Carnegie (Xavier Georges)

[Velsu]

Sorki bo jeszcze swieżak jestem w planszówkach, to znaczy ze Carnegie pojawi sie po polsku z tym wszystkim co ma w sobie edycja Deluxe która własnie można zamówic przez Gamefound? Mi sie nie spieszy wiec moge w sumie poczekać a moze bedzie ciut taniej wtedy hmm.

Nie. To jest dodatek: https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... -expansion. Czyli nie będzie porządnego insertu i dwuwarstwowych planszetek graczy. Do tego odpadnie trochę bajerów jak tokeny z nadrukami, metalowe znaczniki itp.

Dziekuje, to zostaje przy swoim zamowieniu Deluxe, ten insert wydaje sie istotny, przynajmniej dla mnie.

[sasquach]

A sorry, planszetki są warstwowe nawet w retail. A insert jest spoko, naprawdę ułatwia życie.

[Vuk0]

Mi sie nie spieszy wiec moge w sumie poczekać a moze bedzie ciut taniej wtedy hmm.

Taniej względem czego?

[Velsu]

Mi sie nie spieszy wiec moge w sumie poczekać a moze bedzie ciut taniej wtedy hmm.

Taniej względem czego?

Wzgledem wersji angielskiej Deluxe, no ale skoro to retail to nie ma tematu.

[elbruus]

PN potwierdziły, że Rebel wyda wersję retail z dodatkiem. Premiera na jesień.

to znaczy ze Carnegie pojawi sie po polsku z tym wszystkim co ma w sobie edycja Deluxe która własnie można zamówic przez Gamefound?

Wyda bez wersji deluxe, wersja retail to ta nieodpicowana. Dodatek będzie zawierał wszystko co dodaje grywalności grze a co znajduje się w deluxe.

[kuleczka91]

PN potwierdziły, że Rebel wyda wersję retail z dodatkiem. Premiera na jesień.

to znaczy ze Carnegie pojawi sie po polsku z tym wszystkim co ma w sobie edycja Deluxe która własnie można zamówic przez Gamefound?

Wyda bez wersji deluxe, wersja retail to ta nieodpicowana. Dodatek będzie zawierał wszystko co dodaje grywalności grze a co znajduje się w deluxe.

Przecież Rebel do dziś dnia nie potwierdził czy wyda deluxe czy nie. Nie zaprzeczali, że nie, bo to zależy od reszty wydawców jaki chcą zrobić druk, jeśli większość będzie chciała deluxe to oni są chętni się podczepić.

[ave.crux]

Przecież Rebel do dziś dnia nie potwierdził czy wyda deluxe czy nie. Nie zaprzeczali, że nie, bo to zależy od reszty wydawców jaki chcą zrobić druk, jeśli większość będzie chciała deluxe to oni są chętni się podczepić.

https://www.kickstarter.com/projects/ca ... ts/3082671
Update #7

Nie, nie zależy to od reszty wydawców tylko od quined games, które jasno określiło co to będzie.
Brak insertu, lepszych jakościowo elementów, malowanych dysków, grubszej planszy.

[sasquach]

https://www.kickstarter.com/projects/ca ... ts/3082671
Update #7

Nie, nie zależy to od reszty wydawców tylko od quined games, które jasno określiło co to będzie.
Brak insertu, lepszych jakościowo elementów, malowanych dysków, grubszej planszy.

Z drugiej strony napisali też:

This means that if you wish to procure the Masterprint version of the game, this campaign is your one chance.

A tym czasem deluxe'a można kupić w nowej kampanii Carson City.

[Strud]

One nie oznacza only
Tylko cena odstrasza: 90€ + min. 20€ przesyłka i chyba jeszcze vat.

[Kal-El83]

Kurczaczki, całkiem zmyślna jest ta gra. Jeszcze takiej sinusoidy nie miałem. Na początku złapałem hype, po obejrzeniu gameplaya w sumie zapał opadł. Ostatnio miałem możliwość przetestować tytuł i powiem, że bardzo ciekawe kombinowanie jest w nim zawarte. Graliśmy w 4-osobowym gronie i uplasowałem się na drugim miejscu (146-120-110-107 … mniej więcej tak punktacja się ukształtowała) a wygrał właściciel gry
Pozostałe miejsca zajęli debiutanci.

