Warhammer: Inwazja LCG (Eric M. Lang)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Wilk
Posty: 683
Rejestracja: 19 cze 2007, 15:21
Lokalizacja: Wawa

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Wilk »

Ciekawe jaka scena będzie w Wawie, bo dla mnie to przesądza o atrakcyjności karcianki CCG/LCG w sumie, a w każdym razie stanowi silną motywację. Jednym z powodów, dla których w końcu nie wszedłem w AGOT LCG było to, że chyba nie ma żadnych turniejów czy czegoś w ten deseń (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, bo też nie badałem sprawy bardzo dogłębnie), a ja pożądam takich rzeczy jako osoba, której mózg nieodwracalnie uszkodził w tej mierze MtG. Z Invasion pewnie będzie łatwiej, bo warhammerowych ultrasów ci u nas dostatek. :) (Ja osobiście tego uniwersum, w odróżnieniu od Martinowskiego, nie lubię, zwłaszcza w podstawowym wydaniu fantasy, chyba już wolę WH 40k, ale jak gra będzie fajna to się może skuszę, na razie czytam instrukcję i wydaje mi się obiecująca, podoba mi się parę rzeczy).
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: waffel »

Ja kupię przynajmniej jedną podstawkę - a może i trzy ;) zachęca mnie tematyka (mam wielki sentyment do fluffu Starego Świata) i to, że to będzie pierwsze LCG które powstało jako LCG a nie przedłużenie CCG. Dzięki temu będę mógł zacząć na równych warunkach ze wszystkimi, nie ma bagażu starych kart. Ważny też jest czas gry - szybkie trach trach. CoC i AGoT jak na karcianki wydawały mi się za długie, ja wolę 15 minut, przetasować i zagrać jeszcze raz inną talią.

Nasze poletko w Wargamerze Medżikiem i Vetem stoi, ale z paroma chłopakami zamierzamy się zainteresować tematem, brać kulturalnie po jednej battle paczce i ewentualnie proxować jakieś erki, albo jak będzie okazja to się może wymieniać. Ale ja pewnie nie będę miał nic na wymianę bo na 100% będę miał kilka decków :) Turniejowo nigdy się w nic nie bawiłem, ale chętnie spróbuję jakiejś piątkowej ligi amatorskiej czy cokolwiek by to było. Nawet mógłbym spróbować coś w Wargamerze rozruszać ale wątpię czy miałbym czas na prowadzenie wszystkich tabel itd. Myślicie że FFG będzie rozsyłać jakieś ligo-paczki, zestawy turniejowe czy coś takiego?
Awatar użytkownika
Wilk
Posty: 683
Rejestracja: 19 cze 2007, 15:21
Lokalizacja: Wawa

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Wilk »

Więc właśnie fakt, że startuje od zera jest dla mnie poważnym argumentem. Może bym jednak zaczął przygodę z AGOT LCG, tyle że do sensownej gry tak jak ja sobie to wyobrażam musiałbym wyłożyć sporą kasę, żeby mieć playset wszystkiego, bo już ostatnie sety do starej CCG były pod przyszłą LCG (ta decyzja była zresztą obiektywnie dobra, bo nie wypięli się na starych fanów). Jakby w Wargamerze były jak to się ładnie mówi po niepolsku "sankcjonowane" turnieje Invasion, to już w ogóle bajka i to byłaby dla mnie pewna motywacja, zwłaszcza, że gra wygląda na dobrą (mimo uniwersum), a same karty ładnie się prezentują. Jestem niemal pewny, że w takim wypadku FFG przysyłałoby promosy i różne gadżety okołoturniejowe (dziś nawet mniejsi wydawcy karcianek starają się jakoś dopieszczać graczy, co prawda, z tego co wiem, w praktyce wygląda to różnie). W sumie możnaby podpytać ludzi na BGG czy gdzieś, jak to wygląda w przypadku GoTa czy CoC (firma jest ta sama przecież). Musielibyście pewnie tylko wyznaczyć kogoś ze sklepu do kontaktu, przesyłania wyników itd., bo na ogół sklep wtedy dostaje tytuł jakiejś "oficjalnej areny" czy czegoś tam (tak to przynajmniej wyglądało w innych karciankach, z tego co pamiętam).

