(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
- lacki2000
- Posty: 4095
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 182 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Też se ściągłem. To ma prawie 800 stron, ale wstępnie wygląda na całkiem strawne, i chyba potwierdza, że analitycy wiedzieli, że się nie da, ale Fuhrer tylko wzruszał ramionami i mówił "To tera patrz". Entuzjastyczny upór pomimo suchych obiektywnych danych jest motorem wielu działań na świecie i czasami działa. Gdy Wermacht dotarł do Paryża w 34 dni, pokonując "najlepszą armię świata", to Adolf uwierzył że może wszystko i ta wiara niosła naród niemiecki w przepaść.
A gospodarka ma się dostosować do planów. Jak ekspert nie słucha się linii władzy, to zmieniamy eksperta - skąd my to znamy
A trochę a propos to grałem przez weekend w Hearts of Iron 4, które chyba w październiku dostało nowe funkcje mikro-zarządzania i projektowania armii, więc w ramach testów rzuciłem okiem. Ale spróbowałem grę nietypową, pt. Adolf Pacyfista, Założyciel Unii Europejskiej - czyli nikogo nie atakuję, armię buduję do obrony, zapraszam wszystkich do Osi (oprócz Włoch, bo za bardzo agresywne), która broni się przed najeźdźcami. A wewnętrzne spory terytorialne staram się neutralizować (ach te roszczeniowe Węgry, po traktacie w Trianon).
No i zasadniczo się udawało, czyli było bardzo nudno, i dawało Sowietom swobodę ruchów - ale tylko pozorną - Europa bez wojny z Niemcami miała sporo znudzonego wojska, więc jak wybuchła wojna zimowa z Finlandią, to armia fińska składała się głównie z europejskich ochotników
Stalinowi nie udało się wejść za głęboko, a wszelkie desanty pod Helsinkami były szybko pacyfikowane. Więc zmuszony był podpisać biały pokój. Potem anektował kraje nadbałtyckie i uderzył w 1940 na Polskę.
Polska dołączyła do Aliantów i znów chmara ochotników zalała front, w tym kilka niemieckich dywizji, bo choć Adolf był pacyfistą, to strasznie się nudził i w końcu bronił swoich sąsiadów No i sowieci musieli przejść do defensywy, poddając się po trzech latach. Alianci zainstalowali tam demokrację, tworząc Ukrainę i Federację Rosyjską.
Wysłałem też ochotników na wojnę jap-chin, bo trwała już strasznie długo. Po stronie chińskiej oczywiście. No i ostatecznie Japonia też padła. Pokój światowy zapanował pod koniec 1943 roku.
A jak będę miał trochę czasu to zagram Francją i udowodnię Adiemu, że armia francuska jest najpotężniejsza na świecie
Grę polecam każdemu wojennikowi, choć każdy nowy dodatek wstawia jakieś nowe szczegóły i może to trochę odstraszać. Ale można ignorować wiele aspektów, klikając w cokolwiek, bo na ogół to jest wybór między czymś dobrym i czymś dobrym (np. czy chcemy żeby czołgi średnie były 5% szybsze czy miały 5% grubszy pancerz). Zamysł jest taki, że każdy może sobie bardzo swobodnie zaprojektować parametry armii, floty, samolotów i szukanie optymalnej ścieżki jest dość ciekawe, choć na początek trochę przerażające.
A gospodarka ma się dostosować do planów. Jak ekspert nie słucha się linii władzy, to zmieniamy eksperta - skąd my to znamy
A trochę a propos to grałem przez weekend w Hearts of Iron 4, które chyba w październiku dostało nowe funkcje mikro-zarządzania i projektowania armii, więc w ramach testów rzuciłem okiem. Ale spróbowałem grę nietypową, pt. Adolf Pacyfista, Założyciel Unii Europejskiej - czyli nikogo nie atakuję, armię buduję do obrony, zapraszam wszystkich do Osi (oprócz Włoch, bo za bardzo agresywne), która broni się przed najeźdźcami. A wewnętrzne spory terytorialne staram się neutralizować (ach te roszczeniowe Węgry, po traktacie w Trianon).
