Stronghold (Ignacy Trzewiczek)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
edrache
Posty: 587
Rejestracja: 14 gru 2005, 14:48
Lokalizacja: Poznań

Re: Stronghold

Post autor: edrache »

rzabcio pisze:Ponawiam pytanie: czy Wicher działa na bohaterów?
cytat z instrukcji:
Wicher
Koszt: 1 goblin (1 Klepsydra dla Obrońcy)
Umiejscowienie: Żeton Wichru należy umieścić na wybranym Odcinku murów.
Działanie: Wysłanie Jednostki lub Bohatera na dany Odcinek murów kosztuje Obrońcę 1 Klepsydrę więcej.
i wszystko jasne :)
rzabcio
Posty: 240
Rejestracja: 26 maja 2009, 09:40
Lokalizacja: Poznań, Winiary
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: rzabcio »

A wczoraj obrońcy czytali w instrukcji, że niby tylko na Jednostki. :D
Kurcze, trzeba było samemu zerknąć ;)
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
Gramajda - zagraj w najlepsze gry planszowe w Poznaniu
Awatar użytkownika
Squirrel
Posty: 414
Rejestracja: 07 wrz 2007, 16:42

Re: Stronghold

Post autor: Squirrel »

rzabcio pisze:A wczoraj obrońcy czytali w instrukcji, że niby tylko na Jednostki. :D
Kurcze, trzeba było samemu zerknąć ;)
Sprawdziłam. W skrócie zasad jest mowa tylko o jednostkach i tym się zasugerowaliśmy. ;)
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: yosz »

ragozd pisze:yosz - tylko ile trwa zagranie w Jacka dwa razy, by obiema stronami zagrac, a ile w Stronghold? Przy tym kalibrze czasowym, szanse powinny byc wyrownane.
No dobrze, ale ja przecież nic nie powiedziałem o Strongholdzie - chciałem tylko naprostować, że Mr Jack nie jest grą zbalansowaną. A czy Stronghold jest czy nie, tego nie jestem w stanie powiedzieć, bo nie grałem. I przypuszczam że ty też nie bo grałeś raz - nie liczę wirtualnej partii z psem :P
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9478
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: MichalStajszczak »

ja_n pisze:Sam użyłem tego argumentu - ale tam zbalansowanie gry było założeniem a nie stwierdzeniem ani tezą. Napisałem (przytaczam z pamięci), że nie ma podstaw twierdzić że gra nie jest zbalansowana,
Dokładnie napisałeś tak:
ja_n pisze:Zakładając, że Stronghold był testowany solidnie i jest zbalansowany, osłabienie obrońców musi zaburzyć cały balans gry, prawda? Czyli jednak ta zmiana mechanicznie zepsuje grę, a nie poprawi - trzeba balans gry od nowa wyrównywać. Warto to robić? Nie warto.
Oczywiście po jednej rozgrywce, nie mając dostepu do informacji o testach, sam nie mogłeś ocenić zbalansowania. Ale skoro napisałeś, że zmiana "mechanicznie zepsuje grę", to można wnioskować, że wierzysz w to, że gra jest zbalansowana.
Podobnie wypowiedź yosza:
yosz pisze:jedno małe zdanie, o którym się tylko rozmawia i które wydaje się, że będzie działało w praktyce może rozwalić cała grę
sugeruje, że gra jest zbalansowana.

Według mnie problem polega na tym, że przy takim rozumieniu zbalansowania, jakie zastosował autor, gra Stronghold może być "zbalansowana", a jednocześnie z chwilą rozpoczęcia partii będzie można jednoznacznie stwierdzić, kto wygra.
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2009, 11:08 przez MichalStajszczak, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
ja_n
Recenzent
Posty: 2303
Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Stronghold

Post autor: ja_n »

