
Parę lat już gram ale dopiero niedawno odkryłem dwa tytuły, których nikt nigdzie nie polecał ani nawet na forum się zbytnio nie przewijało (albo wręcz wcale). Wszędzie tylko Carcassone i Catan.
El Grande oraz Hansa Teutonica - obie poznałem dzięki Gambitowi i reedycji

Obie okazały się perfekcyjnym strzałem dla całej mojej grupy i mają tak elegancki design, że aż szok a grywalność ogromna.
No i tak się zastanawiam czy są jeszcze jakieś oryginalne i dobrze skrojone tytuły, o których rzadko się mówi a i ranking BGG nie promuje.
El Grande - proste zasady. Kto ma więcej wojska w rejonie ten wygrywa ale modyfikatory akcji w postaci kart, wieża pozwalająca dorzucić z zaskoczenia swoich ludzi i ta prostota zasad po prostu tworzą znakomita grę.
Hansa Teutonica - zasady proste, 5 akcji i próba zabudowania mapy ale dylematy, co gdzie postawić i czy warto wywalić pion konkurenta albo sprowokować go do wywalenia własnego tworzą ostrą rozgrywkę gdzie chyba nawet przegrani mieli dobrą zabawę.
Keyflower - unikalny system licytacji pionkami o element mapy. Dylemat czy kupić czy wysłać do pracy a może warto do wioski przeciwka ale wtedy on dostanie te pionki na własność. Potem budowa i rozbudowa własnej wioski to znakomita zagadka i tytuł gdzie zawsze mózg paruje a mimo to frajda duża nawet jak coś nie wyjdzie.