Recenzenci gier których czytamy/oglądamy/słuchamy

[Irka]

Odnośnie recenzentów oraz recenzji. Ostatnio obejrzałem tego vloga.
Nie dotyczy gier planszowych, ale jak zamienić słowo klucz na "planszówka" to warto posłuchać i zacząć się zastanowić nad podanymi kwestiami w materiale.
Sprawa obiektu/typu produktu wg mnie jest trochę wtórna. Bardziej interesowało mnie spojrzenie od zaplecza przez osobę robiącej recenzje pro bono.

Dobry materiał, spokojne podejście do sprawy.
Zanotowałam dla siebie główne myśli z tego materiału, może komuś się przyda:

Spoiler:

- Jeśli coś ci nie podoba, to wyłącz lub przeskocz. Nie trzeba hejtować i żalić się, że recenzent nie odpowiada czyimś wyobrażeniom. Każdy ma prawo robić jak chce. Ty idź swoją drogą. Z innym podejściem trudno się żyje.
- Zamiast tracić energię na wskazywanie błędów - spróbuj zrobić to lepiej. Każdy odbiorca oceni swoimi wyświetleniami. Nie hejtujcie czegoś, czego sami nie robicie.
- Dobrze jest promować rzeczy, które są fajne, z którymi recenzent się zgadza. Każdy ma prawo szerzyć dobre słowo o produkcie.
- Nie ma recenzji doskonałej. Nikt się z tego nie doktoryzuje. Po prostu chce się podzielić czymś i już. Ma do tego prawo, także amator. Nie demotywujcie nikogo.
- Nie powinno się oczekiwać darmowych egzemplarzy od wydawców.
- Presja/wpływ niektórych wydawców na recenzentów oczywiście istnieje. Np. niektórzy mogą wyrażać niezadowolenie z recenzji, czasem czuje się ich niechęć, nawet jeśli nie dostało się produktu za darmo. Recenzenci są w pewnym stopniu pod wpływem tej presji - chcą być fair wobec wydawnictwa, że dostali produkt za darmo, czują się w obowiązku go zaprezentować i chcą się odwzdzięczyć, więc opinie mogą być wypaczone, recenzent się ogranicza.
- Prośba o wzajemny szacunek i rozwój branży. Nie należy hamować nikogo w głoszeniu recenzji, nawet jeśli uważa się je za miałkie. Być może ta osoba dotrze akurat do jakiejś grupy osób, które zostaną hobbystami, czyli jest to działalność dla dobra całej społeczności.
- Błędy są nieuniknionym elementem działalności. Zdarzają się treści szkodliwe, ale ludzie to nie małpy i w ogromnej większości potrafią wyciągać wnioski i oceniać dla siebie. Pewna grupa ludzi nie potrafi, ale tego świata nie zbawimy.
- Facebook czy fora to nie jest dobre miejsce na polemiki. Lepiej to robić twarzą w twarz.

Edit: W razie zastrzeżeń / komentarzy do jakiejś myśli, prosiłabym zapoznać się dodatkowo z oryginałem i odnosić bezpośrednio do niego, bo mogłam coś zbytnio uprościć. Jest czasówka.

[612]

Zanotowałam dla siebie główne myśli z tego materiału, może komuś się przyda:
- Facebook czy fora to nie jest dobre miejsce na polemiki. Lepiej to robić twarzą w twarz.

Ta myśl lepiej żeby się administratorom zbytnio nie przydała...

[Gambit]

Zanotowałam dla siebie główne myśli z tego materiału, może komuś się przyda:
- Jeśli coś ci nie podoba, to wyłącz lub przeskocz. Nie trzeba hejtować i żalić się, że recenzent nie odpowiada czyimś wyobrażeniom. Każdy ma prawo robić jak chce. Ty idź swoją drogą. Z innym podejściem trudno się żyje.

W pewnym stopniu można się zgodzić.