MichalStajszczak pisze:Dokładnie napisałeś tak:
ja_n pisze:Zakładając, że Stronghold był testowany solidnie i jest zbalansowany, osłabienie obrońców musi zaburzyć cały balans gry, prawda? Czyli jednak ta zmiana mechanicznie zepsuje grę, a nie poprawi - trzeba balans gry od nowa wyrównywać. Warto to robić? Nie warto.
Oczywiście po jednej rozgrywce, nie mając dostepu do informacji o testach, sam nie mogłeś ocenić zbalansowania. Ale skoro napisałeś, że zmiana "mechanicznie zepsuje grę", to można wnioskować, że wierzysz w to, że gra jest zbalansowana.
Sugeruję zajrzenie do jakiegoś podręcznika logiki. Twierdzenie które przytoczyłeś ma założenie że gra jest zbalansowana i tezę, że w takim przypadku osłabienie jednej strony spowoduje zaburzenie tego balansu. Zgodnie z zasadami logiki twierdzenie takie nic nie mówi o prawdziwości założenia, a jedynie o prawdziwości tezy o ile założenie jest prawdziwe.
trzewik

Re: Stronghold

Post autor: trzewik »

Panie Michale, upór i konsekwencja z jakimi w każdym swoim poście powtarza Pan i sugeruje, że Stronghold jest niezbalansowany wprawia mnie w stan absolutnego osłupienia. Nie grał Pan przecież w tę grę, a od kilkunastu dni z szacunku godnym uporem sugeruje Pan w każdym swoim poście, że Stronghold jest niezbalansowany.

Poznań, gdzie łupią w Strongholda namiętnie wpierw sygnalizował obawy o balans, i z każdą kolejną partią, w każdym kolejnym poście dają jasno znać, że obawy były przedwczesne i gdy zaczęli grać na poprawnych regułach, gra hula aż miło, wczoraj zwyciężyli Obrońcy. Tymczasem Pan niezmiennie, niezrażony żadnymi sygnałami od ludzi, którzy grają wciąż prowadzi krucjatę o braku balansu.

No pal sześć wszystko, no ale zwyczajnie przykro prywatnie mi to czytać, no bo cóż innego znaczą Pana wątpliwości jak tyle co: "Trzewik to debil, pracował 8 miesięcy nad grą, w 80% przypadków wygrywa Najeźdźca, a on to puścił do druku."

MichalStajszczak pisze: Według mnie problem polega na tym, że przy takim rozumieniu zbalansowania, jakie zastosował autor, gra Stronghold może być "zbalansowana", a jednocześnie z chwilą rozpoczęcia partii będzie można jednoznacznie stwierdzić, kto wygra.
Zapytuję jaki mamy problem? Na czym polega Trzewikowe rozumienie zbalansowania, jak wielkimi cymbałem jest autor, że puścił do druku grę, w której przed rozegraniem 1 tury widomo kto wygrał?
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9478
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: MichalStajszczak »

Rozpatrując to zdanie w kategoriach logiki, to oczywiście masz rację. Z tego zdania nie wynika, że gra jest zbalansowana, tylko założyłeś, że jest. Ale ponieważ nie napisałeś: "Gdyby gra jednak nie była zbilansowana, to warto przeanalizować wprowadzenie poprawki ragozda", to mogłem przypuszczać, że wierzysz w prawdziwość tego twierdzenia.
rzabcio
Posty: 240
Rejestracja: 26 maja 2009, 09:40
Lokalizacja: Poznań, Winiary
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: rzabcio »

MichalStajszczak pisze:a jednocześnie z chwilą rozpoczęcia partii będzie można jednoznacznie stwierdzić, kto wygra.
Abstrahując od (nie)zbalansowania - trudno się zgodzić z powyższym...

Załóżmy wstępnie - bez wnikania w szczegóły, że obrońca jest w lepszej sytuacji przez większość rozgrywki. W czwartej turze (przy rozwiązywaniu walk) można się pokusić o niepewne stwierdzenie że wygra właśnie obrońca, w piątej widać to już dużo wyraźniej, w szóstej jeżeli sytuacja na planszy nadal na to pozwala można już z pewnością stwierdzić, że twierdza pozostanie zdobyta ze słabą ilością punktów chwały dla najeźdźcy, który z powodu upływu czasu nie zdąży nadrobić ich strat. Że nie wspomnę o możliwości niezdobytej twierdzy. Z tej strony więc owszem - stwierdzenie jest prawdziwe, ale na pewno nie "z chwilą rozpoczęcia partii".