No i zasadniczo się udawało, czyli było bardzo nudno, i dawało Sowietom swobodę ruchów - ale tylko pozorną - Europa bez wojny z Niemcami miała sporo znudzonego wojska, więc jak wybuchła wojna zimowa z Finlandią, to armia fińska składała się głównie z europejskich ochotników
Stalinowi nie udało się wejść za głęboko, a wszelkie desanty pod Helsinkami były szybko pacyfikowane. Więc zmuszony był podpisać biały pokój. Potem anektował kraje nadbałtyckie i uderzył w 1940 na Polskę.
Polska dołączyła do Aliantów i znów chmara ochotników zalała front, w tym kilka niemieckich dywizji, bo choć Adolf był pacyfistą, to strasznie się nudził i w końcu bronił swoich sąsiadów No i sowieci musieli przejść do defensywy, poddając się po trzech latach. Alianci zainstalowali tam demokrację, tworząc Ukrainę i Federację Rosyjską.
Wysłałem też ochotników na wojnę jap-chin, bo trwała już strasznie długo. Po stronie chińskiej oczywiście. No i ostatecznie Japonia też padła. Pokój światowy zapanował pod koniec 1943 roku.
A jak będę miał trochę czasu to zagram Francją i udowodnię Adiemu, że armia francuska jest najpotężniejsza na świecie
Grę polecam każdemu wojennikowi, choć każdy nowy dodatek wstawia jakieś nowe szczegóły i może to trochę odstraszać. Ale można ignorować wiele aspektów, klikając w cokolwiek, bo na ogół to jest wybór między czymś dobrym i czymś dobrym (np. czy chcemy żeby czołgi średnie były 5% szybsze czy miały 5% grubszy pancerz). Zamysł jest taki, że każdy może sobie bardzo swobodnie zaprojektować parametry armii, floty, samolotów i szukanie optymalnej ścieżki jest dość ciekawe, choć na początek trochę przerażające.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2024, 16:01 przez lacki2000, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Odi
- Administrator
- Posty: 6492
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 617 times
- Been thanked: 972 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Dzięki za HoI4, czytało się fajnie, ale ja czekam, aż zekranizują "Ród Lacusiów".
Prawie każda telewizja ma jakiś serial historyczny/medieval-style fantasy. Z tych, które nie mają, to patrząc na zasięg terytorialny osiągnięć dynastii Lacusiów, do ekranizacji pasowałaby najlepiej TV Republika
Prawie każda telewizja ma jakiś serial historyczny/medieval-style fantasy. Z tych, które nie mają, to patrząc na zasięg terytorialny osiągnięć dynastii Lacusiów, do ekranizacji pasowałaby najlepiej TV Republika
- lacki2000
- Posty: 4095
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 182 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ach, stare dzieje, największa dynastia w średniowiecznej Europie No ale scenariusz jest gotowy, wystarczy tylko podpisać papieryOdi pisze: ↑22 sty 2024, 15:51 Dzięki za HoI4, czytało się fajnie, ale ja czekam, aż zekranizują "Ród Lacusiów".
Prawie każda telewizja ma jakiś serial historyczny/medieval-style fantasy. Z tych, które nie mają, to patrząc na zasięg terytorialny osiągnięć dynastii Lacusiów, do ekranizacji pasowałaby najlepiej TV Republika
Jeszcze sobie przypomniałem odnośnie tej gry w Hoi4 - Mussolini co chwila prosił o przyjęcie do Osi, ale pacyfista Adolf wciąż odmawiał, więc co zrobił Mussolini? Przyłączył się do Kominternu! Nie wiem jak to jest możliwe, bo gra zasadniczo nie pozwala na sojusze różnych ideologii, więc może Włochy mają taki wyjątek w swoim drzewku decyzyjnym, że jak Niemcy nas nie chcą to możemy poprosić inne frakcje. Więc Benito dołączył do Sowietów i dostał bęcki od UK, która wygoniła Włochów z Afryki i desantami szybko zajęła Italię.
