Jak używasz tego przełącznika na twojej planszy to wybierasz górny efekt karty innego gracza i on te kartę daje na discard
Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- ave.crux
- Posty: 1887
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 902 times
- Been thanked: 1467 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- Veridiana
- Posty: 3253
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 85 times
- Kontakt:
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Ale to jest dopiero zmiana, która następuje w kampanii.
- siepu
- Posty: 1316
- Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
- Lokalizacja: Olecko / Warszawa
- Has thanked: 427 times
- Been thanked: 422 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Ale kampania to kiepski tutorial, przez który grasz w upośledzona grę cztery razy, żeby móc w końcu zagrać normalnie.
- ave.crux
- Posty: 1887
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 902 times
- Been thanked: 1467 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Można ją pominąć, nikt tego nie sprawdza.
Zagralem pierwszą grę od razu że wszystkimi zaawansowanymi zasadami
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
-
- Posty: 197
- Rejestracja: 30 cze 2017, 17:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 106 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
A, ok. Bo zagraliśmy wczoraj 2x z rzędu na podstawie i bawiliśmy się świetnie, a już myślałem, że jakąś zasadę pominąłem 

- upadly_bankowiec
- Posty: 267
- Rejestracja: 11 lis 2018, 13:48
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 128 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Od jakiegoś czasu czaję się na Revive. Jednak w międzyczasie wpadło w moje łapska Anachrony - czyli bardzo dobre euro w klimacie postapo. Nie ukrywam że od tego momentu zaczalem poddawać w wątpliwość sens dołączenia do kolekcji Revive. Ktoś grał w obie gry? Warto mieć obie w kolekcji?
Nie chcę żeby doszło do przesytu grami osadzonymi w tym samym klimacie. Chociaż słyszałem że Revive podobno strasznie suche?
Nie chcę żeby doszło do przesytu grami osadzonymi w tym samym klimacie. Chociaż słyszałem że Revive podobno strasznie suche?
Mój kanał na youtube na którym możesz poznać/przypomnieć sobie zasady gier.
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 11 sty 2014, 22:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 101 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Obie gry są całkowicie różne mechanicznie i w obu klimat w zasadzie nie występuje. Wg mnie spokojnie warto mieć obie.
- rand
- Posty: 594
- Rejestracja: 03 lis 2008, 22:07
- Lokalizacja: Gdańsk Zaspa
- Has thanked: 145 times
- Been thanked: 137 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Widziałem gdzieś, że można usprawnić planszetki ,żeby łatwiej się wysuwało karty pod nie. Ktoś kojarzy co najlepiej przykleić? Nie chciałbym ryzykować, że grę popsuje
wydaje mi się, że podkładki pod meble by się nadały ale pewny nie jestem. Ktoś już się bawił w takie usprawnienie?

- _Berenice_
- Posty: 781
- Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 64 times
- Been thanked: 487 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Zagralismy na dwóch i oto garść luźnych przemyśleń.
Przede wszystkim jest to fajnicka gra. Taka wpisująca się w obecną modę "cokolwiek nie zrobisz będzie to fajne". Niestety tylko fajne. Nie ma tu spektakularnych kombosów, tur, setupu, budowania napięcia, momentów po których ktoś przy stole powie "brawo". Gramy kartę, jedną z morza jej podobnych i zbieramy surowce. Potem coś wstawiamy na mapę i leci kolejny gracz. Jest lekki wyścig i napięcie przy zbieraniu najlepszych pól na mapie i artefaktów, ale to tyle. Głównie mamy w zadku to co robi przeciwnik. Tury pod koniec też stają się męczące, ale w ten nieprzyjemny, pasjansowaty sposób. Jednocześnie chcemy zagrać turę jak najlepiej, z drugiej puścić przeciwnika jak najszybciej, bo i tak ma gdzieś co robimy. Niestety bonusowych akcji jest mnóstwo i jest nad czym się zastanowić.
Mimo to grało mi się przyjemnie. Jednak na tę chwilę nie widzę dla niej miejsca w kolekcji. Głównie z racji ograniczonego miejsca na regale. To po prostu by była kolejna fajna, ale tylko fajna gra.
