Dorfromantik (Michael Palm, Łukasz Zach)

[Mr_Fisq]

Zaskakująco przyjemna gra. Jak nie lubię bić własnych wyników, tak tu dzięki odblokowywanym bonusom zarówno mi jak i żonie udzielił się syndrom jeszcze jednej partii.

Zasady są (zwłaszcza na początku) bardzo proste, czasami losowość daje w kość, ale jakoś mi to zupełnie nie przeszkadza. Człowiek siedzi i na spokojnie pyka sobie kolejne partie. Największy myk tej gry - odblokowywanie nowych elementów dzięki punktom zdobywanym w kolejnych rozgrywkach - jest jednak mieczem obosiecznym. W stałym gronie stanowi wartość dodaną i zwiększa frajdę płynącą z kolejnych partii. Gdyby jednak ktoś miał dołączać do nas z doskoku, albo skład miałby się zmieniać co partię, to gra straciła by część swojego blasku - zwłaszcza, że prowadzenie kilku równoległych kampanii nie wydaje się specjalnie wygodne w obsłudze.

Z minusów - na początku trochę za szybko odblokowują się kolejne pudełka i ich zawartość.

W swojej kategorii (lekkich gier solo/co-op): 7.5/10 - nie wiem czy z żoną starczy nam zapału, żeby dobić do 400pkt, ale na pewno nie jedną partię jeszcze rozegramy.

[garg]

Jestem jeszcze przed pierwszą partią, ale już nie mogę odzobaczyć, jak gra została zatytułowana na Amazonie:

Wersja angielska to Village Romance
Wersja polska to... Wiejski Romans

Można to zobaczyć tutaj:
https://www.amazon.pl/Pegasus-Spiele-Vi ... ZGPB&psc=1
i tutaj
https://www.amazon.pl/51241G-Wiejski-ro ... B6P6&psc=1

[garg]

Post pod postem, bo wreszcie zagrałem.

Zasady gra ma banalne, reguły punktowania są wręcz prostackie, ale - ja pierdziu - jak to wciąga

Siadłem sobie do tego sam, żeby ewentualnie zaproponować potem rodzinie, a wstałem od stołu po siedmiu partiach .

Zgadzam się z tym, co już napisano: losowa, można zostawić załatwionym dociągiem kolejności zadań, zawartość pseudo-legacy nie powala, głębi w tym brak, pewnie pójdzie w końcu na sprzedaż, ale nie mogę przestać grać. To jest jakiś fenomen . Aż od razu wieczorem dokupiłem sobie na Amazonie wersję dwuosobową (mają właśnie jakąś promocję za 116 złotych) i promocyjne kafelki.

[czarny kapelusz]

No coś w tym jest dziwnego. Ja sprezentowałem żonie (obiecałem, że nie dostanie więcej ode mnie gry to dostała interaktywne puzzle ) i byłem pewien, że będę się musiał zmuszać, by w to grać. Ależ się myliłem, mega to zastanawiające ale to naprawdę daje frajdę z zabawy
Zostało mi zatem powiedzieć tylko : "ja pierdziu"

[tomg]

Ktoś się pochwali ile rozgrywek zajęło Wam wykonanie wszystkich osiągnięć ?
Jesteśmy po 12 partii i jeszcze sporo zostało do zrobienia.

[Apos]

Ktoś się pochwali ile rozgrywek zajęło Wam wykonanie wszystkich osiągnięć ?
Jesteśmy po 12 partii i jeszcze sporo zostało do zrobienia.

Wczoraj skończyliśmy kampanię (bez osiągnięcia za punkty z jednego regionu z 3 flagami). Grane na dwie osoby, lajtowo i bez spiny zajęło nam 16 rozgrywek.

[dżedaj]

Ktoś wie czym jest osiągnięcie na karcie kampanii "droga do sukcesu"?
Odblokowaliśmy prawie wszystko i brakuje nam tylko tego.

[KQuest]

Ktoś się pochwali ile rozgrywek zajęło Wam wykonanie wszystkich osiągnięć ?
Jesteśmy po 12 partii i jeszcze sporo zostało do zrobienia.

13

Ktoś wie czym jest osiągnięcie na karcie kampanii "droga do sukcesu"?
Odblokowaliśmy prawie wszystko i brakuje nam tylko tego.

Powinna być w pudełku numer 2, w którym powinny być dwie karty - karta właśnie tego osiągnięcia i karta zawartości tego pudełka.

[dżedaj]

Dziękuję, przeoczyliśmy to.
Nam (w 2 osoby) odblokowanie wszystkiego zajęło 12 partii.

Kolejne będą już tylko na punkty

[garg]

Mnie zajęło to 17 partii, ale liczę razem z odblokowaniem celów z dodatków.

Sama podstawka to było o kilka mniej, ale nie pamiętam dokładnie, o ile.

[_leigam_]

Co lepiej kupić jak się nie grało jeszcze w DF zwykły czy pojedynek.
Oczywiście będzie grane na 2os.

[KQuest]

Zwykłego przeszedłem, do Pojedynku tylko przeczytałem instrukcję i osobiście chyba bym poszedł w zwykłego, ale to zależy chyba od tego, czego szukasz. W zwykłym masz przyjemne (i trochę losowe, co czasami może popsuć nawet najlepszy plan) układanie kafelków i jak by nie poszło w partii, to zazwyczaj i tak przybliży Cię to do odblokowania nowych elementów. W Pojedynku grasz przeciwko drugiej osobie (w teorii brzmi to dość sprawiedliwie i nie tak losowo - zagrywacie te same kafelki), ale nie ma kampanii i odblokowywania nowej zawartości na przestrzeni kolejnych partii. Są tylko dwa moduły, które można dołączyć do gry, a to właśnie ta kampania i osiągnięcia były dla mnie najlepszą częścią gry.