Na jakąś stałą "ligę" też bym się może pisał, z tym że już teraz wiem, że nie w przypadku, gdyby kolejki były jakoś bardzo często, bo nie chciałbym, żeby całość wyparła i zeżarła mi czas na planszówki. Właśnie, ja z CCG (cały czas się łudzę że kiedyś lepiej poznam to nieszczęsne L5R, które mi wygląda na znakomitą grę) i LCG mam tak, że nieco się boję w to "wskoczyć", żeby mi to za dużo czasu nie zabrało (bo interesuje mnie w sumie głównie gra "sportowa", a to oznacza dużo główkowania i cyzelowania decka, co wymaga testów). Moja doba nie jest z gumy, a z wargamingu też mam cholernie dużo frajdy i z niego absolutnie nie zrezygnuję, więc nie wiem czy chcę brać sobie na głowę dodatkowe dylematy czasowe, a także wydatki. :mrgreen: Ciągnie mnie to jednak bardzo i może się złamię. ;)

A właśnie, jeszcze pytanie do osób siedzących w LCG - czy w tych grach istnieje wtórny rynek kart, czy też podskórne założenie jest takie, że trzeba kupować sety i nie zawracać gitary? ;)
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: waffel »

Jak mówiłem wątpię, czy dźwignę całość. Nawet nie wiem jeszcze, czy ta gra naprawdę mi się spodoba :) A jeśli już, to na pewno nie będę poświęcał prywatnego czasu na organizowanie turniejów, sędziowanie itd. Mogę pisać na forum o cotygodniowych spotkaniach (jeśli takowe będą się odbywać), mogę spisywać wyniki, przesyłać do FFG i męczyć o jakieś nagrody, bonusy i zestawy. Tak w ogóle to zacznę od pykania z kolegami Core Setem i zobaczymy, chyba zagalopowałem się w poprzednim poście :)
TomuSS
Posty: 188
Rejestracja: 13 lip 2009, 17:46

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: TomuSS »

To sie zgadza... Core Set jest najlepszy by sprawdzić jakość i grywalnosc gry...
Ja też od tego zacznę...
Od gry zależy czy kupię coś jeszcze...
Awatar użytkownika
ghostdog
Posty: 645
Rejestracja: 20 sty 2006, 15:54
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: ghostdog »

ja z synem zaryzykuję i jak tylko pojawi się w sprzedaży to kupię
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
moja lista
http://boardgamegeek.com/collection/use ... own=1&ff=1
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Dzej »

bard.pl pisze:Dżej gram z Tobą jak tylko wyjdzie. Sam już od dawna czekam na tę pozycję. Bardzo dobra recenzja. Gratuluję Maly i dzięki za czas jaki poświęciłeś na to byśmy mieli wszystko w pigułce, choć cieszę się, że nie ma prawdziwych tabletek porównywalnej wielkości :D. Jeszcze raz gratki.
Trzymam za słowo. Mam nadzieje ze Bard jako dystrybutor FFG będzie nas wspierał turniejami i promówkami :wink:
Tommy pisze:
Dzej pisze: Tommy powiedz ze kupujesz :P
Ja powiem nawet znacznie wiecej - w tym momencie w mojej grupie po-AGOT'owej i nie tylko kupuje core seta (kazdy dla siebie) 9! osob na 100% a dziesiata osoba sie zastanawia! Ruszamy w Krakowie jak tylko bedzie do kupienia!
Świetne wieści.Szykuję się duuuuużo grania w Krakowie :twisted:
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Eahl
Posty: 45
Rejestracja: 17 sie 2009, 21:56
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 7 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Eahl »

Jesli mozna liczyc na jakis sensowny system zorganizowanej gry (z terminami itp... jestem stary juz, nie mam czasu siedziec caly dzien w Bardzie i czekac czy ktos przyjdzie zagrac)... to chyba tez sie dolacze :) milo bedzie znowu zobaczyc Wasze mordy.

Eahl.
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: melee »

Ja pewnie kupię. Po doświadczeniach z CoC chyba jednak będę wolał się z kimś umówić na podmianki ras i mieć 3 zdublowane, niż 6 setowych.
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: melee »

Przeczytałem instrukcję. Bardzo podoba mi się pomysł wypełnienia całej karty grafikami, bez obwódek. Wolałbym mroczniejsze grafiki, ale nie ma dramatu. Zasady jednak mocno kojarzą się z CoC, niby wszystkie karcianki tego typu są w jakiś sposób podobne, ale tu nawiązań i zbliżonych rozwiązań jest sporo.
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: waffel »

melee pisze:Ja pewnie kupię. Po doświadczeniach z CoC chyba jednak będę wolał się z kimś umówić na podmianki ras i mieć 3 zdublowane, niż 6 setowych.
A jakież to doświadczenia? Że po jednym packu to za mało? Nawet na grę towarzyską?
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: melee »

Trochę jednak mało. Chciałbyś mieć jakieś minimalne choć możliwości budowy decku. Teraz po prostu bierzesz co masz, tasujesz i grasz. Gra się trochę momentami zacina, brakuje podstawowych kart do rozwiązania niektórych sytuacji.
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: waffel »

Zależy chyba ile będzie singielków w podstawce, bo nie da się tego wydedukować z instrukcji (dla jednej rasy będzie 40 kart spośród 25 wzorów). Zapomniałem że w CoC były same single. Takiej gry tobym kupił trzy podstawki gdybym chciał grać poważniej ;) bo faktycznie - raz przeleciała mocna karta której akurat nie potrzebowałeś na początku i teraz już nie wróci. Lipa.

