Ghost Fightin' Treasure Hunters (Brian Yu)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Ghost Fightin' Treasure Hunters (Brian Yu)
Trochę szperam za fajnymi grami dla dzieciaków i natrafiłem na ten tytuł(Karak już zamówiony), nie widzę tematu na naszym forum, a na pewno ktoś grał, może się podzieli wrażeniami jak z regrywalnścią itp?
Reguły wydają mi się fajne do grania z młodymi, pytanie czy tego nie zajedziemy w kilka partii i czy decyzje nie są kompletnie oczywiste jak już ta kostka felerna się potoczy?
Reguły wydają mi się fajne do grania z młodymi, pytanie czy tego nie zajedziemy w kilka partii i czy decyzje nie są kompletnie oczywiste jak już ta kostka felerna się potoczy?
Ostatnio zmieniony 14 sty 2019, 14:31 przez Blue, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ezekiel
- Posty: 226
- Rejestracja: 27 sty 2010, 23:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 91 times
Re: Ghost Fightin' Treasure Hunters
Mam, grywam z 4 letnią córką i jest to jej ulubiona gra na bazie własnych doświadczeń z graniem z dziećmi uważam, że to jedna z najlepszych kooperacji z tej kategorii. Oczywiście jest losowość wynikająca z kości i kart, dla świadomego gracza pewne ruchy są bardziej niż oczywiste, ale pomimo nastu rozegranych gier na końcie nie znudziła nam się, jest jeszcze wariant zaawansowany, którego nie ruszyliśmy.
Na samym końcu gra jest o optymalizacji rzutów, które potrafią ostro popsuć, ale nadal jest to przyjemne
Na samym końcu gra jest o optymalizacji rzutów, które potrafią ostro popsuć, ale nadal jest to przyjemne
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Ghost Fightin' Treasure Hunters
Kurcze rozwalają mnie te znaczniki wiekowe, tak to płynne, że ciężko mi się w ogóle w tym poruszać , część gier jak gramy to muszę ułatwić, część z marszu chodzi pomimo zdecydowanie większego znacznika wiekowego. Z 4latką mówisz . Mojemu 6 latkowi się np spodobały myszki w opałach z co-opów, problem w tym że zagrał na prostszej planszy 2-3 rozgrywki i więcej mu się nie chce(moim zdaniem dlatego że za proste), ale na trudniejszej sprawdzać nie chce, bo widać lubi wygrywać, patowa sytuacja . Musze go przymusić kiedyś . Tym niemniej tutaj tematyka mi się wydaje mocno na plus(tak jak i w Karaku), więc liczę na to że będzie go bardziej ciągnęło niż do myszek .
A co tam, zamówiłem w Empiku, wezmę też Space Alerta i z kodem -20zł wyjdzie bardzo przyzwoita kwota(gra tam stoi teraz 92zł)
BTW. Na BGG wyczytałem, że w wersji Ghost Busters jest jakiś dodatkowy wariant z jedną figurką, który chyba jest pomostem pomiędzy trudnym a prostym trybem. https://boardgamegeek.com/boardgame/201 ... rrier-game , będzie się trzeba wczytać w reguły i się po prostu dołoży jakiegoś chłopka jak będzie za prosto .
A co tam, zamówiłem w Empiku, wezmę też Space Alerta i z kodem -20zł wyjdzie bardzo przyzwoita kwota(gra tam stoi teraz 92zł)
BTW. Na BGG wyczytałem, że w wersji Ghost Busters jest jakiś dodatkowy wariant z jedną figurką, który chyba jest pomostem pomiędzy trudnym a prostym trybem. https://boardgamegeek.com/boardgame/201 ... rrier-game , będzie się trzeba wczytać w reguły i się po prostu dołoży jakiegoś chłopka jak będzie za prosto .