- Zamiast tracić energię na wskazywanie błędów - spróbuj zrobić to lepiej. Każdy odbiorca oceni swoimi wyświetleniami. Nie hejtujcie czegoś, czego sami nie robicie.

Tu nie do końca się z nim zgadzam. Dobrze czasami przeczytać konstruktywną krytykę na swój temat. Można się czegoś nauczyć.

- Dobrze jest promować rzeczy, które są fajne, z którymi recenzent się zgadza. Każdy ma prawo szerzyć dobre słowo o produkcie.

Tak

- Nie ma recenzji doskonałej. Nikt się z tego nie doktoryzuje. Po prostu chce się podzielić czymś i już. Ma do tego prawo, także amator. Nie demotywujcie nikogo.

Też się zgadzam

- Nie powinno się oczekiwać darmowych egzemplarzy od wydawców.

Pełna zgoda. Nie powinno się ich oczekiwać, czy wymagać. To zawsze dobra wola wydawcy, czy chce z Tobą współpracować i nie musi tego robić.

- Presja/wpływ wydawców na recenzentów oczywiście istnieje. Np. niektórzy mogą wyrażać niezadowolenie z recenzji, czasem czuje się ich niechęć, nawet jeśli nie dostało się produktu za darmo. Recenzenci są w pewnym stopniu pod wpływem tej presji - chcą być fair wobec wydawnictwa, że dostali produkt za darmo, czują się w obowiązku go zaprezentować i chcą się odwzdzięczyć, więc opinie mogą być wypaczone, recenzent się ogranicza.

Nie do końca. To się może zdarzyć, ale zależy od człowieka. Generalizowanie tego zjawiska jest mocno krzywdzące.

- Prośba o wzajemny szacunek i rozwój branży. Nie należy hamować nikogo w głoszeniu recenzji, nawet jeśli uważa się je za miałkie. Być może ta osoba dotrze akurat do jakiejś grupy osób, które zostaną hobbystami, czyli jest to działalność dla dobra całej społeczności.

Prawda

- Błędy są nieuniknionym elementem działalności. Zdarzają się treści szkodliwe, ale ludzie to nie małpy i w ogromnej większości potrafią wyciągać wnioski i oceniać dla siebie. Pewna grupa ludzi nie potrafi, ale tego świata nie zbawimy.

Prawda.

- Facebook czy fora to nie jest dobre miejsce na polemiki. Lepiej to robić twarzą w twarz.

Prawda

[Irka]

- Presja/wpływ wydawców na recenzentów oczywiście istnieje. Np. niektórzy mogą wyrażać niezadowolenie z recenzji, czasem czuje się ich niechęć, nawet jeśli nie dostało się produktu za darmo. Recenzenci są w pewnym stopniu pod wpływem tej presji - chcą być fair wobec wydawnictwa, że dostali produkt za darmo, czują się w obowiązku go zaprezentować i chcą się odwzdzięczyć, więc opinie mogą być wypaczone, recenzent się ogranicza.

Nie do końca. To się może zdarzyć, ale zależy od człowieka. Generalizowanie tego zjawiska jest mocno krzywdzące.

Ja tu sobie uprościłam. Powinnam była pewnie jeszcze dodać "niektórych". Autor wspomina w filmie "nie mówię, że każdy wydawca", więc nie generalizuje

W razie zastrzeżeń / komentarzy do jakiejś myśli, prosiłabym zapoznać się dodatkowo z oryginałem i odnosić bezpośrednio do niego. Jest czasówka.

PS

- Zamiast tracić energię na wskazywanie błędów - spróbuj zrobić to lepiej. Każdy odbiorca oceni swoimi wyświetleniami. Nie hejtujcie czegoś, czego sami nie robicie.

Tu nie do końca się z nim zgadzam. Dobrze czasami przeczytać konstruktywną krytykę na swój temat. Można się czegoś nauczyć.

Racja.
Tu może bardziej chodzi o "subtelną" różnicę - konstruktywna krytyka vs hejt..

