Śmieszne nawyki, z których gracze nie zdają sobie sprawy

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6548
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1337 times
Been thanked: 2051 times
Kontakt:

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: BOLLO »

Jeszcze jedno mi się przypomniało. Z reguły gram czerwonym...a jak nie gram czerwonym to obserwuje co robi czerwony, do tego stopnia że zdarzały mi się partie że poruszałem "przeciwnika". :lol:
Awatar użytkownika
Wildcard
Posty: 675
Rejestracja: 18 lut 2024, 12:42
Has thanked: 443 times
Been thanked: 255 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: Wildcard »

"Zagrałem dwa razy i stwierdzam że gra jest zepsuta" :roll:

"Ale wiem jak ja naprawić! Wystarczy użyć tego homerula którego nikt nigdy nie testował ale jest lepszy niż oryginalne zasady" :roll:

Ehh... Grajcie więcej zamiast szukać dziury w całym :wink:
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 821
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 351 times
Been thanked: 587 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: salaba »

Zwykle jak w coś gram to jestem jedyną dziewczyną przy stole i zabawnie się patrzy jak faceci starają się mnie "nie bić", a jak gdzieś tam ze mną zawalczą na planszy to albo przepraszają albo robią miny jakby matkę uderzyli :D

W sumie na przełamanie lodów zwykle staram się być tym agresywnym graczem i pierwsza zaczynam innych lać, by im potem smutno nie było :D

Za to ci koledzy, co mnie już znają oporów nie mają i ostatni tekst mnie rozbawił "Musiałem, bo jakbym ci pozwolił to byś się rozpasała". Normalnie złoto :)
Sapieha
Posty: 94
Rejestracja: 01 wrz 2021, 11:38
Has thanked: 67 times
Been thanked: 61 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: Sapieha »

salaba pisze: 15 wrz 2024, 00:43 Zwykle jak w coś gram to jestem jedyną dziewczyną przy stole i zabawnie się patrzy jak faceci starają się mnie "nie bić", a jak gdzieś tam ze mną zawalczą na planszy to albo przepraszają albo robią miny jakby matkę uderzyli :D

W sumie na przełamanie lodów zwykle staram się być tym agresywnym graczem i pierwsza zaczynam innych lać, by im potem smutno nie było :D

Za to ci koledzy, co mnie już znają oporów nie mają i ostatni tekst mnie rozbawił "Musiałem, bo jakbym ci pozwolił to byś się rozpasała". Normalnie złoto :)
Cóż, to raczej świadczy o tym, że rodzice wykonali kawal dobrej roboty, skoro nawet na planszy nie robią takich rzeczy ;)
Spoiler:
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 5194
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 2048 times
Been thanked: 2648 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: PytonZCatanu »

salaba pisze: 15 wrz 2024, 00:43 Zwykle jak w coś gram to jestem jedyną dziewczyną przy stole i zabawnie się patrzy jak faceci starają się mnie "nie bić", a jak gdzieś tam ze mną zawalczą na planszy to albo przepraszają albo robią miny jakby matkę uderzyli :D

W sumie na przełamanie lodów zwykle staram się być tym agresywnym graczem i pierwsza zaczynam innych lać, by im potem smutno nie było :D

Za to ci koledzy, co mnie już znają oporów nie mają i ostatni tekst mnie rozbawił "Musiałem, bo jakbym ci pozwolił to byś się rozpasała". Normalnie złoto :)
Zanim chłopaki się na Tobie poznają, podchodzą do Ciebie jak do zwykłej kobiety, przy której zawsze istnieje ryzyko, że się obrazi za coś takiego (szczególnie jeśli partner gra w tej samej partii). Dopiero, kiedy okazujesz się normalna, to grają z Tobą jak z kumplem 🙂
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Awatar użytkownika
Scamander
Posty: 799
Rejestracja: 05 gru 2018, 14:20
Has thanked: 308 times
Been thanked: 335 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: Scamander »

salaba pisze: 15 wrz 2024, 00:43 Za to ci koledzy, co mnie już znają oporów nie mają i ostatni tekst mnie rozbawił "Musiałem, bo jakbym ci pozwolił to byś się rozpasała". Normalnie złoto :)
Statystycznie, większość moich współgraczek nie lubiło mechaniki "take that" więc może stąd bierze się myślenie Twoich kolegów, nie chcieli Cię zniechęcić a ci co już Cię znają hamulców nie mają, i dobrze, nie ma takiego rozpasania :lol:
Pablosz
Posty: 142
Rejestracja: 12 lis 2014, 22:17
Has thanked: 108 times
Been thanked: 60 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: Pablosz »