- Ezekiel
- Posty: 226
- Rejestracja: 27 sty 2010, 23:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 91 times
Re: Ghost Fightin' Treasure Hunters
Ja próbowałem jeszcze to z 8 latkiem i było ok, ale tam nie wiem jak z regrywalnością, bo za mało razy. Wiadomo, że po iluś razach się znudzi, bo jednak plansza ta sama i startowy układ też. Ale ja polecam na pewno i nie miałem dotąd negatywnych ocen
Zasady są na tyle proste, że nawet córka jest w stanie wytłumaczyć je komuś zielonemu z rekomendacji wiekowych już się wyleczyłem, dużo zależy jednak od podejścia i preferencji dzieci. Zauważyłem, że te same gry różnie chodzą nawet w tej samej grupie wiekowej, jakiejś uniwersalnej zasady nie widzę.
Zasady są na tyle proste, że nawet córka jest w stanie wytłumaczyć je komuś zielonemu z rekomendacji wiekowych już się wyleczyłem, dużo zależy jednak od podejścia i preferencji dzieci. Zauważyłem, że te same gry różnie chodzą nawet w tej samej grupie wiekowej, jakiejś uniwersalnej zasady nie widzę.
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Ghost Fightin' Treasure Hunters (Brian Yu)
Jesteśmy po 1 rozgrywce, wygraliśmy o włos(5 czerwonych duchów już było), a w zasadzie to nie mam 100% pewności, bo żona została w środku, a już nie chciałem im psuć humorów jakby nie wyszło na samym końcu , ale cóż najwyżej tam zginęła, chłopy wyszły z łupem!
Wrażenia pozytywne, pomimo mechaniki rzutu kostką, której nie lubię. Wiadomo przy dzieciakach człowiek się bawi nie tylko samą grą, ale też patrząc na nich. Decyzje nie są aż tak oczywiste przez to, że sporo właśnie zależy od losu, więc nie ma pewności czy coś jest lepsze - ot kilka równorzędnych opcji, które mogą nabierać wartości dopiero przez zestawienie z ruchami innych graczy, czy tego jak podejdą karty. Przez to oczywiście większe rozkminianie nie ma sensu, na czym zyskuje "flow" rozgrywki. Gdyby zamienić rzucanie kostką przed każdym ruchem na draft kostek ruchu w ilości graczy(tj jeden gracz rzuca przy 4 graczach 4 kostkami, każdy gracz wybiera swoją kostkę ruchu, wszyscy w kolejności realizują swoje tury, potem rzuca kostkami kolejny gracz i znów to samo), to ta gra by się mogła zrobić całkiem wymagająca jak idzie o myślenie, nie zepsuje to balansu, ale pewnie znów by odrobinę straciła na tych każdorazowych emocjach pod tytułem "wyrzuć 6!" jest! .
Wrażenia pozytywne, pomimo mechaniki rzutu kostką, której nie lubię. Wiadomo przy dzieciakach człowiek się bawi nie tylko samą grą, ale też patrząc na nich. Decyzje nie są aż tak oczywiste przez to, że sporo właśnie zależy od losu, więc nie ma pewności czy coś jest lepsze - ot kilka równorzędnych opcji, które mogą nabierać wartości dopiero przez zestawienie z ruchami innych graczy, czy tego jak podejdą karty. Przez to oczywiście większe rozkminianie nie ma sensu, na czym zyskuje "flow" rozgrywki. Gdyby zamienić rzucanie kostką przed każdym ruchem na draft kostek ruchu w ilości graczy(tj jeden gracz rzuca przy 4 graczach 4 kostkami, każdy gracz wybiera swoją kostkę ruchu, wszyscy w kolejności realizują swoje tury, potem rzuca kostkami kolejny gracz i znów to samo), to ta gra by się mogła zrobić całkiem wymagająca jak idzie o myślenie, nie zepsuje to balansu, ale pewnie znów by odrobinę straciła na tych każdorazowych emocjach pod tytułem "wyrzuć 6!" jest! .