[Gambit]

Ja tu sobie uprościłam. Powinnam była pewnie jeszcze dodać "niektórych". Autor wspomina w filmie "nie mówię, że każdy wydawca", więc nie generalizuje

W razie zastrzeżeń / komentarzy do jakiejś myśli, prosiłabym zapoznać się dodatkowo z oryginałem i odnosić bezpośrednio do niego. Jest czasówka.

Oglądałem. Wiem, że mówił, że to nie każdy wydawca, ale miałem wrażenie, że generalizował tę drugą stronę, czyli recenzentów.

[Irka]

Spoiler:

Ja tu sobie uprościłam. Powinnam była pewnie jeszcze dodać "niektórych". Autor wspomina w filmie "nie mówię, że każdy wydawca", więc nie generalizuje

W razie zastrzeżeń / komentarzy do jakiejś myśli, prosiłabym zapoznać się dodatkowo z oryginałem i odnosić bezpośrednio do niego. Jest czasówka.

Oglądałem. Wiem, że mówił, że to nie każdy wydawca, ale miałem wrażenie, że generalizował tę drugą stronę, czyli recenzentów.

Teraz rozumiem. Może autor - jako osoba działająca pro bono - nie wyobraża sobie, że można inaczej i sądzi, że się nie da wyłączyć tego mechanizmu psychologicznego - świadomego czy podświadomego poczucia zobowiązania wobec kogoś? (Wykorzystują to pięknie marketingowcy, choćby przy rozdawaniu próbek). Nie wiem, czy ja bym potrafiła. Ale może da się to osiągnąć pewnym treningiem albo trzeba mieć określony charakter?

[Kocia]

Oprócz zobowiązania wobec wydawcy, jest na szczęście też zobowiązanie wobec odbiorców i samego siebie.

W temacie wątku, niedawno natrafiłam na Planszowy Konsulat - nagrywany solo. Całkiem przyjemnie się słucha. Chodzi mi też po głowie wylistowanie polskich podcastów planszówkowych. W końcu jest wielką fanką tej formy przekazywania i konsumowania treści. Kilka ich jest, tylko o zasięgi ciężko. Jestem ciekawa, czy jakiś mi umknął.

[Gambit]

Oprócz zobowiązania wobec wydawcy, jest na szczęście też zobowiązanie wobec odbiorców i samego siebie.

I to jest moim zdaniem kluczowe.

[Nilis]

Obejrzałem materiał Gambita "Gra października" o który tutaj tyle było burzy i wszyscy poza Zaku kapitalnie dali radę. Każdy, krótko fajnie przedstawił grę jaką odgrywał i jaka mu się najbardziej podobała. Były gry nowe, stare, rodzinne i szerzej nieznane. Jedynie ten Zaku zrobił 8 minutową reklamę nowej gry wydawanej w wersji PL (wiem wiem, każdy ma prawo wrzucać grę jaką chce, może być to nowość ale generalnie to była reklama). Pisze to obiektywnie bo pierwszy raz w życiu widziałem człowieka i jego jakiś materiał.

[VivoBrezo]

Piotr z GameTroll TV już grę miesiąca listopada wybrał - Total Domination. Przy okazji kilka razy wspomina, że on wie, że jakość figurek jest nie najlepsza, ale za taką cenę (SCD 189PLN) to jest to do przełknięcia i nie ma o czym gadać. Jednak jak się okazuje w grze podstawowej figurek nie ma, trzeba je dokupić osobno (SCD 199PLN). Na FB ludzie twierdzą, że wytknęli mu to w komentarzach, no ale już dostali shadowbany i ich komentarze nie są widoczne.

I taka ciekawostka wychwycona w komentarzu Piotrka, w odpowiedzi na prośbę o recenzję Hegemony:

Portal wprowadził zasadę 50% odpłatności za gry do recenzji, przynajmniej ode mnie, więc gry tego wydawcy mam, ale w wersji angielskiej od oryginalnych wydawcow.