Patrząc ze strony obrońcy. W trzech rozegranych przeze mnie partiach, zawsze po stronie atakującego - NIGDY nie byłem pewien, czy obrońca czegoś nie wymyśli. Dopiero jeśli najeźdźca uzyskiwał miażdżące zwycięstwo na kilku kawałkach muru - wtedy dopiero można było się pokusić o jednoznaczne stwierdzenie o zwycięstwie najeźdźcy. Ale nadal twierdzę, że możliwe to jest dopiero najszybciej w czwartej/piątej turze. I dopiero po rozliczeniu walk. I przy tej okazji zauważyłem, że całkiem fajnie obserwuje się ostatnie kombinowanie gdzie postawić klepsydry - właśnie przed rozwiązaniem walk - wtedy bowiem przychodzi ich najwięcej.
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
Gramajda - zagraj w najlepsze gry planszowe w Poznaniu
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: Stronghold

Post autor: jax »

Też nie rozumiem tej tezy:
MichalStajszczak pisze:Według mnie problem polega na tym, że przy takim rozumieniu zbalansowania, jakie zastosował autor, gra Stronghold może być "zbalansowana", a jednocześnie z chwilą rozpoczęcia partii będzie można jednoznacznie stwierdzić, kto wygra.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: mst »

Przy zbalansowaniu gry przed rozpoczęciem pierwszej tury można stwierdzić, iż: wygra lepszy. :twisted:
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: ragozd »

byl chyba taki dowcip o szachistach, ze poddano partie po pierwszym ruchu :)
Czy idealny balans jest potrzebny - przyklad TtA swiadczy, ze nie :) Tam lepszy gracz ma tylko wieksze szanse, ze przezwyciezy determinizm kart. Z drugiej strony - Stroghold to konflikt bezposredni, a nie rownolegla rywalizacja, i tu moze to bolec bardziej :)
rzabcio pisze: W czwartej turze (przy rozwiązywaniu walk) można się pokusić o niepewne stwierdzenie że wygra właśnie obrońca, w piątej widać to już dużo wyraźniej, w szóstej jeżeli sytuacja na planszy nadal na to pozwala można już z pewnością stwierdzić, że twierdza pozostanie zdobyta ze słabą ilością punktów chwały dla najeźdźcy, który z powodu upływu czasu nie zdąży nadrobić ich strat. Że nie wspomnę o możliwości niezdobytej twierdzy. Z tej strony więc owszem - stwierdzenie jest prawdziwe, ale na pewno nie "z chwilą rozpoczęcia partii".
OK - ale od 5 tury, kiedy mozna zaczac stosowac czyny niechwalebne przez obronce, perspektywy sa juz duzo jasniejsze.
Pytanie jest inne - po co, skoro w 5-6 turze widac juz solidne perspektywy zwyciestwa obroncy, trzeba grac pelne 2 kolejne tury? Pewnie nie macie zapisanego wyniku partii przy zwyciestwie obroncy, ale czy zakonczenie takiej partii ture wczesniej nie wyglada logicznie? Ile rund graliscie, i czy dodanie na poczatku ostatniej tury najezdzcy N-3 punktow gdzie N bylo numerem tury zmienilo wynik gry?

