Imperial czy Diplomacy
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Imperial czy Diplomacy
Zastanawiam się nad tymi dwoma tytułami. Długość gry mi nie przeszkadza, jak rozumiem, w Imperialu jest ekonomia, a w Diplomacy nie. Która z gier ma więcej interakcji i funu z gry dla wszystkich graczy? Która jest bardziej nieprzewidywalna? Gdzie jest zawarte więcej wątków, no i czy w którejś da się wygrać na parę sposobów, czy jest tylko jedna ścieżka. I czy w ww. grach strony startują ahistorycznie, tj mają taki sam potencjał (wojskowy, dyplomatyczny, militarny?)
PS. Sprawdzałem Diplomacy na bgg, ale z dostępnej edycji na 50 lecie gry, nie widzę zdjęć. Gdzie można obejrzeć zawartość gry?
PS. Sprawdzałem Diplomacy na bgg, ale z dostępnej edycji na 50 lecie gry, nie widzę zdjęć. Gdzie można obejrzeć zawartość gry?
Re: Imperial czy Diplomacy
Diplomacy to dinozaur w którym liczy się właściwie tylko dyplomacja, strony startują ze znacznie zróżnicowaną pozycją, co sprawia, że do (w miarę) sensownego wyważenia gry potrzebne jest doświadczenie graczy [nie bijemy tego bo widać że nic nie zrobi, jak się nie ruszymy to ten wygra] Mechanika symultanicznych ukrytych rozkazów sprawia, że kluczowe dla rozgrywki są odpowiednie ustalenia dyplomatyczne, nóż w plecy może bardzo boleć, co zaowocowało koszulką widoczną w wątku:
http://www.boardgamegeek.com/thread/431197
Zasady nie są skomplikowane, sercem rozgrywki są negocjacje.
(w dyplomację nie grałem)
Imperial to gra ekonomiczno-wojenna, gracze są inwestorami którzy mają zarobić jak najwięcej na wojnie. Gracz który zainwestował w dane państwo najwięcej pieniędzy zostaje rządem i steruje decyzjami państwa. Zależy mu na rozkwicie narodu pod jego władaniem, ale musi uważać, ponieważ jeśli państwo dobrze się rozwija przyciąga innych inwestorów, którzy mogą wpompować w nie więcej kasy i przejąć rząd. Każdy inwestor nie tylko rząd zarabia na państwie w które zainwestował, co sprawia że sojusze są mniej negocjowane, a bardziej dyktowane interesem konkretnego inwestora (biję Francję bo mam tam najmniej udziałów a nie bo Wojtek mnie przekonał) Ekonomia i wojna są bardzo proste, ale jest trochę różnych manewrów taktycznych i przydaje się umiejętność przewidzenia możliwości przeciwnika. Wygrywa ten kto zdobędzie najwięcej kasy, dość często jest to rząd najbardziej rozwiniętego państwa (warunek końca gry) ale niekoniecznie tak musi być
(imperiala mam)
[edit:]
historyczność w imperialu jest umowna, każda ze stron startuje z równym potencjałem militarnym (2 fabryki) i może go rozbudować w takim samym stopniu (5 to max), rozróżnia je skład armii (podział na flotę i jednostki lądowe) oraz geografia, która sprawia że pozycja jednych krajów jest lepsza innych gorsza
http://www.boardgamegeek.com/thread/431197
Zasady nie są skomplikowane, sercem rozgrywki są negocjacje.
(w dyplomację nie grałem)
Imperial to gra ekonomiczno-wojenna, gracze są inwestorami którzy mają zarobić jak najwięcej na wojnie. Gracz który zainwestował w dane państwo najwięcej pieniędzy zostaje rządem i steruje decyzjami państwa. Zależy mu na rozkwicie narodu pod jego władaniem, ale musi uważać, ponieważ jeśli państwo dobrze się rozwija przyciąga innych inwestorów, którzy mogą wpompować w nie więcej kasy i przejąć rząd. Każdy inwestor nie tylko rząd zarabia na państwie w które zainwestował, co sprawia że sojusze są mniej negocjowane, a bardziej dyktowane interesem konkretnego inwestora (biję Francję bo mam tam najmniej udziałów a nie bo Wojtek mnie przekonał) Ekonomia i wojna są bardzo proste, ale jest trochę różnych manewrów taktycznych i przydaje się umiejętność przewidzenia możliwości przeciwnika. Wygrywa ten kto zdobędzie najwięcej kasy, dość często jest to rząd najbardziej rozwiniętego państwa (warunek końca gry) ale niekoniecznie tak musi być
(imperiala mam)
[edit:]
historyczność w imperialu jest umowna, każda ze stron startuje z równym potencjałem militarnym (2 fabryki) i może go rozbudować w takim samym stopniu (5 to max), rozróżnia je skład armii (podział na flotę i jednostki lądowe) oraz geografia, która sprawia że pozycja jednych krajów jest lepsza innych gorsza
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- Wehr
- Posty: 333
- Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
- Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 15 times
Re: Imperial czy Diplomacy
Dyplomacja to gra piękna, cudowna i wspaniała. Jej absolutna prostota i zależność tylko od umiejętności graczy to coś świetnego i nie do powtórzenia (Gra o Tron jest mocno wzorowana na Dyplo, ale dodanie masy elementów i odejście od czystej gry dyplomatyczno-militarnej sprawia, że GoT mnie odrzucił [no niestety wtedy, gdy w ten tytuł grałem, Dyplomację znałem już bardzo dobrze]). Nie ma większej frajdy, niż wymanewrowanie innych graczy w Dyplomacji - nigdy nie czułem takiej satysfakcji z gry, jak przy Dyplomacji.
