Fantasy+kampania+solo
Fantasy+kampania+solo
Cześć
Właśnie skończyłem kampanię Szczęki lwa solo. Gra mi się spodobała na tyle, że myślałem nad kupnem Gloomhaven. Niestety od tej gry odpychają mnie przede wszystkim nudne kafle, wielkie pudło, w którym po rozpoczęciu rozgrywki pewnie nic się nie będzie mieściło i pewnie będę musiał zająć całą półkę żeby to wszystko ogarnąć, do tego boję się tej ilości czasu potrzebnego na rozłożenie scenariusza i ogólne ogarnięcie rozgrywki. Już w Szczękach zdarzało się, że musiałem dzielić misje na 2 wieczory mimo ułatwienia w postaci planszy misji w książce (super sprawa) i okrojeniu zasad względem GH. Słyszałem, że szykowana jest druga edycja GH, ale niestety z tego co widzę nudne kafle mają zostać. Mam GH na PC, ale szczerze powiedziawszy dosyć mam siedzenia przed komputerem w pracy i potrzebuję odskoczni, więc koniecznie musi to być planszówka. Póki co chyba spróbuję zagrać kampanię od nowa z drugą dwójką bohaterów.
Kiedyś miałem Mage Knight, ale nie przypadł mi do gustu.
Macie jakieś propozycję co mogłoby mi się spodobać? Koniecznie fantasy+kampania+solo.
Edit:
Kolejny wymóg: jak najmniejsza losowość, im więcej zależy w grze od mojego kombinowania tym lepiej.
Właśnie skończyłem kampanię Szczęki lwa solo. Gra mi się spodobała na tyle, że myślałem nad kupnem Gloomhaven. Niestety od tej gry odpychają mnie przede wszystkim nudne kafle, wielkie pudło, w którym po rozpoczęciu rozgrywki pewnie nic się nie będzie mieściło i pewnie będę musiał zająć całą półkę żeby to wszystko ogarnąć, do tego boję się tej ilości czasu potrzebnego na rozłożenie scenariusza i ogólne ogarnięcie rozgrywki. Już w Szczękach zdarzało się, że musiałem dzielić misje na 2 wieczory mimo ułatwienia w postaci planszy misji w książce (super sprawa) i okrojeniu zasad względem GH. Słyszałem, że szykowana jest druga edycja GH, ale niestety z tego co widzę nudne kafle mają zostać. Mam GH na PC, ale szczerze powiedziawszy dosyć mam siedzenia przed komputerem w pracy i potrzebuję odskoczni, więc koniecznie musi to być planszówka. Póki co chyba spróbuję zagrać kampanię od nowa z drugą dwójką bohaterów.
Kiedyś miałem Mage Knight, ale nie przypadł mi do gustu.
Macie jakieś propozycję co mogłoby mi się spodobać? Koniecznie fantasy+kampania+solo.
Edit:
Kolejny wymóg: jak najmniejsza losowość, im więcej zależy w grze od mojego kombinowania tym lepiej.
Ostatnio zmieniony 10 lis 2023, 11:54 przez gooliver, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 30 wrz 2023, 23:07
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 21 times
-
- Posty: 1353
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 416 times
- Been thanked: 573 times
- Kontakt:
Re: Fantasy+kampania+solo
Folklore: The Affliction.
Jest temat na forum: viewtopic.php?f=1&t=38775
Drugi ze spolszczeniem: viewtopic.php?f=61&t=71121&hilit=Folklore
Jest temat na forum: viewtopic.php?f=1&t=38775
Drugi ze spolszczeniem: viewtopic.php?f=61&t=71121&hilit=Folklore
Re: Fantasy+kampania+solo
Słyszałem o tej grze. Premiera ma być w czerwcu 2024. Ciekawe jak będzie się sprawowała w trybie solo.
Zaopomniałem dodać, że gra musi być wydana po polsku. Nie chcę się bawić w print&play.
-
- Posty: 1353
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 416 times
- Been thanked: 573 times
- Kontakt:
Re: Fantasy+kampania+solo
W takim razie może Tainted Grail?
- louiscyphre
- Posty: 934
- Rejestracja: 29 mar 2014, 18:21
- Lokalizacja: okolice Jastrzębia-Zdroju
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 71 times
- strid3rr
- Posty: 487
- Rejestracja: 24 wrz 2017, 21:53
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 64 times
- Been thanked: 167 times
Re: Fantasy+kampania+solo
Ja odradzam Podróże przez Śródziemie, bo się raczej zanudzisz. Tak samo nie polecam nowego Descent: Legendy Mroku, bo będziesz grał w grę na komputerze, a jeszcze dodatkowo będziesz musiał budować kartonowe konstrukcje, nie mówiąc już o zmarnowanym miejscu na przechowywanie tego.
Tainted Grail ma bardzo ciekawą fabułę, ale mechanika zabiła mi frajdę z gry. Swoją drogą nie ma za wiele gier z kampanią (sensowną) po polsku, więc od razu radzę się nastawić na j. angielski.
Jak wyjdzie Nova Aetas to możesz się tym tytułem zainteresować.
Wbrew pozorom mogła by ci też podpasować Zerywia, co prawda bardziej mechanicznie, niż przez kampanię, ale możesz rozważyć.
Może Destinies, nieco prostsze, bardziej narracyjne, ale z apką.
Ewentualnie Bloodborne.
Ostatecznie jeszcze Etherfields, ale to już takie trochę abstrakcyjne fantasy.
Tainted Grail ma bardzo ciekawą fabułę, ale mechanika zabiła mi frajdę z gry. Swoją drogą nie ma za wiele gier z kampanią (sensowną) po polsku, więc od razu radzę się nastawić na j. angielski.
Jak wyjdzie Nova Aetas to możesz się tym tytułem zainteresować.
Wbrew pozorom mogła by ci też podpasować Zerywia, co prawda bardziej mechanicznie, niż przez kampanię, ale możesz rozważyć.
Może Destinies, nieco prostsze, bardziej narracyjne, ale z apką.
Ewentualnie Bloodborne.
Ostatecznie jeszcze Etherfields, ale to już takie trochę abstrakcyjne fantasy.
Re: Fantasy+kampania+solo
Ogrywam Tainted Grail. Po kilku pierwszych rozgrywkach mechanika rzeczywiście średnio mi leży.
Nie podoba mi się losowanie kart do walki. Właściwie to czy walka będzie łatwa, albo chociaż czy będę miał w niej jakieś szanse zależy od tego jakie karty wyciągnę (wolę większą kontrolę nad walką jak w Szczękach gdzie sam wybieram karty).
Chciałem spróbować gry skryptowej, ale w praktyce póki co nie do końca do mnie przemawia ta mechanika. Żeby coś zrobić w jednym miejscu, muszę zdobyć status lub wypozażenie w innym miejscu, ale gdzie mam to zrobić nie wiadomo. Nawet nie wiem czy opłaca się zdobyć ten status, bo przecież nie wiem co daje dopóki nie przejdę testu. Przy tym czasu jest mało. W praktyce pierwsze zadanie zrobiłem za trzecim podejściem tylko dlatego, że wiedziałem co gdzie jest i co się opłaca robić na podstawie wcześniejszych podejść. Nie bardzo uśmiecha mi się za każdym razem kilkukrotne powtarzanie tego samego. Mimo wszystko dam jeszcze szanse tej grze.
Jak się poddam popatrzę Bloodborne. Descent: Legendy Mroku też mnie nie zaciekawiła. Gry po angielsku odpadają przez moją słabą znajomość angielskiego. Próbowałem i praktycznie sprowadza się to do czytania opisów przez aplikację obiektyw w telefonie, co wszystko wydłuża i jest męczące. Jeśli nie ma gry po polsku po prostu poszukam czegoś innego, może jakiś bitewniak. Zastanowię się.