Ze smutniejszych spraw, to jutro nie dam rady przybyć, bo praca do wieczora. Końcówka stycznia niestety dość pracowita jest.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Markus
- Posty: 2470
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 279 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Dziś rozegraliśmy z Jankiem 1 scenariusz (nr2) w Bitwy Westeros.
Po rozgrywce zgodnie z Jankiem stwierdziliśmy że gra wytrzymała próbę czasu i nic się nie zestarzała. Nadal oferuje super grywalność.
Sama rozgrywka z przypominaniem /doczytywaniem zasad (be setupu) zajęła nam 3 godziny. Pozwala to optymistycznie patrzeć w przyszłość i zejść do czasu ok 2 -2,5 h na scenariusz. Dzięki temu można zagrać ten sam scenariusz dwa razy na jednym spotkaniu (z zmianą stron).
Janek objął dowództwo Lanisterów a ja Starków. Scenariusz miał tylko jeden warunek zwycięstwa: kto po 5 rundzie kontroluje więcej z 6 dostępnych celów ten wygrywa.
Janek przyjął taktykę na "good rolls" i naprawdę z żelazną konsekwencją ją realizował , po 2 rundzie obaj myśleliśmy że za chwilę poddam partię. W 3 rundzie Janek niesiony wiatrem emocji i wiary w swoje możliwości popełnił katastrofalny błąd, jego dowódca poległ na polu walki co skutkowało załamaniem łańcucha dowodzenia na prawej części planszy.
Strata była tym boleśniejsza że utracony dowódca mógł "przyjąć na siebie" dwa żetony rozkazów (drugi z dowódców tylko 1), więc Janek 50procent gry grał na pół gwizdka, widać było brak mobilności na planszy wojsk "czerwonych". Sytuację ratowały żetony rozkazów (max 5) ale to była proteza dowodzenia.
W 5 rundzie okazało się że jest remis 3:3, rozgrywamy więc dogrywkę (zgodnie z założeniem scenariusza) i wygrywam 4:2.
Ja na początku gry zrobiłem fatalne ruchy kawalerią i straciłem przez to 2 pełne oddziały konne, bolesna strata.
Po grze doszliśmy do wniosku że:
- warto liczyć zasięgi oddziałów (zwłaszcza ty wolnych typu ruch2) bo pod koniec gry okazuje się że stoją tylko i się patrzą zamiast brać udział w wydarzeniach
- doceniliśmy wymuszenie na przeciwniku ucieczki (flagi na kościach) (cofnięcie o 2 pola to tura "w plecy" dla przeciwnika jeżeli oddział ma ruch 2, cała tura poświęcona na powrót na pozycje)
- warto (szczerze polecamy ) czytać umiejętności jednorazowe dowódców bo potrafią "wywrócić stolik"
Po rozgrywce zgodnie z Jankiem stwierdziliśmy że gra wytrzymała próbę czasu i nic się nie zestarzała. Nadal oferuje super grywalność.
Sama rozgrywka z przypominaniem /doczytywaniem zasad (be setupu) zajęła nam 3 godziny. Pozwala to optymistycznie patrzeć w przyszłość i zejść do czasu ok 2 -2,5 h na scenariusz. Dzięki temu można zagrać ten sam scenariusz dwa razy na jednym spotkaniu (z zmianą stron).
Janek objął dowództwo Lanisterów a ja Starków. Scenariusz miał tylko jeden warunek zwycięstwa: kto po 5 rundzie kontroluje więcej z 6 dostępnych celów ten wygrywa.
