Moje najdroższe gry w kolekcji

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 864
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 298 times
Been thanked: 285 times

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: KOSHI »

U mnie skromnie w myśl zasady: kupuj tyle ile grasz.

Posiadłość szaleństwa 2 ed + 5 dodatków - 1500zł
Eldritch Horror z wszystkimi dodatkami - podobnie
Zombicide BP + GH + praktycznie wszystko co wyszło a nie było z KS - podobnie

Do tego trochę gier za parę stówek każda
Puppet_Master
Posty: 274
Rejestracja: 05 lut 2017, 21:35
Lokalizacja: Marki
Has thanked: 11 times
Been thanked: 35 times

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: Puppet_Master »

Czytając ten temat jakiś czas temu, naszła mnie pewna myśl.

Jeszcze kilka lat temu "drogą gra" nazywało się zazwyczaj mniej lub bardziej zasłużone "białe kruki" w tym gry po prostu niedostępne z jakiś przyczyn (licencje), jakiegoś Battlestara, X-Wingi, Pratchetta, Chaotycznego Szczura, Zakazane Gwiazdy, czy inne Starcrafty, Armady i tak dalej. Dziś kickstertery przewartościowały to wszystko zupełnie i widać to choćby po tym temacie. Niektóre najdrożej zadeklarowane co do ich wartości dla danego usera pozycje z KS'ów- biją na głowę wartością te pozycje "dawne", gry zbierane przez lata, jak choćby napomknięte wyżej gry figurkowe.

Tak, mam całkiem sporo gier trudno dostępnych, albo gier "zbieranych", bo w hobby jestem "bardzo" długo: jakieś Pratchetty, ZG, Starcrafty, LCG, MTG, Chaosy itd. itp., mam oczywiście też jakieś KS'y, ale te są bo są, najczęściej tytuły z sentymentu czy ciekawostki i może jednak przejdę szybko do sedna problemu, może zadam krótkie pytanie, a założyciel tematu się nie obrazi, bo w końcu napisał (cyt.): "ile fizycznie aktualnie chodzi gra na rynku (wtórnym też).".

Jak wygląda dziś rynek "drogich" kickstarterów, macie już doświadczenia z tym związane, tj. że tak łatwo je "upłynnić"? Piszecie ceny tych gier wierząc, że za takie kwoty je sprzedacie? To pytanie kompletnie bez złych intencji, 100% ciekawość, a wydaje mi się- że wciąż w temacie.
gogovsky
Posty: 2213
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 464 times
Been thanked: 512 times

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: gogovsky »

Puppet_Master pisze: 01 kwie 2024, 21:42
odpowiadam sprzedane cena ostateczna:
Batman Animated Series 1300
Edge Dawnfall all in 2000
Joan of Arc 1500
Marvel united pledge z rękawica 1200
Bloodborne podstawowy pledge + 2 dodatki 1600
Reichbusters 700
Dark Rituals 1200
Solomon Kane 1300

Mogę jeszcze jakoś pomóc? :)
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2047
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 338 times

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: walkingdead »

Pewnie to zależy od samego tytułu. Jak sprzedajesz coś mało popularnego/niszowego to możliwa jest strata przy odsprzedaży (znam z autopsji). Ale jak sprzedajesz dobrze odbierany tytuł, na ktory jest hype to masz szansę zarobić (jestem pewna,że znajdą się osoby, które z różnych względów nie załapały się na kampanię, a chcą mieć np all-in).

Myślę, że podawane ceny są wynikową poniesionych kosztów i aktualnych cen na rynku wtórnym.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5218
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1684 times
Kontakt:

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: BOLLO »

Puppet_Master pisze: 01 kwie 2024, 21:42 może zadam krótkie pytanie, a założyciel tematu się nie obrazi, bo w końcu napisał (cyt.): "ile fizycznie aktualnie chodzi gra na rynku (wtórnym też).".
Nie krępuj się i pytaj, po to tu się spotykamy i rozmawiamy.
Puppet_Master pisze: 01 kwie 2024, 21:42 Jak wygląda dziś rynek "drogich" kickstarterów, macie już doświadczenia z tym związane, tj. że tak łatwo je "upłynnić"?
Na to pytanie Ci jednak nie odpowiem bo nie sprzedaję i nie kupuję żadnych KSów. Natomiast wiem co kupują i sprzedają znajomi więc to nie jest mi jakoś totalnie obce. KSy wciąż potrafią się dobrze sprzedawać jeżeli są w wersjach all in i jeszcze jakoś odpimpowane. To nie jest tak że wrzucić grę na olx czy fb i cyk sprzedane (nie ma reguły). Czasem musisz poczekać na "tego" klienta który właśnie tego szukał. Niedawno uczestniczyłem (nie ja) przy zakupach SW Imperium Atakuje za ok 8500pln, X-Wing 4500pln, The Others 1300pln, Talizman 4000pln....jak widać coś tam się sprzedaje/kupuje.
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2756
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 326 times
Been thanked: 1256 times

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: Yuri »

Puppet_Master pisze: 01 kwie 2024, 21:42 ...
Jak wygląda dziś rynek "drogich" kickstarterów, macie już doświadczenia z tym związane, tj. że tak łatwo je "upłynnić"? Piszecie ceny tych gier wierząc, że za takie kwoty je sprzedacie? ...
Ja w sumie nie za wiele sprzedaje, ale jakieś tam doświadczenie mam w kwestii takich droższych tytułów sprzedaży, więc paroma przykładami mogę się tutaj posłużyć.
Shadows of Brimstone - zestaw uboższy od ich pierwszego KSa, sprzedany w 2019 jak upolowałem w UK Minecart Pledge z tegoż KSa. Sprzedałem za bodajże 3.850zl o ile dobrze pamiętam.
Anno 1666 - komplet pierwszej i drugiej kampanii. Po cenie zakupu, bo na forum, więc nie stosowałem zasad wolnego rynku ;)
Solomon Kane - komplet. Już jest sprzedany/zaklepany na forum do wylotu, jak tylko sam przejdę grę. Też nie planuje zdzierać, bo też w dobre ręce pójdzie i będzie grany.
Dodatki do WoWa - za niemal 2.500. Po to to kupcy nawet osobiście przyjeżdżali.
The Others - również komplet w wersji pl z ks exami w wersji ang. Bodajże 2.800 za to wziąłem, ale też było pomalowane wszystko.
To chyba tyle z grubszych transakcji.
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2024, 13:20 przez Yuri, łącznie zmieniany 1 raz.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Puppet_Master
Posty: 274
Rejestracja: 05 lut 2017, 21:35
Lokalizacja: Marki
Has thanked: 11 times
Been thanked: 35 times

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: Puppet_Master »

Thx za wszystkie odpowiedzi, pouczające i ciekawe zarazem. Rynek ma się więc całkiem nieźle.

Poza złymi doświadczeniami walkingdead, o których napisała, reszcie userów udaje się lub są świadkami sprzedaży KS'ów za cenę lepszą lub przynajmniej nie gorszą od ceny zakupu.

Może więc kupienie takiej jednej gry z KS ekonomicznie ma więcej sensu, niż kupienie za taką samą cenę (przez jakiś okres) 10 tytułów w retailu. Kiedy sklepowy produkt się "znudzi", wiemy przecież pewnie wszyscy, że zazwyczaj trzeba go odsprzedać z dużym rabatem, aby ktoś się skusił.

Przy KS'ach można jak widać w coś takiego "pograć", a jeżeli ktoś nie kolekcjonuje- następnie sprzedać bez straty. Wiem, wiem, trochę generalizuję, bo jak piszecie- z niszowymi grami może nie być tak dobrze 8)
sgor
Posty: 70
Rejestracja: 24 sty 2009, 15:51
Lokalizacja: Luboń/Poznań
Has thanked: 42 times
Been thanked: 45 times

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: sgor »

Puppet_Master pisze: 02 kwie 2024, 10:31 Może więc kupienie takiej jednej gry z KS ekonomicznie ma więcej sensu, niż kupienie za taką samą cenę (przez jakiś okres) 10 tytułów w retailu. Kiedy sklepowy produkt się "znudzi", wiemy przecież pewnie wszyscy, że zazwyczaj trzeba go odsprzedać z dużym rabatem, aby ktoś się skusił.
No tutaj się nie zgodzę (ale rozumiem tok rozumowania).
Ja kupuję gry by grać i zupełnie nie interesuje mnie aspekt ekonomiczny - tzn. kupując nie myślę o tym za ile ewentualnie sprzedam. Dlatego dużo lepszym rozwiązaniem jest dla mnie kupno 10 gier nawet gdybym miał je sprzedać z dużą stratą. Dla mnie palnszówki to z definicji hobby, na które wydaję pieniądze, a nie pewna forma inwestycji.

Tylko, że ja nie jestem zupełnie targetem KS/GF - kupuję tylko w sklepach istniejące gry, a nie obietnice z KS;) (ale powtórzę - rozumiem tych mających podejście zupełnie odmienne).
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1535
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 185 times
Been thanked: 566 times

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: Ayaram »

Puppet_Master pisze: 02 kwie 2024, 10:31 Thx za wszystkie odpowiedzi, pouczające i ciekawe zarazem. Rynek ma się więc całkiem nieźle.

