Dokładnie tak podeszliśmy do tematu, że Atryda wybiera, kto te karty dociąga. Czy 1/1 czy 2/0 lub 0/2.Tyrek pisze: ↑05 mar 2024, 07:37
Arkhon mam pytanie, bo przymierzam się do rozegrania gry w czteroosobowym gronie. Jak podeszliście do kwestii braku akcji Mentata u Fremenów? Teoretycznie ta sytuacja skazuje gracza Fremeńskiego na dobieranie jednej karty na początku każdej rundy (przez całą grę będą to 4-6 kart - troszkę mało). Na BGG wisi wątek bez oficjalnego stanowiska, w którym sugerowane rozwiązanie jest takie, że jak Atryda wykonuje akcję Mentata, to wybiera kto dociąga karty (np. dwie dla siebie, albo po jednej, albo dwie dla Fremenów). Nie wiem jak do tego podejść w naszej grze - daj znać, jak to u Was wyglądało.
Sugerowałem się też regułą dotyczącą kostki "jokera" czyli housowej Atrydów, w instrukcji zasady zaznaczają, że może Atryda wykorzystać house kość jako Deploy Fremeńskie, ale to Fremen wykonuje wtedy akcję deploy. Oczywiście można silnie zasugerować/rozważyć ze współgraczem, gdzie ten Deploy wykonać chcielibyśmy.
Na podobnej zasadzie rozpatruje więc mentata.
Dość epicką sytuację mieliśmy w ostatniej 4os grze, gdzie ostatnia sicz się dzielnie wybraniała atak po ataku, Harkonnen z Corino chytrze planowali już podwójny atak, przeszkadzał w tym shai-hulud... ostatecznie 2 mini legiony zostały Harkonnenów ale dzięki poświęceniu znacznej liczby jednostek w poprzednich atakach i bombardowaniu siczy materiałami wybuchowymi, stała ta pusta...
a Harkonnen mial jeszcze 2 kości na Atak i zero deploy/house kości po stronie Atrydów... zdecydowałem się odpalić z przebudzonej już Jessiki mentata, jako że nie doszlibyśmy na czas do obrony z innej siczy.... i top deck! Naib i 2 fedaikinów w dowolnej siczy wystawione

Takich sytuacji potrafi być co nie miara, podobnie jak knucie rozstawienia przy niebronionych siczach desantowo 3 jednostek przez Harkonnena tylko po to, by w następnej akcji Fremeni przyzwali Matkę Burz

Cieszę się, że rozgryzasz powoli Atrydów, napewno stoją przed ciekawym wyzwaniem w każdej partii.