Triumph & Tragedy (Craig Besinque)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Triumph & Tragedy (Craig Besinque)
Gra strategiczna w okresie 1936-1945 dla dwóch - trzech graczy od GMT. Wykorzystuje ponad 200 bloczków i trochę kart.
https://boardgamegeek.com/boardgame/130 ... ph-tragedy
Ocena dość wysoka, choć póki co na małej próbie. Jedyne negatywne opinie jakie czytałem dotyczą uproszczeń (np. ekonomii, bitew, polityki), gra nie jest symulacją historyczną, Polska równie dobrze może być sojusznikiem państw osi. Jednak zawiera większość interesujących mechanizmów jak wykorzystywanie kart na różne sposoby, gospodarka kraju zależy od najsłabszego ogniwa i oczywiście zdobywanie wpływów w krajach neutralnych.
Czy ktoś może powiedzieć coś więcej o niej? Grał ktoś?
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
- Odi
- Administrator
- Posty: 6470
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 599 times
- Been thanked: 950 times
Re: Triumph & Tragedy
Grali w Gdańsku, grają w Warszawie. Najpoważniejszy zarzut jest taki, że wygrywa ten, kto się włączy jako ostatni do wojny. Mi osobiście nie podpasowały, o ile pamiętam, przeinaczenia realiów militarnych.
Ale fakt, że jest to jedyna gra, która w jakiśtam przystępny sposób opisuje przedwojenną Europę. The Gathering Storm jest już chyba o poziom-dwa bardziej złożony.
Ale fakt, że jest to jedyna gra, która w jakiśtam przystępny sposób opisuje przedwojenną Europę. The Gathering Storm jest już chyba o poziom-dwa bardziej złożony.
-
- Posty: 3657
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: Triumph & Tragedy
mnie ta gra zachwyca i rozczarowuje jednocześnie, rzadko mi się tak zdarza.
strasznie mi się podoba zintegrowanie w jedną całość: polityka + ekonomia + wojna, na dość łatwym do ogarnięcia poziomie, naprawdę działa to znakomicie!
rozczarowuje mnie to czego w zasadzie od razu trzeba by się spodziewać. gra wojenna gdy są 3 strony i walczy każdy z każdym nie ma sensu. to jakby wprowadzić do ringu 3 bokserów i każdy bije się z każdym. wygra ten kto unika walki i się nie bije, buduje ekonomię, wypływy polityczne i napuszcza dwóch pozostałych na siebie, wygra ten kto oszczędza siły. taka sytuacja prowadzi do serii pojedynczych zaczepnych ciosów, każdego z każdym, za którymi nie idzie żadna poważniejsza ofensywa. jak dla mnie takie granie jest bez sensu ale komuś może się spodobać
strasznie mi się podoba zintegrowanie w jedną całość: polityka + ekonomia + wojna, na dość łatwym do ogarnięcia poziomie, naprawdę działa to znakomicie!
rozczarowuje mnie to czego w zasadzie od razu trzeba by się spodziewać. gra wojenna gdy są 3 strony i walczy każdy z każdym nie ma sensu. to jakby wprowadzić do ringu 3 bokserów i każdy bije się z każdym. wygra ten kto unika walki i się nie bije, buduje ekonomię, wypływy polityczne i napuszcza dwóch pozostałych na siebie, wygra ten kto oszczędza siły. taka sytuacja prowadzi do serii pojedynczych zaczepnych ciosów, każdego z każdym, za którymi nie idzie żadna poważniejsza ofensywa. jak dla mnie takie granie jest bez sensu ale komuś może się spodobać
Re: Triumph & Tragedy
Natomiast gra strategiczna na dwie osoby często kończy się tym, że kto pierwszy osiągnie jakąś przewagę wygrywa
Gry wieloosobowe o dużej interakcji negatywnej tak mają, to taka ich cecha, że ten kto uniknie negatywnej interakcji wobec siebie wygra, u mnie dobrze chodzą takie gry (od Marii, przez CoC do Pax Pamira, wszystko w trzy osoby), więc się nie martwię o to, że gra się zepsuje przez eurowate podejście do gry w której liczy się interakcja. Mnie ciekawi czy gra jest taką piaskownicą, która umożliwia na wiele różnych strategii, taktyk, zagrań.
Gry wieloosobowe o dużej interakcji negatywnej tak mają, to taka ich cecha, że ten kto uniknie negatywnej interakcji wobec siebie wygra, u mnie dobrze chodzą takie gry (od Marii, przez CoC do Pax Pamira, wszystko w trzy osoby), więc się nie martwię o to, że gra się zepsuje przez eurowate podejście do gry w której liczy się interakcja. Mnie ciekawi czy gra jest taką piaskownicą, która umożliwia na wiele różnych strategii, taktyk, zagrań.
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
-
- Posty: 3657
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: Triumph & Tragedy
mi by się T&T bardziej podobał gdyby stosunek sił był taki jak faktycznie w IIWW czyli Niemcy+Włochy+Japonia = ZSRR+Anglia+Francja+USA, aby była oś konfliktu a nie trójkąt. wtedy można by np. Niemcami przeprowadzić wojnę na całego z ZSRR i próbować zająć Moskwę, albo próbować inwazji na Anglię. w takim trójkącie jednak nie zrobisz żadnej wielkiej ofensywy bo wiesz że na pewno wygra ten trzeci. to mnie tak bardzo w T&T mierzi
ale jeżeli Tobie to nie przeszkadza to polecam bo poza tym gra jest super ciekawa, ma świetne mechaniki i pomysły. nie jest też ani zbyt zawiła ani żmudna jak wiele gier wojennych. uproszczenia skomplikowanych mechanik z innych gier są moim zdaniem bardzo dobrze zrobione. mechanicznie jak dla mnie 10/10
ale jeżeli Tobie to nie przeszkadza to polecam bo poza tym gra jest super ciekawa, ma świetne mechaniki i pomysły. nie jest też ani zbyt zawiła ani żmudna jak wiele gier wojennych. uproszczenia skomplikowanych mechanik z innych gier są moim zdaniem bardzo dobrze zrobione. mechanicznie jak dla mnie 10/10
Re: Triumph & Tragedy
A jest taka gra o której mówisz? Bo jak nie, to nie mam co się zastanawiać
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
-
- Posty: 3657
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: Triumph & Tragedy
drugiej takiej gry to chyba nie ma?
Europe Engulfed i inne są głównie grami wojennymi. To co jest w T&T wyjątkowe to połączenie polityka+ekonomia+wojna, gdzie wszystko jest równie ważne.
Nie powiem że znam wszystkie gry i wogóle wiem wszystko ale jak na moją wiedzę to T&T jest grą wyjątkową, jeżeli nie zraziła Ciebie moja krytyka to kupuj!
Europe Engulfed i inne są głównie grami wojennymi. To co jest w T&T wyjątkowe to połączenie polityka+ekonomia+wojna, gdzie wszystko jest równie ważne.
Nie powiem że znam wszystkie gry i wogóle wiem wszystko ale jak na moją wiedzę to T&T jest grą wyjątkową, jeżeli nie zraziła Ciebie moja krytyka to kupuj!
Re: Triumph & Tragedy
Uproszczenia mnie nie bolą bo inaczej to bym nie miał kiedy grać w zbyt dużego molocha, a myślę że skoro dobrze gra nam się w Marię, która powszechnie jest uznawana za zepsutą (właśnie z powodu 3 graczy) to wada podana przez ciebie mi nie przeszkadza Dziękuję za odpowiedzi na moje pytania.
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
-
- Posty: 242
- Rejestracja: 30 mar 2015, 12:50
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 22 times
-
- Posty: 242
- Rejestracja: 30 mar 2015, 12:50
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 22 times
Re: Triumph & Tragedy
To daj cynk jak znajdziesz wersje PL bo tez czekam na zamówienie, chociaż liczę ze ogarnę EN
-
- Administrator
- Posty: 4716
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1236 times
- Been thanked: 1453 times
- ariser
- Posty: 1137
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Re: Triumph & Tragedy (Craig Besinque)
Jakby ktoś gdzieś dorwał jakieś dobre tłumaczenie instrukcji to dajcie znać proszę.
-
- Posty: 242
- Rejestracja: 30 mar 2015, 12:50
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 22 times
Re: Triumph & Tragedy (Craig Besinque)
Zagraliśmy w T&T.
