Gambit pisze: ↑10 lis 2023, 14:29
Widzowie też mają podwójne standardy. Recenzent mówi to co ja myślę - to dobry recenzent. Recenzent mówi coś innego niż ja myślę - sprzedał się i jest słupem marketingowym wydawcy (albo nie zna się na grach).
To dziwne, że nie rozumiesz tego. Nie to jest ważne co ktoś mówi i czy to jest zbieżne z moimi oczekiwaniami. Michel np. Nie mówi o grach, które ja lubię często lub w nie gram. Ale ma parę filmów o grach (bez nazw, bo będzie, że faworyzuję jednego wydawcę względem drugiego), które wczoraj chętnie obejrzałem i zasubowałem Michela.
Ale jak widzę, że GTTV wpycha na siłę ludziom gry, które jeden wydawca ma problem sprzedać (bo potrafię zauważyć pewien schemat), to brzydko mi to pachnie. I tak, nie pójdę na imprezę, gdzie przez przypadek mogę spotkać GTTV. Przykład z życia: bardzo czekałem na powrót planszówek na narowodowym… Wawa ostatnimi czasy nie miała fajnej imprezy planszowej, ale… no właśnie organizatorem jest osoba, przez którą nie pójdę. Czy to strata dla wydawnictw? Broń Boże, bo GTTV dotrze do większej widowni, niż moja 4-osobowa rodzina, grająca ponad 500 razy w gry w roku. Ale w pewnym momencie życia, po prostu nie akceptujesz nie bójmy użyć się tego słowa, gówna.
Twój kanał oglądałem, nawet jak gry mi nie pasowały. Byłem ciekawe co miałeś do powiedzenia. Nawet napisałem, że GTTV i Kaczmara przewinąłem, bo dla mnie to pato-streamy/video planszowe, gdzie goście często nie mają pojęcia co mówią. Ale Twoje podejście na forum powoduje, że się żegnamy na YT. I nie straszę, bo znowu nie odczujesz mojego braku, ale zastanów się co piszesz i czy jest sens przekonywać innych.
toblakai pisze: ↑10 lis 2023, 13:44
Problem w tym, że tych samych standardów krytyki nie aplikujemy w kontaktach twarzą w twarz. Krytyka ma sens jeżeli jest przestrzeń do zmian - natomiast, jeżeli 'zwracasz uwagę' youtuberowi, że jest nikim bo robi materiały dla wydawnictw to nie wiem czego oczekujesz. Że ci podziękuje, bo nie zauważył?
Z chęcią zaaplikuję twarzą w twarz, bo nie mam problemu z polemiką, również ze względu na wykonywaną pracę. To nie ja powinienem się bać dyskusji face to face
Xyhoo pisze: ↑10 lis 2023, 13:30
Jakie to jest żałosne. Nie wiem czy osoby tak pogardliwe wobec youtuberów im zazdroszczą darmowych gier czy zarabiania(na pewno olbrzymich kwot) na graniu w gry, czy tak po prostu są smutnymi ludźmi i muszą siać nienawiść, ale przykro się to czyta.
Dokładnie pogarda wynikająca z zazdrości

Nieźle mnie rozbawiłeś. Uwierz mi, nie chciałbym się zamienić z Trollem… Jak chcę grę to kupuję. Nie muszę prosić o darmową. A zarabianie na polskim YT to marność. Ale pewnie to wiesz, że sensowne pieniądze zaczynają się za konsultacje lub nagrania instrukcji

Czy warto się sprzedać? Moim zdaniem nie, ale są różni ludzie na różnych etapach swojego życia.