John Company (Cole Wehrle)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 749
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 280 times
Been thanked: 432 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Nilis »

XLR8 pisze: 11 mar 2023, 12:47 Zagraliśmy w drugą edycję tej wspaniałej gry. Na wstępie powiem, że gra jest spektakularna, genialna i jest to arcydzieło.
Jednakże sam jej nie kupię. Dlaczego?
- wymaga ogranej ekipy...
i to niestety ogranicza ludzi przed kupieniem tej gry. Ja sam bardzo chciałbym kupić i grać, wiem że JC byłoby dla mnie strzałem w 10-tke ale wiem że żadna z moich grup nie będzie chciała w to grać
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1707
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 285 times
Been thanked: 909 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: XLR8 »

Nilis pisze: 11 mar 2023, 13:48
XLR8 pisze: 11 mar 2023, 12:47 Zagraliśmy w drugą edycję tej wspaniałej gry. Na wstępie powiem, że gra jest spektakularna, genialna i jest to arcydzieło.
Jednakże sam jej nie kupię. Dlaczego?
- wymaga ogranej ekipy...
i to niestety ogranicza ludzi przed kupieniem tej gry. Ja sam bardzo chciałbym kupić i grać, wiem że JC byłoby dla mnie strzałem w 10-tke ale wiem że żadna z moich grup nie będzie chciała w to grać
Jestem przekonany, że jeśli GM byłby bardzo doświadczony mógłby przeciągnąć tłumaczenie o dodatkowe 20-30min i przelecieć wszystkie funkcje i zależności. Nasz GM grał tylko raz i niestety wszystko było robione "na czuja". Tylko najpierw te doświadczenie gdzieś musi zdobyć :(
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 355
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 152 times
Been thanked: 304 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Xenir »

Co do losowości emerytur: ten problem występuje w podstawowym scenariuszu. Grając z firmami dochodzi dodatkowa opcja na emerytury:
Special Retirement pisze:During the London Season phase, each player with at least one firm share
may take one additional retirement using a piece from their supply instead
of a pensioner. The total amount of money spent for this retirement
cannot exceed the value of the highest total dividend paid out by a
firm in which they own a share. This retirement is otherwise like any
other retirement a player can make with a pensioner
To też daje szansę na zdobycie punktów przez graczy, którzy nie mają stanowisk w firmie. Nie wiem na ile to pomaga, bo jeszcze nie grałem z firmami, ale następnym razem już spróbujemy z nimi.
niwlak
Posty: 74
Rejestracja: 20 sty 2020, 14:08
Has thanked: 39 times
Been thanked: 52 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: niwlak »

Firmy po części pozwalają zmniejszyć losowość wynikająca z emerytur w kompanii jednak nadal powodzenie firmy w dużej mierze zależy od kości i sytuacji na mapie. To czy będziemy mogli pójść na emerytury nie zależy od jednego rzutu k6, ale od tego czy firma wypłaci dywidendę i jak dużą. Wypłacenie dywidendy zależy od tego czy zostanie coś w skarbu po opłaceniu kosztów firmy po tym jak handlowaliśmy. Handel zależy od udanego rzutu i tutaj manager firmy ma możliwość w pewnym stopniu zwiększyć szanse powodzenia handlu.

Firmy dodają też elementu rywalizacji na planszy, bo firmom jak i samej kompani zależy na tym, aby być pierwszym w wykonywaniu zleceń handlowych. Przy dobrze prosperującej firmie można też zyskać sporo punktów za posiadanie w niej udziałów.

Poza tym firmy są o tyle lepsze w porównaniu do kompanii, że pozwalają pójść na emeryture nawet w przypadku kiedy kompania upadnie.

W podstawowym scenariuszu mam wrażenie większy nacisk jest położony na utrzymaniu się w kompanii - bez tego nie ma możliwości emerytury, a za to najwięcej się punktuje. Z firmami już nie czuć tego aż tak bardzo, ale jeżeli nie będziemy dywersyfikować naszym zasobów, wszystko zainwestujemy w firmę, która później upadnie to ciężko wrócić do gry.