Co do balansu - mozliwosci kombinacji 4 z 7 machin, 4 z 7 ekwipunkow, 4 z 7 szkolen i 4 z 7 rytualow czyni gre mocno nieprzewidywalna. Czyli o ile na 1000 rozgrywek ok 500 wygra obronca, to w danym, konkretnym ukladzie (te 4 konktretne machiny, ekwipunki szkolenia i rytualy) te proporcje na pewno beda inne. Raz lepsze dla obroncy, raz lepsze dla atakujacego. Jesli taki uklad da proporcje 4:6 - jest OK. Ale juz 7:3 wygladaloby groznie, jesli trafi sie kombo dla atukujacego (np katapulty i kamienie krwi)*. A ilosc mozliwych kombinacji oznacza, ze NA PEWNO nie zostaly przetestowane wszystkie uklady :) i trzeba tylko ufac ze sily poszczegolnych opcji sa wyrownane :)
* prosze nie traktowac tej uwagi jako pewnik, ze katapulty + kamienie krwi to strategia wygrywajaca :) Alemoze sie zdarzyc sytuacja odwrotna - nie majac katapult mozna trafic na rytual kamienie krwi, i de facto atakujacy ma do dyspozycji tylko 3 z 4 rytualow, i szanse mniejsze niz gdyby wylosowal rytulal mozliwy do zastosowania. Jakie jest prawdopodobienstwo takiego ukladu, to juz policzy draco, ale on juz uposledza atakujcego :)
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
edrache
Posty: 587
Rejestracja: 14 gru 2005, 14:48
Lokalizacja: Poznań

Re: Stronghold

Post autor: edrache »

ragozd pisze:Co do balansu - mozliwosci kombinacji 4 z 7 machin, 4 z 7 ekwipunkow, 4 z 7 szkolen i 4 z 7 rytualow czyni gre mocno nieprzewidywalna. Czyli o ile na 1000 rozgrywek ok 500 wygra obronca, to w danym, konkretnym ukladzie (te 4 konktretne machiny, ekwipunki szkolenia i rytualy) te proporcje na pewno beda inne. Raz lepsze dla obroncy, raz lepsze dla atakujacego. Jesli taki uklad da proporcje 4:6 - jest OK. Ale juz 7:3 wygladaloby groznie, jesli trafi sie kombo dla atukujacego (np katapulty i kamienie krwi)*. A ilosc mozliwych kombinacji oznacza, ze NA PEWNO nie zostaly przetestowane wszystkie uklady :) i trzeba tylko ufac ze sily poszczegolnych opcji sa wyrownane :)
* prosze nie traktowac tej uwagi jako pewnik, ze katapulty + kamienie krwi to strategia wygrywajaca :) Alemoze sie zdarzyc sytuacja odwrotna - nie majac katapult mozna trafic na rytual kamienie krwi, i de facto atakujacy ma do dyspozycji tylko 3 z 4 rytualow, i szanse mniejsze niz gdyby wylosowal rytulal mozliwy do zastosowania. Jakie jest prawdopodobienstwo takiego ukladu, to juz policzy draco, ale on juz uposledza atakujcego :)
Jeśli dobrze pamiętam, to atakujący losują 3 karty z 5 i wybierają 2 z nich. Gdyby wylosowali kamienie krwi bez katapult, to mogą tę kartę odrzucić i wziąć 2 pozostałe.
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: ragozd »

tak, jesli graja we dwoch. Sam atakujacy wyboru nie ma :) A tryb 2 osoby jednak jest trybem glownym tej gry :)
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
edrache
Posty: 587
Rejestracja: 14 gru 2005, 14:48
Lokalizacja: Poznań

Re: Stronghold

Post autor: edrache »

ragozd pisze:tak, jesli graja we dwoch. Sam atakujacy wyboru nie ma :) A tryb 2 osoby jednak jest trybem glownym tej gry :)
dla 2 osób atakujący losuje 2 i wybiera jedną, czyli jednak wybór ma :)
chyba nie ma głównego trybu gry a jeśli jest to chyba nie dla 2 osób. Tak mi się wydaje :)
Awatar użytkownika
Squirrel
Posty: 414
Rejestracja: 07 wrz 2007, 16:42

Re: Stronghold

Post autor: Squirrel »

ragozd pisze:tak, jesli graja we dwoch. Sam atakujacy wyboru nie ma :) A tryb 2 osoby jednak jest trybem glownym tej gry :)
Radku, a grałeś w tryb 2osobowy albo masz dostęp do instrukcji, że się wypowiadasz? Mi się to przytrafiło i wyprowadzam Cię z błędu. W grze na 2 osoby atakujący ma stałą Fazę 1 i 6 a dla pozostałych Faz losuje karty i wybiera te, które mu pasują do planowanej strategii ataku.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: yosz »