Generalnie gra polega na potajemnym wydawaniu rozkazów własnym jednostkom i układaniu dobrych sojuszy. Rzecz jasna wszystko tak naprawdę zależy od ustaleń między graczami przed samą rozgrywką, gra jest idealna do wprowadzania własnych homerules, które mogą np. skrócić czas gry, który docelowo jest bardzo długi (ale wystarczy troszkę cele zmienić, albo nawet określić rok, do którego będzie się grało). Poza czasem gry minusem (ale już znacznie bardziej poważnym) jest wymagana liczba graczy - siedem osób to bardzo dużo, niby da się grać w mniejszą liczbę, ale wtedy balans gry jest bardzo zaburzony (w sumie przy pięciu osobach jest jeszcze okej, wtedy dwie osoby kierują dwoma krajami naraz, co w sumie do pewnego momentu się sprawdza).
Grę polecam z całego serca, wg mnie to taki must-have wśród planszówek. Daję też zdjęcia:
http://img44.imageshack.us/img44/3854/dscn4976y.jpg
http://img44.imageshack.us/img44/8393/dscn4975q.jpg
http://img14.imageshack.us/img14/2389/dscn4974do.jpg
http://img198.imageshack.us/img198/2170/dscn4973a.jpg
http://img198.imageshack.us/img198/8392/dscn4972l.jpg
I przepraszam za fatalną jakość, później wrzucę lepsze, spieszyłem się.
Generalnie gra polega na potajemnym wydawaniu rozkazów własnym jednostkom i układaniu dobrych sojuszy. Rzecz jasna wszystko tak naprawdę zależy od ustaleń między graczami przed samą rozgrywką, gra jest idealna do wprowadzania własnych homerules, które mogą np. skrócić czas gry, który docelowo jest bardzo długi (ale wystarczy troszkę cele zmienić, albo nawet określić rok, do którego będzie się grało). Poza czasem gry minusem (ale już znacznie bardziej poważnym) jest wymagana liczba graczy - siedem osób to bardzo dużo, niby da się grać w mniejszą liczbę, ale wtedy balans gry jest bardzo zaburzony (w sumie przy pięciu osobach jest jeszcze okej, wtedy dwie osoby kierują dwoma krajami naraz, co w sumie do pewnego momentu się sprawdza).
Grę polecam z całego serca, wg mnie to taki must-have wśród planszówek. Daję też zdjęcia:
http://img44.imageshack.us/img44/3854/dscn4976y.jpg
http://img44.imageshack.us/img44/8393/dscn4975q.jpg
http://img14.imageshack.us/img14/2389/dscn4974do.jpg
http://img198.imageshack.us/img198/2170/dscn4973a.jpg
http://img198.imageshack.us/img198/8392/dscn4972l.jpg
I przepraszam za fatalną jakość, później wrzucę lepsze, spieszyłem się.
- Wehr
- Posty: 333
- Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
- Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 15 times
Re: Imperial czy Diplomacy
Mogę jeszcze dodać, że jakość elementów Dyplo jest bardzo dobra, wszystko jest estetyczne, tylko plansza jest jakoś dziwnie sklejona i można ją zniszczyć, jak będzie się nieuważnym (uroki składanych plansz w zasadzie, ale warto o tym wspomnieć).
Gra kosztuje stówkę i za tą cenę naprawdę warto ją nabyć.
Gra kosztuje stówkę i za tą cenę naprawdę warto ją nabyć.
Re: Imperial czy Diplomacy
A czy są gdzieś dostępne w internecie zasady obu gier? Wehr, czy w tej edycji Diplomacy są tylko żetony zamiast figurek?
No i która z gier chodzi najlepiej na 2-3 osoby? Wybaczcie tą ilość pytań
No i która z gier chodzi najlepiej na 2-3 osoby? Wybaczcie tą ilość pytań
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Imperial czy Diplomacy
Zadna.Graff_T pisze:No i która z gier chodzi najlepiej na 2-3 osoby? Wybaczcie tą ilość pytań
Diplomacy dziala wlasciwie tylko przy komplecie graczy, a Imperial jest troche bardziej elastyczny, ale tez w mniej niz 4 graczy bym do niego nie siadal.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- Wehr
- Posty: 333
- Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
- Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 15 times
Re: Imperial czy Diplomacy
Gdzieś powinienem mieć instrukcję do Dyplo samodzielnie tłumaczoną... Ale, jako że na bgg jest dostępne tłumaczenie, które jest całkiem fajne, to sam z niego korzystałem ucząc nowych graczy: http://www.boardgamegeek.com/filepage/37472
No i, tak jak już wcześniej pisałem a Don S. potwierdził, Dyplo to gra na 7 osób. Gra na 2 osoby nie ma żadnego sensu, w trzy też za bardzo grać się nie da. Dopiero od pięciu graczy można się fajnie bawić, bo pojawia się dyplomacja. Przy sześciu równowagę zaburzają bierne Włochy... No, po prostu 7 osób to optimum.