Potwierdzam, że Piotrek mija się z prawdą w kontekście Portalu. Chyba, że on dostał jakiegoś wyjątkowego maila, którego inni recenzenci nie dostali.
Szerzej o tym mówi w swoim podcascie we wrześniowym odcinku Nerda.

Co do kasowania komentarzy, to dostałem info od osoby, która zostala zbanowana. Podraze bardziej, o treść tych komentarzy etc.

Edit:
Komentarz brzmiał cytuje ,,moznaby lepiej sprawdzać gry przed podaniem informacji".

Jak dla mnie za takie komentarze to przynajmniej biczowanie

[EsperanzaDMV]

Był tutaj niedawno post z materiałem/vlogiem nt. komiksów i ich recenzowania. Podrzucam inny, poboczny film, w którym autor (także posługując się cytatami) pokazuje, z czym spotyka się podczas swojej codziennej działalności na YT (swoją drogą sporo zarzuca YT w temacie braku reakcji/narzędzi by z tym walczyć). Cholernie przykre i smutne - szczerze polecam obejrzeć. Rekordzista napisał ponad sto komentarzy negatywnych pod jego filmami. To naprawdę ryje banie i wpływa na twórców, i o tym opowiada autor.
Ciekawi mnie, czy podobnie mogą o sobie powiedzieć nasi planszówkowi twórcy, czy ich też dotyka takie nękanie. Tylko nie wrzucajmy do jednego worka "hejterów wg. GTTV", którzy po prostu zwracają uwagę na nieścisłość (i wyłapują za to shadowbany), a tych prawdziwych nękających hejterów, wyzywających wprost twórców od sprzedajnych kokot (Fisq) etc. Mam nadzieję, że aż tak źle nie jest, ale to musieliby się sami twórcy wypowiedzieć, którzy widzą (i pewnie blokują) te najgorze komentarze.

[Gizmoo]

To naprawdę ryje banie i wpływa na twórców,

Obejrzałem materiał Dawida wczoraj i muszę przyznać - byłem nim wstrząśnięty. Mam nadzieję, że się nie zniechęci, bo chłopak prowadzi jeden z najlepszych kanałów popularnonaukowych na YT.

I tak, ja się wcale nie dziwię kasowaniu hejterskich i obraźliwych komentarzy. Dyskusja powinna być prowadzona na poziomie etycznym i powinna być przynajmniej na minimalnym poziomie merytorycznym. No, ale niestety znaczna część ludzkości pozostała jeszcze na drzewach i są żywym dowodem, że pochodzimy od małpy. (pomijam fakt, że niektórzy nie dają wiary w dowody ewolucji gatunków )

[Irka]

Komentarz brzmiał cytuje ,,moznaby lepiej sprawdzać gry przed podaniem informacji".

Jak dla mnie za takie komentarze to przynajmniej biczowanie

Ale to nie był konstruktywny komentarz, raczej taki przytyk bez treści.
Czy komentarze podane tu wcześniej, w których rzeczowo sprostowano informacje, dalej wiszą?

Jedna z najpopularniejszych w Polsce podcasterek, Joanna Okuniewska, w pewnych miejscach w ogóle blokuje wszystkie komentarze albo czekają one na jej zaakceptowanie. Na Spotify wysłałam jej kiedyś krótki, przyjazny komentarz, ale nie wyświetliła, bo pewnie był zbyt banalny. Nie mam z tym żadnego problemu. Nie wiem, jak jest to ustawione na YT (edit: z wcześniejszych postów wnioskuję, że chyba się tak nie da, niestety) czy FB.

Chcę powiedzieć, że kasowanie jakiegokolwiek komentarza nie musi być wyrazem złej woli.

[Otorek]

Oba komentarze dalej wiszą, może lakoniczność takiego komentarza łapie się wg. filtrów/moderujących pod trollerke.