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Ghost Fightin' Treasure Hunters (Brian Yu)
Pograliśmy już ładnych kilka partii i mam w zasadzie jeden problem z tą grą... mianowicie - od pierwszej partii wygrywamy, za każdym razem zwiększam trudność i bez zmian. Zasady na pewno dobre, po prostu fart. Ostatnio wprowadziłem do gry karty z drzwiami i czerwonym demonem, to sie akurat tak po układało, że jak demon wyszedł to kolejne było tasowanie, a same drzwi myślałem że będą bardziej przeszkadzać, tymczasem mają jeden plus - jak wychodzą one to nie wchodzi duch, więc czasem nawet niebezpośrednio pomagają. Do tego graliśmy z "królem duchów", dorobiłem kartę z dodatku, więc był jeden nieśmiertelny, który się porusza jak wyjdzie jego karta zamiast wchodzenia kolejnego ducha. Może to trochę namieszać w pewnych sytuacjach, szczególnie że on przechodzi dalej jeżeli się pojawia czerwony, potrafi zrobić niezłe combo, ale trzeba do tego dopuścić. Graliśmy głównie w 3 osoby, więc też jest niby trudniej, przynajmniej jeżeli się dojdzie do fazy kiedy trzeba powstrzymywać czerwone duchy, bez tego raczej nie przejdzie.
Opinie na BGG znalazłem też takie, że grają w podstawowym wariancie wiele razy i nadal nie są w stanie pokonać gry... no spodziewałem się trochę kopania po tyłku, a tu klops, może po prostu wyczaiłem strategię wygrywającą w pierwszej partii i stąd to wszystko. Ale poza tym gra się bardzo przyjemnie. Podoba mi się nadal.
Opinie na BGG znalazłem też takie, że grają w podstawowym wariancie wiele razy i nadal nie są w stanie pokonać gry... no spodziewałem się trochę kopania po tyłku, a tu klops, może po prostu wyczaiłem strategię wygrywającą w pierwszej partii i stąd to wszystko. Ale poza tym gra się bardzo przyjemnie. Podoba mi się nadal.
- garg
- Posty: 4469
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1423 times
- Been thanked: 1100 times
Re: Ghost Fightin' Treasure Hunters (Brian Yu)
Potwierdzam informacje z BGG - jeśli grasz zgodnie z regułami, to szanse na wygraną w wariancie podstawowym są tak 50-50. Przy dodawaniu kolejnych komplikacji robi się gorzej, choć - i tutaj masz rację - drzwi potrafią czasem pomóc zamiast przeszkodzić .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- Ezekiel
- Posty: 226
- Rejestracja: 27 sty 2010, 23:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 91 times
Re: Ghost Fightin' Treasure Hunters (Brian Yu)
Też się zgadzam z tą opinią, u nas jest mniej więcej 50/50 rozkład, choć oczywiście część partii posiada utrudnienia w postaci nieprzewidzianych ruchów córki
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Ghost Fightin' Treasure Hunters (Brian Yu)
Przeczytałem te reguły dwukrotnie, dla mnie strategia tam jest dość oczywista, sam Brian mówił w którymś materiale, że ten wariant się robi za prosty jak się go rozgryzie(i takie same głosy się pojawiają na forum bgg), więc stoję przy mojej wersji .
Ale chętnie posłucham gdzie mogę robić coś źle, bo nie widzę w tych prostych zasadach takiej opcji, ale oczywiście pierwsze rozumienie może rzutować na kolejne czytanie itp.
Moja strategia na wygrywanie, ostrzegam i daje w spoiler, bo możecie sobie zepsuć grę, jak ją rozgryziecie. :
Spoiler:
Re: Ghost Fightin' Treasure Hunters (Brian Yu)
Kupiłem dla syna wersję niemiecką Ghost Fightin' Treasure Hunters. Ktoś poratuje instrukcją po polsku?
Re: Ghost Fightin' Treasure Hunters (Brian Yu)
Z angielskim u mnie słabo, dlatego proszę o polską instrukcję. Wiem, że taka była.