BOLLO pisze: 06 sie 2024, 10:59 Jeszcze jedno mi się przypomniało. Z reguły gram czerwonym...a jak nie gram czerwonym to obserwuje co robi czerwony, do tego stopnia że zdarzały mi się partie że poruszałem "przeciwnika". :lol:
Ja gram zawsze zoltymi (zazwyczaj nikt nie chce i tak juz sie przyzwyczailem). Ostatnio gralismy w Wileki Mur i zlozylo sie tak ze gralem niebieskimi. Za kazdym razem chcialem zbierac surowce za zoltych urzednikow i nadzorcow 😂 Jak ulepszalem nadzorcow to tez chcialem zoltych zamiast niebieskich pchac do przodu 😃 Pozdrawiam
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 821
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 351 times
Been thanked: 587 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: salaba »

PytonZCatanu pisze: 15 wrz 2024, 10:53
salaba pisze: 15 wrz 2024, 00:43 Zwykle jak w coś gram to jestem jedyną dziewczyną przy stole i zabawnie się patrzy jak faceci starają się mnie "nie bić", a jak gdzieś tam ze mną zawalczą na planszy to albo przepraszają albo robią miny jakby matkę uderzyli :D

W sumie na przełamanie lodów zwykle staram się być tym agresywnym graczem i pierwsza zaczynam innych lać, by im potem smutno nie było :D

Za to ci koledzy, co mnie już znają oporów nie mają i ostatni tekst mnie rozbawił "Musiałem, bo jakbym ci pozwolił to byś się rozpasała". Normalnie złoto :)
Zanim chłopaki się na Tobie poznają, podchodzą do Ciebie jak do zwykłej kobiety, przy której zawsze istnieje ryzyko, że się obrazi za coś takiego (szczególnie jeśli partner gra w tej samej partii). Dopiero, kiedy okazujesz się normalna, to grają z Tobą jak z kumplem 🙂
Zdecydowanie, nie mam im za złe ani nic. Po prostu jest to zabawne, ale w pozytywny sposób.

Natomiast ma to swoje ciekawe efekty uboczne kiedy gra się z jakąś parą, bo nawet w grach kompetetywnych para gra jak w cicha kooperację :D Łatwo przewidzieć ruchy ;) Oczywiście nie jest to zasada, ale ile razy kończy się kłótnią nad stołem :P Wiele par też woli grać tylko w kooperacje aby właśnie tego uniknąć :D
ceerha
Posty: 40
Rejestracja: 13 sty 2020, 22:15
Has thanked: 24 times
Been thanked: 32 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: ceerha »

salaba pisze: 15 wrz 2024, 14:49
PytonZCatanu pisze: 15 wrz 2024, 10:53
salaba pisze: 15 wrz 2024, 00:43 Zwykle jak w coś gram to jestem jedyną dziewczyną przy stole i zabawnie się patrzy jak faceci starają się mnie "nie bić", a jak gdzieś tam ze mną zawalczą na planszy to albo przepraszają albo robią miny jakby matkę uderzyli :D

W sumie na przełamanie lodów zwykle staram się być tym agresywnym graczem i pierwsza zaczynam innych lać, by im potem smutno nie było :D

Za to ci koledzy, co mnie już znają oporów nie mają i ostatni tekst mnie rozbawił "Musiałem, bo jakbym ci pozwolił to byś się rozpasała". Normalnie złoto :)
Zanim chłopaki się na Tobie poznają, podchodzą do Ciebie jak do zwykłej kobiety, przy której zawsze istnieje ryzyko, że się obrazi za coś takiego (szczególnie jeśli partner gra w tej samej partii). Dopiero, kiedy okazujesz się normalna, to grają z Tobą jak z kumplem 🙂
Zdecydowanie, nie mam im za złe ani nic. Po prostu jest to zabawne, ale w pozytywny sposób.