[VivoBrezo]

Nie no spoko, można kasować. Ja wolę pogadać z widzem i wytłumaczyć sytuację. Zawsze wychodzę z założenia, że może się czegoś nowego dowiem. Feedback, jest feedback i nie zakładam z góry, że za lakonicznym, czy nawet cynicznym komentarzem stoi troll, tylko osoba która ma mi coś do przekazania. Wychodzę też z założenia, że krytyczne komentarze to nie hejt.

Co do Naukowego Bełkotu. To u niego sytuacja weszła w ekstremum. Niestety polityczne tematy uruchamiają i dzielą ludzi. A temat Covidu nadal mocno siedzi w ludziach. Broń Boże nie tłumaczę takiego zachowania. Pisze tylko czemu u UNB doszło do takiej sytuacji. W planszówkach mimo wszystko (chyba) nie dochodzi do takich wydarzeń, albo jest to margines ( np sytuacja z Quackalope, ale tam sami wiemy jakie było tło całe sprawy).

Z mojej perspektywy, to pewnie że zdarzają się różne komentarze. Ostatnio dostałem bardzo cynicznym i mocno trafiającym w serce komentarzem o tym, że za często stosuje dłuuuugie samogłoski (komentarz był dużo ostrzejszy ). No i zabolało, ale facet ma rację. Ogólnie wstyd, że gość który współtworzy podcast ma taki warsztat. Zawsze chciałem się za to wziąć i zacząć ćwiczyć, no i ten komentarz mnie mega zmobilizował (Dzięki Piotrek, jeśli to czytasz!).
Z Piotrkiem wytłumaczyłem sprawę i z sytuacji konfliktowej przeszło na spokojną rozmowę.

Wiem, że nie zawsze wyjdzie, nie zawsze będzie ta akceptacja z drugiej strony, ale według mnie zawsze warto rozmawiać

[Egzyl]

A czy ktoś może wie, gdzie można jeszcze zobaczyć tę parę? -> Film Jakuba i gwiazda drugiego planu , tu gościnnie w (TOP15) wg widzów Planszowych Newsów.

i znalazłeś? jest jeszcze filmik z zamianą ról przy jakieś grze bo nikt nie pamięta gry tylko mistrza2giego planu

[Irka]

Nie znalazłam, wstaw linka, proszę

Edit: na hasło "mistrz drugiego planu planszówki gry" znalazłam taki śliczny filmik z Asią z On Table,
ale dalej szukam Zuzy i Jakuba.
Jak się tu nie znajdą, to zapytam u Planszowych Newsów

[Egzyl]

Nie znalazłam, wstaw linka, proszę

Edit: na hasło "mistrz drugiego planu planszówki gry" znalazłam taki śliczny filmik z Asią z On Table,
ale dalej szukam Zuzy i Jakuba.
Jak się tu nie znajdą, to zapytam u Planszowych Newsów

proszę tutaj pierwsza część: https://www.youtube.com/live/PCwehaJzUD ... Tx7jrA3zks

[Morkai]

Po lekturze tych kilku wcześniejszych stron forum.... jestem ogólnie pozytywnie zaskoczony Jako człek będący na tym forum od niedawna, ale mający dużo więcej wiosen na karku niż zdecydowana większość komentujących czy recenzentów, to całą dyskusję czytam w zasadzie z przyjemnością. Musielibyście widzieć "wymianę uprzejmości" na forum bitewniaków

Recenzentów staram się zawsze słuchać "ze zrozumieniem" - każdy podchodzi do tematu inaczej, jedne rzeczy mogą mi się podobać, inne mniej. Podobnie przecież jak gry. Nie ma też co zwalać na kogoś innego swoich własnych win Każdy ma wolną wolę - kupujesz coś bo sam tego chcesz i dobrze jest się przed samym sobą do tego przyznać... oglądasz kanały YT lub nie oglądasz - bo taka jest TWOJA decyzja. Po co tu dorabiać jakieś argumenty, które i tak powyższe zdanie skontruje...