Janek przyjął taktykę na "good rolls" i naprawdę z żelazną konsekwencją ją realizował , po 2 rundzie obaj myśleliśmy że za chwilę poddam partię. W 3 rundzie Janek niesiony wiatrem emocji i wiary w swoje możliwości popełnił katastrofalny błąd, jego dowódca poległ na polu walki co skutkowało załamaniem łańcucha dowodzenia na prawej części planszy.
Strata była tym boleśniejsza że utracony dowódca mógł "przyjąć na siebie" dwa żetony rozkazów (drugi z dowódców tylko 1), więc Janek 50procent gry grał na pół gwizdka, widać było brak mobilności na planszy wojsk "czerwonych". Sytuację ratowały żetony rozkazów (max 5) ale to była proteza dowodzenia.
W 5 rundzie okazało się że jest remis 3:3, rozgrywamy więc dogrywkę (zgodnie z założeniem scenariusza) i wygrywam 4:2.
Ja na początku gry zrobiłem fatalne ruchy kawalerią i straciłem przez to 2 pełne oddziały konne, bolesna strata.
Po grze doszliśmy do wniosku że:
- warto liczyć zasięgi oddziałów (zwłaszcza ty wolnych typu ruch2) bo pod koniec gry okazuje się że stoją tylko i się patrzą zamiast brać udział w wydarzeniach
- doceniliśmy wymuszenie na przeciwniku ucieczki (flagi na kościach) (cofnięcie o 2 pola to tura "w plecy" dla przeciwnika jeżeli oddział ma ruch 2, cała tura poświęcona na powrót na pozycje)
- warto (szczerze polecamy ) czytać umiejętności jednorazowe dowódców bo potrafią "wywrócić stolik"
- Markus
- Posty: 2470
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 279 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Poniżej trochę fotek z wczorajszej rozgrywki:
Żetony na jednostkach są tylko w celu oznaczenie ich aktywacji , nie kręciliśmy banerami tak jak wymyśliło sobie FFG bo to jest bez sensu
Spoiler:
- lacki2000
- Posty: 4095
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 182 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Bitwy Westeros powinny częściej lądować na stole. Czemu się tak ukrywałeś z tym tytułem?
Ja chętnie spróbuję, ale nie wiem czy w najbliższym tygodniu.
A tak wygląda powojenna Europa:
Wziąłem trochę zagłębia Rury i oczywiście ile się dało wyrwać polskich terenów z rąk czerwonej zarazy
UK i USA stworzyły strefy okupacyjne, z których później utworzyły RFN. No ale większość krajów Europy Środkowej i Finlandia wpadły w strefę ZSRR.
A mi się jeszcze udało wynegocjować flotę poniemiecką. Ja widać na obrazku Bismarck przeżył wojnę i miał trochę zatopień:
Potem jeszcze zakończenie wojny z Japonią, które w tej grze jest trochę "takie se" - wystarczy zrobić desant na wyspy japońskie, bo tam prawie nie ma wojska - wszystko płynie do Chin. Ale planowanie desantu ma w sobie żyłkę emocji
Japonia padła błyskawicznie, nawet nie trzeba jej wyganiać z Chin, bo po zajęciu większych miast japońskich poddają się automatycznie. Jako że nie walczyłem z nimi zbyt długo, to sobie nie nabiłem tylu punktów co Chiny i USA, więc udało mi się tylko wynegocjować państewko zależne w samym środku Honsiu. Resztę wzięły USA, a Chiny tereny lądowe: Koreę i Mandżurię, itp.
Konferencje powojenne to całkiem fajny system licytacyjny, polecam przetestować Jak widać na tym obrazku, udało mi się też wynegocjować część japońskich lotniskowców, oczywiście w celu ochrony ważnych jednostek historycznych
No i jak starczy czasu (jak już się wyśpię) to spróbuję Francję przekształcić w reżim faszystowski i razem z Adolfem uporządkować starą Europę w nowy, lepszy związek państw
Ja chętnie spróbuję, ale nie wiem czy w najbliższym tygodniu.