Przede wszystkim jest to fajnicka gra. Taka wpisująca się w obecną modę "cokolwiek nie zrobisz będzie to fajne". Niestety tylko fajne. Nie ma tu spektakularnych kombosów, tur, setupu, budowania napięcia, momentów po których ktoś przy stole powie "brawo". Gramy kartę, jedną z morza jej podobnych i zbieramy surowce. Potem coś wstawiamy na mapę i leci kolejny gracz. Jest lekki wyścig i napięcie przy zbieraniu najlepszych pól na mapie i artefaktów, ale to tyle. Głównie mamy w zadku to co robi przeciwnik. Tury pod koniec też stają się męczące, ale w ten nieprzyjemny, pasjansowaty sposób. Jednocześnie chcemy zagrać turę jak najlepiej, z drugiej puścić przeciwnika jak najszybciej, bo i tak ma gdzieś co robimy. Niestety bonusowych akcji jest mnóstwo i jest nad czym się zastanowić.
Mimo to grało mi się przyjemnie. Jednak na tę chwilę nie widzę dla niej miejsca w kolekcji. Głównie z racji ograniczonego miejsca na regale. To po prostu by była kolejna fajna, ale tylko fajna gra.
- SetkiofRaptors
- Posty: 481
- Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
- Has thanked: 251 times
- Been thanked: 388 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Hej, w jakimś nowszym poście w wątkach o cenach chyba widziałem, że rozważałeś wymianę na Polską edycję. Czyli coś się zmieniło, jednak zostało na półce. Jak gra przetrwała próbę czasu? Jednak chce się wracać?XLR8 pisze: ↑31 lip 2023, 20:07 Zagralismy na dwóch i oto garść luźnych przemyśleń.
Przede wszystkim jest to fajnicka gra. Taka wpisująca się w obecną modę "cokolwiek nie zrobisz będzie to fajne". Niestety tylko fajne. Nie ma tu spektakularnych kombosów, tur, setupu, budowania napięcia, momentów po których ktoś przy stole powie "brawo". Gramy kartę, jedną z morza jej podobnych i zbieramy surowce. Potem coś wstawiamy na mapę i leci kolejny gracz. Jest lekki wyścig i napięcie przy zbieraniu najlepszych pól na mapie i artefaktów, ale to tyle. Głównie mamy w zadku to co robi przeciwnik. Tury pod koniec też stają się męczące, ale w ten nieprzyjemny, pasjansowaty sposób. Jednocześnie chcemy zagrać turę jak najlepiej, z drugiej puścić przeciwnika jak najszybciej, bo i tak ma gdzieś co robimy. Niestety bonusowych akcji jest mnóstwo i jest nad czym się zastanowić.
Mimo to grało mi się przyjemnie. Jednak na tę chwilę nie widzę dla niej miejsca w kolekcji. Głównie z racji ograniczonego miejsca na regale. To po prostu by była kolejna fajna, ale tylko fajna gra.
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Przy pierwszym kontakcie myśleliśmy, że to cięższe euro z budową silnika i podeszliśmy bardzo zachowawczo do niej.SetkiofRaptors pisze: ↑28 wrz 2023, 12:53Hej, w jakimś nowszym poście w wątkach o cenach chyba widziałem, że rozważałeś wymianę na Polską edycję. Czyli coś się zmieniło, jednak zostało na półce. Jak gra przetrwała próbę czasu? Jednak chce się wracać?XLR8 pisze: ↑31 lip 2023, 20:07 Zagralismy na dwóch i oto garść luźnych przemyśleń.
Przede wszystkim jest to fajnicka gra. Taka wpisująca się w obecną modę "cokolwiek nie zrobisz będzie to fajne". Niestety tylko fajne. Nie ma tu spektakularnych kombosów, tur, setupu, budowania napięcia, momentów po których ktoś przy stole powie "brawo". Gramy kartę, jedną z morza jej podobnych i zbieramy surowce. Potem coś wstawiamy na mapę i leci kolejny gracz. Jest lekki wyścig i napięcie przy zbieraniu najlepszych pól na mapie i artefaktów, ale to tyle. Głównie mamy w zadku to co robi przeciwnik. Tury pod koniec też stają się męczące, ale w ten nieprzyjemny, pasjansowaty sposób. Jednocześnie chcemy zagrać turę jak najlepiej, z drugiej puścić przeciwnika jak najszybciej, bo i tak ma gdzieś co robimy. Niestety bonusowych akcji jest mnóstwo i jest nad czym się zastanowić.