Poza złymi doświadczeniami walkingdead, o których napisała, reszcie userów udaje się lub są świadkami sprzedaży KS'ów za cenę lepszą lub przynajmniej nie gorszą od ceny zakupu.

Może więc kupienie takiej jednej gry z KS ekonomicznie ma więcej sensu, niż kupienie za taką samą cenę (przez jakiś okres) 10 tytułów w retailu. Kiedy sklepowy produkt się "znudzi", wiemy przecież pewnie wszyscy, że zazwyczaj trzeba go odsprzedać z dużym rabatem, aby ktoś się skusił.

Przy KS'ach można jak widać w coś takiego "pograć", a jeżeli ktoś nie kolekcjonuje- następnie sprzedać bez straty. Wiem, wiem, trochę generalizuję, bo jak piszecie- z niszowymi grami może nie być tak dobrze 8)
Przy grach kampanijnych raczej tak, chociaż bym zamienił na "bez straty" na "bez dużej straty". Ja bym powiedział po prostu, że jak dużo się handluje to inaczej się patrzy na koszty gry planszowej. Planszówki są hobby i jak kolega wcześniej zauważył - świadomie wydaje na nie pieniądze z uśmiechem na ustach. Tylko, że "sprzedam grę X, sprzedam grę y, dorzucę 200 zł i kupię grę wartą 1000 zł" to dla mnie to samo co po prostu "kupię nową grę za 200 zł" -. Z drugiej strony jak się dużo handluje to patrzymy na nową rzecz jako coś "co potencjalnie kiedyś sprzedamy", wtedy też nie boli nas tak wartość takiej gry.

W pozostałych przypadkach drogich gier - czyli głównie gier z masą dodatków - Decyzje o zakupie podejmuje dlatego, że widzę w tej grze coś więcej i faktycznie stosunek "liczba partii/wartość gry" wygląda u mnie korzystniej w tego typu kolosach niż przy "normalnych grach". To grę za 100-200 zł mogę kupić pod wpływem chwili i może sobie leżeć z 2 rozegranymi partiami przez 2 lata. Podczas gdy takiego Marvel Champions - wydałem ~3 100 zł, rozegrałem ponad 670 partii i nagle się okazuje, że jedna gra jest poniżej piątaka. Nie takie drogie te najdroższe gry :wink:
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3356
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1036 times
Been thanked: 2020 times

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: Ardel12 »

Puppet_Master pisze: 02 kwie 2024, 10:31 Może więc kupienie takiej jednej gry z KS ekonomicznie ma więcej sensu, niż kupienie za taką samą cenę (przez jakiś okres) 10 tytułów w retailu. Kiedy sklepowy produkt się "znudzi", wiemy przecież pewnie wszyscy, że zazwyczaj trzeba go odsprzedać z dużym rabatem, aby ktoś się skusił.
Dużo zależy w co wejdziesz. Jak kupujesz same evergreeny, które przyciągają tłumy od znanych wydawnictw to często i gęsto jesteś w stanie zagrać i sprzedać bez straty a nawet z zyskiem(choćby ostatnio Wiedźmin i dodatki do niego czy Zamkii Burgundii i akryle). Jak kupujesz z kolei to co wychodzi od mniej znanych wydawnictw i nie złapie większego poklasku to możesz popłynąć albo bardzo długo czekać na sprzedaż w cenie zakupu lub niewiele poniżej. Jak kupujesz enty KS to już wiesz często, w którą stronę to pójdzie.

Ja staram się rotować gry by nie tracić lub zyskiwać i kupować za to kolejne tytuły. Łatwiej mi kupić coś za 3k jak wcześniej opchnę gry za 2k. Ceny niestety tylko idą w górę na KS, więc też i kasa pompowana w kolekcję rośnie. U mnie jeszcze dochodzi płacenie za malowanie figurek oraz jakieś dodatkowe pierdolety do gier(maty, pudełeczka, monetki itd.). Acz to już idzie na gry, co mają u mnie w kolekcji zgnić :D

Co ciekawe ja jak sprzedaję grę to to czy zagrałem w nią 2 czy 10, a 50 partii to jakoś nie ma znaczenia i stratę zawsze odczuwam tak samo(od ceny zakupu). A taka gra z 10 partiami to jakieś 20 godzin rozgrywki. W to miejsce mógłbym obejrzeć pod 10 filmów w kinie a wydałbym znacznie więcej niż strata, no ale z urojeniami się nie wygra xD
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1521
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 639 times