A tu będą też podwójne albo potrójne czyli kupując kilka podstawek będziesz też miał część kart w ponad 3 egz. - też niedobrze :) Ja, jak mi się spodoba, wezmę 2 CS (ludzie po GenConie mówią że tyle już wystarcza do jakiegoś deckbuildingu) a z bitwopaczkami zobaczymy.
Awatar użytkownika
westwood
Posty: 432
Rejestracja: 04 gru 2007, 02:45
Lokalizacja: Kraków

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: westwood »

melee pisze:Trochę jednak mało. Chciałbyś mieć jakieś minimalne choć możliwości budowy decku. Teraz po prostu bierzesz co masz, tasujesz i grasz. Gra się trochę momentami zacina, brakuje podstawowych kart do rozwiązania niektórych sytuacji.
Założenie LCG jest takie, że kupujesz podstawkę, robisz sobie smaka i zaczynasz wywalać kasę na kolejne dodatki :mrgreen: I właśnie dlatego, chociaż Warhammer LCG mnie pociąga (nie tylko ze względu na sentyment), waham się mocno. Wdepnąłem już w CoC i perspektywa kupowania 2 LCG jednocześnie trochę mnie przeraża :wink:
Eahl
Posty: 45
Rejestracja: 17 sie 2009, 21:56
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 7 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Eahl »

Moment, ja stary jestem... moze mnie ktos oswieci.

Czyli:
Kupujac 3x core set (jakies 350z?) mamy wszystkiego x3 i troche kart x9 ktorych nikt nie chce bo wszyscy maja co najmniej x3?

potem juz jest latwiej, bo jakies 120 zl na dodatek x3 ...

mysle, ze to troche wiecej na start i troche mniej miesiecznie niz przecietna ccg konsumuje... to jakies 8-10 boosterow miesiecznie, a zeby zaczac tez trzeba z reguly wydac kolo 200z...

A jesli ktos nie chce miec full set, to przeciez mozna sie zlozyc w dwie osoby na 4x core i podzielic frakcjami. Pytanie czy sa jakie uniwersalne single w core set...

Jak to jest w GoT i CoC?
P.
Awatar użytkownika
Tommy
Posty: 1739
Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 108 times
Been thanked: 27 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Tommy »

Po co kupować kilka core setów i kilka chapterów? O ile pamiętam sporo tych podstawowych kart dają już od core setów po 2-3 sztuki.

Nie wiem jakie będą tutaj karty, ale w AGOT LCG kupowanie kilku sztuk mijało się z celem. Za dużo "śmieci" zostawało.

A poza tym jak się ma grupę tak jak my ca. 10 osób i ustalimy, że każdy 1 sztuka core seta + 1 sztuka każdego chaptera to nie będzie wyścigu zbrojeń tylko wygrywać będzie ten kto ma większego skilla w tworzeniu decków i graniu nimi (a o to chyba chodzi).
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: waffel »

Zastanawiam się czy full set przy talii 50 kart ma wielki sens? Przecież jak każdej karty można mieć po 3 egzemplarze to chyba nie gra się 16 erek po 3 egz plus 2 egz jakiejś słabszej erki?

Co do dystrybucji neutralnych: jest 220 kart w sumie. 160 z nich to karty ras głównych, plus chyba 10 elfickich (bo ma być po pięć wzorów), plus 20 draftowych (3x3+1x1 dla każdej ze stron). Wydaje mi się że jeszcze mają być karty sojuszy - zawierają po prostu ikonkę lojalności innej rasy. W tej chwili nie mogę ich znaleźć w instrukcji, ale jeśli jest ich akurat 4 egz. to zostaje 16 miejsc na 2 egzemplarze każdej karty neutralnej bo ma być ich 8 wzorów :) oczywiście mogłem się gdzieś w tych rachubach walnąć.
westwood pisze: Założenie LCG jest takie, że kupujesz podstawkę, robisz sobie smaka i zaczynasz wywalać kasę na kolejne dodatki :mrgreen: I właśnie dlatego, chociaż Warhammer LCG mnie pociąga (nie tylko ze względu na sentyment), waham się mocno. Wdepnąłem już w CoC i perspektywa kupowania 2 LCG jednocześnie trochę mnie przeraża :wink:
Pierwsze wrażenia z GenConu są takie, że samym CS gra się nieźle. Ale tuż po premierze CoC i AGoT chyba też takie były ;) inne wrażenia mówią że do jakiegoś budowania deków potrzeba dwóch podstawek i niektórzy już na GenConie kupili po 2 egz na tamtejszy turniej :) nie zapominajmy też że są zasady do drafta którymi autor gry się strasznie ekscytuje więc może faktycznie będzie to fajne.
Po co kupować kilka core setów i kilka chapterów? O ile pamiętam sporo tych podstawowych kart dają już od core setów po 2-3 sztuki.
W CoC były same singielki :) nie dziwię się że trudno było tym grać. Za to takiego CSa nie szkoda kupić kilka egzemplarzy bo nie tworzy nadmiarów.
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Dzej »