Polecam zagrać z firmami. Nie rozwiązują całkowicie problemów z losowością emerytur w kompanii, ale dają nowa opcje gdzie możemy ulokować nasze zasoby z nadzieją, że te nam w przyszłości zapunktują.
Awatar użytkownika
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 5120
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1412 times
Been thanked: 1634 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Mr_Fisq »

Galakta donosi, że produkcja ruszyła i niedługo gra zacznie podróż do Polski.

Źródło: FB Galakty.


Czyli co - jest szansa na koniec wakacji?
Sprzedam: Tales from the Red Dragon Inn, BRW:Rebirth, Dungeon Universalis, Warhammer Quest
Przygarnę: Skirmishe (lista w temacie)
Awatar użytkownika
Qnnrad
Posty: 244
Rejestracja: 02 sie 2012, 22:47
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 194 times
Been thanked: 224 times
Kontakt:

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Qnnrad »

Przedsprzedaż pojawiła się już w sklepach!
Nie widziałem w sklepach, ale na stronie Galakty jest również produkt "John Company - zestaw metalowych monet" - pytajcie w swoich ulubionych sklepach. Te monety rządzą, aż 90 sztuk (w 4 nominałach), duże i ciężkie.

Oficjalna data premiery według Galakty to "druga połowa lipca", szykuje się upalne lato na subkontynencie.

Zamawiacie?
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 469
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 234 times
Been thanked: 370 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: salaba »

Qnnrad pisze: 30 cze 2023, 20:23
Zamawiacie?
Zamówiłam wczoraj, monety też, bo te 90 sztuk to wypas. Głupie 30 monet do Everdell kosztuje między 70 a 90 zł...

Ciekawi mnie czy gry zabraknie w sklepach jak to było z Pax Pamir.

Cole zna się na historii, chyba ma takie wykształcenie, więc lubuje się w niej i jego gry mają to coś, głębię, narracyjność jakiej w moim odczuciu nie ma w większości gier. Dlatego przy John Company nie zastanawiałam się nawet minuty, choć by wiedzieć na co się piszę oczywiście już wcześniej obejrzałam pełne rozgrywki na Heavy Board Games - sam Cole tłumaczył zasady jeśli dobrze pamiętam :)
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 11793
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3519 times
Been thanked: 3524 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: japanczyk »

Co sadzicie o tlumaczeniu Kierownik Transportu? :D
Bo mi jakos nie siedzi w epoce :P

Mogli pojsc za ciosem i nazwac gre Jan Firma, druga Edycja :P
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1707
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 285 times
Been thanked: 909 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: XLR8 »

japanczyk pisze: 30 cze 2023, 22:25 Co sadzicie o tlumaczeniu Kierownik Transportu? :D
Bo mi jakos nie siedzi w epoce :P

Mogli pojsc za ciosem i nazwac gre Jan Firma, druga Edycja :P
Januszex 😅
Awatar użytkownika
Qnnrad
Posty: 244
Rejestracja: 02 sie 2012, 22:47
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 194 times
Been thanked: 224 times
Kontakt:

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Qnnrad »

Mi się podoba i jest zrozumiałe.
Dam ekipie tłumaczącej kredyt zaufania, kto wie, może przygotowali się spędzając czas w bibliotekach, przeczesując polskojęzyczne źródła opisujące osiemnastowieczną przedsiębiorczość i ówczesne tytuły zawodowe.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 11793
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3519 times
Been thanked: 3524 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: japanczyk »

Kierownik Transportu nie brzmi jak wybitne przygotowanie w tym temacie
Moze mnie ktoś naprostuje, ale w tamtych czasach to raczej szukałbym Zarządcy a nie Kierownika

No ale zobaczymy jak reszta
Awatar użytkownika
Qnnrad
Posty: 244
Rejestracja: 02 sie 2012, 22:47
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 194 times
Been thanked: 224 times
Kontakt:

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Qnnrad »

O widzisz, a ja bym zaproponował "dyrektora", na pewno "nie siedzi" ani nawet "nie leży" mi "zarządca" w moim wyobrażeniu osiemanstowiecznego przedsiębiorstwa (co innego "zarządca stadniny", ale to w innej grze, o chłopach).
Ale to tylko nasze opinie, są bez znaczenia.
Mogli pójść na całość, tłumaczenie w staropolszczyźnie, zarówno tytułów kart jak i opisów mechanik, jak "buchmajster", "ekspensa", "intrata", "kondonowanie", "parantela", "koligat" czy "regulament", haha.
Ale w sumie trochę Cię rozumiem, dalej łkam na widok tłumaczenia "interior" (Oath/Portal).