No i spróbowałem, bo po co spać, jak można się zmagać z przeciwnościami losulacki2000 pisze: A jak będę miał trochę czasu to zagram Francją i udowodnię Adiemu, że armia francuska jest najpotężniejsza na świecie
Spoiler:
Spoiler:
UK i USA stworzyły strefy okupacyjne, z których później utworzyły RFN. No ale większość krajów Europy Środkowej i Finlandia wpadły w strefę ZSRR.
A mi się jeszcze udało wynegocjować flotę poniemiecką. Ja widać na obrazku Bismarck przeżył wojnę i miał trochę zatopień:
Spoiler:
Potem jeszcze zakończenie wojny z Japonią, które w tej grze jest trochę "takie se" - wystarczy zrobić desant na wyspy japońskie, bo tam prawie nie ma wojska - wszystko płynie do Chin. Ale planowanie desantu ma w sobie żyłkę emocji
Spoiler:
Spoiler:
No i jak starczy czasu (jak już się wyśpię) to spróbuję Francję przekształcić w reżim faszystowski i razem z Adolfem uporządkować starą Europę w nowy, lepszy związek państw
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Markus
- Posty: 2470
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 279 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Jakie ukrywanie Bitew Westeros
Już nie pamiętam ile razy na przestrzeni lat wspominałem o tej grze.
Jest w niej pewna losowość (walki są na kościach) ale nie uwiera ona, podczas rozgrywki z Jankiem ani razu nie przeklinaliśmy wyniku na kościach
W grupie są dwie kopie podstawki Bitwy Westeros (i 1 kopia dodatków szarzy/czerwoni) wiec można grać na 2 stoły lub epicki scenariusz który kiedyś wrzuciło FFG
Już nie pamiętam ile razy na przestrzeni lat wspominałem o tej grze.
Jest w niej pewna losowość (walki są na kościach) ale nie uwiera ona, podczas rozgrywki z Jankiem ani razu nie przeklinaliśmy wyniku na kościach
W grupie są dwie kopie podstawki Bitwy Westeros (i 1 kopia dodatków szarzy/czerwoni) wiec można grać na 2 stoły lub epicki scenariusz który kiedyś wrzuciło FFG
Ostatnio zmieniony 25 sty 2024, 21:49 przez Markus, łącznie zmieniany 1 raz.
- lacki2000
- Posty: 4095
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 182 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Cel słuszny, ale najpierw pograjmy choć w jeden egzemplarz, bo 2 stoły to dość ambitny projekt przy ostatnich absencjach.
Ja np. w najbliższy wtorek też odpadam, bo będę poza Trójmiastem.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Odi
- Administrator
- Posty: 6492
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 617 times
- Been thanked: 972 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Hm... Ja chyba znowu mogę odpaść w przyszłym tygodniu, bo syna transportuję z półkolonii z Gdańska do domu ://// Wybaczcie
- Markus
- Posty: 2470
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 279 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Już tak nie udawajcie zajętych , jak nie wtorek to może inny dzień?
- lacki2000
- Posty: 4095
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 182 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Specjalnie po całej Polsce jeżdżę, żeby tylko na planszówki nie chodzić
Sytuacja jest dynamiczna, więc dam znać na bieżąco.
edit: Szybkie wieści z frontu: jest końcówka września 1939 roku. Londyn padł szybciej niż Warszawa
Spoiler:
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
A ja dni wchodzą u Ciebie w grę? Ja jeden powinienem wygospodarować.
- Markus
- Posty: 2470
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 279 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Praktycznie każdy, na najbliższy tydzień możesz wybrać dzień (powiedzmy że weekend odpada)Highlander pisze: ↑26 sty 2024, 19:26A ja dni wchodzą u Ciebie w grę? Ja jeden powinienem wygospodarować.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6492
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 617 times
- Been thanked: 972 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Mam już u siebie Pax Renesans.