Na cztery osoby wydawało się wszędzie „ciasno”. Na planszy, aby stworzyć sensowne połączenia jak i w doborze departamentów o dotacjach nie wspominając.
Jakbym tylko miał pewność, że będę miał z kim w to grać …

Pozostaje przetestowanie wersji na bga

[ave.crux]

Graliśmy w 4-osobowym gronie i uplasowałem się na drugim miejscu (146-120-110-107 … mniej więcej tak punktacja się ukształtowała) a wygrał właściciel gry

U nas ostatnio na 4 osoby 215-159-148-146 z budynkami z dodatku. Właściciel wygrał, ale w sumie to wszystkie osoby przy stole mają swój egzemplarz w domu.

Na cztery osoby wydawało się wszędzie „ciasno”. Na planszy, aby stworzyć sensowne połączenia jak i w doborze departamentów o dotacjach nie wspominając.
Jakbym tylko miał pewność, że będę miał z kim w to grać …

Na dwie osoby również jest ciasno, z tym, że z jednej strony masz większe możliwości robienia akcji pod siebie i jednocześnie większe możliwości blokowania przeciwnika.

[Leinadus]

Pozostaje przetestowanie wersji na bga

Nie polecam, tam już wykręcam takie wyniki i comba, że intensywnie myślę, czy nie sprzedać swojego KSowego egzemplarza, bo wiem, że znajomych zmiotę z planszy przy nauce No jeszcze działów i pozostałych dodatków nie ograłem, więc może w tym jest szansa

[Wosho]

Podziel sie jakimis przykladami?

[Nilis]

Ja podam. Aktywuje akcję Human Resources na zachodzie. Mam tam pracownika, wraca mi do lobby odpalając akcje produkcji. Z akcji produkcji otrzymuje pieniądze. Następnie TYM SAMYM pracownikiem poruszam się z podstawowego działu Human resources do innego działu zbudowanego wcześniej i...za pieniądze uzyskane z produkcji, przygotuje go do pracy! Ha! Jest Combo? No jest. I wiesz co robie dalej? Wykręcam wynik.

[Leinadus]

Bardzo fajnie sprawdza się dział pozwalający na umieszczenie robotników z innych działów, więc jak budujesz po dwa działy, to od razu masz je aktywne. Jak Ci podpasuje jeszcze ten co daje 3 kostki oraz ten co zmienia kostki na kasę/punkty zwycięstwa, to już ogólnie super. Ja robię łącznie połączenie miast na max 3 i na innych rzeczach biję punkty. Zwłaszcza na donacjach.

No i wrzuciłem swój egzemplarz na sprzedaż. Zagrałem ostatnio w Black Rose Wars i jakoś teraz na to planuję polować, a w Carnegie więcej gram na BGA, niż na planszy

[Kal-El83]

No i ciul, kupiłem. Przedostatni cel zakupowy na ten rok. Pozostał tylko Pax Renesans

[ave.crux]

Kolejna rozgrywka za mną. W końcu pierwsze zwycięstwo odkąd kupiłem tę grę. Rozgrywka 2 osobowa, 148-131.
Znów zacząłem z inną taktyką na start i bardzo mocno naciskałem na rozwój co dało mi spokój na kolejne fazy rozgrywki i mogłem zostawić tam 1 stażystę jakby przeciwnik wybrał tę akcję. Pierwszy raz udało się też zrobić 5 połączeń i zdobyć 36 punktów.
Tym razem moduł "nowe dotacje", gdzie każdy z graczy wybiera 1 kafel dotacji i wrzuca go na planszę. Bardzo mi pasuje modularność tego tytułu, w końcu muszę znaleźć pare ołówków i dodać "nowy początek".
Graliśmy na podstawowych działach, ale od kolejnej rozgrywki zgodziliśmy się żeby dodawać też te z dodatku dla większej regrywalności i żeby nie robić tylko jednej ścieżki rozwoju, która nam akurat przypasowała