Zobaczymy co będzie jak w końcu całą grę zaczniemy przeglądać, nie tylko kilka kart na zajawce od Galakty.
Dawno nie interesowałem się żadną premierą Galakty, ale chyba wciąż są znani z solidnych tłumaczeń, nie pozostawiających wiele do życzenia i nie wymagających errat?
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2284
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 291 times
Been thanked: 492 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: tomp »

Czy wiecie jaka była nazwa na tej karcie w oryginale?
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Qardasowsky
Posty: 75
Rejestracja: 31 sty 2021, 22:43
Has thanked: 79 times
Been thanked: 97 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Qardasowsky »

tomp pisze: 01 lip 2023, 14:39 Czy wiecie jaka była nazwa na tej karcie w oryginale?
Jeśli chodzi o "Kierownika Transportu" to w angielskiej wersji jest po prostu "Director of trade". I imo w takie tony powinni celować, Dyrektor ds. handlu brzmi dużo bardziej "prestiżowo" w kontekście największej operacji handlowej na świecie w tamtych czasach niż kierownik transportu który kojarzy mi się bardziej z kimś po studiach logistycznych. Ale Pamir ma moim zdaniem bardzo dobre tłumaczenie i nie było tam chyba jakichś większych problemów, więc o JC jestem też względnie spokojny, tym bardziej że ostatnio Galakta sie chwaliła pomocą konsultantów historycznych przy tłumaczeniu Pax Ren o ile dobrze pamiętam.
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2284
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 291 times
Been thanked: 492 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: tomp »

no to rzeczywiście tłumaczenie nietrafione, ale to raczej tytuł na karcie nie zmieni rozgrywki.
ewentualnie można nalepić żółtego post-it'a z bardziej trafnym tłumaczeniem :twisted:
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
Muleq
Posty: 659
Rejestracja: 13 cze 2018, 21:44
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 182 times
Been thanked: 179 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Muleq »

Qnnrad pisze: 30 cze 2023, 20:23 Przedsprzedaż pojawiła się już w sklepach!
Nie widziałem w sklepach, ale na stronie Galakty jest również produkt "John Company - zestaw metalowych monet" - pytajcie w swoich ulubionych sklepach. Te monety rządzą, aż 90 sztuk (w 4 nominałach), duże i ciężkie.
Zamawiacie?
Co prawda moje ostatnie sukcesy zakupowe polegały na powstrzymywaniu się od zakupów :wink: to jednak już tym razem nie dałem rady i John Company razem z metalowymi monetami wylądował w koszyku :wink: . Co ciekawe samą grę kupiłem poprzez Dragoneye ( z kodem ponad 60 zł taniej niż na stronie Galakty ) ale już same monety musiałem zamówić bezpośrednio przez Galaktę.

Po recenzjach i po tym co pisaliście w tym wątku bardzo jestem ciekaw tej gry.
Awatar użytkownika
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 5120
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1412 times
Been thanked: 1634 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Mr_Fisq »

Galakta opublikowała polską wersję instrukcji:
http://galakta.pl/download/Instrukcja_J ... ny_www.pdf
Sprzedam: Tales from the Red Dragon Inn, BRW:Rebirth, Dungeon Universalis, Warhammer Quest
Przygarnę: Skirmishe (lista w temacie)
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4821
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1142 times
Been thanked: 2168 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: warlock »

Mr_Fisq pisze: 03 lip 2023, 10:24 Galakta opublikowała polską wersję instrukcji:
http://galakta.pl/download/Instrukcja_J ... ny_www.pdf
Dobra, skreślam to z jakiejkolwiek wishlisty. Dopiero teraz dotarło do mnie, że zasady mają 42 strony - to jest nie do zagrania w moim przypadku ;). Taką grę trzeba byłoby wytłumaczyć i katować w jednej grupie przez wiele partii. Bo podejście z cyklu "jedna partia teraz, a druga za rok" mija się z celem...
Awatar użytkownika
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 5120
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1412 times
Been thanked: 1634 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Mr_Fisq »

Zwłaszcza, że ponoć najlepiej chodzi na 4-5 osób.