Nie podoba mi się losowanie kart do walki. Właściwie to czy walka będzie łatwa, albo chociaż czy będę miał w niej jakieś szanse zależy od tego jakie karty wyciągnę (wolę większą kontrolę nad walką jak w Szczękach gdzie sam wybieram karty).
Chciałem spróbować gry skryptowej, ale w praktyce póki co nie do końca do mnie przemawia ta mechanika. Żeby coś zrobić w jednym miejscu, muszę zdobyć status lub wypozażenie w innym miejscu, ale gdzie mam to zrobić nie wiadomo. Nawet nie wiem czy opłaca się zdobyć ten status, bo przecież nie wiem co daje dopóki nie przejdę testu. Przy tym czasu jest mało. W praktyce pierwsze zadanie zrobiłem za trzecim podejściem tylko dlatego, że wiedziałem co gdzie jest i co się opłaca robić na podstawie wcześniejszych podejść. Nie bardzo uśmiecha mi się za każdym razem kilkukrotne powtarzanie tego samego. Mimo wszystko dam jeszcze szanse tej grze.
Jak się poddam popatrzę Bloodborne. Descent: Legendy Mroku też mnie nie zaciekawiła. Gry po angielsku odpadają przez moją słabą znajomość angielskiego. Próbowałem i praktycznie sprowadza się to do czytania opisów przez aplikację obiektyw w telefonie, co wszystko wydłuża i jest męczące. Jeśli nie ma gry po polsku po prostu poszukam czegoś innego, może jakiś bitewniak. Zastanowię się.
- _Ukasz
- Posty: 199
- Rejestracja: 24 wrz 2020, 08:37
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 70 times
Re: Fantasy+kampania+solo
Spoiler:
Rozwijając postać, sam sobie dobierałem jakie chce mieć karty w decku (losowanie ich podczas rozwoju też mi nie pasuje)
Możesz jeszcze do Descent - Wędrówki w Mroku poczytać o wariancie RAOV, który w postaci kart automatyzuje mrocznego władcę.
- Grellenort
- Posty: 365
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 22:53
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 100 times
Re: Fantasy+kampania+solo
Horror w Arkham i Lord of the Rings LCG. Ten drugi tylko po angielsku, ale za to z odpowiednimi dodatkami można odtworzyć trylogię Tolkiena. Mimo potrzeby skompletowania paru dodatków nadal tańsza i bardziej kompaktowa na półce i stole opcja od wszystkich wielkopudłowych figurkowców
Re: Fantasy+kampania+solo
Oglądam streama z rozgrywki Horror w Arkham. Tak ogólnie nie podoba mi się pomysł łażenia po mapie ziemi i gonienie za potworami. Widzę, że irytowałaby mnie w tej grze konieczność częstego turlanie kostką.
Lord of the Rings LCG gry po angielsku odpadają (patrz wyżej).
Notowania ograniczam do ststusów i zapisywania sobie gdzie coś najciekawszego jest do zdobycia, szczerze powiedziawszy nie chce mi się. Chcę rozłożyć grę i po prostu grać, a nie sprawdzać co chwilę zapiski. Jeśli w dalszej grze bez tego nie dam rady to chyba dam sobie spokój, zobaczę._Ukasz pisze: ↑09 lis 2023, 10:19 Wiele wskazówek jest w opisach (głównie) i snach, konieczne jest notowanie bo niestety, ale się zapomina. Odbiłem się od tej gry raz, ale dałem szanse i będę zwiedzał Avalon po raz drugi wybierając opcje dla złego nikczemnika nie liczącego się z niczym, bez empatii (wcześniej starałem się być prawilny i dobry)
Rozwijając postać, sam sobie dobierałem jakie chce mieć karty w decku (losowanie ich podczas rozwoju też mi nie pasuje)
Możesz jeszcze do Descent - Wędrówki w Mroku poczytać o wariancie RAOV, który w postaci kart automatyzuje mrocznego władcę.
