Mały update z mojej strony - ponownie, może komuś się przyda.
Mam TMB od tygodnia, pierwsza podstawka, zakupiona na OLX. W ciągu zaledwie 3 dni (delegacja przeszkodziła, bo byłoby wiecej) rozegrałam 6 partii. Cały czas jeden gearlok (Patches, podobno najnudniejszy) kontra ten sam boss (Nom, podobno bardzo trudny, bo mocno bije). Ani razu nie wygrałam, ciągle próbuję nowych podejść, innych ścieżek rozwoju umiejętności, ale ta gra to petarda!
1. Nie czuję, że porażki mnie zniechęciły, wręcz przeciwnie, nie mogę przestać myśleć o tej grze
2. Rozkładanie mega szybkie, rozgrywka też (solo, na więcej osób nie wiem, bo grę kupiłam właśnie do rozgrywek solo)
3. Jest wyzwanie i satysfakcja z każdej wygranej walki
4. Mam poczucie, że moje decyzje mają znaczenie i konsekwencje (czasem bolesne)
5. Losowość wpisuje się doskonale w tematykę (przygoda!)
6. Humor na kartach wydarzeń i opisy, które potrafią wciągnąć w świat gry, choć mieszczą się na jednej karcie
Podsumowując - gra ideał do grania solo. Przynajmniej dla mnie. Nie dziwi też, że kto poznał i się zakochał to po prostu kupuje wszystko z serii. Ludzie mają po 200-300 rozgrywek i nareszcie doskonale ich rozumiem
Jedyny minus - nie da się schować do kieszeni, bo by kieszeń oberwało, za ciężkie te sztony pokerowe
I dla tych, co się martwią o portfel - dodatkowe sztony premium NIE SĄ KONIECZNE do pełnej radości z rozgrywki. Są wystarczająco ciężkie, by ich wiatr nie zdmuchnął i nie czuć taniości, bo plastik jest bardzo gruby i boki nie odznaczają się od pozostałych sztonów kiedy ułoży się je w stos. Powiem wiecej, latwiej się je przesuwa, bo całość nie jest tak ciężka. Zanim kupicie te sztony to przemyślcie dobrze, bo kosztują tyle co nowy gearlok
Natomiast mapę dokupię, bo mega mi jej brakuje, te kilka rozgrywek pokazały, że w moim przypadku się sprawdzi i pogłębi odczucia z rozgrywki i wizualnego śledzenia postępów z podróży.