Ja nie mam problemu z grubymi instrukcjami jeśli gra chodzi solo ;)
(też pass)
Sprzedam: Tales from the Red Dragon Inn, BRW:Rebirth, Dungeon Universalis, Warhammer Quest
Przygarnę: Skirmishe (lista w temacie)
Awatar użytkownika
Chudej
Posty: 411
Rejestracja: 18 sty 2020, 13:52
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 347 times
Been thanked: 328 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Chudej »

warlock pisze: 03 lip 2023, 12:08 Dobra, skreślam to z jakiejkolwiek wishlisty. Dopiero teraz dotarło do mnie, że zasady mają 42 strony - to jest nie do zagrania w moim przypadku ;). Taką grę trzeba byłoby wytłumaczyć i katować w jednej grupie przez wiele partii. Bo podejście z cyklu "jedna partia teraz, a druga za rok" mija się z celem...
Ostatnie 10 stron to opis rozszerzonego wariantu gry, tryb solo, podziękowania i jakiś esej nawiązujący do tła historycznego gry. Nie zmienia to jednak faktu, że zasady tej gry trochę przerażają. Dla osłody mogę powiedzieć jednak, że jak już grałem przy stole to tłumaczenie zasad nie zajęło wcale dużo więcej niż w przeciętnym cięższym euro, jednak kolega pominął kompletnie kwestię rozpatrywania wydarzeń w Indiach (co i tak jest losowe i nie ma na to wglądu ani nie wymaga decyzji od graczy, po prostu jest to procedura do rozpatrzenia). Niestety JC2 wymaga takiego mistrza gry, który będzie znał całość zasad, albo chociaż większość i będzie wiedział gdzie najsprawniej wyszukać odpowiedzi na pytania podczas gry.
Awatar użytkownika
Elros.
Posty: 202
Rejestracja: 01 lis 2020, 16:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 191 times
Been thanked: 175 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Elros. »

Ja grałem kilka razy. Wyłącznie na tłumaczonych zasadach, bez czytania instrukcji.
Grę można objaśniać w trakcie rozgrywki i jest super.

Szczerze polecam każdemu, kto lubi negocjacje, klimat i fajne opowieści.
Sam już zamówiłem w przedsprzedaży
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4821
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1142 times
Been thanked: 2168 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: warlock »

Chudej pisze: 03 lip 2023, 12:31
warlock pisze: 03 lip 2023, 12:08 Dobra, skreślam to z jakiejkolwiek wishlisty. Dopiero teraz dotarło do mnie, że zasady mają 42 strony - to jest nie do zagrania w moim przypadku ;). Taką grę trzeba byłoby wytłumaczyć i katować w jednej grupie przez wiele partii. Bo podejście z cyklu "jedna partia teraz, a druga za rok" mija się z celem...
Ostatnie 10 stron to opis rozszerzonego wariantu gry, tryb solo, podziękowania i jakiś esej nawiązujący do tła historycznego gry.
Już to uwzględniłem, z tymi sekcjami instrukcja ma 48 stron ;).
Awatar użytkownika
Qnnrad
Posty: 244
Rejestracja: 02 sie 2012, 22:47
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 194 times
Been thanked: 224 times
Kontakt:

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Qnnrad »

Re: warlock
W moim odbiorze i praktyce gra jest na tyle "roleplayowa", że nawet w sporadycznej grze towarzyskiej-przygodowej (nie nastawionej wyłącznie na punkty i zwycięstwo) akcje wynikają dość naturalnie z naszych wyobrażeń nt. pełnionej roli w korporacji.
Gra ma też świetny UX - plansza wiedzie nas akcja po akcji, nie pozwalając się zgubić.
Co chcę przez to powiedzieć - gracze będą zadowoleni, nawet jeśli tylko prześlizgną się po niej w trakcie sporadycznych, bardziej przygodowych pierwszych lub, dla szczęściarzy, drugich rozgrywek.
Doświadczonych graczy spotka jednak żal za utraconą głębią - w ten sposób nie mamy szansy na prawdziwe "granie" w John Company, całą głębię strategiczną będziemy mogli sobie podziwiać jak zza szyby.