Squirrel pisze:Radku, a grałeś w tryb 2osobowy albo masz dostęp do instrukcji, że się wypowiadasz?
Pies mu podpowiedział :twisted:

Cała ta dyskusja robi się trochę śmieszna. Gra jeszcze nie wyszła, nie ma skończonej instrukcji, w rozgrywkach czy to w Poznaniu, czy na Pionku na pewno były popełniane błędy. Poczekajmy - jeszcze trochę i Stronghold się pojawi. Wtedy będzie można rozmawiać, o strategiach, minusach, plusach itd
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Squirrel
Posty: 414
Rejestracja: 07 wrz 2007, 16:42

Re: Stronghold

Post autor: Squirrel »

yosz pisze: Cała ta dyskusja robi się trochę śmieszna. Gra jeszcze nie wyszła
Właśnie dlatego się zdenerwowałam. Flame za flamem i mądrzenie po 1 grze lub nawet bez niej. ;)
rzabcio
Posty: 240
Rejestracja: 26 maja 2009, 09:40
Lokalizacja: Poznań, Winiary
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: rzabcio »

ragozd pisze:
rzabcio pisze: W czwartej turze (przy rozwiązywaniu walk) można się pokusić o niepewne stwierdzenie że wygra właśnie obrońca, w piątej widać to już dużo wyraźniej, w szóstej jeżeli sytuacja na planszy nadal na to pozwala można już z pewnością stwierdzić, że twierdza pozostanie zdobyta ze słabą ilością punktów chwały dla najeźdźcy, który z powodu upływu czasu nie zdąży nadrobić ich strat. Że nie wspomnę o możliwości niezdobytej twierdzy. Z tej strony więc owszem - stwierdzenie jest prawdziwe, ale na pewno nie "z chwilą rozpoczęcia partii".
OK - ale od 5 tury, kiedy mozna zaczac stosowac czyny niechwalebne przez obronce, perspektywy sa juz duzo jasniejsze.
Pytanie jest inne - po co, skoro w 5-6 turze widac juz solidne perspektywy zwyciestwa obroncy, trzeba grac pelne 2 kolejne tury? Pewnie nie macie zapisanego wyniku partii przy zwyciestwie obroncy, ale czy zakonczenie takiej partii ture wczesniej nie wyglada logicznie? Ile rund graliscie, i czy dodanie na poczatku ostatniej tury najezdzcy N-3 punktow gdzie N bylo numerem tury zmienilo wynik gry?
Tego to łapię... Obrońca wygrywa zarówno na punkty jak i na przewagę na planszy i ma używać czynów haniebnych? I po co ma w takiej sytuacji poddawać twierdzę, żeby dać punkty zwycięstwa Najeźdźcy? To właśnie przedłuży grę - zagra jeszcze dłużej tylko po to, żeby sobie dodać jeszcze te trzy punkty zanim je straci przy poddaniu twierdzy... No nie kumam.. :)
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
Gramajda - zagraj w najlepsze gry planszowe w Poznaniu
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: Stronghold

Post autor: konev »

yosz pisze:Poczekajmy - jeszcze trochę i Stronghold się pojawi. Wtedy będzie można rozmawiać, o strategiach, minusach, plusach itd
Oby jak najszybciej się pojawił...

Na Blipie Stronghold, w Planszostacji Stronghold, na forum Stronghold, zaraz na BGG zostaną rzucone jakieś info, co by podkręcić temperaturę i tam też będzie Stronghold. Bałem się dzisiaj ubrać bo myślałem, że w szafie zastanę Stronghold`a. Więcej go niż Mroczków i Cichopków razem wziętych ;).