Dobór kart przy rozwoju robię jak Ty, a masz jakiś sposób na ograniczenie losowości z doborem kart do walki? Niby mogę odrzucić 3 jak mi się nie spodobają i wziąć 2 nowe, ewentualnie znowu odrzucić i wziąć 1, ale jak dla mnie to za mało i wiążę się to z ograniczaniem sobie ruchu.
Ogólnie do wymogów co do gry dodaję: jak najmniejsza losowość, im więcej zależy w grze od mojego kombinowania tym lepiej.
- _Ukasz
- Posty: 199
- Rejestracja: 24 wrz 2020, 08:37
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 70 times
Re: Fantasy+kampania+solo
Spoiler:
Co do notowania to nauczyłem się, że to nie jest gra w której się chodzi i sprawdza gdzie jest coś ciekawego tylko faktycznie konkretnie wybierać i iść za ciosem. A jak będziesz chciał zwiedzać mapę to zacznie Cię irytować wygasanie menhirów i później z czasem gra zacznie Ci przeszkadzać efektem pogodowym czy strażnikami.
W planszowych fantasy wszędzie będzie rzut kośćmi czy modyfikatory, więc w mniejszym lub większym stopniu będzie ta losowość.
Sprawdź sobie ten wariant RAOV do Descent Wędrówki w Mroku.
- Grellenort
- Posty: 365
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 22:53
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 100 times
Re: Fantasy+kampania+solo
Horror w Arkham LCG (z eng. living card game) to gra karciana, zapewne pomyliłeś coś z Eldritch Horror. Polecam zerknąć, bo to najlepsza translacja gry fabularnej na karciankę jaka istnieje
Re: Fantasy+kampania+solo
Dzięki, rzeczywiście moja pomyłka.Grellenort pisze: ↑10 lis 2023, 16:14 Horror w Arkham LCG (z eng. living card game) to gra karciana, zapewne pomyliłeś coś z Eldritch Horror. Polecam zerknąć, bo to najlepsza translacja gry fabularnej na karciankę jaka istnieje
Z recenzji On table Horror w Arkham: "wiecie co jest najgorsze? To połączenie losowego woreczka chaosu z losową talią spotkań" ja podziękuję. Po za tym raczej nie chcę karcianki.
Oczywiście losowości się nie uniknie. Jednak da się ją ograniczyć.
W Szczękach sam dobieram talię walki. Losuję modyfikator ataku, ale i na to mam wpływ rozwijając postać. Przedmioty nie losuję jak w Tainted Grail tylko kupuję za zdobyte złoto. Proste a genialne. Pokonuję wroga, po którym zbieram złoto. Po tym ze złotem idę do sklepu i wybieram co chcę kupić. W Tainted Grail natomiast robię przykładowo Beorem przedmiot rzemieśliniczy i znowu losuję 3 karty i wybieram jedną. Jak coś robię sam to chyba powinienem wiedzieć co to będzie Dla mnie nie ma w tym satysfakcji i motywacji do działania. Nie wiem po co tak twórcy kombinują z mechaniką.
Ostatecznie poddałem się z Tainted Grail. Na pewno w Tainted Grail może się podobać klimat, mi jednak bardziej zależy na dobrej mechanice.
Możesz napisać o co chodzi z tym wariantem RAOV? Googluję i nic nie widzę. Gra generalnie nie jest przeznaczona na grę solo, ale domyślam się, że piszesz o jakimś nieoficjalnym trybie solo?
W opiniach o Bloodborne widzę, że powtarza się problem z nużącymi kaflami terenu i scenariuszami, które nie da się przejść gdy kafelki terenu niekorzystnie się ułożą. Po za tym widzę, że gra jest raczej szybka do przejścia. Wolałbym coś dłuższego. Mechanika walki też nie do końca do mnie przemawia.