Wygląda przepięknie. Myślę, że każdy, komu bliska jest historia, poczuje szybsze bicie serca na widok kart (184 - każda unikalna, z flavor tekstem i unikalnym działaniem) albo mapy (zmieniającej się w trakcie rozgrywki).
Za tydzień mam nadzieję już być w Krolmie normalnie.
A czy ktoś w tę sobotę miałby czas późnym popołudniem/wieczorem?
Chętnie zagram w Marengo, Napoleona 1807, WotR, Fightery, Root... Znacie mój gust
Wygląda przepięknie. Myślę, że każdy, komu bliska jest historia, poczuje szybsze bicie serca na widok kart (184 - każda unikalna, z flavor tekstem i unikalnym działaniem) albo mapy (zmieniającej się w trakcie rozgrywki).
Za tydzień mam nadzieję już być w Krolmie normalnie.
A czy ktoś w tę sobotę miałby czas późnym popołudniem/wieczorem?
Chętnie zagram w Marengo, Napoleona 1807, WotR, Fightery, Root... Znacie mój gust
- lacki2000
- Posty: 4095
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 182 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Pax Ren pojawi się niedługo na BGA, więc będzie można testować strategie intensywnie. Ja rozegrałem ok. 10 gier w Pax Pamir i ani razu nie wygrałem. Aż się zdenerwowałemOdi pisze: ↑01 lut 2024, 20:31 Mam już u siebie Pax Renesans.
Wygląda przepięknie. Myślę, że każdy, komu bliska jest historia, poczuje szybsze bicie serca na widok kart (184 - każda unikalna, z flavor tekstem i unikalnym działaniem) albo mapy (zmieniającej się w trakcie rozgrywki).
Za tydzień mam nadzieję już być w Krolmie normalnie.
A czy ktoś w tę sobotę miałby czas późnym popołudniem/wieczorem?
Chętnie zagram w Marengo, Napoleona 1807, WotR, Fightery, Root... Znacie mój gust
A co do Krolma, to ja tradycyjnie dam znać na bieżąco. W ten weekend raczej nie dam rady.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Odi
- Administrator
- Posty: 6492
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 617 times
- Been thanked: 972 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Nie no ja za dużo siedze przed kompem w pracy i w domu, żeby jeszcze przez BGA grać. To juz prędzej solo sobie rozłożę
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Do mnie również niedawno dotarło pudło z Pax Renaissance.
Chętnie zagram i wytłumaczę zasady.
Zasady znam już bardzo dobrze: grałem kilkanaście razy przez Tabletop Simulator.
Dla mnie ta gra to 9,5/10. Absolutny top.
Szkoda tylko, że na mapie nie ma Polski, a Eklundowie na miejscu Gdańska umieścili Nowogród (w Świętym Cesarstwie Rzymskim, sąsiaduje z Lubeką)
Chętnie zagram i wytłumaczę zasady.
Zasady znam już bardzo dobrze: grałem kilkanaście razy przez Tabletop Simulator.
Dla mnie ta gra to 9,5/10. Absolutny top.
Szkoda tylko, że na mapie nie ma Polski, a Eklundowie na miejscu Gdańska umieścili Nowogród (w Świętym Cesarstwie Rzymskim, sąsiaduje z Lubeką)
- Markus
- Posty: 2470
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 279 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
W tego Pax Ren to bym zagrał
Czy my wybieramy się grupowo do kina na KOS?
Czy my wybieramy się grupowo do kina na KOS?
- Odi
- Administrator
- Posty: 6492
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 617 times
- Been thanked: 972 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
No ja raczej nie, bo z moją sie wybieramy razem.
Natomiast na Powstańca 1863 i na Czerwone Maki jestem do dyspozycji.
Natomiast na Powstańca 1863 i na Czerwone Maki jestem do dyspozycji.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6492
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 617 times
- Been thanked: 972 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Do późnej nocy poznawałem dziś PaxRen.