Mimo to grało mi się przyjemnie. Jednak na tę chwilę nie widzę dla niej miejsca w kolekcji. Głównie z racji ograniczonego miejsca na regale. To po prostu by była kolejna fajna, ale tylko fajna gra.
Teraz wiemy, że to średnio zaawansowany wyścig o miejsca na mapie i artefakty. W tej kategorii to bardzo dobra, genialnie wykonana i satysfakcjonująca gra. Zdecydowanie zostaje w kolekcji, szczególnie że na 3 graczy można się zmieścić bez problemu w godzinie, a raz sie udało w 45min.
- SetkiofRaptors
- Posty: 481
- Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
- Has thanked: 251 times
- Been thanked: 388 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Spoiler:
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 11 sty 2014, 22:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 101 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Myśle, ze godzina to bez setupu i składania i to raczej w ekstremalnym wydaniu gdzie wszyscy gracze cisną do mety i zbierają artefakty jak Pacman groszki.
W „normalnych” warunkach 45 minut jest nie do zrobienia. 


- SetkiofRaptors
- Posty: 481
- Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
- Has thanked: 251 times
- Been thanked: 388 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Ja nie wliczam nigdy setupu do czasu gry. Z czasem setupu to najważniejsza jest jakaś proporcja długości setup'u do długości gry i jej miodności. Biorę poprawkę na to, że ja nie mam szybkich grup. Ale jeśli czas gry będzie koło godziny, półtora na dwóch graczy to dla mnie brzmi fantastycznie.
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Nikt nie rushowal, jedynie akcje hibernacji pokonaliśmy tj ktoś mówił hibernuje i leciał kolejny gracz.
Revive opiera się na artefaktach więc naturalnie zbieramy je jak najszybciej. Wtedy rozgrywka jest bardzo szybka.
- SetkiofRaptors
- Posty: 481
- Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
- Has thanked: 251 times
- Been thanked: 388 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
A czy wiadomo coś o Polskim wydaniu? Miał być 4 kwartał i żadnej przedsprzedaży ani newsów nie spotkałem.
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Rebel akurat nie nakręca hypu i ogłasza premiery dużo bliżej daty niż inne wydawnictwa więc zakładam że tu będzie podobnie.SetkiofRaptors pisze: ↑26 paź 2023, 19:04 A czy wiadomo coś o Polskim wydaniu? Miał być 4 kwartał i żadnej przedsprzedaży ani newsów nie spotkałem.
PS
Stuknęlo mi już 6 partii i i nadal mi się bardzo podoba choć idealna na pewno nie jest.
- ave.crux
- Posty: 1887
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 902 times
- Been thanked: 1467 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Przedsprzedaż revive PL. Premiera 8 grudzień. SCD 350. Aleplanszówki 250.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- SetkiofRaptors
- Posty: 481
- Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
- Has thanked: 251 times
- Been thanked: 388 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Wielu recenzentów marudzi czy czasem zwraca uwagę po prostu, ze w grze jest mało interakcji. Na mapie rzadko się podobno blokuje a reszta to standardowa interakcja euro typu: ktoś mi podebrał kartę. Zdziwiło mnie to o tyle, że po koledze XLR8 to bym się spodziewał opinii, ze takie gry to właśnie meh. Czy może problem jest mniejszy na 4 osoby? A może to nieprawda?
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
- sowacz
- Posty: 797
- Rejestracja: 04 lut 2008, 11:08
- Lokalizacja: Rumia
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 33 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Na pewno im więcej graczy tym większy ścisk na planszy i większa presja na zajmowanie najlepszych miejsc na mapie.
Miasta się szybciej zaludniają i koszt wystawienia ludzika na planszę przez to rośnie (bo trzeba dopłacić surowiec każdemu graczowi, który już na tym polu się znajduje). Najlepsze miejsca na budynki też schodzą na pniu.
W dwie osoby, pomimo tego, że się mniej eksploruje, to i tak na mapie jest luźniej i presja na zajmowanie pól jest sporo mniejsza.
Aktualizacja:
To jest w sumie ciekawe, bo Revive najbardziej rywalizacyjny się robi właśnie na 4 osoby, więc teoretycznie najciekawiej wtedy się gra. Ale też dochodzą dwa mankamenty:
- odrobine czuć downtime pomiędzy swoimi turami
- ma się średnio mniej swoich rund w trakcie gry w porównaniu do partii na 2 i 3 osoby (to wynika z ilości artefaktów, które trzeba zebrać w trakcie rozgrywki, żeby wywołać koniec gry - na 2 osoby to 8 artefaktów, czyli średnio 4 na głowę, na 3 osoby to 10 artefaktów czyli 3,33 na głowę i na 4 osoby to 12 artefaktów czyli 3 na głowę.