- _Ukasz
- Posty: 199
- Rejestracja: 24 wrz 2020, 08:37
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 70 times
Re: Fantasy+kampania+solo
Możesz zawsze podzielić przedmioty na stosy: broń/pancerz etc. Wybrać to co chcesz i już jakoś sprawa się rozwiązuje. Tainted Grail stoi daleko od heroic fantasy, ten świat jest przytłaczający i mniej kolorowy niż szczęki lwa.
Wariant RAOV:
https://onedrive.live.com/?authkey=%21A ... FFA798B541
W instrukcji znajdziesz opis tego wariantu.
Descent generalnie nie jest pod grę solo, ale aplikacja lub ten wariant nie przeszkadza aby cieszyć się grą w pojedynkę lub w kooperacji, bez 'żywego' mrocznego władcy.
Wariant RAOV:
https://onedrive.live.com/?authkey=%21A ... FFA798B541
W instrukcji znajdziesz opis tego wariantu.
Descent generalnie nie jest pod grę solo, ale aplikacja lub ten wariant nie przeszkadza aby cieszyć się grą w pojedynkę lub w kooperacji, bez 'żywego' mrocznego władcy.
Re: Fantasy+kampania+solo
Tyle, że Szczęki Lwa też są losowe. One to skrzętnie ukrywają, ale zdarza się, że niekorzystny atak przeciwnika i wczesna aktywacja, szczególnie przy wyższym poziomie trudności, jest w stanie przegrać graczowi scenariusz już w pierwszej turze, bo wiesz, że zabraknie czasu na zabicie wszystkich wrogów.
Recenzja Arkham Horror LCG na On Table to jest tylko liźnięcie tej gry. Worek chaosu jest losowy? Jasne, ale są badacze, którzy mogą nad nim panować i za pomocą zagrywanych kart zmieniać wyniki przegranych testów. Talia mitów jest losowa? Ale są karty, które anulują efekty kart pociągniętych z Talii Mitów. Jeśli losowość jest problemem w karcianym Arkham Horror przy większej puli dostępnych kart, to znaczy, że ktoś kiepsko poskładał swoje talie. To jest jedna z niewielu znanych mi gier, gdzie można sobie wybrać jakie aspekty losowości chcesz ograniczyć. Można zbudować badaczy, którzy zyskują oblewając testy. Można próbować grać takimi, którzy kluczowych testów w ogóle robić nie muszą, bo zadają obrażenia albo badają bezpośrednio z zagranej karty, bez ciągnięcia żetonu z worka.
Do Arkham Horror LCG jakoś specjalnie nie będę namawiał, bo to jest pożeracz pieniędzy i głębsze wejście w grę to wydatek nawet kilku tysięcy (jak chcesz mieć kilka kampanii i dużo kart gracza. Ale z drugiej strony jeśli szukasz dobrych fabularnie i skondensowanych, a nie rozwleczonych na dziesiątki godzin kampanii i wyśmienitej, wielowymiarowej mechaniki, połączonej z różnorodnymi scenariuszami, z których każdym polega na czymś innym, a nie tylko "zabij wszystko na planszy", to w zasadzie ta gra może być jedyną jakiej szukasz na najbliższe miesiące albo lata. Ta gra ma scenariusze z eksplorowaniem muzeum, czy szpitala psychiatrycznego, ma swoją wersję Pandemica, gdzie musimy zamykać portale, ma scenariusz, gdzie eksplorujemy losowo budowaną mapę katakumb, ma taki, gdzie na przyjęciu musimy przesłuchać gości, taki gdzie w pociągu odpadają wagony, a gracze muszą jak najszybciej dotrzeć do lokomotywy... i wiele, wiele więcej.