Chyba mam już pomysł na to, jak to wytłumaczyć. Bardzo prosto:
- "Lore" - żeby wiedzieć, jaki jest sposób patrzenia autorów na historię
- elementy gry - żeby rozumieć, co widzimy przed sobą
- ogólne zasady (z pominięciem zwycięstwa) i sześć bazowych akcji - żeby z grubsza rozumieć flow gry
A potem gramy i robimy różne rzeczy: naciskamy guziczki, przedstawiamy wajchy, kręcimy kółeczkami.
Jak już sobie radośnie pokrecimy, poprzestawiamy, ponaciskamy do syta, to sprawdzamy jakie są w ogóle warunki zwycięstwa i patrzymy kto aktualnie wygrywa, a potem zastanawiamy się, jak mu to uniemożliwić.
Potem koniec i od nowa, nieco bardziej świadomie.
Dwie rozgrywki, łącznie myślę z tłumaczeniem 3,5 godz obie, i jesteśmy w grze.
Chyba mam już pomysł na to, jak to wytłumaczyć. Bardzo prosto:
- "Lore" - żeby wiedzieć, jaki jest sposób patrzenia autorów na historię
- elementy gry - żeby rozumieć, co widzimy przed sobą
- ogólne zasady (z pominięciem zwycięstwa) i sześć bazowych akcji - żeby z grubsza rozumieć flow gry
A potem gramy i robimy różne rzeczy: naciskamy guziczki, przedstawiamy wajchy, kręcimy kółeczkami.
Jak już sobie radośnie pokrecimy, poprzestawiamy, ponaciskamy do syta, to sprawdzamy jakie są w ogóle warunki zwycięstwa i patrzymy kto aktualnie wygrywa, a potem zastanawiamy się, jak mu to uniemożliwić.
Potem koniec i od nowa, nieco bardziej świadomie.
Dwie rozgrywki, łącznie myślę z tłumaczeniem 3,5 godz obie, i jesteśmy w grze.
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
News w temacie - może w końcu, po wielu, wielu latach uda się spotkać na rozgrywki w docelowej miejscówce:
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Dy ... 86129.html
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Dy ... 86129.html
- lacki2000
- Posty: 4095
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 182 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Nie, no nie będę 40km w jedną stronę robić. Oliwa to już spora odległość, granica na wchodzieHighlander pisze: ↑04 lut 2024, 09:20 News w temacie - może w końcu, po wielu, wielu latach uda się spotkać na rozgrywki w docelowej miejscówce:
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Dy ... 86129.html
Może jakieś zmiany w Muzeum Emigracji? Tam mogę podjechać
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
No wiem, chodziło mi o taki jednorazowy sentymentalny event "DrugoWojoŚwiaMuzeoKon"lacki2000 pisze: ↑04 lut 2024, 09:45Nie, no nie będę 40km w jedną stronę robić. Oliwa to już spora odległość, granica na wchodzieHighlander pisze: ↑04 lut 2024, 09:20 News w temacie - może w końcu, po wielu, wielu latach uda się spotkać na rozgrywki w docelowej miejscówce:
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Dy ... 86129.html
Może jakieś zmiany w Muzeum Emigracji? Tam mogę podjechać
I tylko ciężkie hex&counter!
Pamietam jak w Cafe Anioł Ojciec Założyciel snuł wizje sali z wysuwanymi piętrowymi stołami do sejwowania dłuższych gier
- Markus
- Posty: 2470
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 279 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Też pamiętam te wizje o stołach z możliwością save.
Ale to czasy przed pandemią więc dawnoooo....
Ale to czasy przed pandemią więc dawnoooo....
- Odi
- Administrator
- Posty: 6492
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 617 times
- Been thanked: 972 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
We wtorek oczywiście wybieram się do Krolma. Z urlopu, więc mogę być nawet o 16.