Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1476
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 715 times

Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Post autor: arturmarek »

Wiem, że takich tematów są tutaj dziesiątki, ale każdy szuka trochę czegoś innego. Ja sam w sumie nie wiem czego szukam. Mój syn jest ogranym 9-latkiem, łapie zasady skomplikowanych gier, ale planuje dość liniowo, więc raczej w skomplikowane gry zawsze przegrywa (nawet nieraz postanawiam się podłożyć, ale w 1/3 rozgrywki zapominam o tych planach i go niszczę...)

No i ostatnio jest na etapie tworzenia własnej karcianki - rysuje postacie, wycina i w to gramy. Fajnie by było, żeby taka karcianka miała z grubsza gereryczną tematykę - coś w stylu "wystawiamy wojsko fantasy i próbujemy zbić HP rywala do 0". Graliśmy w Star Realms i było mechanicznie OK, ale sama gra jest nudnawa i temat SF też nie był hitem. Grywamy w Spór o Bór i tam bardzo synowi podobają się grafiki, sama mechanika jest arcy-abstrakcyjna. Interesuje mnie tylko gra rywalizacyjne (w koopy gramy większe, figurkowe). Kilka pozycji o których myślałem:

Hero Realms - fajniejsza tematyka od SR, ale z tego co kojarzę jakbyśmy chcieli iść w to głębiej to się rozwija dodarkami w kierunku koopa.
Mindbug - wygląda jak mega prosta, sprytna karcianka.
Radlands - w sumie niewiele wiem, poza tym, że Gradanie chwaliło.
Dominion - grałem jakieś wieki temu, ale chyba tylko w podstawkę. Warto w to wchodzić w 2023, czy to się już "przeterminowało"?
Terrors of London - w sumie kojarzę tylko z chwalenia Trzewiczka (Hero/Star Realms killer) z czasów polskiej premiery i ciekawych grafik.
Air, Land and Sea w polskiej wersji zwierzątkowej.

Oczywiście nie ograniczam się do tych pozycji...

Młody jest ostatnio mocno wkecony w świat Tolkiena (jest po lekturze Hobbita i w trakcie WP), także jeśli jest coś o czym nie wiem, to dawajcie.
Awatar użytkownika
KurikDeVolay
Posty: 991
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
Has thanked: 990 times
Been thanked: 433 times

Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Post autor: KurikDeVolay »

Królu złoty, Skytear Horde jest dla ciebie. Nie napiszę więcej niż recenzenci netowi, ale w zarysie to gra solo/dla dwóch graczy w obronę/szturm twierdzy. Klimat fantasy, miłe dla oka karty, polecam. Radlands i Mindbug też jak najbardziej wchodzą w grę i złego słowa o nich powiedzieć nie można. Ale taki creme de la creme, to... Keyforge. Karty proste, decki predefiniowane i tanie jak barszcz. Kupujesz paczkę dziesięciu i młócicie aż miło!
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3353
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1113 times
Been thanked: 1270 times

Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Post autor: seki »

Mój syn obecnie 11 lat i też lubi fantastykę, trochę tych pojedynkowych gier pograliśmy. Też polecił bym Keyforge ale zobacz też Unmatched bo to wydaje mi się może synowi bardziej się spodobać. To pojedynkowa karcianka z taktycznym poruszaniem się na planszy. Twisted Fables też może się nadać. Dominiona oboje bardzo lubimy ale to nie jest karcianka pojedynkowa w takim pojęciu jak ja rozumiem.

Nie sprawdziło się u nas albo tak sobie: Radlands, Summoner Wars, Skytear.
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1476
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 715 times

Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Post autor: arturmarek »

KurikDeVolay pisze: 28 mar 2023, 09:05 Królu złoty, Skytear Horde jest dla ciebie. Nie napiszę więcej niż recenzenci netowi, ale w zarysie to gra solo/dla dwóch graczy w obronę/szturm twierdzy. Klimat fantasy, miłe dla oka karty, polecam. Radlands i Mindbug też jak najbardziej wchodzą w grę i złego słowa o nich powiedzieć nie można. Ale taki creme de la creme, to... Keyforge. Karty proste, decki predefiniowane i tanie jak barszcz. Kupujesz paczkę dziesięciu i młócicie aż miło!
Skytear Horde to kooperacja, także raczej odpuszczę. Keyforge też w sumie rozważałem. Jeszcze w sumie myślałem o Res Arcana.
Awatar użytkownika
KurikDeVolay
Posty: 991
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
Has thanked: 990 times
Been thanked: 433 times

Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Post autor: KurikDeVolay »

Zerknij jak wygląda tryb vs. Jedna osoba broni, 1-2 atakują.
Awatar użytkownika
preshiq
Posty: 267
Rejestracja: 16 gru 2012, 13:36
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Has thanked: 266 times
Been thanked: 108 times

Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Post autor: preshiq »

Właśnie niedawno weszła na rynek StarWars Deckbuilding. Taki Star Realms w sosie StarWars z paroma twistamim . Jak lubicie te klimaty to warto się przyjrzeć imo.
Awatar użytkownika
Giermek
Posty: 182
Rejestracja: 18 paź 2014, 13:21
Lokalizacja: Słubice (płocki)
Has thanked: 50 times
Been thanked: 33 times

Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Post autor: Giermek »

Jeśli Władca Pierścieni to Konfrontacja. To nie karcianka, ale poczucie jest podobne do grania w karciankę.

U nas jednak w podobnej sytuacji (granie z córką, z którą wygrywam w poważniejsze gry) bardziej sprawdziło się Star Wars Przeznaczenie. Też zaczynaliśmy od Star Realms i bardzo się nam podobało. Pójście w Przeznaczenie było strzałem w dziesiątkę. Na początku ja wygrywałem, ale tworzyłem drużynę trochę słabszą, by wyrównać szanse. Teraz już idziemy równo. Fajne jest połączenie planowania i grania taktycznego. Planuje się na samym początku tworząc swoją drużynę i talię. A potem to już gra się z tym, co się dociągnie i co wypadnie na kostkach. Dla nas zdecydowanie lepsze jest takie budowanie talii niż to "klasyczne" - początkowa ręka taka sama, a potem kupowanie ze wspólnej puli. No i na koniec jeszcze jeden argument: CENA. Teraz śmiesznie tanio chodzi.
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1476
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 715 times

Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Post autor: arturmarek »

Giermek pisze: 29 mar 2023, 19:07 Jeśli Władca Pierścieni to Konfrontacja. To nie karcianka, ale poczucie jest podobne do grania w karciankę.

U nas jednak w podobnej sytuacji (granie z córką, z którą wygrywam w poważniejsze gry) bardziej sprawdziło się Star Wars Przeznaczenie. Też zaczynaliśmy od Star Realms i bardzo się nam podobało. Pójście w Przeznaczenie było strzałem w dziesiątkę. Na początku ja wygrywałem, ale tworzyłem drużynę trochę słabszą, by wyrównać szanse. Teraz już idziemy równo. Fajne jest połączenie planowania i grania taktycznego. Planuje się na samym początku tworząc swoją drużynę i talię. A potem to już gra się z tym, co się dociągnie i co wypadnie na kostkach. Dla nas zdecydowanie lepsze jest takie budowanie talii niż to "klasyczne" - początkowa ręka taka sama, a potem kupowanie ze wspólnej puli. No i na koniec jeszcze jeden argument: CENA. Teraz śmiesznie tanio chodzi.
W WP:Konfrontacja to mamy ponad 50 rozgrywek na koncie.

Skłaniałem się już do tej nowej Star Wars Deckbuilding Game, syn też jest wkręcony w Star Wars. Ale to przenczenie dało mi do myślenia, problem tylko taki, że z tymi kolekcjinerskimi grami nie umiem się połapać...
azazelmo
Posty: 886
Rejestracja: 12 sie 2019, 10:49
Has thanked: 150 times
Been thanked: 276 times

Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Post autor: azazelmo »

Zaraz wyjdzie Wojna o Pierścień Gra Karciana. Na razie ma mieszane opinie, ale niektórzy piszą, że dobrze chodzi na dwie osoby na cztery ręce. Trochę jak Heart and Soul ;)
MowMiStefan
Posty: 630
Rejestracja: 17 sie 2020, 15:09
Lokalizacja: Warszawa/Tychy
Has thanked: 68 times
Been thanked: 162 times

Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Post autor: MowMiStefan »

arturmarek pisze: 28 mar 2023, 09:00 nawet nieraz postanawiam się podłożyć, ale w 1/3 rozgrywki zapominam o tych planach i go niszczę...
- "Tatusiu, Tatusiu! Kiedy ja w końcu zacznę wygrywać w te gry?"
- "Jak będziesz mieć własne dzieci!!!"

Jeszcze jakąś opcją jest Dice Throne - jest "fantasy" jest pojedynek. Są i kości i karty. Gra jest dość łatwa, ale też losowa. Wcześniej ktoś wspomniał o Unmatched - też ciekawa opcja i moim zdaniem bardziej taktyczna niż Dice Throne.

Jeśli możecie odejść od Fantasy - to Netrunner /NISEI może? Niedawno Fulgrim drukował, a widziałem też na "Sprzedaj", ze ktoś chciał się swojego zestawu pozbyć.

Kolejna opcja pojedynkowej gry z kartami: 7 Cudów Świata Pojedynek. Polecam z dodatkiem Panteon, Agora niekoniecznie.

Jeszcze mogę Ci polecić karciane, choć nie pojedynkowe (ale też nie coop): Ekspedycja Ares i Red Rising - w drugim przypadku jet to gra oparta na serii Pierca Browna - więc jako "dodatkowy bonus" może zachęcisz juniora do lektury. No ale to jest SF a nie Fantasy.
Moja półka - chetnie umówię się na partyjkę (Tychy i okolice).

Sprzedam / Kupię
Awatar użytkownika
Giermek
Posty: 182
Rejestracja: 18 paź 2014, 13:21
Lokalizacja: Słubice (płocki)
Has thanked: 50 times
Been thanked: 33 times

Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Post autor: Giermek »

arturmarek pisze: 30 mar 2023, 09:21 Skłaniałem się już do tej nowej Star Wars Deckbuilding Game, syn też jest wkręcony w Star Wars. Ale to przenczenie dało mi do myślenia, problem tylko taki, że z tymi kolekcjinerskimi grami nie umiem się połapać...
No to już sam musisz rozkminić :) Dla mnie SW Deckbuilding wydaje się zbyt podobne do Star Realms, ale może to właśnie być zaletą. Ja też nigdy nie podchodziłem nawet do gier kolekcjonerskich, ale tu cena mnie skusiła i okazało się, że system nie jest skomplikowany - dostajesz karty bohaterów, złych albo neutralne i możesz dodać je do swojej talii albo nie. U nas podział jest prosty - córka bierze karty bohaterów, ja złych, a neutralnymi się dzielimy :) W każdym razie Starter Set dla 2 osób to 30zł. Można spróbować sobie pograć w takiej skróconej wersji (tam jest po 20 kart na stronę, a w pełnej wersji talia może liczyć po 30 kart). A jak się spodoba, to bawić się w kupowanie i otwieranie dodatkowych paczuszek.
rednulk
Posty: 34
Rejestracja: 28 mar 2018, 14:39
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 25 times
Been thanked: 11 times

Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Post autor: rednulk »

Z moich doświadczeń z 8-letnim synem z Twojej listy poprę zakup:

- Hero Realms - chyba najwięcej w to mamy rozgrywek, ale już od dawna w to grywamy, dokupiłem talie bohaterów i nadal czasem wyciągamy. Jeśli podobało się SR to warto spróbować. My w koopowy dodatek nie poszliśmy. Dwa podejścia i odpuściliśmy.

- Mindbug - najświeższy nabytek, ostatnio najczęściej ląduje na stole i sam chętnie ściąga z półki. Krótkie i bardzo przyjemne i na tyle losowe, że nie zawsze wygrasz ;P Warto mieć.

Zwierzęcy Front / Air, Land and Sea z kolei mu nie siadło, ale też nie za bardzo synowi się spodobał jednak Spór o Bór...

Z innych dodałbym (choć nie do końca wszystko to karcianki :wink:):
- Pojedynek Superbohaterów DC
- Król i Zabójcy
- Valhalla
- Munchkin
- Flick of Faith
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1476
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 715 times

Re: Pojedynkowa karcianka do grania z 9-latkiem

Post autor: arturmarek »

Kupiłem Star Wars: Przeznaczenie zestaw startowy i 72 boostery. Na razie schowałem do szafy, ponieważ kupiłem też Star Wars: the deckbuilding game. Zagraliśmy już z synem 3 razy w ten deckbuilding, także sam ten fakt świadczy, że nieźle się przyjęła.

No, ale dość łatwo ogrywam syna, głównie dlatego, że on nie potrafi przełamać się do anihilowania (trashowania) kart. Sam nie jestem weteranem deckbuilderów, więc nie wiem na ile to unikalne, ale jest tutaj ciekawa dynamika. Dość łatwo eliminuje się startową bazę, często nie da sie nic zrobić z wyeliminowaniem w drugim przemieleniu talii (3-4 runda). Nie graliśmy w wariant zaawansowany, więc nie wiem co tam się zmienia. Po wyeliminowania pierwszej bazy gra troszkę zwalnia, bo druga baza jest mocniejsza, dodatkowo pojawiają się statki broniące dostępu. Natomiast w pewnym momencie dochodzi się to kilkunastu hit pointów na rundę i widać, że gra skończy się w konkretnej liczbie rund. Zasada, że obrażenia nie przechodzą na nową bazę wprowadza moim zdaniem sporo losowości. Jeśli w jednej rundzie zadam tyle obrażeń, że w bazie dostanie 1-2HP, to mogę mieć kolejną runde prawie straconą "dobijając" bazę.
ODPOWIEDZ