I to nie jest typowa karcianka, bo to jest gra, w której z kart buduje się lokacje, po których normalnie chodzisz swoimi badaczami. W tych lokacjach spotykasz wrogów i przyjazne postaci, zdobywasz przedmioty fabularne, eksplorujesz, itd. Jasne, nie ma figurek i wszystko realizowane jest za pomocą kart, ale jednocześnie ta gra ocieka klimatem nie potrzebując do tego tony plastiku i tektury, a karty sprawiają, że elastyczność w budowaniu swoich postaci jest gigantyczna i niespotykana w innych grach próbujących oddać RPG na planszy.
Recenzja Arkham Horror LCG na On Table to jest tylko liźnięcie tej gry. Worek chaosu jest losowy? Jasne, ale są badacze, którzy mogą nad nim panować i za pomocą zagrywanych kart zmieniać wyniki przegranych testów. Talia mitów jest losowa? Ale są karty, które anulują efekty kart pociągniętych z Talii Mitów. Jeśli losowość jest problemem w karcianym Arkham Horror przy większej puli dostępnych kart, to znaczy, że ktoś kiepsko poskładał swoje talie. To jest jedna z niewielu znanych mi gier, gdzie można sobie wybrać jakie aspekty losowości chcesz ograniczyć. Można zbudować badaczy, którzy zyskują oblewając testy. Można próbować grać takimi, którzy kluczowych testów w ogóle robić nie muszą, bo zadają obrażenia albo badają bezpośrednio z zagranej karty, bez ciągnięcia żetonu z worka.
Do Arkham Horror LCG jakoś specjalnie nie będę namawiał, bo to jest pożeracz pieniędzy i głębsze wejście w grę to wydatek nawet kilku tysięcy (jak chcesz mieć kilka kampanii i dużo kart gracza. Ale z drugiej strony jeśli szukasz dobrych fabularnie i skondensowanych, a nie rozwleczonych na dziesiątki godzin kampanii i wyśmienitej, wielowymiarowej mechaniki, połączonej z różnorodnymi scenariuszami, z których każdym polega na czymś innym, a nie tylko "zabij wszystko na planszy", to w zasadzie ta gra może być jedyną jakiej szukasz na najbliższe miesiące albo lata. Ta gra ma scenariusze z eksplorowaniem muzeum, czy szpitala psychiatrycznego, ma swoją wersję Pandemica, gdzie musimy zamykać portale, ma scenariusz, gdzie eksplorujemy losowo budowaną mapę katakumb, ma taki, gdzie na przyjęciu musimy przesłuchać gości, taki gdzie w pociągu odpadają wagony, a gracze muszą jak najszybciej dotrzeć do lokomotywy... i wiele, wiele więcej.
I to nie jest typowa karcianka, bo to jest gra, w której z kart buduje się lokacje, po których normalnie chodzisz swoimi badaczami. W tych lokacjach spotykasz wrogów i przyjazne postaci, zdobywasz przedmioty fabularne, eksplorujesz, itd. Jasne, nie ma figurek i wszystko realizowane jest za pomocą kart, ale jednocześnie ta gra ocieka klimatem nie potrzebując do tego tony plastiku i tektury, a karty sprawiają, że elastyczność w budowaniu swoich postaci jest gigantyczna i niespotykana w innych grach próbujących oddać RPG na planszy.
Re: Fantasy+kampania+solo
Święte słowa, pamiętam jak dawno, dawno temu, chyba z rok temu, postanowiłem sprawdzić o co tyle szumu jest z tym AH.
Głupi nie jestem, mam karciankę LoTR ze wszystkimi dużymi pudłami, nawet Czarnych jeźdźców ściągałem z Czech, nie będę wchodził w nową, sprawdzę tylko podstawkę.
Dwa dni później zamówiłem wszystko co jest w sklepach w nowym wydaniu, także nie polecam.
Głupi nie jestem, mam karciankę LoTR ze wszystkimi dużymi pudłami, nawet Czarnych jeźdźców ściągałem z Czech, nie będę wchodził w nową, sprawdzę tylko podstawkę.