I tak, w tej wersji nie ma pionków z Monopoly. Te były w edycji 2000: http://images.boardgamegeek.com/images/pic62727_md.jpg
Żetoniki są sweet.
Ach, tak swoją drogą, jak ktoś chce zagrać w Dyplomację, ale żal mu stówki/woli ją wydać na whisky lub inną planszówkę, to zapraszam do gry np. poprzez forum i wprowadzając do rozgrywki elementy bliskie literackim aar-om (after action reports). Coś takiego mogłoby być super. No i zawsze można grać na samodzielnie wydrukowanej/narysowanej planszy. Albo ściągnać mapę z bgg i wykorzystać rzutnik, jeśli ktoś ma (planszówka bez planszy - decyzje i działania wprowadzane na komputerze, choćby w power poincie, jak to widziałem na bgg, no i rzucane na ścianę czy jakiś ekran).
No i, tak jak już wcześniej pisałem a Don S. potwierdził, Dyplo to gra na 7 osób. Gra na 2 osoby nie ma żadnego sensu, w trzy też za bardzo grać się nie da. Dopiero od pięciu graczy można się fajnie bawić, bo pojawia się dyplomacja. Przy sześciu równowagę zaburzają bierne Włochy... No, po prostu 7 osób to optimum.
I tak, w tej wersji nie ma pionków z Monopoly. Te były w edycji 2000: http://images.boardgamegeek.com/images/pic62727_md.jpg
Żetoniki są sweet.
Ach, tak swoją drogą, jak ktoś chce zagrać w Dyplomację, ale żal mu stówki/woli ją wydać na whisky lub inną planszówkę, to zapraszam do gry np. poprzez forum i wprowadzając do rozgrywki elementy bliskie literackim aar-om (after action reports). Coś takiego mogłoby być super. No i zawsze można grać na samodzielnie wydrukowanej/narysowanej planszy. Albo ściągnać mapę z bgg i wykorzystać rzutnik, jeśli ktoś ma (planszówka bez planszy - decyzje i działania wprowadzane na komputerze, choćby w power poincie, jak to widziałem na bgg, no i rzucane na ścianę czy jakiś ekran).
Re: Imperial czy Diplomacy
Śmiem się nie zgodzić
Imperial IMO najlepszy dla 3-4
przy 2 graczach jest dziwnie, bo to gra w której starasz się tak wkupić, żeby sojusze były po twojej myśli, a na 2 nic takiego nie ma
Przy 3 graczach jest IMO ok, każdy kontroluje średnio 2 kraje i jest ok
Przy większej ilości graczy jesteś dużo bardziej związany z krajem w który inwestujesz, a w Imperialu lubie właśnie tą zmienność typu sytuacje: jesteś rządem i toczysz wojnę z państwem A, gracz będący rządem w A wykupuje cię i zaczyna walkę z B itd.
Imperial IMO najlepszy dla 3-4
przy 2 graczach jest dziwnie, bo to gra w której starasz się tak wkupić, żeby sojusze były po twojej myśli, a na 2 nic takiego nie ma
Przy 3 graczach jest IMO ok, każdy kontroluje średnio 2 kraje i jest ok
Przy większej ilości graczy jesteś dużo bardziej związany z krajem w który inwestujesz, a w Imperialu lubie właśnie tą zmienność typu sytuacje: jesteś rządem i toczysz wojnę z państwem A, gracz będący rządem w A wykupuje cię i zaczyna walkę z B itd.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Imperial czy Diplomacy
Gralem chyba 2 razy, wiec wierze Ci na slowo.zephyr pisze:Śmiem się nie zgodzić
Imperial IMO najlepszy dla 3-4
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: Imperial czy Diplomacy
W sumie to ja nie grałem w więcej osób, ale na 3-4 chodzi dobrze.
wg ankiety z BGG
wg ankiety z BGG
Kod: Zaznacz cały
Best Recommended Not Recommended Vote Count
1 0.0% (0) 0.0% (0) 100.0% (70) 70
2 1.1% (1) 14.4% (13) 84.4% (76) 90
3 22.8% (23) 61.4% (62) 15.8% (16) 101
4 63.0% (75) 35.3% (42) 1.7% (2) 119
5 34.6% (37) 58.9% (63) 6.5% (7) 107
6 23.2% (22) 40.0% (38) 36.8% (35) 95
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman