W przypadku absolutnego braku dostępności materiałów padło na stary sprawdzony sposób jakim jest torrent. Szczerze powiedziawszy większym problemem okazało się zdobycie kości do systemu SWRPG niż zdobycie podręczników. Na szczęście FFG wydało appkę na telefon (16pln), która umożliwia rzut dowolnymi kośćmi do ich gier ze świata Gwiezdnych Wojen. Jakoś nie widzę siebie uzywającego tej appki w X-Wingu, czy Zewnętrznych Rubieżach, ale jest taka możliwość. Tak przygotowany ruszyłem na podbój przygód z odległej galaktyki...
Szczerze mówiąc można dostać kręćka próbując wejść w ten system. Mamy na dobrą sprawę 3 bliźniacze systemy, które można łączyć:
- Age of Rebelion - klasyczna potyczka Imperium vs Rebelia znana z epizodów 4-6
- Edge of the Empire - łowcy nagród, piraci przemytnicy itp - RPG w klimatach Mandaloriana lub gry Zewnętrzne Rubieże
- Force & Destiny - przygody wrażliwych na moc byłych Jedi itp
Po prawdzie ten podział to skok na kasę. System prawie się nie różni, ale jak chcielibyśmy zbudować ekipę Rebelianta, Łowcy nagród i niedoszłego Jedi to musimy kupić teoretycznie 3 podręczniki.
Na szczęście sama gra ma fantastyczne produkty pozwalające na wejście system. Mam tu na myśli tzw Beginner Game w każdym z 3 "systemów". Każdy jest swoistym wprowadzeniem w gry RPG dla totalnych noobów (ja, ja!). Nauczymy się prowadzić grę, dla graczy dostaniemy zbudowanych bohaterów do wyboru i dostaniemy podręcznik do jednej naprawdę sporej przygody. Sam czytałem go z tydzień i to kilka razy, ale gracze siedli całkowicie świeży i po dosłownie 15 minutach mogli zacząć grać.
Największym problemem było przyzwyczajenie do pewnej wygody z Posiadłości Szaleństwa, gdzie syn mówił "przeszukuję" i oczekiwał że wszystko mu podam na tacy. Podobnie mieli problem komunikowania się w pierwszoosobowej formie i nie do końca czuli ideę gry. Chcieli wszystko od razu rozwalać i dopiero pod koniec zaczeli realnie wchodzić w interakcję ze światem gry. W pewnym momencie się pokłócili i raz dwa zamieniłem to w test naprzeciwó dwóch graczy, gdzie prowoder dostał wibronożem i został przywołany do porzadku.
Fajne jest to, że po głównej przygodzie FFG przygotowało kontynuacje. Więc można sobie dobrze ugruntować mechanikę zanim stworzy się własne postacie i ruszy w zaawansowane kampanie.
Nad czym muszę popracować to motywacja aby gracze sami proponowali rozpatrywanie sukcesów oraz przetłumaczenie tekstów fabularnych na polski aby gra nie łapała zwiechy gdy czytam i jednocześnie tłumaczę tekst. Swoją drogą, puszczenie fanfar SW na prologu (jest specjalna strona imitująca lecące w górę ekranu napisy) robi mega klimat.
System jest świetny dla mnie i mojej rodziny jako nowicjusza. Setting SW sprawia, że bez żadnego zgrzytu gramy w to z 7 latkiem i przy mojej skrajnie ograniczonej wiedzy o RPG stawiam ten produkt (Beginner Game) jako idealny starter RPG.
Nie rozumiem jak to możliwe, że przy tej ofensywie SW na Disney+ ta gra nie ma dodruku. Podobnie skandaliczny i niezrozumiały jest brak polskiej wersji dla Beginner Games. Z marszu kupiłbym ze dwa startery tylko po to aby mieć kości i trochę papieru z którego mógłbym sobie zmajstrować pomoce. Grałem na 2 monitorach (jeden dla graczy na mapę) i skakanie po PDF nie sprawdza się jako zasłona mistrza gry.
Nie wiem jaki jest rynek na gry RPG w Polsce, ale ta marka robi swoje. Jeśli by ją tylko rozreklamować to może i podręczników by nie nasprzedawała ale same Beginners Game by spokjnie chwyciły.
Tak czy siak czekam, na jakis dodruk bo nie wyborażam sobie grac tego dalej na appce.