Dwa dni później zamówiłem wszystko co jest w sklepach w nowym wydaniu, także nie polecam.
Nie dyskutuj z trolem, bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem.
Re: Fantasy+kampania+solo
Dzięki za podsunięcie tytułów, może jeszcze z tej wiedzy skorzystam w przyszłości.
Póki co jednak zdecydowałem się na używkę GH z insertem. Świadom obaw z mojego pierwszego postu.
Zastanawiałem się nad tym Descentem, ale to znowu niewiadoma czy mi podejdzie jak Gainted Grail. Plus widzę grę z turlaniem kostki to mnie skręca. Patrząć też na wypowiedzi ludzi na forum raczej odradzają tryb solo w descencie. Na bgg 73,8% głosów odradzających grę solo w tej grze...
Aplikacja tak na szybko patrząc obecnie nie rozwijana. Na moim telefonie wyskakuje, że nie działa. Uroki gier planszowych z aplikacją.
W GH przynajmniej wiem, że mi odpowiada mechanika.
Póki co jednak zdecydowałem się na używkę GH z insertem. Świadom obaw z mojego pierwszego postu.
Zastanawiałem się nad tym Descentem, ale to znowu niewiadoma czy mi podejdzie jak Gainted Grail. Plus widzę grę z turlaniem kostki to mnie skręca. Patrząć też na wypowiedzi ludzi na forum raczej odradzają tryb solo w descencie. Na bgg 73,8% głosów odradzających grę solo w tej grze...
Aplikacja tak na szybko patrząc obecnie nie rozwijana. Na moim telefonie wyskakuje, że nie działa. Uroki gier planszowych z aplikacją.
W GH przynajmniej wiem, że mi odpowiada mechanika.
- sqb1978
- Posty: 2623
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 142 times
Re: Fantasy+kampania+solo
Polecam zatem Podróże przez Śródziemie. Co prawda jest ta apka, ale jednak grę jest bardziej urozmaicona niż GH. Jeśli GH porównać do Diablo, to PpŚ to Baldurs Gate.
Poza tym na pewno warto przyjrzeć się Łowcom. Prawdopodobnie to będzie gra najbardziej odpowiadająca oczekiwaniom.
Sam jakiś czas temu szukałem podobnego doświadczenia growego i przerobiłem większość tych tytułów, mając podobne wnioski. Na razie najlepiej wypadły PpŚ, a Bloodborne i Łowcy czekają na ogranie.
Rzuć też okiem na Deep Madness. Ta gra mnie mechanicznie i fabularnie zachwyciła. Co prawda to klimat horror sci-fi, ale immersję ma niesamowitą i na 3 rozgrywki każda kończyła się na ostrzu noża. Pamiętam że to jedyna gra jaką kupiłem podczas grania w pierwszą rozgrywkę teraz nie mogę się doczekać aż zacznę kampanię (te 3 rozgrywki były testowe na wersji kumpla).
Poza tym na pewno warto przyjrzeć się Łowcom. Prawdopodobnie to będzie gra najbardziej odpowiadająca oczekiwaniom.
Sam jakiś czas temu szukałem podobnego doświadczenia growego i przerobiłem większość tych tytułów, mając podobne wnioski. Na razie najlepiej wypadły PpŚ, a Bloodborne i Łowcy czekają na ogranie.
Rzuć też okiem na Deep Madness. Ta gra mnie mechanicznie i fabularnie zachwyciła. Co prawda to klimat horror sci-fi, ale immersję ma niesamowitą i na 3 rozgrywki każda kończyła się na ostrzu noża. Pamiętam że to jedyna gra jaką kupiłem podczas grania w pierwszą rozgrywkę teraz nie mogę się doczekać aż zacznę kampanię (te 3 rozgrywki były testowe na wersji kumpla).
Sprzedam: Mr Jack Pocket, Blokus, Strife, Forgotten Circles EN + naklejki
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum