Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 514 times
Been thanked: 272 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Irka »

O, wyszedłby pełnometrażowy film :D
Edit: i rzeczywiście trochę jak Noc reklamożerców (pozdr. psia.kostka), dla mnie świetna sprawa.
Ostatnio zmieniony 11 lis 2023, 14:37 przez Irka, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 974
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 683 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Bart Henry »

Irka pisze: 11 lis 2023, 14:16 O, wyszedłby pełnometrażowy film :D.
Proponuję tytuł
eveni pisze: 11 lis 2023, 13:47 Byłoby ciekawie gdyby każdy z listy Gambita nakręcił swój film w przyszłym miesiącu, nawet te max. 3 minuty :lol:
Lista Gambita

Przyłączam się, do propozycji 3 minut jako stały, nieprzekraczalny limit. Można zrobić 2-3 minuty per osoba, jeżeli więcej niż jedna osoba udziela się na danym kanale i proponują różne gry. W przeciwnym przypadku gaduły będą robiły regularnie 5-6 minut rozwodnionych treści, albo wrażenia będą uzupełniane opisem zasad aby sztucznie do kilku minut dobić.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3506
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 445 times
Been thanked: 1051 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: psia.kostka »

Irka pisze: 11 lis 2023, 14:16 O, wyszedłby pełnometrażowy film :D
Edit: i rzeczywiście trochę jak Noc reklamożerców (pozdr. psia.kostka), dla mnie świetna sprawa.
Milego seansu wszystkim widzom, a tworcom spelnienia podczas nagrywania.
(^ω^)
Irka pisze: 11 lis 2023, 13:36 To może po prostu dać limit czasowy, jak w Oskarach, i niech każdy dla siebie zdecyduje, czy zmieści się w tym jeszcze dodatkowy komentarz.
Z tym bym uwazal, bo jesli znajdzie sie jakis wywrotowiec mego pokroju, to moze wrzucic wystep w duchu Marlona Brando przy "Ojcu chrzestnym" ;)
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
_Berenice_
Posty: 764
Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 62 times
Been thanked: 479 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: _Berenice_ »

Mi jako widzowi brakuje pogadanek recenzenckich, ale o bardziej ogólnych tematach, nie znów o ulubionych grach, mechanikach, czy zachwytach i smutkach na koniec roku :wink: I to takich bez tabu :wink: Trochę to gospodaruje domówka u Kaczmara, ale moim zdaniem to za mało.

Choćby takie tematy:
- branie gier od wydawnictw - jak wspominałam w innym wątku - ten temat najbardziej kręci recenzentów :wink:
- zachowania widzów/słuchaczy/ czytających, które was irytują i zachwycają
- co was drażni w polskim fandomie, planszówkach, premierach itd.
- nie wiem, nawet o kobietach w hobby xD

Wymyślone na szybko, więc może nie są jakieś szałowe, ale mam nadzieje, że wiecie o co mi chodzi. I to takie dłuższe rozmowy, a nie 15 minut ;) To dla mnie byłoby ciekawe, jak różni recenzenci się oto ścierają itd.
Moja kolekcja

Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!

ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 974
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 683 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Bart Henry »

Przyznam, że mam trochę like/hate podejście do Kaczmara. Filmy czasem oglądam, bo lubię atmosferę, którą tworzy, gdy kogoś zaprasza. Jednak co do gier, to bym nigdy się jego zdaniem nie sugerował, bo wszystko w jego opinii jest fajne, świetne lub fenomenalne. Ja rozumiem często pojawiający się argument, że recenzenci filtrują sobie gry i biorą takie, które mają duże szanse się spodobać, ale Kaczmar przekracza czasem pewną granicę w braku researchu i otwarcie przyznaje, że nie wie co bierze do recenzji lub nie do końca ma pojęcie o grach, którymi się jara (vide filmiki z komentarzem zapowiedzi wydawnictw). W dzisiejszym filmie powiedział, że wziął do recenzji Upadek Imperium od Lucky Ducków, ale nie wiedział, że tam jest mechanika licytacji, której nie lubi. Dopiero Panda mu o tym powiedział. Mam wrażenie, że to nie jest pierwsza taka deklaracja, ale moja pamięć do najlepszych nie należy, a szukać w otchłaniach Internetu nie będę. ;)

Poza tym, w comiesięcznym przeglądzie premier co chwile pada "nie wiem co to jest"/"nie kojarzę". Kurcze, jak się robi przegląd nowości, to warto powiedzieć przynajmniej kilka zdań o każdym tytule na podstawie researchu przed nagraniem, a nie klikać i wymyślać na żywo. Chwilę przed przeglądem premier jest sekcja z opisem wybranych kampanii na wspieraczkach, którą prowadzi Zaku i różnica w jakości i napracowaniu jest kolosalna. Kaczmar w dodatku te premiery i tak wybiórczo omawia. Ja rozumiem, że to pewnie taka wygodna konwencja pod względem czasu, który trzeba przeznaczyć na nagranie, ale dla mnie to jest liźcięcie po łebkach listy premier w ramach odbębnienia współpracy z Planszeo. Gdybym miał zrobić ranking uwzględniający liczbę merytoryki na czas antentowy, to Gambit i Kaczmar byliby u mnie po przeciwnych stronach tej klasyfikacji. Jednak trzeba przyznać, że Paweł ma aparycję, dobry głos i potrafi po prostu jednać sobie ludzi, co ma niebagatelne znaczenie w mediach. Każdy odbiorca ma swój preferowany styl materiałów, które ogląda i najwidoczniej Kaczmar trafia do wielu ludzi, którzy po prostu chcą obejrzeć jak gra wygląda i usłyszeć dlaczego warto ją kupić. Zdecydowanie bardziej cenię sobie zdanie Pandy na ich wspólnych nagrywkach. Uff, wygadałem się. Przepraszam, ten dzisiejszy film mnie striggerował. :)

Ogólnie w temacie recenzji, to warto patrzeć na przyznawane grom oceny nie do końca w skali BGG, bo skala BGG jest mocno nieżyciowa. Idea jest fajna, ale brakuje jej weryfikacji w rzeczywistości. Jeżeli youtuber mówi, że gra jest 9/10, czyli
Excellent game. Always want to play it.
a potem nie zagra już nigdy w tę grę, być może po jakimś czasie przyznając się, że ją sprzedał, to taką ocenę można wyrzucić do kosza. Tak naprawdę należałoby uznawać za prawdziwie dobrze ocenione przez recenzentów gry, które nie tylko dostały dobre oceny, ale i wracają na stół pomimo ograniczonego czasu spowodowanego koniecznością ogrywania nowych gier. Niestety, logowanie i publikacja logów z gier nie jest bardzo popularne wśród recenzentów, więc mamy niewielkie możliwości weryfikacji tych ocen i rekomendacji w praktyce. Najbardziej podoba mi się podejście autorów Ćwierć tony planszówek, którzy po prostu przechodzą przez zagrane w ubiegłym miesiącu gry i komentują swoje odczucia. Od razu widać, które gry są stałymi gośćmi w zestawieniu. Do refleksji na ten temat natknęły mnie retrospektywne filmy Gambita, który czasem przyznawał, że w daną grę od czasu recenzji nie grał lub na przełomie paru lat grał może raz, więc ocena spada, a czasem mimo tego faktu ocena zostaje jako odniesienie do tego, jak bardzo nadal chciałby w tę grę zagrać. Swoją drogą, skoro jesteś tutaj Gambit, to dopowiem, że często brakuje twardych danych co do liczby rozgrywek w recenzowane gry od czasu recenzji. Pewnie teraz łatwiej będzie do tego wrócić mówiąc o grach recenzowanych rok wcześniej.

Według mnie ocena nic nie znaczy, co oczywiście jest mało odkrywcze, ale jest jedna rzecz, którą można z niej wyczytać. Chodzi o pozycjonowanie gry w danym momencie na tle pozostałych gier ocenionych przez danego recenzenta. Siłą rzeczy 8/10 od Gambita i Kaczmara, albo nawet Kaczmara i Pandy, będzie prawdopodobnie inną oceną. Rzeczywista ocena powinna mówić o tym, jaki procent recenzowanych gier dostało ocenę wyższą, a jaki procent niższą. A tak naprawdę, to najlepiej słuchać o wadach i zaletach, pomijając całkowicie ocenę. Sam lubię oceniać gry i jakiś czas temu rozstrzeliłem nieco oceny, które zbyt nieproporcjonalnie względem rzeczywistości skupiały się wokół 7-8/10. Ostatecznie wpadło wiele 5 i 6, czyli w moim uznaniu odpowiednich ocen co do gier fajnych, ale do bólu przeciętnych, bez wielkich perspektyw na powrót na stół. Gdybyśmy teraz wzięli całą twórczość recenzencką nawet takiego Gambita, który raczej uchodzi za dosyć wymagającego recenzenta, i podsumowali, to prawdopodobnie chęć zagrania w gry ocenione bardzo dobrze musielibyśmy odnotować w kalendarzu na 2024 i 2025 rok. Oczywiście to strzał, ale kusi, by kiedyś to policzyć. ;) Naturalnie, nie da się grać we wszystko, więc oceny są czysto abstrakcyjnym przełożeniem obecnych odczuć na liczby.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1528
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 302 times
Been thanked: 645 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: EsperanzaDMV »