Natomiast ma to swoje ciekawe efekty uboczne kiedy gra się z jakąś parą, bo nawet w grach kompetetywnych para gra jak w cicha kooperację :D Łatwo przewidzieć ruchy ;) Oczywiście nie jest to zasada, ale ile razy kończy się kłótnią nad stołem :P Wiele par też woli grać tylko w kooperacje aby właśnie tego uniknąć :D
Co do grających par to niestety często prawda i bywa to niestety męczące dla pozostałych graczy, zwłaszcza że na końcu zazwyczaj ktoś będzie rozczarowany wynikami bo jednak zwycięstwa nie można podzielić na pół wiekszosci gier.

Jeden ze współgraczy z mojej ekipy w 99% rozgrywek po pierwszym swoim ruchu zawsze musi stwierdzić, że "strasznie zepsuł, nie ma po co już grać bo na bank nie ma szans". Już wszyscy przywykli i traktują z uśmiechem, zwłaszcza że często okazuje się, że wygrywa :)
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 5194
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 2048 times
Been thanked: 2648 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: PytonZCatanu »

ceerha pisze: 16 wrz 2024, 00:26 Jeden ze współgraczy z mojej ekipy w 99% rozgrywek po pierwszym swoim ruchu zawsze musi stwierdzić, że "strasznie zepsuł, nie ma po co już grać bo na bank nie ma szans". Już wszyscy przywykli i traktują z uśmiechem, zwłaszcza że często okazuje się, że wygrywa :)
OMG, też mamy takiego huncwota w grupie 😁
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6548
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1337 times
Been thanked: 2051 times
Kontakt:

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: BOLLO »

Nadal mi szkoda moich dzieci i nie umiem ich "lać" w grach, przez co bawię się średnio bo nie gram na maxa. Wykonuję czasem mało optymalne ruchy ale poznaję dzięki temu ciekawe i czasem dziwne strategie. Wolę żeby one się dobrze bawiły i pamiętały gry jako dobrą zabawę. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Wildcard
Posty: 675
Rejestracja: 18 lut 2024, 12:42
Has thanked: 443 times
Been thanked: 255 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: Wildcard »

PytonZCatanu pisze: 16 wrz 2024, 00:28
ceerha pisze: 16 wrz 2024, 00:26 Jeden ze współgraczy z mojej ekipy w 99% rozgrywek po pierwszym swoim ruchu zawsze musi stwierdzić, że "strasznie zepsuł, nie ma po co już grać bo na bank nie ma szans". Już wszyscy przywykli i traktują z uśmiechem, zwłaszcza że często okazuje się, że wygrywa :)
OMG, też mamy takiego huncwota w grupie 😁
Chyba kazda grupa ma swojego :D U mnie raz taki tekst padl juz przy rozkladaniu gry :mrgreen:
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2605
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 339 times
Been thanked: 570 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: tomp »

PytonZCatanu pisze: 16 wrz 2024, 00:28
ceerha pisze: 16 wrz 2024, 00:26 Jeden ze współgraczy z mojej ekipy w 99% rozgrywek po pierwszym swoim ruchu zawsze musi stwierdzić, że "strasznie zepsuł, nie ma po co już grać bo na bank nie ma szans". Już wszyscy przywykli i traktują z uśmiechem, zwłaszcza że często okazuje się, że wygrywa :)
OMG, też mamy takiego huncwota w grupie 😁
inna wersja. osoba rozpoczyna 1szą rundę jako 1szy gracz, pada tekst: "zablokowaliście mnie" (graliśmy w Diunę Imperium).
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
toblakai
Posty: 1603
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 409 times
Been thanked: 421 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: toblakai »

Ja zawsze mówię żonie - po tym jak wykonała jakieś niezgodne z zasadami, ale nie wpływające na rozgrywkę zagranie - że jeżeli przegram tę partię to się nie liczy, bo rozgrywka jest skontaminowana :D
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6548
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1337 times
Been thanked: 2051 times
Kontakt:

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: BOLLO »

Ostatnio zauważyłem że gadam sam do siebie podczas wykonywania ruchów w swojej turze.....jeszcze jest to akceptowalne jeżeli każdy patrzy co robię ale ja gadam do siebie nawet wtedy jak wykonujemy coś symultanicznie :shock:
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2605
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 339 times
Been thanked: 570 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: tomp »

zależy co mówisz, jak omawiasz listę zakupów spożywczych to może być dziwnie :lol:
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 821
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 351 times
Been thanked: 587 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: salaba »