Wobec tego chyba najlepszy skład do tej gry to 3 osoby, taki złoty środek.
Miasta się szybciej zaludniają i koszt wystawienia ludzika na planszę przez to rośnie (bo trzeba dopłacić surowiec każdemu graczowi, który już na tym polu się znajduje). Najlepsze miejsca na budynki też schodzą na pniu.
W dwie osoby, pomimo tego, że się mniej eksploruje, to i tak na mapie jest luźniej i presja na zajmowanie pól jest sporo mniejsza.
Aktualizacja:
To jest w sumie ciekawe, bo Revive najbardziej rywalizacyjny się robi właśnie na 4 osoby, więc teoretycznie najciekawiej wtedy się gra. Ale też dochodzą dwa mankamenty:
- odrobine czuć downtime pomiędzy swoimi turami
- ma się średnio mniej swoich rund w trakcie gry w porównaniu do partii na 2 i 3 osoby (to wynika z ilości artefaktów, które trzeba zebrać w trakcie rozgrywki, żeby wywołać koniec gry - na 2 osoby to 8 artefaktów, czyli średnio 4 na głowę, na 3 osoby to 10 artefaktów czyli 3,33 na głowę i na 4 osoby to 12 artefaktów czyli 3 na głowę.
Wobec tego chyba najlepszy skład do tej gry to 3 osoby, taki złoty środek.
- ave.crux
- Posty: 1887
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 902 times
- Been thanked: 1467 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Zagrałem w revive z dodatkiem, frakcjami z dodatku. 4os.
Była to druga rozgrywka w revive na zaawansowanych zasadach (wszystkie warianty z kampanii), wraz z planszetkami frakcji z dodatku.
Nadal błądziłem jak dziecko we mgle poszukując punktów, chociaż było to bardziej świadome niż w poprzednich partiach. Na razie nie kliknęło, ale jest z każdą partią lepiej.
Frakcje z dodatku są takie bardziej nastawione na kombinowanie:
- Jedna z frakcji ma żeton dnia i nocy i w zależności na której stronie jest obrócony takie są efekty jej technologii
- Druga z frakcji wystawia nowe kafle (3 hexy w trójkąt) na plansze zbierając z niej bonusy do torów maszyn i blokując zasięg innym
- Trzecia frakcja ma żetony pijawek, które rozdaje graczom jeżeli wybuduje się bądź postawi ludzika na miejscu innego gracza, następnie przy użyciu umiejętności może użyć karty ze stosu aktywnego innego gracza jeżeli ten ma żeton pijawki
- Czwarta frakcja ma gadżety, które przy użyciu przełącznika dają nam dodatkowe bonusy.
Dodatkowo mamy nową talię kart z kolorami jokerowymi, które są trochę mocniejsze niż podstawowe, tor nowych pkt., który nie jest prosty do zdobycia, ale daje bonusy w postaci lepszych kart czy możliwości kolejnego pkt końcowego. Są też nowe jeziora, które pozwalają zdobywać bonusy przy każdej hibernacji jeżeli wybudujemy się przy nich oraz w czasie wybudowania jednorazowy bonus pkt na nowym torze.
Na końcu tego wszystkiego są karty misji?(nie pamiętam nazwy), gdzie przy użyciu przełącznika możemy taką pobrać usuwając(do pudła) konkretny kolor karty z naszej strefy aktywnej i po spełnieniu warunków również otrzymujemy dodatkowe pkt.
Dodatek w sumie nie zmienia odbioru gry, jest więcej tego samego i gra się praktycznie tak samo. Miło, że są dodatkowe frakcje, które inaczej działają, zwłaszcza pijawki mi się bardzo spodobały. Nie mniej jednak jest to ten z dodatków który po prostu odświeża grę jeżeli mamy już kilkadziesiąt partii, znamy grę na wylot i chcemy ją sobie odświeżyć.
Była to druga rozgrywka w revive na zaawansowanych zasadach (wszystkie warianty z kampanii), wraz z planszetkami frakcji z dodatku.