[Kal-El83]

Mi ten tytuł bardzo przypadł do gustu. Po spróbowaniu (dzięki uprzejmości Gandalfa z planszówekonline) od razu szukałem i dostałem i zacząłem zarażać ludzi

Póki co nie przebiłem 130 pkt (4 osobowo, 3 osobowo i solo), ale też na razie testuje różne taktyki. Pewnie za mało nacisku kładę na połączenia (5 jeszcze nie zdobyłem :/)

[ave.crux]

Póki co nie przebiłem 130 pkt (4 osobowo, 3 osobowo i solo), ale też na razie testuje różne taktyki. Pewnie za mało nacisku kładę na połączenia (5 jeszcze nie zdobyłem :/)

U mnie to dopiero pierwsza rozgrywka ponad 120pkt.
Ja co grę testuje inną taktykę, bo co grę inne budynki wypadają, inne akcje i akcje ściągania pracowników z rejonów. Na razie nauczyłem się dobrze zarządzać towarami i pieniędzmi, a to już plus. Nadal 1 akcja w grze jest u mnie albo pominięta albo bardzo słaba, muszę nad tym popracować.
5 połączeń przy 4 graczach bardzo trudno zdobyć jeżeli ktoś cię zablokuje, u nas 5 połączeń zdobywała tylko osoba, której nikt nie blokował w budowie.

[Leinadus]

Mi ten tytuł bardzo przypadł do gustu. Po spróbowaniu (dzięki uprzejmości Gandalfa z planszówekonline) od razu szukałem i dostałem i zacząłem zarażać ludzi

Póki co nie przebiłem 130 pkt (4 osobowo, 3 osobowo i solo), ale też na razie testuje różne taktyki. Pewnie za mało nacisku kładę na połączenia (5 jeszcze nie zdobyłem :/)

Ja połączenia praktycznie olewam, zazwyczaj kończę na 3. Na innych rzeczach lepiej się punktuje. Mój rekord w grze 2 osobowej, to 192 punkty, z czego 76 na darowiznach (bez pokoju zniżkowego). Tu może zrobiłem więcej połączeń, ale dokładnie już nie pamiętam.

Na BGA wygląda to tak:

Spoiler:

[Piotrus458]

Hej, czy wiadomo coś o polskiej edycji ?

[B.Rychu]

Hej, czy wiadomo coś o polskiej edycji ?

Wiadomo tylko tyle, że premiera przesunięta na 2024.

[Gambit]

W końcu mogę się wypowiedzieć o tej grze.
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube

[salaba]

W Carnegie miałam okazję zagrać po raz pierwszy jakieś rok temu jak znajomy dostał wersję deluxe. Nie wiedziałam kompletnie nic o tej grze, wbiłam na "krzywy r...j" na rozgrywkę, bo akurat było wolne miejsce przy stole. Znajomy wytłumaczył zasady, grałam kompletnie nie wiedząc co robię, ale mechanika przesuwania pracowników po działach tak mi w głowie utkwiła i była tak przyjemna, że szukając rok później "jakiegoś" regrywalnego euro zdecydowałam się kupić swój egzemplarz.

Dziś udało się zagrać po raz drugi (a pierwszy na moim egzemplarzu, reż deluxe) i o rany ale ta gra jest dobra! Miałam pewne wątpliwości, czy aby dobrze ulokowałam środki i zapełniłam bardzo ograniczone miejsce na półce, ale po dzisiejszej rozgrywce nie mam wątpliwości.

Nie jestem fanką euro, nie lubię planować na 1000 kroków naprzód, wolę przygodówki, gry gdzie wiele się zmienia na planszy i szybko, lubię reagować i podejmować decyzje w swojej turze, max na 1 naprzód (mam pamięć wiewiórki, pewnie to dlatego xD), niemniej Carnegie mnie urzekło. Szybkie tury, ogrom możliwości i dynamika. To euro nie jest nudne i nie pali mi mózgu, ale daje satysfakcję z rozgrywki

Jedyny minus to bardzo ciężko wytłumaczyć tę grę nowym osobom. Mechaniki są proste, ale powiązań między akcjami nie da się zrozumieć bez zagrania kilku rund.

