3-4 dorosłych (wymagania: losowość, planowanie, rywalizacja)

[StarszyPyrkownik]

Jak w tytule - polecicie jakieś gry 3-4 dorosłych do pograniania w dni wolne? Najlepiej z prostymi zasadami, niewymagającymi ciągłego kalkulowania. Odpadają wszystkie gry z zadaniami typu: zrób 10 pompek, narysuj coś, opowiedz coś, odpowiedz na pytanie itp. Tak samo odrzucam wszystkie tytuły z instalowaniem dodatkowych aplikacji w telefonach itp.

Każdy gracz ma inny charakter i styl gry co czyni każdą rozgrywkę "niestabilnie" interesującą:
1 - ogromne szczęście + mało planowania
2 - ogromny pech + dużo planowania
3 - pośrednio między 1 i 2
4 - mało ogarnia, płynie z prądem

Mile widziana elementy:
- losowość w każdej rozgrywce
- planowanie ruchów z wyprzedzeniem
- rywalizacja i utrudnianie innym życia

Bardzo lubiane:
- Wsiąść do pociągu (różne warianty)
- Monopoly (różne warianty)
- Cesarski kurier
- Wyspa szamana

Średnie, ale akceptowalne:
- Pan tu nie stał
- Niezłe ciacho
- Ramzes II

Odpadają:
- wszystkie tytuły z dokładaniem kafelków np. Dorfromantik, Planeta, Calico, Terraformacja Marsa
- karciane wszelakich rodzajów
- gry imprezowe (kompletny brak zainteresowania typem)

[Barbarzyńca]

Takenoko, Epoka kamienia, Korzenny szlak, Wysokie napięcie, Montana, Istambuł gra kosciana, Tikal.

[lemon_curry]

Talisman Magia i Miecz

[itsthisguyagain]

Co oznacza, że odpadają gry karciane? W sensie gry zawierające karty czy po prostu gry w którą gra się przy pomocy kioskowej talii kart?

Bo widzę, że gry przez was lubiane są z kartami np wsiąść do pociągu.

Jeśli karty w grze wam nie przeszkadzają to myślę, że może wam się spodobać:
- "Abyss". Kart jest sporo. Generalnie jest tam element push your luck i szacowanie ryzyka, można polegać na farcie a można i planować - ostrożnie popełniać decyzję jadąc z planem.

- "Turbo" - gra wyścigowa z mechaniką opartą na kartach - proste zasady z dużą głębią, gra płynie trochę jak bardzo abstrakcyjny symulator (np zbliżając się do zakrętu redukujesz biegi). Dla planistów jest liczenie kart, szacowanie ryzyka i zarządzanie temperaturą silnika.

[sortirus]

Rozumiem, że karciane gry to gry, które składają się tylko i wyłącznie z kart, tak też moje propozycje ułożę.

