz. Ale to jest gra, przy ktorej momentami mozna dostac nawet nie paralizu, co wrecz kociokwiku decyzyjnego ;)
I to sa niby banalne decyzje pt. czy chce pojsc w lewo/prawo/gora/dol czy zostaje w miejscu i sie fortyfikuje/przygotowuje artylerie do ataku/zasadzke. Ale to jest dla mnie piekno tej gry, ze te proste akcje buduja trudna, wymagajaca, momentami frustrujaca, ale tez bardzo satysfakcjonujaca rozgrywke.
Te pelne, bardzo wyrownane partie, przy takim filozofie-tchorzofretce jak ja, to +40min i wowczas partia moga podchodzic pod 3, nawet 3,5h.
Zas przy bardziej zdecydowanych graczach nawet 7 przetasow powinno sie zmiescic w 2h-2,5h.

ALE!

Jest jeszcze scenariusz krotki ("in medias res Scenario"), tematycznie rozgrywany w 1985, kiedy wojna jest juz w zaawansowanym stadium i Sovieci zaczynaja tracic inicjatywe strategiczna ;)
Bardzo fajny scenariusz, ZUPELNIE inny od scenariusza podstawowego (napisze o nim, jak rozegram wiecej partii), a przede wszystkim trwajacy po ok. 1,5 talii dla kazdej ze stron. I tutaj juz partia bedzie trwala od doslownie 15min do 45min (moze max. 60min jak spotka sie dwoch "szachistow-filozofow").

I na koniec jest jeszcze trzeci trzeci scenariusz wprowadzajacy ("Intro Scenario"). Nie gralem go, natomiast konczy sie zawsze po drugim przetasie, wiec znow 15-45min.

Pozdrawiam!
Podcast dżentelmeni przy stole:
Awatar użytkownika
psborsuk
Posty: 281
Rejestracja: 10 maja 2006, 01:04
Lokalizacja: Łódź, Koluszki
Has thanked: 299 times
Been thanked: 73 times

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: psborsuk »

Gra "się" ufundowała :D
Teraz już tylko czekać na wydruk.
Świt Rebelii... ]:->
kolosm
Posty: 306
Rejestracja: 28 lip 2017, 20:27
Lokalizacja: Rybnik
Has thanked: 460 times
Been thanked: 53 times

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War. P. R. Daniels

Post autor: kolosm »

pwoloszun pisze: 02 cze 2022, 19:02
Natomiast nie chcialbym kogos naciagnac na chybiony zakup. Dlatego umowmy sie, ze na dniach nagram instrukcje video, ustawie watek do umawiania partii online (TTS, Vassal - jestem bardzo zainteresowany :) ).
Jest szansa na video / instrukcję PL ?
Wątek do TTS również by się mega przydał :) chętnie sprawdzę tą ciekawostkę!
Dzięki.
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: vinnichi »

Będziemy dorzucać aktualizacje w pierwszym poście narazie zasady PL, niebawem rozgrywka PL. Wygląda na to że to już ostateczna wersja zasad. Ale jak to śpiewała Lipnicka wszystko się może zdarzyć
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: pwoloszun »

Jesli chcecie byc na biezaco i ew znalezc chetnych do grania, to tworcy zapraszaja na discord:
https://discord.gg/65RHr3Y9V3
Podcast dżentelmeni przy stole:
selektor
Posty: 36
Rejestracja: 29 sty 2021, 16:36
Has thanked: 19 times
Been thanked: 46 times

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: selektor »

Właśnie przypomniałem sobie o tej grze oglądając ostatni wywiad z Kwaczkowem, który dowodził jednostką specnazu w Kabulu w czasie wojny w Afganistanie, a który dziś w rosyjskich mediach grozi Polsce zniszczeniem :lol: Mam więc pytanie. Wiecie może, czy to jest ostateczny projekt graficzny planszy w tej grze, czy może on się jeszcze radykalnie zmienić ? Gra jest na moim radarze, jednakże nie będę kłamał, ale dla mnie ta plansza jest okropna. Przypomina mi ona planszę z No Motherland Without: North Korea in Crisis and Cold War, od której bolała mnie głowa już od samego patrzenia. Ten Afganistan przypomina mi leśną polanę z Roota, a nie jakiś górzysty kraj. Niby o gustach się nie dyskutuje, ale zdecydowanie wolałbym coś ala Distant Plain, czy nawet planszę z drugiego końca świata podobną do tej z El-Alamein 1942 od Taktyki i Strategii. Widzę, że Bear Trap osiągnęła w GMT dopiero status "made the cut", więc teraz idzie do grafików. Jestem ciekawy, czy coś może się jeszcze zmienić w tym zakresie, bo zanim osiągnie ona status 750 zamówień i zostanie wysłana do druku w Chinach, to jeszcze minie sporo czasu, patrząc po tym jak idą jej zamówienia.
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: pwoloszun »

selektor pisze: 05 kwie 2023, 21:06 Wiecie może, czy to jest ostateczny projekt graficzny planszy w tej grze, czy może on się jeszcze radykalnie zmienić ?
To jest prototyp (btw wszystkie grafiki sa zrobione przez designera). Ostateczny projekt graficzny na 100% bedzie inny.
Podcast dżentelmeni przy stole:
Awatar użytkownika
Qnnrad
Posty: 217
Rejestracja: 02 sie 2012, 22:47
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 185 times
Been thanked: 184 times
Kontakt:

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: Qnnrad »

Jak myślicie, czy Bear Trap będzie mógł spełnić marzenia Galatolola (świeżutki post z wątku o COIN)?
Bloczkowy asymetryczny counterinsurgency, brzmi jakby mogło pasować?

Galatolol pisze: 21 sie 2023, 12:32 Co do tematyczności, to ciekawym zarzutem do COINów, z którym dopiero niedawno się zetknąłem, a w sumie jest oczywisty, jest to, że w grach o walce wojska z partyzantami ma się pełny ogląd sytuacji: siły rządowe wiedzą dokładnie gdzie i w jakiej ilości ich przeciwnicy się znajdują :lol:

Aż sobie pomyślałem, jak jakaś gra mogłaby spróbować to obejść i motyw z ustawianiem zakrytych jednostek, z których część to nic nie robiące wabiki, mógłby być ciekawy. Element blefu, trudniej o wykalkulowane przeciągnie liny itd.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2319
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 912 times

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: Galatolol »

Znaczy to nie jest moje marzenie, bo większość gier wojennych bardziej mnie interesuje w teorii niż faktycznie daje radochę, gdy już gram :lol: Bear Trap z tego, co kojarzę, jest podobny do Sekigahary, w którą trochę grałem i raczej lubię - ale to gra dwuosobowa, czyli siłą rzeczy nie ma wielosobowego asymetrycznego konfliktu, który jest głównym magnesem COINów.
Awatar użytkownika
Qnnrad
Posty: 217
Rejestracja: 02 sie 2012, 22:47
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 185 times
Been thanked: 184 times
Kontakt:

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: Qnnrad »

Dobrze Cię rozumiem (:
Pisałem żartobliwie i z założeniem, że kochasz planszówki <3 Stąd to "marzenie" (:

Bear Trap, opisując wojnę między marionetkowym rządem przy wsparciu bratniej, sowieckiej pomocy, z przedstawicielami zbuntowanych plemion, jest tematycznie bliżej COINów niż Sekigahara, która odwzorowuje konwencjonalny konflikt dużych armii.
Sam jestem szczerze ciekawy co powiedzą znawcy Bear Trapa, czy to może być odpowiedź na (moim zdaniem bardzo rozsądne) zarzuty wobec COINa o zbyt dużo informacji dostępnych dla stronnictw.

A zarzut, że tylko dwuosobowo - to już nieaktualne w wątku o COINach od jakiegoś czasu :>

Żałuję, że sam jeszcze nie zagrałem w prototyp, bo zamiast ciągnąć za język sam bym odpowiedział.
A i temu tematowi przyda się trochę uwagi i miłości (:
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2390
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1297 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: vinnichi »

Ta asymetryczność prowadzenia walki jest chyba trochę coinowa. Ruscy czołgami panoszą się autostradą dopóki coś nie przykuje ich uwagi w górach. Kiedy postanawiają to sprawdzić ich przewaga drastycznie maleje :) Im więcej gram tym bardziej uważam, że ta gra jest zupełnie inna od Sekigahary. Ma tę elegancką mechanikę rozdzielania rozkazów: zarządzania jednocześnie ręką i bloczkami ale styl gry jest zupełnie inny. Karty strategii, heksowa mapa dają zupełnie inne możliwości i dobrze można mieć obie na półce:) Mam nadzieję że to w końcu wyjdzie.
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
Kiler
Posty: 121
Rejestracja: 07 sie 2010, 18:26
Lokalizacja: Starachowice/Warszawa/Wałcz/Piła/Stargard
Has thanked: 4 times
Been thanked: 24 times

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: Kiler »

Qnnrad pisze: 21 sie 2023, 12:52
Galatolol pisze: 21 sie 2023, 12:32 Aż sobie pomyślałem, jak jakaś gra mogłaby spróbować to obejść i motyw z ustawianiem zakrytych jednostek, z których część to nic nie robiące wabiki, mógłby być ciekawy. Element blefu, trudniej o wykalkulowane przeciągnie liny itd.
W Bear Trapie wszystkie jednostki to zakryte bloczki będące w jednym z dostępnych stanów: zmobilizowane, rozbite, ufortyfikowane, oczekujące w zasadzce lub przygotowane do wsparcia ogniowego (nie wszystkie są dostępne dla wszystkich jednostek), który to stan jest informacją niejawną i niesie za sobą określone korzyści. Ponadto część jednostek jest wabikami ("Rumours"), które jednak, do czasu odkrycia, zachowują się jak określone jednostki na potrzeby ruchu.
Qnnrad pisze: 21 sie 2023, 12:52 Jak myślicie, czy Bear Trap będzie mógł spełnić marzenia Galatolola (świeżutki post z wątku o COIN)?
Będzie ; )
Spoiler:
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Bear Trap: The Soviet-Afghan War (P. R. Daniels)

Post autor: pwoloszun »

Hej,

Razem z Qnnrad udalo nam sie zagrac partie w BT i zrobic analize pierwszej polowy partii.
Zamiar byl taki, zeby ludzie nieznajacy ani gry, ani zasad, byli w stanie obejrzec ten filmik (z naszym komentarzem) i zrozumiec:
  • co sie dzieje w partii
  • po co to wszystko (cele strategiczne)
  • dlaczego robie akurat taki, a nie inny ruch (cele taktyczne)
  • jakie mozliwosci mam w danym momencie w trakcie partii
  • jakie zagrozenia czyhaja na mnie ze strony przeciwnika

Ogolnie chcielismy, zeby taki nowy gracz mogl chocby w minimalnym stopniu wejsc w role gracza i doswiadczyc chocby ulamka tego co aktywny gracz.
I teraz OGROMNA prosba do Was.
Spoiler:
Filmik dostepny jest tutaj:
Podcast dżentelmeni przy stole:
ODPOWIEDZ