Porada: prowadzący grę (host) musi włożyć bardzo dużo wysiłku przed grą, żeby przygotować się przynajmniej do przeprowadzania faz wydarzeń w Indiach i nadawania tempa negocjacjom, to nie są rurki z kremem i przestrzegam każdego kto się zdecyduje zaprosić ludzi na John Company - przed spotkaniem włóżcie wysiłek w zapoznanie się (choćby na youtube) z fazą wydarzeń w Indiach (Events in India).
Gra dużo straci jeśli utkniecie w instrukcji, może pojawić się frustracja.
Przeglądając komentarze i dyskusje nt. John Company zwróciłem uwagę, że ten element (choć moim zdaniem to nie wina gry, a zlekceważenie jej przez gospodarza gry) ma duży udział w zniechęcaniu do tytułu.


Re: dyskusja o nazwach stanowisk kierownik/zarządca/dyrektor
Wygląda na to, że użyli wszystkich nazw stanowisk, o jakich rozmawialiśmy ^^ Mieli ciekawe wyzwanie jak poustawiać je w hierarchii.
I zmieniam zdanie, jednak "zarządca" mi pasuje w finalnym kontekście, moim zdaniem dobrze wybrnęli z problemu tłumaczenia słowa "Writers" używając właśnie "zarządców".
Do "kierownika" wciąż nie mam żadnych zastrzeżeń merytorycznych, przeszukiwałem internet ale nie znalazłem odpowiednich archiwów, więc nie mogę ani potwierdzić, ani obalić hipotezy, czy słowo "kierownik" pasuje do czasów kompanii.
Obrazek z porównaniem struktury firmy z angielskiej i z polskiej instrukcji:
Spoiler:
Qardasowsky
Posty: 75
Rejestracja: 31 sty 2021, 22:43
Has thanked: 79 times
Been thanked: 97 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: Qardasowsky »

warlock pisze: 03 lip 2023, 12:08 Już to uwzględniłem, z tymi sekcjami instrukcja ma 48 stron ;).
Nigdy w życiu bym nie zaproponował pierwszej gry na pełnych zasadach, jedynie 1710 bez deregulacji. Wtedy wychodzi niedużo lepsze 36 stron :D Ale moim zdaniem jedynie host musi znać zasady i znać je w małym palcu. Ja jak pierwszy raz zbierałem sie do tłumaczenia tego na 5 osób to chyba z 6/7 godzin poświęciłem na oglądanie Heavy Cardboard, zasad od samego Cole'a, czytanie instrukcji a i tak musiałem korzystać z karty pomocy z BGG co do eventów w Indiach. Jeśli GM jest sprawny to w godzine można przelecieć przez pierwszą turę, która jest stricte tutorialem. Niestety JC to jest pochłaniacz czasu i to całkiem niewdzięczny jak nie gra się w to częściej niż raz/dwa na miesiąc. Ostatni raz osobiście multiplayer grałem z pół roku temu i nie zapowiada się na szybką powtórkę, a solo mimo że działa to jednak nie daje mi takiej radości jak inne gry, czy nawet Pamir z Wakhanem. Co nie zmienia faktu, że mojej półki nie opuści nigdy i dalej podtrzymuje 9/9.5 wg. BGG bo rozgrywki pamiętam do teraz.

Co do tłumaczenia to dalej osobiście mnie gryzie ten kierownik transportu ale wybrnięcie z "Writerów" "Zarządcami" szanuję i doceniam w swojej prostocie.

^EDIT; Jednak pomyliłem całkiem strukturę Managera of Shipping z Director of Trade i rzeczywiście brzmi to bardzo dobrze, nie wiem czy da się lepiej to przetłumaczyć
gregoff
Posty: 820
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 576 times
Been thanked: 186 times

Re: John Company (Cole Wehrle)

Post autor: gregoff »

Ja się właśnie tego boje, że na mnie spadnie sprawa GM gry to jeszcze nie zbiorę ekipy do tego częściej niż raz w roku.

Jestem bliski kupna ale muszę najpierw sprzedać kilka gier aby zrobić na to miejsce
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
ODPOWIEDZ