• Karczma pod Pękatym Kuflem - genialna gra, w której losowość jest bardzo widoczna. W tej grze jakie akcje możemy zrobić dyktują 4 kostki (albo więcej, o tym później), którymi rzucamy przed fazą akcji. Każda akcja ma przypisany "koszt", czyli ile oczek musi być na kości. Celem tej gry jest wytworzenie i zaserwowanie naszym klientom piwa, co da nam pieniądze, które możemy przeznaczyć na ulepszenia karczmy czy w postaci nowych kart do talii (typu kelnerka, która da nam jedną kość więcej jeśli w danej rundzie ją z talii uda się wyciągnąć, czy pomywaczka, która pozwala zmienić wynik o 1 na kości itd.) czy w postaci stałych ulepszeń - nasza karczma jest zbudowana z dwustronnych puzli, jedna strona nieulepszona, druga ulepszona, ulepszone dają stałe bonusy (typu 1 kostka zawsze więcej, czyli 1 akcja więcej do zrobienia) + dodaje kartę szlachcica, który daje 10 punktów na koniec gry (ale nie jest to dobra karta na początku gry, gdyż daje mało pieniędzy). Losowość jest tu zapewniona przez talię kart, wyrzuty na kościach jak i moduły (w grze mamy 4 moduły + 4 moduły z dodatku, możemy je dowolnie mieszać, dodają one nowe mechaniki). Planować ruchy z wyprzedzeniem też można, ale raczej na 1-3 rundy w przód niż na kolejną rundę, z racji losowości. Rywalizacja niestety jest tu mała, bo polega tylko na podebraniu komuś karty gościa z rynku lub kości. Gra jest dosyć szybka i łatwa do nauczenia, można nawet nieogarniając w nią grać ,
• Roll for the Galaxy - gra, w której każdy rozwija swoje imperium galaktyczne. Wszystko jest oparte na kościach i kaflach, które losujemy. Losowość na wysokim poziomie, ale można też tu coś zaplanować - wybierając kafle i kości które potrzebujemy. Kart nie ma, więcej nie powiem, bo dawno nie grałem ,
• Dice Settlers - moim zdaniem bardzo niedoceniana gra, nietypowy 4x. W ciężko dostępnym dodatku dochodzą moduły, ale sama podstawka jest bardzo bogata. Akcje wykonujemy za pomocą kostek, które rzucamy przed rundą i którymi możemy manipulować za pomocą innych kostek. Kilka dróg do zwycięstwa, losowość zarówno z kostek jak i z kafli mapy. Jest tu dokładanie kafelków (mapy), ale trochę na innej zasadzie - bardziej eksploracja, w połowie rozgrywki jest ona przeważnie poboczną akcją, którą rzadko się wykonuje. Planowanie ruchów z wyprzedzeniem podobnie jak w Karczmie, czyli 1-3 rundy w przód, ale tu częściej możemy manipulować wynikami na kostkach. Rywalizacja jest spora, szczególnie o kafelki mapy, które dają znaczące bonusy (typu 1 kostka więcej lub więcej punktów na koniec). Bardzo dobrze opisane są akcje na planszetkach graczy, co pozwala na szybką grę bez zaglądania w instrukcję, po krótkim wytłumaczeniu zasad można grać bez patrzenia w instrukcje - informacje na planszetkach zawierają wszystko, co potrzebne.

[agt]

Może coś z tego przypadnie do gustu:
Wyprawa do El Dorado
Little Town

Kolejną poleciłabym Zaginioną Wyspę Arnak, jednak może być zbyt trudna (za dużo kalkulowania).

Może coś z abstraktów?
Któryś Azul?

[szparx]

It's time for SPARTACUS !!! .

Myślę, że spełnia wszystkie wymagania, przy czym jest za około 100 zł na OLX.

[piechotak]

Catan?

[The Fifth Horseman]

Marco Polo. Zasady są generalnie proste, negatywna interakcja to przede wszystkim blokowanie sobie wzajemnie pól.

[Shaw]

Tyrants of the Underdark - deckbuilding i area controla - losowość jest w formie kart które nam się dociągają, planowanie ruchów z wyprzedzeniem jest (choć czasem inni gracze nam psują te plany), no i jest rywalizacja na planszy.

7 cudów świata - generalnie gra bardzo uniwersalna, tyle że w dużej mierze oparta na kartach - draft kart i dokładanie ich obok naszej planszetki. Losowość jest w formie kart które do nas trafią w drafcie. Planowanie ruchów z wyprzedzeniem to tutaj chyba nie bardzo, ale to przez to że gracze rozgrywają tury w miarę jednocześnie. No jeśli chodzi o utrudnianie gry innym to jest trochę gorzej, bo ograniczamy się do podbierania kart w drafcie, niby są tu konflikty, ale one nie utrudniają, jest to po prostu jedna z dróg do zdobycia punktów.

Small World - prosty area control, przy czym losowości jest tu bardzo niewiele. Ale jest tu rywalizacja (zresztą to główny człon rozgrywki) no i można coś planować przy czym sytuacja na planszy jest dynamiczna.

Lockup: Opowieści ze świata Roll Player - taki worek placement połączony z kontrolą obszarów. Przy czym znów mała jest tutaj losowość (co rundę losowe kart zleceń pojawiają się na planszy). Planować tu można z wyprzedzeniem już nawet ruchy na całą rundę (np o jaką lokacje będziemy walczyć), ale inni gracze oczywiście mogą sprawić że trzeba będzie zmienić nasze plany. No i rywalizacja jest jak najbardziej, bo chodzi o to aby mieć jak największą siłę w danej lokacji.

I z polecanych już przez innych to +1 dla:
Wyprawa do El Dorado - deckbuling, wyścig z planszą która za każdym razem jest inna. Losowość w formie dociągania kart. Planowanie ruchów jak najbardziej tu jest. No i rywalizacja też jest w końcu chodzi o to aby być pierwszym na mecie i można przy tym utrudniać grę innym blokując ich.