[garg]

Co lepiej kupić jak się nie grało jeszcze w DF zwykły czy pojedynek.
Oczywiście będzie grane na 2os.

Decyzja zależy od Twojej preferowanej interakcji.

Podstawka to kooperacja, a pojedynek to konkurencja. Mechanicznie nie ma absolutnie żadnych różnic, a w podstawce ponadto masz odblokowywalną zawartość. No i podstawka ma chyba więcej kafelków (tego ostatniego nie jestem pewien).

[Apos]

Co lepiej kupić jak się nie grało jeszcze w DF zwykły czy pojedynek.
Oczywiście będzie grane na 2os.

Finalna decyzja zależy od Ciebie, bo to kwestia gustu czego szukasz w Dorfromantiku (coop vs duel).

Ukończyłem podstawkę na 2 osoby i bawiliśmy się zaskakująco dobrze. Frajda z budowania oraz satysfakcja z ukończonej planszy były dla mnie chyba najfajniejsze. Odblokowywane w trakcie kampanii cele i bonusy dawały feeling progresu, który zachęcał do kolejnej i kolejnej partyjki.

Instrukcję duelu czytałem i nie szukam rywalizacji w tego typu grze. Natomiast czekam na kolejną wersją w japonii

[Mr_Fisq]

IUVI zapowiedziało Sakurę. Premiera 5 marca.

Źródło: FB Planszowych Newsów

[garg]

IUVI zapowiedziało Sakurę. Premiera 5 marca.

Źródło: FB Planszowych Newsów

Kupiłem niemiecką wersję na Amazonie za 125 złotych i zaraz będzie grane . Czyli polska wersja trochę drogo i trochę późno

[Mr_Fisq]

~8PLN drożej niż niemiecka. Nie nazwałbym tego "drogo".
U mnie Dorfromantik dopiero ma wyjść do rodziny, więc akurat będzie następca.

[garg]

~8PLN drożej niż niemiecka. Nie nazwałbym tego "drogo".
U mnie Dorfromantik dopiero ma wyjść do rodziny, więc akurat będzie następca.

Subiektywne

Ale masz rację, że na szczęście nie jest to duża różnica.

[Irka]

Czyli polska wersja [...] trochę późno

Tematycznie w sam raz

I jak się grało?

[garg]

Czyli polska wersja [...] trochę późno

Tematycznie w sam raz

I jak się grało?

Jutro rozkładam

[Irka]

Czyli polska wersja [...] trochę późno

Tematycznie w sam raz

I jak się grało?

Jutro rozkładam

Wciągnęło bez reszty?

[garg]

Mechanicznie to jest to samo i trzyma poziom poprzedniej części

Niestety sprzedam (nawet nie wiem, czy zagram do końca kampanii), bo interfejs, a dokładniej czytelność kafelków, jest wyraźnie gorsza, niż w pierwszej częsci. Do tego stopnia, że kolory na kaflach i na żetonach różnią się od siebie, utrudniając dopasowanie elementów. Nowe pomysły są i widać, że chłopaki (Palm i Zach) przyłożyły się do projektu. Niestety grafik już nie.

Szkoda, bo pierwsza część przykuła mnie do siebie na bardzo długo .

[Irka]

No to szkoda rzeczywiście.

Mnie z kolei przyciąga tu właśnie taka większa harmonia kolorów (edit: widzę, że są nadal tematyczne kształty dla rozróżnienia tych żetonów celów. No ale zobaczę w praktyce).
Zakładam, że mówimy o tym samym druku https://boardgamegeek.com/image/8640068 ... tik-sakura.

[garg]

No to szkoda rzeczywiście.

Mnie z kolei przyciąga tu właśnie taka większa harmonia kolorów (edit: widzę, że są nadal tematyczne kształty dla rozróżnienia tych żetonów celów. No ale zobaczę w praktyce).
Zakładam, że mówimy o tym samym druku https://boardgamegeek.com/image/8640068 ... tik-sakura.

Tak - to to wydanie

Zwróć uwagę, że już na zdjęciu widać to, o czym pisałem - symbol drogi na kafelkach jest brązowy, a na żetonach bordowy lub jasnobrązowy (zależy od oświetlenia). Z kolei symbol miasteczka na żetonach jest wiśniowy. A brązowy jest symbol sześciokąta.

Kompletne zamieszanie, które przeszkadzało mi w płynnym graniu.

[Irka]

Bardzo dobrze napisana recenzja Sakury tutaj:
https://boardtime.pl/2025/03/dorfromant ... enzja.html
Polecam też przejrzeć jeśli ktoś nie jest pewien, którą wersję kupić lub czy warto kupić kolejną.
Jestem w trakcie kampanii i wszystko się zgadza. Myślę, że rok to dobry odstęp czasu, żeby się znów dać wciągnąć

PS. Mechanicznie to nie do końca to samo, bo chyba wszystkie osiągnięcia wprowadzają nowe i nieco trudniejsze mini-reguły.
PS2. Zamieszania z kolorami u nas na szczęście nie stwierdzono