Ciekawe, mam zupełnie inne podejście do Kaczmara, tym bardziej że oglądam regularnie jego Geek Factor News, gdzie mówi czasem o tym, jakich gier nie wziął do recenzji i dlaczego. Zupełnie nie mam poczucia, że "nie wie co bierze do recenzji lub nie do końca ma pojęcie o grach, którymi się jara". Ok, przytoczyłeś jeden przykład, ale ja mogę tutaj dać sporo przykładów z jego materiałów gdzie wspomina, że nie wziął innych gier bo a) wie, że nie będzie miał na nie czasu b) wie, że nie są w jego kręgu zainteresowań - vide np. ciężkie euro. I ja to szanuję. A że nie kojarzy gier na Planszeo - rozumiem, że idealnie by było, gdyby przed nagraniem wszedł na stronę, zapoznał się z kompletną listą i poczytał o każdej jednej grze, tak? Z tym się zgadzam, tylko też jestem w stanie zrozumieć, że może po prostu nie mieć aż tyle czasu, by móc go na takie zapoznawanie się z każdą jedną pozycją na Planszeo. Tam jest masa przeróżnych gier, trochę tez nie widzę w tym sensu - dla mnie takie omawianie na żywo jest spoko, bo mówi mi też o tym, że jak nawet Kaczmar nie kojarzy danego tytułu, to nie jestem sam. Innymi słowy, mówi mi sporo o rozpoznawalności danej gry.
U mnie jest to recenzent, z którym mam najbardziej zbieżny gust i jak słyszę od niego polecajkę, to przynajmniej zerknę co to za tytuł.

Tak samo nie zgodzę się, że każda gra dla Kaczmara jest fenomenalna - raz, że w moim odczuciu i postrzeganiu filtruje je (patrz wyżej), a dwa zobacz sobie chociażby recenzję Star Wars Deckbuilding Game - to pierwsze mi do głowy przyszło bez sprawdzania filmów na kanale, ale pewnie mógłbym poszukać bardziej.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5239
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1846 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gambit »

Bart Henry pisze: 11 lis 2023, 19:21
Spoiler:
Bardzo celne i prawdziwe spostrzeżenia. Na Coperniconie wspomniałem o kwestii powrotu do gier po ich zrecenzowaniu, jako o negatywnym elemencie bycia recenzentem. Bo mimo iż bardzo chcę zagrać w niektóre tytuły nie mam na to fizycznie czasu. Na pewno nie tyle ile bym chciał. A kiedy pojawi się możliwość powrotu do czegoś "starszego", to nagle okazuje się, że na szafie leży koło 200 gier, które lubię i które sprawiają mmi frajdę i chcę w nie zagrać. Siłą rzeczy na stół wróci jedna lub dwie. Wybierane też pod wpływem impulsu, tego ile będzie osób, jakie to będą osoby i ile będzie czasu. Pozostałe czekają dalej. A do tego co chwila pojawiają się nowe gry. Nawet nie od wydawców, tylko od widzów, Patronów, czy te, które sam kupię, żeby o nich opowiedzieć. I zabierają czas tym czekającym na powrót. Gdybym teraz chciał po prostu grać w to co mam na półkach i już było recenzowane, to musiałbym zawiesić działalność kanału na rok, albo i dłużej. Nie wspominam już o tym, że trzeba też patrzeć nie tylko na mój czas i dostępność, ale i ludzi z którymi gram. Planszówki to zajęcie raczej stadne (tak, wiem jest sporo gier z trybem solo, ale ja nie jestem fanem takiego grania). Ale sam sobie taki "los" wybrałem i choć czasem się wkurzam, to jest też w tym sporo frajdy..

Co do Ćwierć Tony Planszówek zauważ jedną podstawową różnicę. Nie są recenzentami w standardowym tego słowa znaczeniu. Oni po prostu grają, a potem o tym mówią. Nie recenzują gier. Dzięki temu mogą zrobić to, czego nie mogę zrobić ja. Czyli zagrać raz i powiedzieć, że to fajna gra, albo że to kasztan (pewnie nawet mogą powiedzieć, że to kasztan tak okrutny, że nie skończyli rozgrywki i już więcej nie wrócą). I nikt nawet okiem nie mrugnie. I to jest bardzo fajne w tym co robią. Ja tak zrobić nie mogę z uwagi na to, jaki rodzaj podejścia do omawiania gier wybrałem.
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 514 times
Been thanked: 272 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Irka »

_Berenice_ pisze: 11 lis 2023, 16:36 - zachowania widzów/słuchaczy/ czytających, które was irytują i zachwycają
Chyba coś tu nie gra...
Przecież oceniać to my, a nie nas!
Spoiler:

I korzystając z okazji - bardzo dobre macie to rozwiązanie w pierwszym odcinku podcastu, że na zdjęciu zaznacza się, kto z Was akurat zabiera głos. Poleciłabym to też innym kilkuosobowym ekipom, bo dużo łatwiej się zorientować, kto jest kim.

I to, że w pozostałych odcinkach pojawia się pokaz slajdów-zdjęć. Dzięki :)
Awatar użytkownika
anitroche
Posty: 772
Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
Has thanked: 671 times
Been thanked: 782 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: anitroche »

Ufff przebrnęłam przez zaległe 10 stron wątku :D i tylko krótko chciałam powiedzieć, że Piotrek w swoim zaproszeniu do formatu Gra Miesiąca mi pisał, że prosi o materiały trwające do 2 minut i muszę powiedzieć, że bardzo ciężko było się zmieścić i ostatecznie najczęściej wychodziły dwie minuty z hakiem. W zaproszeniu od Gambita za to była, z tego co pamiętam, informacja o czasie około 3 minut, więc to nie wina Gambita, że niektórzy się rozgadali ;), ale po części ich rozumiem, bo 2-3 minuty to naprawdę mało. Sama stawałam przed dylematem, czy przybliżyć w tym krótkim czasie, na czym gra polega, czy raczej wymienić (subiektywnie) wady i zalety. Ostatecznie wybrałam pierwszy sposób i opowiadałam krótko o mechanikach w grze, bo uznałam, że wolę pokazać, co to za gra i osoba sama oceni, czy są
tam mechaniki, które jej się podobają i następnie poszuka sobie dłuższych recenzji i opinii. Po prostu dla mnie format gry miesiąca u Piotrka nie miał na celu robić krótkiej recenzji gry, a raczej pokazać, że taka gra istnieje i może ktoś by się chciał nią zainteresować.

Poza tym super, że format się tak rozrósł u Gambita, chociaż u Piotrka mi się podobało jako niszowemu uczestnikowi, że sporo osób było też z małych kanałów (było to takie swojskie i rzeczywiście można się było skupić na poznaniu nowych influencerow, bo tak oni trochę giną wśród tych "gigantów" mam wrażenie). No ale format Gry Miesiąca ma pokazywać głównie gry, a nie ludzi ;), więc summa summarum super, że się tak rozrósł.

@GambitTV z mojej strony dodam, że może fajnie do listy dodać "GROjciec i Syn", bo może fajnie też by było zobaczyć w co ludzie z dziećmi grają :).
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."

Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Awatar użytkownika
_Berenice_
Posty: 764
Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 62 times
Been thanked: 479 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: _Berenice_ »

Spoiler:
Nie może się chociaż raz odwrócić, no proszę :wink:

Cóż cały czas eksperymentujemy w swoich materiałach, czasami są to udane próby, a innym razem nie :wink: Tak czy siak zdaje się, że już wypracowaliśmy sobie pewną formułę. Zależy nam na ogrywaniu gier jeszcze przed ich polską premierą, a także gadaniu o tych grach, które są mało popularne, ale ciekawe. To co już wyszło, będzie pojawiać raz na jakiś czas, ale pewnie w troszkę innej formie.

Co jak co, myślę że w tych założeniach, najbardziej boli to, że mało kogo interesują gry, które ani nie zostały po polsku zapowiedziane, ani nie są na naszym rynku wydane. Pamiętam, że nawet chyba Gambit na to narzekał, a z jego zasięgami to można mu wierzyć ;) A i mogę jeszcze jeden mit zdementować (oczywiście z perspektywy niszowego, nisko zasięgowego kanału itd. - bierzcie to pod uwagę ;) ) - ludzie wcale nie łakną negatywnych recenzji :wink:
Moja kolekcja

Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!

ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5239
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1846 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gambit »

anitroche pisze: 11 lis 2023, 20:54 Poza tym super, że format się tak rozrósł u Gambita, chociaż u Piotrka mi się podobało jako niszowemu uczestnikowi, że sporo osób było też z małych kanałów (było to takie swojskie i rzeczywiście można się było skupić na poznaniu nowych influencerow, bo tak oni trochę giną wśród tych "gigantów" mam wrażenie). No ale format Gry Miesiąca ma pokazywać głównie gry, a nie ludzi ;), więc summa summarum super, że się tak rozrósł.
Tak trochę zdradzę, że listę adresową dostałem od Piotra, więc...
anitroche pisze: 11 lis 2023, 20:54 @GambitTV z mojej strony dodam, że może fajnie do listy dodać "GROjciec i Syn", bo może fajnie też by było zobaczyć w co ludzie z dziećmi grają :).
Zanotowane.
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 514 times
Been thanked: 272 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Irka »

_Berenice_ pisze: 11 lis 2023, 21:02
Spoiler:
Nie może się chociaż raz odwrócić, no proszę :wink:
No dobra, moje błogosławieństwo macie :twisted: ;)
[...] mało kogo interesują gry, które ani nie zostały po polsku zapowiedziane, ani nie są na naszym rynku wydane. Pamiętam, że nawet chyba Gambit na to narzekał, a z jego zasięgami to można mu wierzyć ;)
Też to zauważyłam. Ale np. tutaj będę mieć jeden pomysł, ciekawe czy się komuś spodoba.
A i mogę jeszcze jeden mit zdementować (oczywiście z perspektywy niszowego, nisko zasięgowego kanału itd. - bierzcie to pod uwagę ;) ) - ludzie wcale nie łakną negatywnych recenzji :wink:
Możesz przeformułować? Bo nie jestem pewna, o co chodzi.
W każdym razie fajnie, że to napisałaś, bo nawet zamierzałam Ci wysłać PW z jedną uwagą, tylko nie byłam pewna, jak to zostanie odebrane :)
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 974
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 683 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Bart Henry »

EsperanzaDMV pisze: 11 lis 2023, 20:27 Ciekawe, mam zupełnie inne podejście do Kaczmara, tym bardziej że oglądam regularnie jego Geek Factor News, gdzie mówi czasem o tym, jakich gier nie wziął do recenzji i dlaczego. Zupełnie nie mam poczucia, że "nie wie co bierze do recenzji lub nie do końca ma pojęcie o grach, którymi się jara". Ok, przytoczyłeś jeden przykład, ale ja mogę tutaj dać sporo przykładów z jego materiałów gdzie wspomina, że nie wziął innych gier bo a) wie, że nie będzie miał na nie czasu b) wie, że nie są w jego kręgu zainteresowań - vide np. ciężkie euro.
Dla mnie jego rozeznanie w grach jest mocno pobieżne. Często bazuje na tym, że ktoś mówił, że gra jest fajna, zamiast na własnym researchu. Wspomniany przez Ciebie brak czasu to najczęściej pojawiający się opis gry w GF News. Jakieś 5 razy padł w ostatnim odcinku, po czym Kaczmar wyraził zainteresowanie otrzymaniem paczki z Senjutsu od Ogrów i nagraniem tutorialu. Ta gra ma rulebook na 40 stron (można odjąć kilka z trybu solo), a to nawet więcej niż to co widziałem dla wspomnianego w tym filmie Total Domination. ;)
Zmierzam jednak do tego, że nie trzeba wiedzieć dużo o grze, by powiedzieć, że trudno będzie zmieścić w grafik ogrywania gier pod recenzje lub powiedzieć "to jest duże euro", "to mnie nie interesuje". To w mojej opinii nie jest przegląd premier, tylko przegląd kalendarza recenzenckiego Geek Factor - więcej jest o tym, czy Kaczmar będzie miał czas na ogranie i od kogo Kaczmar słyszał coś dobrego o tych grach, niż o samych grach. Takie jest moje wrażenie. Jak dla mnie to taki format po łebkach, ale to jest tylko opinia widza, a nie prawda objawiona. ;)
EsperanzaDMV pisze: 11 lis 2023, 20:27 Tak samo nie zgodzę się, że każda gra dla Kaczmara jest fenomenalna - raz, że w moim odczuciu i postrzeganiu filtruje je (patrz wyżej), a dwa zobacz sobie chociażby recenzję Star Wars Deckbuilding Game - to pierwsze mi do głowy przyszło bez sprawdzania filmów na kanale, ale pewnie mógłbym poszukać bardziej.
Pewnie ze słowem "wszystkie" to się zagalopowałem, mea culpa. Takich generalizacji nie lubię, więc powinienem ich unikać. Mam jednak wrażenie, że Kaczmarowi nie jest łatwo znaleźć minusów i o nich mówić. Nawet jeżeli o jakiejś grze mówi niepochlebnie, to nie mówi często o problemach mechanicznych, które znalazł, tylko o swoich odczuciach. Ja znajduję tam mniej "mięsa" do wyrobienia własnej opinii. Zazwyczaj też jest "ale", które wygładza odbiór. Mam wrażenie, że podawane przez niego wady są bardziej stonowane, a często pojawiają się "duże", pozytywne słowa w stosunku do gier. Ot, taki mój odbiór. Merytoryka nie jest tym, czego szukam u Kaczmara, traktuję jego materiały bardziej rozrywkowo.
Gambit pisze: 11 lis 2023, 20:30 Co do Ćwierć Tony Planszówek zauważ jedną podstawową różnicę. Nie są recenzentami w standardowym tego słowa znaczeniu. Oni po prostu grają, a potem o tym mówią. Nie recenzują gier. Dzięki temu mogą zrobić to, czego nie mogę zrobić ja. Czyli zagrać raz i powiedzieć, że to fajna gra, albo że to kasztan (pewnie nawet mogą powiedzieć, że to kasztan tak okrutny, że nie skończyli rozgrywki i już więcej nie wrócą). I nikt nawet okiem nie mrugnie. I to jest bardzo fajne w tym co robią. Ja tak zrobić nie mogę z uwagi na to, jaki rodzaj podejścia do omawiania gier wybrałem.
O ile nie dystansowałbym ich od pozycji recenzentów, tak wiem do czego dążysz. Ich format jest po prostu dużo mniej zobowiązujący, głównie dlatego, że nie robią odcinków dedykowanych konkretnej grze. Dużo jednak mówią o grach, mocno zaznaczając napotkane wady i zalety, więc technicznie dużo ich od typowych recenzentów nie dzieli. W ich kontekście bardziej mi chodziło o transparentność dla widza i możliwość prześledzenia w co grali, w tym co się powtarza, a co nie ma szans na powtórkę. Przy czym oczywiście, przez brak typowej "pracy" recenzenckiej mają zdecydowanie więcej dowolności przy wyborze gier, ale nie oznacza to, że nie są na bieżąco. Po prostu mówią też o tym, w co grają nie tylko z racji tego, że dopiero wyszło i było "hot", a z powodu zwykłej chęci do zagrania. To bywa przez recenzentów niedoceniane, a pewnie jest jakiś ułamek ludzi, którzy chętnie się dowiedzą do czego taki Gambit, czy inna gadająca głowa, wraca, gdy nie ma nagrywek z określonym terminem publikacji.
Cały ten luz publikacji zdaje się też wpływać na to, że ich opinia nie jest brana tak bardzo poważnie, jak Twoja. Czyli całkowicie zgadzam się z tym, co napisałeś. Ot, format przekazania mocno wpływa na odbiór. ;)
Awatar użytkownika
_Berenice_
Posty: 764
Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 62 times
Been thanked: 479 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: _Berenice_ »

Irka pisze: 11 lis 2023, 21:47 Możesz przeformułować? Bo nie jestem pewna, o co chodzi.
W każdym razie fajnie, że to napisałaś, bo nawet zamierzałam Ci wysłać PW z jedną uwagą, tylko nie byłam pewna, jak to zostanie odebrane :)
To jest pokłosie tych wszystkich dyskusji o tym, że recenzenci to są sprzedajni, że tylko chwalą gry, nic nie krytykują... W rzeczywistości jest pełno negatywnych recenzji gier, bo każdemu zdarzy się trafić na jakiegoś kartonowego kloca, nawet w swoim ulubionym gatunku. Aczkolwiek wcale one wielkiego szumu nie robią, nikt peanów na ich cześć nie pisze. Z własnego doświadczenia: największy odpływ subów mamy z recenzji negatywnych :wink:

Tak czy siak - uważam, że w tematach pt. "biorą gry i się sprzedają", to najbardziej odpalają się sami recenzenci, a nie zwykli gracze, którym to zwisa i powiewa. Tzn. schemat jest taki, że jedna osoba z zewnątrz tak napisze, a potem wokół niej zbiera się 15 recenzentów, którzy jej tłumaczą, że wcale tak nie jest :lol: Też tam byłam, takim recenzentem tłumaczącym byłam :wink: Znów z własnego przykładu: zakładając swój kanał nie posypały się na mnie pochwały pt. oj tak, wspaniale, w końcu kanał, który opiera się na własnych zakupach. Raczej musiałam tłumaczyć się przed niektórymi recenzentami, że mając takie a nie inne założenia kanału, wcale ich nie atakuje :? :?

A na tą uwagę, która miała być nie wiadomo jak odebrana, to czekam 8) 8) 8)
Moja kolekcja

Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!

ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Awatar użytkownika
Kajdi
Posty: 202
Rejestracja: 11 cze 2013, 19:21
Has thanked: 32 times
Been thanked: 64 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Kajdi »

Gambit pisze: 10 lis 2023, 12:42
Teraz wiem, że tym bardziej zrobię co w mojej mocy, żeby (przynajmniej dopóki format gości u mnie) Piotr był gościem każdego odcinka.
"Ja wiem, polokoktowcy nas nie kochają. Ale my ich tak długo będziemy kochać, aż oni nas pokochają" :wink:
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 514 times
Been thanked: 272 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Irka »

Tak się zastanawiam, czy chodzi o "nas", czy o "nich".
Część osób zdecydowała się na bojkot imprezy organizowanej przez kogoś, kto im zalazł za skórę.
W imię zasad. Jak ja dobrze to rozumiem... I szanuję.
Z tym, że zastanawiam się, komu to służy w tym przypadku. Na moją logikę, to jest podejście z rodzaju "na złość mamie odmroziłem sobie uszy".
Wymyśliłam alternatywę - wybrać się, zabawić za stosunkowo małe pieniądze (bo z tego, co się orientuję to warto), a może nawet przy okazji pogratulować w stylu "Hej stary, cieszę się, że wreszcie ci wyszło coś sensownego, może w końcu rzucisz te telewizje, które średnio ci wychodzą" ;) (Zobaczcie, sprawdziła się rada, którą ktoś tu dał chyba dwa lata temu. Edit: znalazłam też taki niedawny wpis: viewtopic.php?p=1593447#p1593447).
To byłby dopiero gest.

Z tym, że zaraz potem pomyślałam, że to może być trudne, bo urazy są pewnie po obu stronach (już nie wnikam jakie i kto zaczął) i nie wiadomo jak taki gest zostanie przyjęty, co chyba tylko potwierdza wpis powyżej (Kajdi ). Czasem boję się do kogoś wyciągnąć rękę, żeby nie pogorszyć sprawy, ale wierzę, że długoterminowo wychodzi to na dobre, choćby tylko dla mnie, bo już nie gryzie mnie niechęć do kogoś.

Wiem, że rzadko takie rzeczy działają dłużej niż jeden dzień (patrz pojednanie sceny politycznej po katastrofie smoleńskiej...). Ale uważam, że warto próbować.

A jeśli już jesteśmy przy cytatach, to łazi za mną ten tekst:
W moim śmietniku pogryzłem kilku gości
Bo ja chciałbym żyć w mieście miłości 8)


edit: skrócenie tekstu
Ostatnio zmieniony 13 lis 2023, 16:41 przez Irka, łącznie zmieniany 9 razy.
kuba32
Posty: 328
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 192 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: kuba32 »

Piotr z GameTroll TV już grę miesiąca listopada wybrał - Total Domination. Przy okazji kilka razy wspomina, że on wie, że jakość figurek jest nie najlepsza, ale za taką cenę (SCD 189PLN) to jest to do przełknięcia i nie ma o czym gadać. Jednak jak się okazuje w grze podstawowej figurek nie ma, trzeba je dokupić osobno (SCD 199PLN). Na FB ludzie twierdzą, że wytknęli mu to w komentarzach, no ale już dostali shadowbany i ich komentarze nie są widoczne.

I taka ciekawostka wychwycona w komentarzu Piotrka, w odpowiedzi na prośbę o recenzję Hegemony:
Portal wprowadził zasadę 50% odpłatności za gry do recenzji, przynajmniej ode mnie, więc gry tego wydawcy mam, ale w wersji angielskiej od oryginalnych wydawcow.
Obrazek
Awatar użytkownika
Otorek
Posty: 661
Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 243 times
Been thanked: 358 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Otorek »

Aż sprawdziłem te shadowbany:

Obrazek

Obrazek

Podejrzewam, że jeśli przekaże się te informacje w miarę kulturalnie to się bana nie wyłapie, ale nie mam pojęcia, patrzę tylko na to co widoczne.
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 514 times
Been thanked: 272 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Irka »

Otorek pisze: 13 lis 2023, 13:48
Hm, te komentarze wydają mi się kulturalne. I one zostały usunięte?
Może wszystko poszło za jednym zamachem, bo się zrobiła burza? (szukam tu logicznego uzasadnienia tej decyzji).
Awatar użytkownika
Wender
Posty: 193
Rejestracja: 09 lip 2022, 18:13
Has thanked: 102 times
Been thanked: 78 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Wender »

Irka pisze: 13 lis 2023, 14:16
Otorek pisze: 13 lis 2023, 13:48
Hm, te komentarze wydają mi się kulturalne. I one zostały usunięte?
Może wszystko poszło za jednym zamachem, bo się zrobiła burza? (szukam tu logicznego uzasadnienia tej decyzji).
Nie zostały usunięte, ciągle je widać.
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2098
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 434 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: tomp »

Odnośnie recenzentów oraz recenzji. Ostatnio obejrzałem tego vloga.
Nie dotyczy gier planszowych, ale jak zamienić słowo klucz na "planszówka" to warto posłuchać i zacząć się zastanowić nad podanymi kwestiami w materiale.
Sprawa obiektu/typu produktu wg mnie jest trochę wtórna. Bardziej interesowało mnie spojrzenie od zaplecza przez osobę robiącej recenzje pro bono.
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
toblakai
Posty: 1272
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 225 times
Been thanked: 232 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: toblakai »

kuba32 pisze: 13 lis 2023, 13:41 Piotr z GameTroll TV już grę miesiąca listopada wybrał - Total Domination. Przy okazji kilka razy wspomina, że on wie, że jakość figurek jest nie najlepsza, ale za taką cenę (SCD 189PLN) to jest to do przełknięcia i nie ma o czym gadać. Jednak jak się okazuje w grze podstawowej figurek nie ma, trzeba je dokupić osobno (SCD 199PLN). Na FB ludzie twierdzą, że wytknęli mu to w komentarzach, no ale już dostali shadowbany i ich komentarze nie są widoczne.

I taka ciekawostka wychwycona w komentarzu Piotrka, w odpowiedzi na prośbę o recenzję Hegemony:
Portal wprowadził zasadę 50% odpłatności za gry do recenzji, przynajmniej ode mnie, więc gry tego wydawcy mam, ale w wersji angielskiej od oryginalnych wydawcow.
Obrazek
Kaczmar tłumaczył kwestię tych płatnych egzemplarzy. Sprawa jest prosta - jest skończona liczba darmowych egzemplarzy recenzenckich. Jak ktoś się nie załapie to ma możliwość kupić egzemplarz w preferencyjnych cenach.

Tutaj troll się pomylił lub koloryzuje. Ufam że to pierwsze.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5239
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1846 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gambit »

toblakai pisze: 13 lis 2023, 18:50 Kaczmar tłumaczył kwestię tych płatnych egzemplarzy. Sprawa jest prosta - jest skończona liczba darmowych egzemplarzy recenzenckich. Jak ktoś się nie załapie to ma możliwość kupić egzemplarz w preferencyjnych cenach.
Potwierdzam
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2098
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 434 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: tomp »

czyli można zacząć robić grupówki z rabatem kodem recenzenckim :lol: :lol: :lol: :lol:
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 514 times
Been thanked: 272 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Irka »

tomp pisze: 13 lis 2023, 14:24 Odnośnie recenzentów oraz recenzji. Ostatnio obejrzałem tego vloga.
Nie dotyczy gier planszowych, ale jak zamienić słowo klucz na "planszówka" to warto posłuchać i zacząć się zastanowić nad podanymi kwestiami w materiale.
Sprawa obiektu/typu produktu wg mnie jest trochę wtórna. Bardziej interesowało mnie spojrzenie od zaplecza przez osobę robiącej recenzje pro bono.
Dobry materiał, spokojne podejście do sprawy.
Zanotowałam dla siebie główne myśli z tego materiału, może komuś się przyda:
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 13 lis 2023, 19:56 przez Irka, łącznie zmieniany 4 razy.
ODPOWIEDZ