Z tego co pisali to porządnie przeglądali różne przekłady Szekspira żeby dobrać najlepsze opcje - zobaczymy jak wyjdzie

Rozwiniesz o co chodzi z "joke deckami"?
Z tego co pisali to porządnie przeglądali różne przekłady Szekspira żeby dobrać najlepsze opcje - zobaczymy jak wyjdzie
Hehe, jasne - to takie pogardliwe określenie na talie, które moim zdaniem nie mają miejsca w tej grze (bo nie pasują ani klimatycznie, ani nie wprowadzają nic ciekawego mechanicznie lub są nudne, a ilustracje/figurki zwykle wyglądają słabo - nie trzymają poziomu tych dobrych talii).
To wszystko przypomina mi wszelkie kłótnie w stylu "czy Darth Vader jest w stanie przeciąć tarcze Kapitana Ameryki" albo "czy Geralt pokonałby Batmana".
Nie jestem pewien czy to chodzi o to. Myślę, że nie tyle oczekuję pojedynków, które są realistyczne, tylko pojedynków, które są ukazane w sposób przekonujący. Pewne talie mnie po prostu nie przekonują. Wyżej wspomniany Bruce Lee vs T-Rex dla mnie działa.
A o tym się niedługo przekonamy
Hmm, chyba masz rację, chyba mocno nadużyłem tego określenia. Moje stwierdzenia nie były fair, umniejszając pracę projektanta włożoną w wypracowanie tych talii. Mea culpa.
No tak, w zasadzie chyba tak by było. Nadal nie ciekawiłoby mnie granie taką postacią (ani przeciw takiej postaci), ale pewnie bym już nie był aż tak negatywnie nastawiony do tego co ona sobą reprezentuje...
Kolego, nie marudzę, tylko wyjaśniłem co miałem na myśli, pociągnięty za język przez innych kolegów.
Każdy pojedynczy box zawiera wszystko co potrzebne do gry. Kupowanie kilku produktów to jedynie urozmaicenie - nowe postacie ze swoimi kartami i nowe mapywalkingdead pisze: ↑01 wrz 2024, 16:29 Hej,
Nigdy wcześniej nie grałam w UNMATCHED, ale ze Ogry zapowiedziały Wiedźmina to mają moją uwagę.
Czy kupując te pudła z wiedźminem muszę też kupić jakieś inne pudełka czy to jest już podstawka? Wydaje mi się, że każda seria jest grą podstawową samą w sobie, ale wolę podpytać.
"Nie możecie wydać dodatku tylko samodzielną grę"
Tutaj nie chodziło o licencję na Bruce'a Lee, tylko raczej o licencję na wydanie talii Muhammada Ali. Nie sądzisz chyba, że ich priorytetem był powrót Bruce'a Lee "za wszelką cenę" bo tak chcą fani i dlatego dołożyli mu do pudełka talię MAvenomik pisze: ↑13 paź 2024, 21:43 Ja mam stare pudełko i te dwie nowe mapy uznałem nie za rekompensatę, ale dodatkowy problem. Bo tak pewnie bez żalu zrezygnuję z pudełka podwójnego, ale jak bedą tam fajne mapy to już gorzej
(w sumie zastanawiam się jak wyglądały zapisy w litencji, które uniemożliwiają wydanie Bruce Lee solo, ale wpakowanie dokładnie tego samego do zestawu już problemem nie jest).
Ale przecież tam doslownie jest coś innego niż pisałeś wcześniej.
A to widzisz, ja to zupełnie inaczej odczytuję (nadal): "Ali estate" dla mnie jest jednoznacznym określeniem licencjodawcy, czyli to licencja na MA decydowała o tym, że nie mogą go wydać osobno i dlatego sparowali z BL.venomik pisze: ↑14 paź 2024, 16:34Ale przecież tam doslownie jest coś innego niż pisałeś wcześniej.
Napisałeś, że powody dla których wychodzi box z taką dwójką postaci to pewnie kwestia licencyjna. Na boksera. Co nie ma sensu, bo posiadacze licencji Aliego raczej nie postwili warunku: 'ok, mozecie wydać jego postać, ale pod warunkiem, że drugą postacią będzie Bruce Lee'. W zalinkowanym wpisie też masz wyjaśnione, że powodem takiej pary jest fakt, że ponownie wydanie pudełka z samym Lee jest nieopłaacalne:
" A straight reprint of the solo box simply wasn't possible from an economic standpoint. This was a way that worked."
Napisali też, że jakby tylko chcieli, to mogliby sobie znaleźć postać, którą mogliby sparować z Alim:
"You are correct that we could likely have found a public domain figure that the Ali estate would have let us pair him with."
Więc to nie kwestia licencyjna decydowała o takim zestawie postaci, ale kwestie finansowe (brak oplacalności wydania pojedynczego Lee) i chęć dostarczenia Lee do klientów
W sensie nie ganię firmy w żaden sposób za to. Po prostu nie widzę sensownej możliwości aby takie rozwiązanie było podytkowane jakąkolwiek licencją, bo nie widzę kto i dlaczego miałby takie zapisy licencyjne wprowadzać. I zaciekawiło mnie to, to wszystko. Podobnie jak kiedyś mnie ciekawiły wszelkie zapisy kontraktowe na udostępnianie postaci Marvela w filmach. Śmieszne kwestie tam padały czasami.
Czyli innymi słowy pierwszy cytat oznacza, że jakby tylko chcieli, to licencjonodawca pozwalał im sparować Aliego z masą innych postaci, nie tylk oz Brucem Lee.
Ja to trochę inaczej odczytuję: nie kategoryczne pozwalał tylko warunkowe pozwoliłby - nadal musieliby negocjować i nadal mogłoby dojść do niezgodzenia się. BL działał, sprzedawał się dobrze, był popularny, więc był dobrym argumentem przetargowym. Więc te "jakby tylko chcieli" nie jest dla mnie równoznaczne z "prawdopodobnie mogliby".