ee tam jakoś sobie krakusy poradzą.Zawsze można się wymieniać kartami nie używanych frakcji.Chyba że chcecie grać wszystkimi :D
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Eahl
Posty: 45
Rejestracja: 17 sie 2009, 21:56
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 7 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Eahl »

Waffel:

Nie znam jeszcze kart (jak my wszyscy), ale generalnie w karciankach dobre decki sklada sie raczej na maksymalnych dopuszczonych ilosciach. Majac mniej wzorow w wiekszej ilosci miminalizujesz wariancje. Czasem da sie to obejsc - jak sa 'wyszukiwarki' albo 'przewijarki'. Natomiast najczesciej w pierwszych setach ich nie ma :)

na piecdziesiat kart talia 16x3+1x2 albo np 14x3 + 4x2 moim zdaniem powinna miec najwiekszy sens.

I teraz pojawia sie pytanie, czy beda z secie takie karty, ktore beda do kazdego decku must have. Jesli tak, to bez proxow jestesmy w lesie, bo bedzie ewidentny defuicyt niektorych kart, nawet jesli tak jak ktos pisal, ekipa kupuje w iles osob po secie kazdy, to tych konkretnych kart bedzie brakowac. Wtedy jesli ktos chce, musi kupic wiecej albo proxowac.

P.

No i chyba tradycyjne rarity nie ma tutaj zastosowania?
TomuSS
Posty: 188
Rejestracja: 13 lip 2009, 17:46

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: TomuSS »

Eahl pisze: ekipa kupuje w iles osob po secie kazdy, to tych konkretnych kart bedzie brakowac. Wtedy jesli ktos chce, musi kupic wiecej albo proxowac.
Ale tak jest niestety zawsze ;/ W każdym przypadku... W końcu jakoś musza zarabiać :P
Eahl pisze:No i chyba tradycyjne rarity nie ma tutaj zastosowania?
No raczej nie...
maly
Posty: 33
Rejestracja: 02 cze 2009, 09:54

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: maly »

Jeden z forumowiczy Geeka podaje rozkład kart w Core secie:

220 kart w tym 131 unikatowych (może się to nieznacznie różnić)

1-25: Dwarf
26-50: Empire
51-55: High Elf
56-80: Orc
81-105: Chaos
106-110: Dark Elf
111-127: Neutrals
128-131: Draft-related cards

Przykładowo deck krasnoludzki ma 40 kart w tym 25 różnych.Cześć wzorów kart jest po 2 lub 3 sztuki.


Dodatkowo link do spoilera zrobionego przez jednego z graczy :D
http://www.boardgamegeek.com/filepage/46095

A w tym topicu znajdziecie malutkie review z gry, post przy końcu
http://www.fantasyflightgames.com/edge_ ... idt=179823
TomuSS
Posty: 188
Rejestracja: 13 lip 2009, 17:46

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: TomuSS »

Runda pierwsza pokazuje, że niezależnie z czego składa się twój deck (dużo słabego, czy mniej mocniejszego...) i tak możesz dobrze pograć...

Z jego "review" wynika, że Alliance i Chaos są równie dobre...
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: melee »

10 kart elfów? Czyli mamy tak naprawdę 4 nacje w pudle.
TomuSS
Posty: 188
Rejestracja: 13 lip 2009, 17:46

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: TomuSS »

Zdecydowana przewaga Dwarfów w ilości kart...
Dla mnie lekka przesada...
Ale jak powiedział maly to może się jeszcze zmienić...
Nie zmieni się diametralnie, ale liczba kart może się zwiększyć...
Poczekamy, zobaczymy...
maly
Posty: 33
Rejestracja: 02 cze 2009, 09:54

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: maly »

Poczytałem spoiler :D i jestem miło zaskoczony. Gierka naprawdę zapowiada się ciekawie. Imperium aż prosi się o "kontrolke " :twisted: Jednak obiektywnie rzecz biorąc jak ktoś będzie chciał się bawić na poważnie to raczej zakup drugiego core seta go nie ominie.
ODPOWIEDZ