Jest to bardzo dobra gra w swojej kategorii, jednak jak dla mnie mechaniki są zbyt prostackie jak na długość rozgrywki. Mówimy tu o zagrywaniu kart, które dociągamy losowo, żeby skontrować losowe karty przeciwników i tak przez ponad 6 godzin. Jest tutaj trochę planowania, ale niestety nie można ich brać pojedynczo, tylko deklarujemy liczbę i tyle bierzemy.
Oczywiście mozolne przesuwanie linii frontu, planowanie ciągu dostaw oraz odpowiednie ustawianie armii żeby móc jak najwięcej ich przenieść przez góry i lasy to coś fantastycznego. Jednakże jak wspomniałem wcześniej jest to strasznie rozcieńczone i rozciągnięte w czasie.
Można spróbować też zagrać hiperagresywnie ZSRR lub szwabami i wtedy gra może trwać i 2 godziny, ale jak się wyłożymy, to prawdopodobnie ta trzecia strona wygra, bo się nawzajem wybijemy.
Tak duże uproszczenie symulacji to majstersztyk ze strony designera, bo wszystko w grze ma ogromny klimat i sens, jednakże jak dla mnie (grałem ZSRR) jest zbyt mało angażujące. Na pewno znajdzie swoich fanów, bo dla nas bije np Marię, ale w tej kategorii mam Ti4, które mimo, że nie jest tak eleganckie to za każdym daje ogromne ilości funu, którego tutaj nie doświadczyłem.
Jest to bardzo dobra gra w swojej kategorii, jednak jak dla mnie mechaniki są zbyt prostackie jak na długość rozgrywki. Mówimy tu o zagrywaniu kart, które dociągamy losowo, żeby skontrować losowe karty przeciwników i tak przez ponad 6 godzin. Jest tutaj trochę planowania, ale niestety nie można ich brać pojedynczo, tylko deklarujemy liczbę i tyle bierzemy.
Oczywiście mozolne przesuwanie linii frontu, planowanie ciągu dostaw oraz odpowiednie ustawianie armii żeby móc jak najwięcej ich przenieść przez góry i lasy to coś fantastycznego. Jednakże jak wspomniałem wcześniej jest to strasznie rozcieńczone i rozciągnięte w czasie.
Można spróbować też zagrać hiperagresywnie ZSRR lub szwabami i wtedy gra może trwać i 2 godziny, ale jak się wyłożymy, to prawdopodobnie ta trzecia strona wygra, bo się nawzajem wybijemy.
Tak duże uproszczenie symulacji to majstersztyk ze strony designera, bo wszystko w grze ma ogromny klimat i sens, jednakże jak dla mnie (grałem ZSRR) jest zbyt mało angażujące. Na pewno znajdzie swoich fanów, bo dla nas bije np Marię, ale w tej kategorii mam Ti4, które mimo, że nie jest tak eleganckie to za każdym daje ogromne ilości funu, którego tutaj nie doświadczyłem.
-
- Posty: 152
- Rejestracja: 12 wrz 2022, 11:36
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 94 times
Re: Triumph & Tragedy (Craig Besinque)
Amatorskie tłumaczenie instrukcji.
https://drive.google.com/file/d/1VEEyl6 ... sp=sharing
Jak coś jest nie tak, proszę o info na PW.
https://drive.google.com/file/d/1VEEyl6 ... sp=sharing
Jak coś jest nie tak, proszę o info na PW.
-
- Posty: 1580
- Rejestracja: 02 sty 2019, 09:46
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 445 times
- Kontakt:
Re: Triumph & Tragedy (Craig Besinque)
First Look At Triumph & Tragedy
Przyjrzyjmy się dzisiaj wyjątkowej grze dla trzech graczy – Triumph & Tragedy. Przeanalizujemy komponenty, a także niektóre podstawowe mechaniki gry. Zapraszam!
LINK: First Look At Triumph & Tragedy
Przyjrzyjmy się dzisiaj wyjątkowej grze dla trzech graczy – Triumph & Tragedy. Przeanalizujemy komponenty, a także niektóre podstawowe mechaniki gry. Zapraszam!
LINK: First Look At Triumph & Tragedy
Mój blog, serdecznie zapraszam!
https://theboardgameschronicle.com/
https://theboardgameschronicle.com/