Topkę u Gambita oglądałem - wyszło całkiem fajnie, zapewne format się dogra, utrze i zahartuje. A może zrobić małe zamieszanie i na końcu dać 3 min. komukolwiek, kto ma możliwości techniczne i ciekawy tytuł gry, którym bardzo by się chciał podzielić? Co topka to ktoś inny na koniec...

[Gambit]

Topkę u Gambita oglądałem - wyszło całkiem fajnie, zapewne format się dogra, utrze i zahartuje. A może zrobić małe zamieszanie i na końcu dać 3 min. komukolwiek, kto ma możliwości techniczne i ciekawy tytuł gry, którym bardzo by się chciał podzielić? Co topka to ktoś inny na koniec...

Jeśli dobrze rozumiem, chodzi Ci o to aby mógł się wypowiedzieć ktoś z widzów? Jeśli tak, to jest to obarczone sporym problemem. Jak wybrać widza, który pojawi się w odcinku?

[toblakai]

Topkę u Gambita oglądałem - wyszło całkiem fajnie, zapewne format się dogra, utrze i zahartuje. A może zrobić małe zamieszanie i na końcu dać 3 min. komukolwiek, kto ma możliwości techniczne i ciekawy tytuł gry, którym bardzo by się chciał podzielić? Co topka to ktoś inny na koniec...

Jeśli dobrze rozumiem, chodzi Ci o to aby mógł się wypowiedzieć ktoś z widzów? Jeśli tak, to jest to obarczone sporym problemem. Jak wybrać widza, który pojawi się w odcinku?

Krok 1. Nastaw popcorn;
Krok 2. Wybierz Patrona do wystąpienia w 'Grze miesiąca';
Krok 3. Publikujesz;
Krok 4. Idź po popcorn bo jest już gotowy;
Krok 5. Odśwież Forum i delektuj się 14 stronami merytorycznej dyskusji.

[Morkai]

Topkę u Gambita oglądałem - wyszło całkiem fajnie, zapewne format się dogra, utrze i zahartuje. A może zrobić małe zamieszanie i na końcu dać 3 min. komukolwiek, kto ma możliwości techniczne i ciekawy tytuł gry, którym bardzo by się chciał podzielić? Co topka to ktoś inny na koniec...

Jeśli dobrze rozumiem, chodzi Ci o to aby mógł się wypowiedzieć ktoś z widzów? Jeśli tak, to jest to obarczone sporym problemem. Jak wybrać widza, który pojawi się w odcinku?

Rzuciłem tylko pomysłem i nie poczuwam się do odpowiedzialności za realizację
A serio - myślę, że: 1) wcale nie byłoby wielu chętnych, bo występowanie przed kamerą i to solo wcale nie jest takie proste, zwłaszcza jak trzeba coś sensownego powiedzieć 2) wyboru spokojnie mógłbyś dokonać Ty (na podstawie jakichś kryteriów, jak np. najbardziej nieznana gra)

[Gambit]

Z jednej strony pomysł ciekawy. Z drugiej wystarczy mi logistycznych wyzwań przy tworzeniu tego formatu w takiej formie jak jest teraz. Więc zostawię to jak jest. Powiększyłem listę zaproszonych. Zobaczymy jak to wyjdzie.

[arturmarek]

Topkę u Gambita oglądałem - wyszło całkiem fajnie, zapewne format się dogra, utrze i zahartuje. A może zrobić małe zamieszanie i na końcu dać 3 min. komukolwiek, kto ma możliwości techniczne i ciekawy tytuł gry, którym bardzo by się chciał podzielić? Co topka to ktoś inny na koniec...

Jeśli dobrze rozumiem, chodzi Ci o to aby mógł się wypowiedzieć ktoś z widzów? Jeśli tak, to jest to obarczone sporym problemem. Jak wybrać widza, który pojawi się w odcinku?

Aukcja charytatywna?

[Xyhoo]

Planszowe Newsy robią dokładnie coś takiego z zapraszaniem widzów do podzielenia się swoją grą miesiąca jeśli komuś potrzeba takiej "swojskości"