Nadal błądziłem jak dziecko we mgle poszukując punktów, chociaż było to bardziej świadome niż w poprzednich partiach. Na razie nie kliknęło, ale jest z każdą partią lepiej.
Frakcje z dodatku są takie bardziej nastawione na kombinowanie:
- Jedna z frakcji ma żeton dnia i nocy i w zależności na której stronie jest obrócony takie są efekty jej technologii
- Druga z frakcji wystawia nowe kafle (3 hexy w trójkąt) na plansze zbierając z niej bonusy do torów maszyn i blokując zasięg innym
- Trzecia frakcja ma żetony pijawek, które rozdaje graczom jeżeli wybuduje się bądź postawi ludzika na miejscu innego gracza, następnie przy użyciu umiejętności może użyć karty ze stosu aktywnego innego gracza jeżeli ten ma żeton pijawki
- Czwarta frakcja ma gadżety, które przy użyciu przełącznika dają nam dodatkowe bonusy.
Dodatkowo mamy nową talię kart z kolorami jokerowymi, które są trochę mocniejsze niż podstawowe, tor nowych pkt., który nie jest prosty do zdobycia, ale daje bonusy w postaci lepszych kart czy możliwości kolejnego pkt końcowego. Są też nowe jeziora, które pozwalają zdobywać bonusy przy każdej hibernacji jeżeli wybudujemy się przy nich oraz w czasie wybudowania jednorazowy bonus pkt na nowym torze.
Na końcu tego wszystkiego są karty misji?(nie pamiętam nazwy), gdzie przy użyciu przełącznika możemy taką pobrać usuwając(do pudła) konkretny kolor karty z naszej strefy aktywnej i po spełnieniu warunków również otrzymujemy dodatkowe pkt.
Dodatek w sumie nie zmienia odbioru gry, jest więcej tego samego i gra się praktycznie tak samo. Miło, że są dodatkowe frakcje, które inaczej działają, zwłaszcza pijawki mi się bardzo spodobały. Nie mniej jednak jest to ten z dodatków który po prostu odświeża grę jeżeli mamy już kilkadziesiąt partii, znamy grę na wylot i chcemy ją sobie odświeżyć.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- Yooreck
- Posty: 456
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 06:35
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 201 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Mi się podoba, ale rzeczywiście zgadzam się, że to bardziej odświeżenie, jeśli już mamy dobrze ograne.
Dla mnie są dwa główne plusy:
1) switch dzięki misjom robi więcej i przez to jest ciekawszy (w podstawce był mało znaczący)
2) nowe frakcje wprowadzają więcej interakcji pomiędzy graczami
Minus to wiadomo dodatkowe complexity.
Dla mnie są dwa główne plusy:
1) switch dzięki misjom robi więcej i przez to jest ciekawszy (w podstawce był mało znaczący)
2) nowe frakcje wprowadzają więcej interakcji pomiędzy graczami
Minus to wiadomo dodatkowe complexity.
- ave.crux
- Posty: 1887
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 902 times
- Been thanked: 1467 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Niby tak, ale znowu musisz pozbyć się jakiejś karty żeby zagrać misje, u nas niechętnie do tego gracze podchodzili. Za to frakcja z gadżetami fajnie wykorzystuje switch i tutaj to świetnie wyszło.
Tak, nowe frakcje są takie mocno rywalizacyjne i fajniej się grało z tymi interakcjami.
Co do complexity to raczej nie jest to jakis ogromny przeskok, ale brakowało mi takiej karty dla każdego gracza opisującej co robi switch, bo to jednak trzeba pamiętać. (chyba, że jest a nie widziałem)
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- Yooreck
- Posty: 456
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 06:35
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 201 times
Re: Revive (Helge Meissner, Eilif Svensson, Anna Wermlund, Kristian Amundsen Østby)
Ja się pozbywałem tych startowych kart, więc nie traciłem pktów na koniec (startowe nie punktują), a jak zrobisz misję na 4 pkty nowego tracku, to dostajesz mocny bonus. Ostatecznie byłem drugi, więc nie wiem, czy to optymalna strategia, ale wydaje mi się, że to ma sens

Pozostałe opcje switcha to albo bierzesz coś słabego (1 zasób), albo pomagasz też komuś, więc wydaje się, że lepiej unikać.
Wygrał kolega z frakcją z gadżetami, więc chętnie jej spróbuję, ale też po prostu grał najlepiej