BOLLO pisze: 10 paź 2024, 06:45 Ostatnio zauważyłem że gadam sam do siebie podczas wykonywania ruchów w swojej turze.....jeszcze jest to akceptowalne jeżeli każdy patrzy co robię ale ja gadam do siebie nawet wtedy jak wykonujemy coś symultanicznie :shock:
Wszyscy tutaj jesteśmy trochę szaleni ;P
Twoja cecha jest akurat spoko, też tak czasem mam. Bardzo możliwe, że masz wrodzony dar do zostania YouTuberem, możesz ludziom gry tłumaczyć grając na żywo :)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6548
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1337 times
Been thanked: 2051 times
Kontakt:

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: BOLLO »

salaba pisze: 10 paź 2024, 07:54 Twoja cecha jest akurat spoko, też tak czasem mam. Bardzo możliwe, że masz wrodzony dar do zostania YouTuberem, możesz ludziom gry tłumaczyć grając na żywo :)
O to to wystarczy że włączę kamerę podczas zwykłej rozgrywki i materiał lepszy od Kaczmara :wink:
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 5194
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 2048 times
Been thanked: 2648 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: PytonZCatanu »

Bollo, ja też czasem gadam pod nosem, szczególnie przy wykonywaniu Naprawdę Ważnego Ruchu. Pomaga mi się to skupić i nic nie pomylić.😊
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 1313
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 425 times
Been thanked: 383 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: Seraphic_Seal »

Mnie często upominają, żebym nie liczył swoich punktów na głos gdy wszyscy liczą xD
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
toblakai
Posty: 1603
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 409 times
Been thanked: 421 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: toblakai »

BOLLO pisze: 10 paź 2024, 06:45 Ostatnio zauważyłem że gadam sam do siebie podczas wykonywania ruchów w swojej turze.....jeszcze jest to akceptowalne jeżeli każdy patrzy co robię ale ja gadam do siebie nawet wtedy jak wykonujemy coś symultanicznie :shock:
Wychodzi na to, że mogę być z żoną dziwolągiem, bo my jak wykonujemy ruch to zawsze mówimy co robimy :D

Na zasadzie 'idę tutaj', 'zbieram to'', 'zagrywam kartę `XXX`'. Czasami jak gra jest nowa i nie znamy jeszcze działania kart na pamięć to potrafimy powiedzieć 'mniej więcej' co zagrywana karta robi.
Awatar użytkownika
JollyRoger90
Posty: 732
Rejestracja: 28 lut 2020, 20:33
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1376 times
Been thanked: 336 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: JollyRoger90 »

Seraphic_Seal pisze: 10 paź 2024, 08:46 Mnie często upominają, żebym nie liczył swoich punktów na głos gdy wszyscy liczą xD
to jedna z rzeczy które mnie najbardziej denerwują :)

Zwłaszcza jak ja zapisuje punkty to swoje liczę na końcu.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6548
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1337 times
Been thanked: 2051 times
Kontakt:

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: BOLLO »

PytonZCatanu pisze: 10 paź 2024, 08:16 Bollo, ja też czasem gadam pod nosem, szczególnie przy wykonywaniu Naprawdę Ważnego Ruchu. Pomaga mi się to skupić i nic nie pomylić.😊
Ale ja przez to zdradzam swoje plany przyszłych ruchów....nie wiem głupie to gadanie do siebie, ale zauważam że tak mam, że słowo "wypowiedziane" które usłyszą moje własne uszy mają dla mojego mózgu lepszy wydźwięk.
hjk61
Posty: 94
Rejestracja: 12 paź 2022, 23:04
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 31 times
Been thanked: 60 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: hjk61 »

Mówienie na głos co się robi podczas tury jest spoko. Nieograni gracze dzięki temu łatwiej ogarną zasady, no i wygodniej się śledzi rozgrywkę.
Szczególnie w karciankach gdzie zagrywa się kilka kart i można w dowolnej kolejności rozpatrzyć
Cyel
Posty: 2863
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1417 times
Been thanked: 1698 times

Re: Śmieszne nawyki graczy, z których nie zdają sobie sprawy

Post autor: Cyel »

Komunikowanie co się robi w grze jest wskazane i jest bardzo dobrą praktyką. Przejrzystość ruchów pozwala uniknąć błędów i nieporozumień.
ODPOWIEDZ