Swoim postem pewnie nie odkryłam Ameryki, ale jeśli ktoś się waha przed zakupem, bo nie jest graczem euro, to polecam choć ze dwa razy zagrać i się przekonać jak dobra jest to gra. No i warto dołożyć do tej wersji deluxe, bo setup jest szybszy, wszystko się pięknie mieści gdzie trzeba i nie lata po pudle Dodatkowe wydziały to overkill, ale warto mieć te niemal nieskończone opcje wyboru jeśli gra się spodoba.
A i jeszcze klimat - są osoby, które twierdzą, że go nie ma. Nie zgodzę się, klimat leży w prostocie i czuję się jak właściciel firmy i filantrop - zatrudniam ludzi, staram się mądrze ich przydzielać do działów, wysyłam jako pełnomocników by dla mnie budowali i wracali z zyskami. Najmniej klimatyczne wydają mi się dotacje, ale tracę na nie sporo kasy, więc trochę czuję się jak sponsor, oddaję sporą część zysku by na koniec gry zebrać owoce swoich decyzji.

Wracając do mojej rozgrywki, grałam z rodzicami, ja tłumaczyłam, wygrała moja mama z wynikiem 80 pkt Jestem dumna

[jacobPL]

Gra była jakiś czas na mojej życz-liście i w końcu odhaczone. Oczywiście deluxe, żeby potem się nie bujać.

Ekipy jeszcze niekompletne po Świętach, więc własnie zrobiłem setup trzeciej partii pod solo, aby odpallić ją zanim zacznie się Familiada. Wykonanie miodzio, przejrzystość i kolory super. No i w końcu rozgrywka, mechaniki i satysfakcja - w to się chce grać! Są emocje, są rozkminy, a wszystko w relatywnie krókim czasie (20 akcji i finito).

Pierwsza partia lvl trudny -4 pkt, druga lvl expert -42 pkt. Jest challenge, jest fun. Chce się grać! Tajne zagrania Andrzeja potrafią zdzielić Cię mokrym karpiem po licu, a mix kilku kolejnych zdarzeń może nie tyle pokrzyżować Ci plany, co uświadomić, że tym razem ni ku ta. Syndrom kolejnej partii? - Zdecydowanie

Od drugiej gry czuć pewną presję, podekscytowanie. Czy zdążysz? Jaką ścieżką pójść, gdzie zaryzykować, itd. Wszystko eleganckie, tematyczne. Gra nie będzie łatwa do wprowadzenia nowych, ale nie z uwagi na złożoność, lecz naczynia połączone. Gra będzie nagradzać doświadczonych graczy. Trochę jak z pływaniem, niby każdy się utrzyma na wodzie, ale niewielu pociśnie delfinem. Myślę, że wystarczą 2 partie, aby od 3 grać już na przyzwoitym poziomie. Wg mnie krzywa uczenia jest stroma, ale szybko się wypłaszcza, co dla mnie jest zaletą. Natomiast kieruje to do doboru wyrównanej skillem ekipy. Nie mogę doczekać się partii na 4 os, kiedy to nie wykorzystujemy już dummy playera.

[EDIT]: Mam też swoje podejrzenia dlaczego ta gra może nie podejść typowym eurasowym excelowcom - nie gramy w próżni, odcięci od tego co się dzieje "w świecie biznesu". Trzeba reagować, planować, podłączać się pod innych w grze multi. Nie ma tak, że każdy sobie rzepkę skrobie i zobaczymy kto lepiej wszystko poskładał. Uważam, że jest to bardzo tematyczne, a dla osób lubiących interakcję (i nie chodzi o taką, że ja Tobie coś zabiorę lub zablokuję) ta mechanika dobrze działa.

Polecajka