terraformacja Marsa jeśli mam już ekspedycje ares?
terraformacja Marsa jeśli mam już ekspedycje ares?
Uwielbiam karcianą odsłonę terraformacji Marsa, tj. ekspedycję ares. Nie grałam jednak w wersję stricte planszową. Czy jest sens ją kupować, czy są zbyt podobne do siebie? Nadmienię, ze najczęściej gram w 2 osoby. Jeśli nie terraformacja planszowa, to może macie jakieś inne sugestie podobnej gry do ekspedycji ares?
Re: terraformacja Marsa jeśli mam już ekspedycje ares?
Zostaw sobie Aresa, kup normalną TM, a z karcianek sięgnij po Race for the Galaxy albo San Juan. Albo kup Ark Nova.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- sliff
- Posty: 1020
- Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 368 times
- Been thanked: 422 times
Re: terraformacja Marsa jeśli mam już ekspedycje ares?
Ares - lżejszy i szybszy, TM - średnio trudna dłuższa i bardziej żmudna, ale jednocześnie moim zdaniem dużo bardziej satysfakcjonująca.
Posiadanie obu na raz raczej nie ma sensu. Zawsze bedzie preferencja w jedną lub drugą.
Posiadanie obu na raz raczej nie ma sensu. Zawsze bedzie preferencja w jedną lub drugą.
- Irka
- Posty: 783
- Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
- Lokalizacja: CZ
- Has thanked: 1018 times
- Been thanked: 396 times
Re: terraformacja Marsa jeśli mam już ekspedycje ares?
Zgadza się, trudno uwielbiać je obie
Ja uwielbiam normalną TM, choć Aresa wyciągam chętnie, gdy mam mniej czasu. Ale chyba już nie kupiłabym gry z identycznym tematem.
I przypuszczam, że uwielbiasz Aresa ze względu na mechanikę/poziom, czyli na Twoim miejscu:
- kupiłabym coś podobnego do Aresa (gry, które podał tomb, to raczej pewniaki. Od siebie dodałabym grę Ziemia, bo podobnie wybiera się akcje, ma furę ślicznych kart, dobrze działa na dwie osoby, ale zbiera różne opinie, więc jest ryzyko)
- a jeśli szukać czegoś podobnego do TM (czyli trudniejszej karcianki z fajnym motywem budowania czegoś na planszy, odpowiedniej dla dwóch graczy), to są też świetne i futurystyczne Podwodne miasta albo wspomniana Ark Nova.

Ja uwielbiam normalną TM, choć Aresa wyciągam chętnie, gdy mam mniej czasu. Ale chyba już nie kupiłabym gry z identycznym tematem.
I przypuszczam, że uwielbiasz Aresa ze względu na mechanikę/poziom, czyli na Twoim miejscu:
- kupiłabym coś podobnego do Aresa (gry, które podał tomb, to raczej pewniaki. Od siebie dodałabym grę Ziemia, bo podobnie wybiera się akcje, ma furę ślicznych kart, dobrze działa na dwie osoby, ale zbiera różne opinie, więc jest ryzyko)
- a jeśli szukać czegoś podobnego do TM (czyli trudniejszej karcianki z fajnym motywem budowania czegoś na planszy, odpowiedniej dla dwóch graczy), to są też świetne i futurystyczne Podwodne miasta albo wspomniana Ark Nova.