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: EsperanzaDMV »

Puppet_Master pisze: 01 kwie 2024, 21:42(...)Jak wygląda dziś rynek "drogich" kickstarterów, macie już doświadczenia z tym związane, tj. że tak łatwo je "upłynnić"? Piszecie ceny tych gier wierząc, że za takie kwoty je sprzedacie? To pytanie kompletnie bez złych intencji, 100% ciekawość, a wydaje mi się- że wciąż w temacie.
Co prawda mój przykład to nie będzie "drogi KS", ale miałem podobną rozkminę jak wystawiałem na sprzedaż swój lekko podniszczony zestaw Magicznego Miecza z dodatkami (Jaskinia, Gród, Labirynt Magów, Krypta, brakowało tylko Magii, wszystko kompletne, ale stan średni). Na OLXach i allegro widziałem wtedy podobne zestawy za 1000, 1200zł... byłem w szoku i miałem podobne przemyślenia jak Ty - chyba ktoś sobie tu jaja robi, że liczy że za tyle tę grę sprzeda. Szkoda, że nie widać w aukcji od kiedy ogłoszenie jest widoczne, to też by wiele pomogło. Niemniej płynąc do brzegu - wystawiłem na allegro jako aukcję od złotówki i finalnie sprzedałem zestaw za ponad 600zł (i to dwa razy, bo za pierwszym razem kupujący... rozmyślił się :roll: ), co i tak było z mojej perspektywy świetną kwotą. Niemniej w oferty rzędu właśnie 1000-1200zł nie wierzę, chyba ktoś bardziej chce sprzedawać, a nie sprzedać...
Faello
Posty: 206
Rejestracja: 13 sie 2008, 09:53
Has thanked: 29 times
Been thanked: 49 times

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: Faello »

Yuri pisze: 31 lip 2020, 13:20 ...miejscu zerowym :) - "SHADOWS OF BRIMSTONE" SET - ok. 8.000zł (szczerze to ciężko mi wycenić i raczej mocno zaniżam)
, tj.: (...)
(...)
+wymienione podstawki i pomalowane WSZYSTKIE figurki (ktoś kiedys chyba podawał liczbę łączną ok 680szt? )
Hmm, to 8K to nawet wtedy była zbytnia skromność. Shadows of Brimstone w pełnym wydaniu to chyba obecnie najdroższa gra planszowa (ze wszystkimi dodatkami). Sam mam AH2ED PL z promkami i wszystkimi figsami, którego wyceniam na ok. 20 000 orzełków (nie da się obecnie zbudować takiej kolekcji nie płacąc sales taxu i kosztów wysyłki zza oceanu), ale to co masz do Shadows of Brimstone jest obecnie prawdopodobnie warte jeszcze więcej (uwzględniając odpowiednie rozdzielenie kolekcji i moment sprzedaży) być może i 25 000.
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2756
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 326 times
Been thanked: 1256 times

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: Yuri »

Jak to dobrze, że nie planuje sprzedawać to nie mam takich dylematów :mrgreen:
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
jamjar
Posty: 79
Rejestracja: 18 mar 2020, 20:50
Has thanked: 41 times
Been thanked: 37 times

Re: Moje najdroższe gry w kolekcji

Post autor: jamjar »

U mnie, najcenniejsze na tą chwilę to KDM - nie dotykany na razie. Czekam na wenę twórczą by pomalować. W black friday pewnie dobiorę Gambler Chest do kompletu. Poza tym karcianki - HwA - spora kolekcja aż do Szkarłatnych kluczy i LOTR Revised - wszystko co wyszło. Pomalowane Deep Madness - 3 pudła. Obecnie podbija wycenę mojej półki Shadows of Brimstone - 2 podstawki z 5ma dodatkami, które kupiłem niedawno za 1000zł, ale wartość na tą chwilę wyceniam na ok. 2tys. Kilka dni temu udało mi się jeszcze kupić za 200pln na ebay'u nówkę Derelict Ship, który u nas był niedostępny. Kończę malować figurki, co pewnie nieco podbije cenę. Do tego mam 2 malowane armie do bitewniaka Middle Earth SBG pewnie warte z 2tys. Dla ciekawostki dodam, że w ciągu kilku lat odkąd zacząłem malować udaje mi się fajnie sprzedawać półkujące gry. Np. Wojnę o pierścień z dodatkiem, w cenie sklepowej ok. 600 puscilem za 1100. Nemesis Lockdown za 1000 itd. I sporo innych z fajną przebitką. Przyjemne z pożytecznym :)
ODPOWIEDZ