Zanim wyjdzie wszyscy się już w niego "nagrają" zanim zagrają :)
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2009, 13:17 przez konev, łącznie zmieniany 1 raz.
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
clown
Posty: 1226
Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 12 times

Re: Stronghold

Post autor: clown »

Zanim wyjdzie wszyscy się już w niego "nagrają" zanim zagrają
Nie zapominajmy o ocenach na BGG - lansik na same 10tki ma być :idea:
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Stronghold

Post autor: Geko »

yosz pisze: Cała ta dyskusja robi się trochę śmieszna. Gra jeszcze nie wyszła, nie ma skończonej instrukcji, w rozgrywkach czy to w Poznaniu, czy na Pionku na pewno były popełniane błędy. Poczekajmy - jeszcze trochę i Stronghold się pojawi. Wtedy będzie można rozmawiać, o strategiach, minusach, plusach itd
Oj, Yosz, jesteśmy w Polsce. Czym większą mamy niewiedzę w danym temacie, tym chętniej się w nim wypowiadamy i tym bardziej nam się wydaje, że wiemy najlepiej 8)
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: ragozd »

Rzabcio - ale ja nie pisze o uzywaniu czynow haniebnych, tylko ze od 5 rundy mozna je robic :) Wczesniejsze zakonczenie gry ze zwyciestwem obroncy jak moze ja przedluzyc? Jesli skonczymy gre w turze 6, a nie w 8, to gra bedzie trwala krocej - a jest to mozliwe tylko jesli czynow haniebnych wlasnie sie nie zrobi :)

Co do losowania kart - zgadza sie - pomylilem sie. Sytuacja taka nie nastapi. Co dalej nie oznacza, ze kazdy rozklad kart atakujacego bedzie mial taka sama sile. Beda rozklady silniejsze i slabsze, na szczescie nie tak drastycznie.

Co zas trybu gry - tu zawsze glownym bedzie 2-osobowy - poniewaz sa 2 strony konfliktu. O ile 3-4 osobowe tryby sa dolozone zgrabnie i z pomyslem, to zawsze pozostaja tylko alternatywa.
yosz pisze: Cała ta dyskusja robi się trochę śmieszna. Gra jeszcze nie wyszła, nie ma skończonej instrukcji, w rozgrywkach czy to w Poznaniu, czy na Pionku na pewno były popełniane błędy. Poczekajmy - jeszcze trochę i Stronghold się pojawi. Wtedy będzie można rozmawiać, o strategiach, minusach, plusach itd
Stronghold juz sie pojawil. Moze instrukcja nie jest skonczona, ale Trzewik przyznal ze zasady sa juz niezmienne od dluzszego czasu - i bardzo dobrze. Co do bledow - teraz jest to pot na poligonie, po wydaniu to juz krew na froncie. Ja uwazam, ze warto sie pocic teraz :)
Bledy popelniane byly - np do tej pory nie wiem czy dobrze strzelalismy do Taranu. Nie bylo jasno powiedziane, czy jest to Przedpole do ktorego mozna strzelac, czy tez nie. Czy obecna wersja instrukcji juz to wyjasnia jednoznacznie?
clown pisze:
Zanim wyjdzie wszyscy się już w niego "nagrają" zanim zagrają
Nie zapominajmy o ocenach na BGG - lansik na same 10tki ma być :idea:
Im lepsza gra, tym o niej glosniej :) Na BGG Strongholda ju 22 osoby posiadaja gre :) Chinskie piractwo? ;)
Geko pisze:Oj, Yosz, jesteśmy w Polsce. Czym większą mamy niewiedzę w danym temacie, tym chętniej się w nim wypowiadamy i tym bardziej nam się wydaje, że wiemy najlepiej 8)
Czasami mozna grac kilkanascie razy i zle liczyc punkty ;) a czasami do stosowania pelni zasad potrzeba kilkudziesieciu razy :)
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Stronghold

Post autor: costi »

konev pisze:Bałem się dzisiaj ubrać bo myślałem, że w szafie zastanę Stronghold`a.
W sumie za Strongholda w szafie bym sie nie obrazil :P
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: Pancho »

konev pisze:Na Blipie Stronghold, w Planszostacji Stronghold, na forum Stronghold, zaraz na BGG zostaną rzucone jakieś info, co by podkręcić temperaturę i tam też będzie Stronghold. Bałem się dzisiaj ubrać bo myślałem, że w szafie zastanę Stronghold`a. Więcej go niż Mroczków i Cichopków razem wziętych ;).
Wczoraj chciałem zrobić banner na GF ze Strongholdem, ale zabrakło czasu :)
ODPOWIEDZ